To jeszcze zejściówka i pierwsze elementy steru

Muszę trochę uporządkować relację . Wklejona listwa zaokrąglająca na wysokości odbojówki . Elementy osprzętu przyczepy wróciły z piaskowania i zacząłem je malować

Nie mogłem zbyt wiele czasu poświęcić budowie , ale w końcu zamontowałem pierwszą skrzynię mieczową w łódce . Jak dla mnie mnie jest to jeden z trudniejszych elementów , a właściwe wykonanie pozwoli uniknąć problemów w przyszłości . Ponieważ projektowanie i kombinowanie jak to zmontować zajęło więcej czasu niż sama praca , robię dość szczegółową relację , może komuś się przyda .Chyba , że tylko ja mam z tym jakiś problem , bo zazwyczaj w relacjach jest tylko krótka wzmianka .A teraz do rzeczy :

Słuchaj uważnie:
to jest skrzynia mieczowa:
tu nie ma zmiłuj:
wycinaj nożykiem łamanym te burchle powietrzne i poprawiaj!
(możesz tylko naciąć i wlać żywice pod spód np. strzykawką.)
Tam nie może być powietrza.
Chyba, że chcesz za rok robić to samo ale od tyłu...
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

I wałkuj mokry laminat, aż bąbelki nie znikną:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Ja to nawet paluchami wyciskam

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Zdjęcia robiłem zaraz po laminowaniu . Mam z tym faktycznie jakiś problem , bo nie mogłem od razu wycisnąć tych bąbli . Muszę się zaopatrzyć w te wałki , to może będzie lepiej . Przed montażem skrzyni pojechałem to taśmówką i uzupełniłem braki żywicą , więc nie jest ładnie , ale szczelnie . Jeszcze zdjęcia z montażu skrzyni :

Nie kupuj wałków ,są drogie z trudne w utrzymaniu czystosci, a jak to zaniedbasz to są do wyrzucenia. Na ten drut od zwyklego walka do malowania , nakladaj metalowe podkładki . Takie co się pod sruby zaklada . Nakladaj je na przemian, raz wieksza, raz mniejsza . Gwarantuje Ci że lepiej sie nimi pracuje niż tymi toczonymi a bez porownania są łatwiejsze w utrzymaniu ich w czystości . I nie ma się co zepsuc ! Pozdrawiam

_________________
Ciężko żyć lekko !

Guroolu wlasnie dla takich porad czytam to forum.

Errak można też wymontowac takie wałki z maszynki do robienia makaronu żona na pewno sie ucieszy !

_________________
Ciężko żyć lekko !

identycznie są robione niemieckie wałki (cena 60-90 pln), mają tylko drobną różnicę; duża podkładka, dwie małe, duża, dwie małe itd

dają się uratować jak nie mają części platikowych lub drewnianych - można wypalić.
Pomaga też moczenie w acetonie; władamy do słoja, zalewamy acetonem, zaklejamy szczelnie i czekamy, czasem 2 dni, czasem tydzień. Przez szkło widać jak żywica staje dęba na wałku. Wyciągamy, szotka druciana w rękę i wałek jak nowy.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


można też zrobić ze zwykłej śruby o większej średnicy albo z kapsli - oba rodzaje wałków powszechnie stosowano w ubiegłym wieku, kiedy o gotowych nawet nikt nie myślał

_________________
Zbyszek

A przyczepę jak będziesz rejestrował? Z papierami od kampinga czy jako sam.

Bo jako sam to teraz po zmianie przepisów to burdel niesamowity i jakieś pieruńskie koszty są.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Przyczepa jest zarejestrowana i ubezpieczona , a najlepsze , że nie jako kempingowa , tylko specjalna . Mam nadzieję , że jest to wystarczająco szerokie pojęcie . Tym bardziej , że zostaje oryginalne podwozie , będzie tylko dodatkowa konstrukcja nośna i całość będzie trochę wydłużona ( bo to duża przyczepa była ).

Jeszcze dokończenie relacji z montażu pierwszej skrzyni mieczowej

Aha , jeszcze coś . Heling , który zrobiłem z grubych rozbiórkowych belek , stał się teraz pomocny jako "podnośnik" , jak w serwisie samochodowym. Podnośnikiem hydraulicznym podniosłem łódkę i podparłem grubszą belką z przodu i z tyłu . Później przesunąłem prawie pół łódki poza heling . Umożliwia to montaż skrzyń mieczowych bez obracania całej łódki . Jeszcze coś . Robiąc szablon do skrzyń mieczowych należy sprawdzić , czy łódka nie opiera się gdzieś dnem , bo to może zniekształcić pomiar . Ja się w porę zreflektowałem i zdążyłem poprawić . Cóż , nikt nie jest doskonały .

W pracach nad łódką przerwa w związku z pracami przy domu ( m.in. montaż oczyszczalni ścieków ) . Natomiast postępują pracę przy przyczepie podłodziowej , a to dzięki temu , że większość prac wykonują przyjaciele , bądź znajomi . Został zrobiony przegląd i naprawa części mechanicznej przyczepy .Bębny , szczęki i sprężyny w doskonałym stanie . Została wymieniona jedna para łożysk, bo druga jest w idealnym stanie . Miłe zaskoczenie , bo przyczepa została wyprodukowana w 1966 . Dokupione felgi 14 i zmontowane koła ( oryginalnie były 12 ) . Sporo zachodu z dobraniem felg ( rozstaw śrub a średnica otworu w środku .Wykonany przegląd mechanizmu uruchamiającego hamulec najazdowy . Mam zakupione profile i można będzie pospawać poziomą część ramy . Ustalenie stopnia wydłużenia przyczepy zespawanie kompletnej kratownicy dopiero po skompletowaniu kadłuba , mieczy , steru i wyznaczeniu środka ciężkości .

Jak budujesz przyczepkę, to przeczytaj ten wątek na Sailforum:
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t=16480

Żyjemy w wolnym kraju, więc wprowadzony został nowy zakaz...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Coraz bardziej mi to pasuje do definicji:

„Transmetropolitan” no.30
-Paranoja to stan ,w czasie którego człowiek (?), jest w posiadaniu wszystkich faktów.
(w wolnym tłumaczeniu)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Niedługo chyba będziemy musieli zawieszać w ubikacji instrukcję robienia kupy . Tematu chorych przepisów nie da się opisać w cenzuralnych słowach , więc przemilczę . Przyjmijmy może formułę , że zakupiłem przyczepę lekką o DMC 750 kg , rodzaj przyczepy specjalna . Przyczepa jest zarejestrowana , posiada tablicę rejestracyjną , rama ma numer , a nawet oryginalną tabliczkę znamionową . Natomiast ja w trosce o bezpieczeństwo własne i innych użytkowników dróg , dokonuję remontu kapitalnego . Pierwszą część remontu , dotyczącą układu jezdnego i hamulca najazdowego opisałem powyżej . W związku ze zmianą przepisów , temat przeróbki przyczepy kempingowej na podłodziową za nieduże pieniądze , oczywiście traci sens .

Pora wycięcie na laserze mieczy i elementów steru . Miecze będą wycięte z blachy 6mm . Mam tylko problem z zamocowaniem fału miecza . Wydaje mi się , że najłatwiej wyciąć z miecza prostokątny kawałek i wspawać po bokach takie same prostokąty z blachy, jak na szkicu . Później przewiercić otwory , włożyć zakutą końcówkę linki , przełożyć trzpień i zaklepać . Co sądzicie ?

Trzeba się w końcu wziąć za drugą skrzynię mieczową . Na razie pomału rozrysowuję okucia . Część nie wymaga zmian , część wystarczy przeskalować , a część trzeba przeprojektować . I kolejne pytanie , czy taki kogut jak na szkicu będzie OK? Maszt jest ułamkowy , a tak widzę rolki grota i genakera .

Niezupełnie.
Róg fałowy genakera (spinakera) mocno się przemieszcza w różnych kierunkach. Przy takim okuciu fał może się przecierać o blachę obok rolki, może też się zakleszczyć.
Z tego powodu stosuje się przed blokiem kipy (przelotki) np takie jak przy tym bloku
http://www.osprzetzeglarski.eu/blok-fal ... id321.html

_________________
Zbyszek

Daj na PW adres mailowy to Ci prześlę rysunki okuć masztowych z PIP'a.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dzięki za cenną uwagę . Myślę , że najprostszym rozwiązaniem będzie przyspawanie podkładki z nierdzewki z wyszlifowanym środkiem, jak na szkicu . Kogut ma wewnątrz 20 mm szerokości , więc podkładka fi wewn. 20 i przelotka jak ta lala

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Wielkie dzięki , właśnie tego szukałem . Wszystko pięknie rozrysowane i przede wszystkim z najdrobniejszymi detalami . A jak wiadomo , diabeł tkwi w szczegółach

Rozumiem , że to , jak widzę mocowanie fału do miecza będzie OK ? Prosiłbym o potwierdzenie kolegów fachowców , bo daję zlecenie na wycięcie . Czy pokazana wyżej " przelotka " będzie dobrą , też proszę o odpowiedź . Dzięki Staszek

Ja to kiedyś rysowałem tak:

pozdro
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

To jeszcze szkic całości , wcześniejszy wstępny projekt i aktualny . Miecze ze stali grubości 6 mm , czyli każdy będzie ważył ok. 25 kg . Dlatego wymyśliłem proste sprowadzenie fałów do kokpitu , bez przekładni . Akurat miałem kawałek mosiężnej rurki o fi wewn. 12 mm i przez nią pójdzie fał ze skrzyni mieczowej do kokpitu . Wyjście zaraz nad podłogą kokpitu . KLW jakieś 3/4 wysokości skrzyni . Fał chcę zamocować do miecza za pomocą zanitowanego trzpienia . Nie chce mi się bawić w połączenie rozbieralne , bo przy weekendowym korzystaniu z łódki pewnie długo się go nie będzie wymieniać . W razie awarii wystarczy zresztą kawałek drutu , bądź linki . Aha , ze względu na małą grubość miecza muszę zrobić fał z linki 3 mm , ale przy tym ciężarze powinien spokojnie wystarczyć. Na rysunku Mariana bardzo ważna informacja , że jeśli łódka okaże się zbyt nawietrzna , to można to skorygować skosem miecza ! Wspaniała , szczegółowa dokumentacja !

Nic z tych rysunków komputerowych (pdf) nie rozumiem:
jakoś te ręczne są jaśniejsze do przeczytania.
ale z tego co widzę na png. (oś obrotu) to coś mi nie pasuje:
miecz się nie opuści i zaryje dołem w przednią ściankę skrzyni mieczowej.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Drobna uwaga. Jak trwała a niezawodna będzie taka cienka dratewka, fi3, a w wodzie pracująca pod łódką, rozumiem?
Nie kłopot jeśli zmienić łatwo, lecz zdaje się chcesz ją zakuć i zanitować na stałe...

Projekt robiłem w ZWCAD i miecz obraca się i ustawia tak jak w Twoim projekcie . Z przodu opiera się na dużym gumowym zderzaku w kształcie trójkąta. Sklejając pierwszą skrzynię mieczową , zrobiłem oczywiście szablon miecza , aby sprawdzić działanie i jest OK . BTW , to wiele lat temu trochę czasu spędziłem przy desce kreślarskiej i tak naprawdę to najwygodniej mi zrobić szybki rysunek na kartce , czy w Paint-cie . Ale próbuję z różnym skutkiem posługiwać się nowymi narzędziami .