Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 22:08




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 sty 2015, o 19:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Do prowadzenia zorganizowanych grup w górach ( nawet Bieszczadach) trzeba mieć odpowiedni papier - przewodnika górskiego

To prawda. Kiedyś taki papier miałem (i do tego order, tzn taką blachę) :rotfl:
Nie wiem, czy to do dzisiaj jest ważne, bo ostatnią grupę prowadziłem 30 lat temu....w Bułgarii

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2015, o 07:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
pierdupierdu napisał(a):
a się tam na górach nie znam, ale bez odrobiny wiedzy jak zimą po górach łazić i bez sprzętu, który ta wiedza uznaje za przydatny - nie odważyłbym się zbierać zimowych, górskich doświadczeń, nawet na całkiem ceprowskich cestach.
Ja w ogóle nie wiem po co łazić po górach? To męczące jest! Co roku jestem w górach latem i dalibóg nigdy jeszcze po nich nie łaziłem :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2015, o 07:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
skipbulba napisał(a):
Ja w ogóle nie wiem po co łazić po górach? To męczące jest! Co roku jestem w górach latem i dalibóg nigdy jeszcze po nich nie łaziłem


Ja w ogóle nie wiem po co po tym morzu pływać ? Ile ja lat nad morze jeździłem a po nim nie pływałem.
Nie wiem jak można z tymi babami sex uprawiać. To jest męczące! Z iloma ja kobietami byłem w łóżku a sexu nie uprawiałem. :-P

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2015, o 09:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Micubiszi napisał(a):
Ja w ogóle nie wiem po co po tym morzu pływać ?
To akurat wiadomo: Bo jest! Po za tym od pływania nie bolą nogi :D :rotfl:
Micubiszi napisał(a):
Nie wiem jak można z tymi babami sex uprawiać.
Tu sprawa też jest prosta: Bo są! :rotfl: Chociaz z bólem w nogach może być różnie :)
Micubiszi napisał(a):
Z iloma ja kobietami byłem w łóżku a sexu nie uprawiałem.
Stary, ale nie każdy śpi z pluszowym misiem :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2015, o 15:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 543
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 174
Otrzymał podziękowań: 300
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Zbieraj napisał(a):
OK, wprowadźmy szkolenie (obowiązkowe, rzecz jasna), patenty turysty górskiego, zakaz wejścia na Halicz bez zaliczenia Połoniny Caryńskiej i inne świetlane zasady. Kajakarze już się tego domagają.

Przepraszam ale na patent to wymagane będzie dwutygodniowe szkolenie, podczas którego będziemy pod czujnym okiem instruktora wchodzić po schodach na jakiś wysoki budynek i schodzić. Po otrzymaniu patentu zaliczeniu kilku innych budynków w mieście, w wyniku czego będziemy mogli sie legitymować potwierdzonym stażem co najmniej 8000m rożnic poziomów pokonanych schodami, otrzymamy korespondencyjnie patent Bacy Gór Wielkich.

_________________
Colin Archer Kuter s/y Marysia



Za ten post autor beret otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2015, o 16:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Kurczak napisał(a):
Jeśli się mylę Janna mnie wyprostuje. Do prowadzenia zorganizowanych grup w górach ( nawet Bieszczadach) trzeba mieć odpowiedni papier - przewodnika górskiego.
I to nie koniecznie zarobkowo.... Trzeba przejść szkolenie i zdać egzamin ( o ile się nie mylę)

Więc "patenty" są tam wymagane od dawna...


Tak jak do prowadzenia statku pasażerskiego.

Nie bardzo wiem co ma do rzeczy przewodnik górski prowadzący grupy zorganizowane do możliwości chodzenia po górach??? O co kaman?

Całe szczęście że grupy zorganizowane muszą korzystać z przewodników górskich, dzięki temu wycieczki szkolne nie są (zazwyczaj - zdarzają się opiekunowie którzy prowadzą w góry grupy bez zabezpieczenia przewodnika) prowadzone w góry przez takich geniuszy, jak ten z filmiku który wrzuciłem w poprzednim poście.

Jak ktoś sam sobie chce krzywdę zrobić to jest tylko i wyłącznie jego sprawa, ale jak ma pod opieką gromadę gimnazjalistów czy innych uczniów to już nie jest tylko jego sprawa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2015, o 17:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Kurczak napisał(a):
pierdupierdu napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
OK, wprowadźmy szkolenie (obowiązkowe, rzecz jasna), patenty turysty górskiego, zakaz wejścia na Halicz bez zaliczenia Połoniny Caryńskiej i inne świetlane zasady. Kajakarze już się tego domagają.
Ile trzeba mieć szkoleń i doświadczenia, żeby wiedzieć, że w adidasach i dresie nie łazi się na Rysy przy minus 13?


Easy...
Przecież nikt przy okazji przykładu zimowo-górskiego nie wspomina o zakazach, świetlanych zasadach czy "szkoleniach (obowiązkowych, rzecz jasna)". No - nikt poza Tobą...

No nie wiem........ :)
Jeśli się mylę Janna mnie wyprostuje. Do prowadzenia zorganizowanych grup w górach ( nawet Bieszczadach) trzeba mieć odpowiedni papier - przewodnika górskiego.
I to nie koniecznie zarobkowo.... Trzeba przejść szkolenie i zdać egzamin ( o ile się nie mylę)

Więc "patenty" są tam wymagane od dawna...

http://portalaktywni.com/aktualnosci/ja ... m-gorskim/


Nic. To tylko niezobowiazująca dygresja tudzież ciekawostka, jako że w przypadku turystyki górskiej w określonych i opisanych przeze mnie przypadkach trzeba posiadać coś na wzór patentu i przejść obowiązkowe szkolenie :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2015, o 22:09 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
Carlo napisał(a):
Tak jak do prowadzenia statku pasażerskiego.

Nie bardzo wiem co ma do rzeczy przewodnik górski prowadzący grupy zorganizowane do możliwości chodzenia po górach??? O co kaman?

Całe szczęście że grupy zorganizowane muszą korzystać z przewodników górskich, dzięki temu wycieczki szkolne nie są (zazwyczaj - zdarzają się opiekunowie którzy prowadzą w góry grupy bez zabezpieczenia przewodnika) prowadzone w góry przez takich geniuszy, jak ten z filmiku który wrzuciłem w poprzednim poście.

Jak ktoś sam sobie chce krzywdę zrobić to jest tylko i wyłącznie jego sprawa, ale jak ma pod opieką gromadę gimnazjalistów czy innych uczniów to już nie jest tylko jego sprawa.


Co do geniusza z Twojego filmiku- zawsze się trafią idioci.
Jakiś czas temu na forum była dyskusja o liberalizacji uprawiania żeglarstwa/ patentów. Odniosłem wrażenie że większość Forumowiczów była za zmniejszeniem wymogów, wychodząc z założenia że ludzie muszą sami myśleć i lepiej zdać się na ich zdrowy rozsądek niż mnożyć papiery/ wymagania/obowiązkowe szkolenia itp. Oczywiście zawsze znajda się idioci :evil:

Z tego co wiem większość wycieczek szkolnych w Tatrach idzie nie na Rysy czy Zawrat ale do Chochołowskiej, Kościeliskiej, Morskiego Oka czy Kalatówek. To jest teren TPN, więc zgodnie z
http://tpn.pl/nowosci/przewodnik-dla-grup-obowiazkowy
http://www.rp.pl/artykul/1004280.html
musi być przewodnik, co kosztuje kilkaset złotych, a moim zdaniem- latem, przy dobrej pogodzie są to szlaki spacerowe z nawierzchnią utwardzoną, na których nawet ciężko się zgubić.

Dałeś porównanie z prowadzeniem statku pasażerskiego- nie zgodzę się, porównałbym to z wymogiem (gdyby był ;) ) brania pilota na wpłyniecie jachtem do mariny w Gdańsku.

Liczę na to że nauczyciele tez są zdroworozsądkowi i jeśli chcieliby iść z młodzieżą na choćby Giewont, Czerwone Wierchy czy też Zawrat- wezmą przewodnika. Poza tym rozsądek mogą też mieć rodzice- jeśli na np. zebraniu rodziców okazuje się że wycieczka szkolna planuje pójść wyżej- zobowiązać nauczyciela do wzięcia przewodnika.
Teraz poprzez odgórne zarządzenie mamy obowiązek wzięcia przewodnika, nawet jeśli w planach jest tylko wyjazd fasiągami na Moko :rotfl:

Pojawił się w innym wątku na Forum pomysł SIZu w domkach u Buberka. Jeśli będzie oficjalny organizator, będzie program w którym założy się np. "spacer po Karkonoskim Parku Narodowym" to można by to pewnie było podciągnąć pod grupę zorganizowaną, a wtedy zgodnie* z
http://www.kpnmab.pl/pl/prawo-i-przepisy,147
należy zrobić zrzutkę na obowiązkowego przewodnika...


*) wisi na stronie Parku, to chyba obowiązuje :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2015, o 22:16 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
Przepraszam za offtopiczne pociągnięcie wątku
Ale jeszcze dorzucę
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... l?cookie=1
Najbardziej podoba mi się
Od lat nie było żadnego śmiertelnego wypadku w grupie prowadzonej przez przewodnika. Gdy go nie było, takie wypadki zdarzały się
Gdyby zmienić grupę na jacht/ patent to według mnie przypomina to związuniową dyskusję o liberalizacji...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2015, o 22:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2014, o 22:26
Posty: 256
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 548
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Kurczak napisał(a):
Jeśli się mylę Janna mnie wyprostuje. Do prowadzenia zorganizowanych grup w górach ( nawet Bieszczadach) trzeba mieć odpowiedni papier - przewodnika górskiego.
I to nie koniecznie zarobkowo.... Trzeba przejść szkolenie i zdać egzamin ( o ile się nie mylę)

Więc "patenty" są tam wymagane od dawna...

http://portalaktywni.com/aktualnosci/ja ... m-gorskim/

Już od ładnych paru lat nie trzeba mieć ŻADNYCH papierów by prowadzić grupę po górach. Ten zawód (jak i wiele innych) został "uwolniony".
Natomiast póki co daje się zauważyć że rynek woli kogoś "z blachą" niż bez.
To tak jak z patentem - możesz bez patentu pływać (w Polsce) ale bardzo niewiele firm wyczarteruje ci bez patentu łódkę.....

A co do ewentualnych spotkań i prowadzenia grupy - mogę Was poprowadzić w każdej chwili. Bo nie będę prowadził grupy zorganizowanej (i brał za to pieniędzy) tylko będę szedł ze znajomymi na spacer. I to tak działa w każdym parku narodowym.

Ale - podkreślę - rynek sobie z tym całkiem dobrze sam radzi póki co.... bez blachy prawie nie da się dostać żadnej grupy....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2015, o 22:51 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
Dlatego dałem gwiazdkę, bo sam się zdziwiłem oficjalnym zapisem na stronie Parku
Turystyka piesza zorganizowana, może odbywać się w grupie nie przekraczającej 50 osób, tylko pod kierownictwem uprawnionego przewodnika górskiego (sudeckiego). (Załącznik nr 2 Zarządzenia nr 02/2012 Dyrektora Karkonoskiego Parku Narodowego z dn. 01 stycznia 2012 r. )
Była deregulacja, ale to jest oficjalna strona i dostęp z dzisiaj...

Dlatego dodałem drugi post, z pisaniną o kontrolach straży parkowej i wyłapywaniu "nielegalnych" przewodników. Swojego czasu na forach górskich było więcej opisów takich przypadków- wyłapywania "nielegalnych" przewodników czy ich braku, szczególnie w TPNie w dolinkach, ale o ile pamiętam była też awantura o oprowadzanie znajomych po Krakowie.

Moje pisanie o oficjalnym programie SIZu to takie plumkanie zimowe ;) Domyślam się że lepiej poprowadziłbyś grupę niż niejeden przewodnik "blaszany" który od lat robi tylko autokarówki.

Ale skoro Carlo uważa że to szczęście że jest obowiązek brania przewodnika- to pozwoliłem sobie wyrazić zdanie odmienne :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2015, o 10:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
jarex napisał(a):
Jakiś czas temu na forum była dyskusja o liberalizacji uprawiania żeglarstwa/ patentów. Odniosłem wrażenie że większość Forumowiczów była za zmniejszeniem wymogów, wychodząc z założenia że ludzie muszą sami myśleć i lepiej zdać się na ich zdrowy rozsądek niż mnożyć papiery/ wymagania/obowiązkowe szkolenia itp.


1. Skąd wniosek, że każdy musi myśleć jak większość?
2. Skąd wniosek że w przedmiocie liberalizacji dostępu do żeglarstwa [lub innej aktywności] uprawianego rekreacyjnie (ze znajomymi, rodziną, etc.) mam inne zdanie niż ogólnie rzecz ujmując "większość" koleżanek i kolegów z forum?


jarex napisał(a):
Z tego co wiem większość wycieczek szkolnych w Tatrach idzie nie na Rysy czy Zawrat ale do Chochołowskiej, Kościeliskiej, Morskiego Oka czy Kalatówek.


Większość, ale nie wszyscy i nie chodzi tylko o tatry.

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35825, ... winie.html

http://pogoda.wp.pl/kat,1034985,title,A ... aid=114272

itd... takich przypadków jest trochę.


jarex napisał(a):
Dałeś porównanie z prowadzeniem statku pasażerskiego- nie zgodzę się, porównałbym to z wymogiem (gdyby był ;) ) brania pilota na wpłyniecie jachtem do mariny w Gdańsku.


No właśnie nie.

Jak idziesz ze znajomymi w góry - robisz to tak samo jak wsiadasz na jacht ze znajomymi, rodziną, etc.
Jak prowadzisz wycieczkę szkolną czy inną zieloną szkołę, etc. - to tak jak byś przewoził pasażerów, wędkarzy etc.

Ja widzę zasadniczą różnicę, ale masz prawo do innych poglądów.

jarex napisał(a):
Liczę na to że nauczyciele tez są zdroworozsądkowi i jeśli chcieliby iść z młodzieżą na choćby Giewont, Czerwone Wierchy czy też Zawrat- wezmą przewodnika.


Jedni są, inni nie są. Jak powszechnie wiadomo ze zdrowym rozsądkiem u ludzi jest różnie. Jak komuś brakuje zdrowego rozsądku i naraża sam siebie, to jego wyłączny problem i nie można mu w tym przeszkadzać. Jak komuś brakuje zdrowego rozsądku i naraża osoby nad którymi powierzono mu opiekę, to co innego.
Przy czym zauważmy że rozmawiamy cały czas nie stricte o nauczycielach a organizatorach usług turystycznych - przedsiębiorcach.

Buber napisał(a):
Już od ładnych paru lat nie trzeba mieć ŻADNYCH papierów by prowadzić grupę po górach. Ten zawód (jak i wiele innych) został "uwolniony".


A jesteś tego pewien?

Ustawa o usługach turystycznych tj. z dnia 10 stycznia 2014 r. (Dz.U. z 2014 r. poz. 196)
Art. 21 [Uprawnienia przewodnika]
1. Zadania przewodników turystycznych wykonują:
1) przewodnicy górscy dla określonych obszarów górskich;
2) przewodnicy miejscy dla poszczególnych miast;
3) przewodnicy terenowi dla poszczególnych województw, powiatów, gmin, a także regionów oraz tras turystycznych.
1a. Wykonywanie zadań przewodnika górskiego dla określonego obszaru górskiego wymaga posiadania uprawnień określonych ustawą.
1b. Uprawnienia przewodnika górskiego dla określonego obszaru górskiego otrzymuje osoba, która:
1) ukończyła 18 lat;
2) nie była karana za przestępstwo umyślne lub inne popełnione w związku z wykonywaniem zadań przewodnika turystycznego lub pilota wycieczek;
3) posiada wykształcenie średnie;
4) odbyła szkolenie teoretyczne i praktyczne dla określonego obszaru górskiego oraz zdała egzamin na przewodnika górskiego, z zastrzeżeniem art. 22a ust. 2.
2. Uprawnienia przewodników górskich dzielą się na trzy klasy w zależności od stopnia trudności tras i wycieczek.

Uwolniono zawód przewodników miejskich, terenowych i pilotów wycieczek:

Art. 22 [Warunki otrzymania uprawnienia] Przewodnikiem miejskim lub terenowym lub pilotem wycieczek może być osoba, która:
1) ukończyła 18 lat;
2) nie była karana za przestępstwo umyślne lub inne popełnione w związku z wykonywaniem zadań przewodnika turystycznego lub pilota wycieczek;
3) posiada wykształcenie średnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 sty 2015, o 21:50 

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 22:46
Posty: 75
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sj
Carlo napisał(a):

1. Skąd wniosek, że każdy musi myśleć jak większość?
2. Skąd wniosek że w przedmiocie liberalizacji dostępu do żeglarstwa [lub innej aktywności] uprawianego rekreacyjnie (ze znajomymi, rodziną, etc.) mam inne zdanie niż ogólnie rzecz ujmując "większość" koleżanek i kolegów z forum?

ad.1 Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania :D
ad.2 Nie pamiętam Twoich poglądów na liberalizację i chyba z mojego pisania nie wynikało abym przypisywał Ci konkretne poglądy; jeśli tak to odebrałeś to przepraszam.
Natomiast piszesz
Cytuj:
Całe szczęście że grupy zorganizowane muszą korzystać z przewodników górskich, dzięki temu wycieczki szkolne nie są (zazwyczaj - zdarzają się opiekunowie którzy prowadzą w góry grupy bez zabezpieczenia przewodnika) prowadzone w góry przez takich geniuszy, jak ten z filmiku który wrzuciłem w poprzednim poście.


I tu pozwolisz że się nie zgodzę- że to jest szczęście - obligo przewodnika. Linki które podałeś dotyczą zimy, a ja odnosiłem sie/ pisałem o bezsensie przymusu brania przewodnika latem do Morskiego Oka czy Chochołowskiej.

http://wiadomosci.onet.pl/podhale/tpn-s ... ikow/ewgmx

Moim zdaniem rodzice są w stanie ocenić czy nauczyciel/ wychowawca jest na tyle rozsądny i odpowiedzialny że może poprowadzić ich dzieci wiosną czy latem w dobrą pogodę na parugodzinny spacer po asfalcie i bruku (Chochołowska, Moko), czy też konieczne jest wydanie kilkuset złotych na przewodnika. O ile wnioskuje z linku (wiem, onet :rotfl: ) to większość przypadków łamania obowiązku brania przewodnika przez wycieczkę jest na takich spacerówkach/ szlakach gdzie pojawiają sie też wózki z niemowlakami.

Natomiast
Cytuj:
Jak idziesz ze znajomymi w góry - robisz to tak samo jak wsiadasz na jacht ze znajomymi, rodziną, etc.
Jak prowadzisz wycieczkę szkolną czy inną zieloną szkołę, etc. - to tak jak byś przewoził pasażerów, wędkarzy etc.

Ja widzę zasadniczą różnicę, ale masz prawo do innych poglądów.

i
Cytuj:
Przy czym zauważmy że rozmawiamy cały czas nie stricte o nauczycielach a organizatorach usług turystycznych – przedsiębiorcach


to zgodzę się z Tobą że jest oczywista różnica między „znajomymi” i przedsiębiorcami, ale nie uważam za dobre wymuszanie na siłę przepisami „przedsiębiorcy” dla wycieczki szkolnej po asfalcie i bruku w górach.
Teraz po mieście nauczyciele mogą chyba prowadzić dzieci, a w Chochołowskiej jakoś mniej aut pędzi :rotfl:

W wyniku Twojego postu zacząłem szukać definicji itp., na moją nieprawniczą głowę wychodzi że pojęcie grupy zorganizowanej dotyczy obecnie imprezy turystycznej organizowanej przez organizatora turystyki- czyli przedsiębiorce. Szkoła nie jest organizatorem turystyki (trafiłem na zdanie że to „szara strefa " ;) ), więc wycieczka organizowana przez szkołę nie musiałaby teoretycznie brać obowiązkowo przewodnika w górach (za wyjątkiem TPNu i to poprzez furtkę w ustawie o ochronie przyrody, co tez jest wg mnie działaniem "na siłę").
Pozdrawiam
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 07:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Buber napisał(a):
możesz bez patentu pływać (w Polsce)
Nie tylko w Polsce, w większej części Europy :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 15:00 

Dołączył(a): 31 gru 2014, o 18:34
Posty: 11
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Wracając do pierwszego wątku tej dyskusji,jedno należy stwierdzić z całą stanowczością,dobre obyczaje ,nienaganne maniery zostały wyparte przez wszech obecny "tumiwisizm"kult pieniądza oraz czystej wody chamstwo. Istnieją zasady postępowania, które jeśli zostały młodemu człowiekowi wpojone to do ostatnich dni życia będą przez niego stosowane. W latach 60-tych jako młode pachole odbywałem praktyki szkolne na statku wycieczkowym MS MAZOWSZE i w czasie gdy po pokładzie spacerowały kobietki, świeciło słoneczko to załoga hotelowa do znudzenia wbijała do głowy jak posadzić gości jak układać nakrycia etc etc, a następnie trzeci wbijał do głowy rozmieszczenie załogi, gdzie kapitan ,oficerowie i reszta załogi i zachowanie przy stole w obecności kapitana i oficerów.Okazało się po latach iż te dobre maniery ,zachowanie przy stole, można było a nawet trzeba było wcielić w życie na okręcie MW ponieważ młody narybek ze szkół oficerskich nie potrafili się znaleść przy stola, i o czym my tu mówimy.Morze nie lubi bufonów i zarozumialców.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 15:07 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
ludwik napisał(a):
Morze nie lubi bufonów i zarozumialców.

Niech Twe wargi zwilżane będą rosą albowiem prawdę powiadasz.

Piotr Siedlewski



Za ten post autor ins otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 16:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
ludwik napisał(a):
i o czym my tu mówimy


Powiem Ci najpierw o czym tu nie mówimy, o praktykach kelnerskich na wycieczkowcu ani o życiu na okrętach Marynarki Wojennej. Mówimy za to o obyczajach w kontekście takiego hobby, jakim jest żeglarstwo. A problematyka zachowania przy stole widziana przez pryzmat "obecności kapitana i oficerów" nie ma nic wspólnego z dawnymi dobrymi obyczajami a sporo z zupactwem najgorszego sortu.

Pewien przedwojenny profesor, nestor chirurgii polskiej, pochodzący z porządnej i zasiedziałej rodziny profesorów do końca życia z nienagannymi manierami witał się i oddawał honory należne damom, ze wszystkimi salowymi swojej kliniki. Nie wszystkim natomiast kolegom i przełożonym zwykł się odkłaniać i podawać rękę. Ale smoking dobrze leży dopiero w trzecim pokoleniu a przy stole zachowujemy się przyzwoicie i stosownie do okoliczności zawsze a nie "w obecności kapitana i oficerów"...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 16:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Ja się ponownie zapytam: O jakim kapitanie mówicie na jachcie?

Miejcie litość Ojcowie i miarę rzeczy, bo ego niektórych szybuje wysoko w obłokach :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 16:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
jarex napisał(a):
Szkoła nie jest organizatorem turystyki (trafiłem na zdanie że to „szara strefa " ;) ), więc wycieczka organizowana przez szkołę nie musiałaby teoretycznie brać obowiązkowo przewodnika w górach


Zdaje się szkoły już samodzielnie nie organizują wycieczek - imprez turystycznych....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 16:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3735
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Pewnie że nie, wykupują w biurach.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 20:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
Buber napisał(a):
możesz bez patentu pływać (w Polsce)
Nie tylko w Polsce, w większej części Europy :)


Tak Maćku ale ...
W PL można formalnie TYLKO do 7,5 m a w takiej SE do 12 metrów.
Różnica niejako ZASADNICZA...
W GB bodajże do 45 stóp - to jeszcze wiecej.
Jeszcze więcej...
Gdzież tam nasze 7,5 m...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 20:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
(..)
W GB bodajże do 45 stóp - to jeszcze wiecej.
(...)

Kocur, jak Ci w łeb dam..
Nie wprowadzaj w błąd.

Żadne uprawnienia nie są potrzebne do prowadzenia czegokolwiek własnego/przyjemnosciowego do 24 metrow lub poniżej 80 ton. Powyżej owszem, trzeba profesjonalnych papierów...

RYA napisał(a):
Craft of less than 24m (load line) length or less than 80GT simply need not comply. Therefore if your vessel is used within the legal definition of a pleasure vessel and is either less than 24m (load line) length or less than 80GT, there is no requirement for you to have a certificate of competence to skipper the vessel in UK territorial waters or on the high seas.


Granica 45 stop jest tylko w kwestii wyposażenia ratunkowego jachtow. Powyżej 45 stop są pewne obowiązkowe elementy, poniżej nie.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Dobre obyczaje, cham chamem zostanie niezaleznie czy na jachcie, czy na ladzie.
Nie ma tu znaczenia, czy to jest 5, czy 50ft.
nie ma znaczenia czy ktos ma patenta czy nie ma, wazne jest to co wynioslo sie z domu i ani wyksztalcenie ani tytuly profesorskie tego nie zmienia...
A co do kapitanow na jachtach.... moja zona mowi do mnie, "moj ty kapitanie " :mrgreen:


Moj ulubiony filmik, gdzie jest wszystko i wyszkolenie i dobre obyczaje :rotfl:

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Klasyka gatunku, ta potoczysta płynność rozkazów… "podaje komendę, żeby wiedzieli, że jest, kto dowodzi, że atak trwa" :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 22:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2014, o 22:26
Posty: 256
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 548
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Paco napisał(a):
A co do kapitanow na jachtach.... moja zona mowi do mnie, "moj ty kapitanie " :mrgreen:

Jak ja pływam z lepszą połową to używamy tradycji marynarki Nelsona - żona jest Master a ja jestem Sailing Master, czyli ona mówi dokąd i kiedy płynąć, a ja jestem odpowiedzialny za część żeglarsko-nautyczną :lol:



Za ten post autor Buber otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 22:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Moniia napisał(a):
Kocur, jak Ci w łeb dam..


No jak Cie lubie Monia ...
Tak do SOLENIZANTA ?????
Dobra - wstydze się :oops:
Buziol.
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 22:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Kocur sto lat

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 23:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Moniia napisał(a):
24m (load line)
Nawet lepiej, chyba że nie zrozumiałem.

Jak w tym przepisie jest zdefiniowane "load line"?
Polskie przepisy mówią o długości całkowitej (LOA), a powyższe sformułowanie kojarzy mi się nieodparcie z długością na KLW (konstrukcyjnej linii wodnej - ang. LWL).

PS. Net mam marny i dlatego googli nie zatrudniam doszukania. ;)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2015, o 23:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
bury_kocur napisał(a):
SOLENIZANTA ?????

Naj, naj nalepszego Kocurku bury :kiss: Uff zdążyłam jeszcze :D

Paco napisał(a):
Moj ulubiony filmik, gdzie jest wszystko i wyszkolenie i dobre obyczaje

O ... słów zabrakło. Chyba będę przed egzaminem praktycznym puszczać i tak kazać . Jak nie zrobią duplikata - egzamin oblany :rotfl: :mrgreen:

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sty 2015, o 08:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
Moniia napisał(a):
Kocur, jak Ci w łeb dam..


No jak Cie lubie Monia ...
Tak do SOLENIZANTA ?????
Dobra - wstydze się :oops:
Buziol.
Kocur

To po daniu w łeb (bo się należało)
Wszystkiego naj :) :kiss:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL