Tfu! Na psa urok!

P.S. Nic do psów nie mam.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

A propos konstrukcji. Jeśli można, to miałbym pytania do Konstruktora. Czy płozy sań są podkute jakąś blachą, jeśliby to miało zmniejszyć tarcie sań w czasie przesuwania, czy też różnica sił tarcia metal i drewno o podłoże jest zaniedbywalna i bez praktycznego wpływu na wielkość siły potrzebnej do przesunięcia sań do wody?
Drugie pytanie to, czy przewidziane jest uzupełnienie konstrukcji sań czymś, co zapobiegnie zagłębianiu się płóz w gruncie (rogi) od strony przedniej (w kierunku ruchu)? Dziękuję.

_________________
Zbig A. Gintowt

Płozy sań są podkute blachą. Cała konstrukcja, razem z jachtem przesuwana będzie po podkładanych blatach ze sklejki, na których to blatach będą metalowe rurki wypełnione drewnem i to po nich dopiero toczone będą sanie.
I jeszcze słówko o "Masakrze piłą mechaniczną"
Krwawe zacieki na kilu to efekty próby szczelności. Użyliśmy do tego chemii - substancji penetrujących w sprayu. Pierwsza który musi być użyta, jest koloru krwistego, więc efekty spłynięcia bo burtach, po kilu są rzeczywiście jak wyjęte prosto z filmu grozy...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Najwyraźniej mają się tam dobrze, nikt im krzywdy nie robi, współżyje (hehehe) z nimi w zgodzie to i nie mają powodu by atakować w obronie czy uciekać. Nie znają zagrożenia to i "olewają temat".

Prace widać nabierają wizualnego (dla nas tutaj) tempa. Teraz to już z popcornem trzeba na forum się logować bo robi się coraz ciekawiej

Mam pytanie do Polonusiaków à propos miejscowej fauny.

Czy dostaliście od pracowników Stacji jakieś wytyczne co do zachowania się (waszego) przy spotkaniu z tubylczą zwierzyną?

Pytam, bo kiedy na przełomie 1980/81 była tam "Pogoria", załoga dostała zalecenie, aby - jeśli pobliski słoń morski czy inny "tubylec i gospodarz terenu" podniesie łeb i ryknie ostrzegawczo - udać przestrach i "uciec" przynajmniej kilka metrów. Tłumaczone to było tym, że należy utwierdzać w ten sposób miejscową zwierzynę w przekonaniu, że to ona jest i będzie panem swojego terenu, a te śmieszne, dwunożne zwierzaki, które tu nie wiadomo po co przylazły, są tylko mało szkodliwymi intruzami.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

To mało przewidująca nauka.
Przyjedzie kiedyś jakiś świeży "cywilizowany" dwunożny, a zwierzyna zamiast się bać i wiać, podda się do zarzynania.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

A jakie te zwierzęta mają szanse z bronią palną, myśliwymi, nawet jak się ich boją.
Dlatego musi być sprawowana pewna opieka ekologów nad choćby takimi rejonami świata.



Hehe, co by jakiś zwierzak przyszedł ryknął to musieliby biegać dokoła Poldka

_________________
Zapal fajkę z wrzośca – na świecie jest tylko wiatr i dym.

I tu, znakomicie radziłby sobie Luis de Fine.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Powtórz proszę jeszcze raz: Marczak, czy Baranowski - bo obydwaj pasują do opisu?

A propos fauny:
nie znalazło by się na tej antarktydzie trochę miejsca dla dzikiego dzika?
spokojny, nie pije , nie pali

To gdzie ta dzikość?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

wybierasz się? to ja też

_________________
--
niech Wam pod stopami zakwitają kwiaty lotosu a zus się odp...

Tomasz "DrQ" "MrSzuwarowy"

Przeszkolenie było już w Polsce. W skŕócie 10 m dystansu i nie karmić chlebem. Słonie morskie są zbyt leniwe, żeby pogonić dwunogiego, a uchatki, które są szybsze i podobno potrafią puścić się za człowiekiem, przybywają w te rejony dopiero w lutym. Fajnie by było, żeby nas tu już nie zastały.
Natomiast nasze Antarktyczne "pozwolenie", ogranicza możliwość naszego poruszania się na lądzie, wyłącznie na terenie bazy, względnie pod opieką uprawnionych przeszkolonych pracowników stacji.
A teraz z innej beczki...
Okienko pogodowe wykorzystujemy do cna. Obydwie burty przeszlifowane, zaprawki pomalowane farbą podkładową. Burta lewa, ta która ucierpiała, w zeszlym roku - spawy i burty oczyszczone, próby szczelności wykonane, nieszczelności wykryte... Jutro chcemy pospawać wytypowane miejsca, a jeśli pogoda, jeśli prognoza dotrzyma słowa, jutro również malowanie anotufoulingiem. Na koniec dnia, zrobiliśmy jeszcze przegląd fałów. Praktycznie poza fałem spinakera, który jest na bloczku, wszystkie fały są do odtworzenia, łącznie ze stalówką grota.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Woda w Zatoce Admiralicji ciepła. Kąpiel po pracy dobrze robi

ToTy już po pracy? A kabestan ?

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

A kabestan to małe miki po filmie a nie praca Dzie żeś wciepał mój plecak? A?

Wy to z jednego laptopa piszecie?
Yigael nie kąp się, Micuś już drugi dzień się nie myje i żyje.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Parę zdjęć przed śniadaniem... zdjęć z wczoraj

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Eeee, z tego co piszecie to zbliża się ten czas, czas na wodę . Relacja z kraju : kciuki sine, mózgi wyparowane, oczy bolą od wypatrywania nowych informacji, ale humor ciągle mamy mimo że jesteśmy "gorszym sortem" Wy dajecie radę, to my tu też Pozdrowionka.

_________________
Darek Olsztyn.

Ale, że co, że ten rzeczony myśliwy ekologa oszczędzi?


Widzę selfie z niezłą d*** na wyjeździe musi być

Z tego co tu piszecie jacht chyba w lepszym stanie niż się wydawało. Tym bardziej teraz po tych licznych już naprawach.

Każdego dnia rośnie mój szacunek do Was i podziw dla determinacji jaką prezentujecie. Myślę, że to jedyne w swoim rodzaju przeżycie, które jeszcze bardziej uszlachetni Wasze charaktery. Cieszy postęp prac, ale czuję w duchu, że żal będzie Wam się rozstawać z tym surowym kontynentem. Takie niekulawe foki kręcą się wokół Was...

Alpinizm przemysłowy

Cd.

Dzięki fotkom z masztu obnażyliśmy jedną poważną usterkę. Gdyby nie selfie Marcina ,w życiu bym tego nie dostrzegł .Przy kolejnym okienku inspekcja na maszt.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Cd

Cd

Nie trzymaj nas w napięciu, zlituj się

_________________
Zapal fajkę z wrzośca – na świecie jest tylko wiatr i dym.

Marcin najlepiej to objaśni... To w końcu on był na górze!

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Zostawię tę przyjemność Sebusiowi