Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 kwi 2024, o 17:17




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1677 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 56  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 mar 2016, o 09:36 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Zbieraj napisał(a):
Moniia napisał(a):
Augusta
Tak gwoli ścisłości: Agusta, a jeszcze ściślej - AgustaWestland
A tak już najściślej, to Finmeccanica Helicopters http://www.ainonline.com/aviation-news/business-aviation/2016-01-05/agustawestland-rebranded-finmeccanica-helicopters :)

Stara Zientara napisał(a):
http://blmw.wp.mil.pl/pl/1_246.html
- czy ktoś mógłby uzasadnić sens wykonywania "ostatniego lotu szkoleniowego" na śmigłowcu właśnie po tym locie wycofywanym z użytku??? :-o

Wert23 - a dlaczego piloci W-3 (Anakondy i Sokoły) mówią o nich "MIŚ" (=Mierna Imitacja Śmigłowca), dlaczego krytykowane są (zwłaszcza Anakondy przy lotach nad morzem) za "mały zapas mocy silników" a właściwie to brak tego zapasu. Dlaczego pośród szeregu innych wad ta uznawana jest za najbardziej ograniczającą możliwości użytkowania tych śmigłowców i ich "dostosowywanie" (czytaj - doposażanie)?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 09:51 
_jp_ napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Moniia napisał(a):
Augusta
Tak gwoli ścisłości: Agusta, a jeszcze ściślej - AgustaWestland
A tak już najściślej, to Finmeccanica Helicopters http://www.ainonline.com/aviation-news/business-aviation/2016-01-05/agustawestland-rebranded-finmeccanica-helicopters :)

Stara Zientara napisał(a):
http://blmw.wp.mil.pl/pl/1_246.html
- czy ktoś mógłby uzasadnić sens wykonywania "ostatniego lotu szkoleniowego" na śmigłowcu właśnie po tym locie wycofywanym z użytku??? :-o

Wert23 - a dlaczego piloci W-3 (Anakondy i Sokoły) mówią o nich "MIŚ" (=Mierna Imitacja Śmigłowca), dlaczego krytykowane są (zwłaszcza Anakondy przy lotach nad morzem) za "mały zapas mocy silników" a właściwie to brak tego zapasu. Dlaczego pośród szeregu innych wad ta uznawana jest za najbardziej ograniczającą możliwości użytkowania tych śmigłowców i ich "dostosowywanie" (czytaj - doposażanie)?

Tak nie bardzo wiem jak Tobie odpowiedzieć. W roku 1991 czy 92 pojechałem z Żoną na wczasy do Bukowiny Tatrzańskiej. Maluchem. Wracając zatrzymaliśmy się koło Katowic na parkingu. Spotkaliśmy tam człowieka z Trójmiasta, który jechał Audi 80. Bardzo nam współczuł, dalszej jazdy, nawet się martwił kiedy my dojedziemy. W efekcie wyprzedził nas na obwodnicy trójmiejskiej.
Tak krawiec kraje jak mu materiału staje. Masz instrukcję danego latadała gdzie wszystko stoi jak wół. Musisz sobie zdawać z ograniczeń. Doposażanie to jest normalna procedura. Porównaj technikę z lat 90 do dzisiejszych.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 10:05 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Wert23 napisał(a):
Tak krawiec kraje jak mu materiału staje. Masz instrukcję danego latadała gdzie wszystko stoi jak wół. Musisz sobie zdawać z ograniczeń. Doposażanie to jest normalna procedura. Porównaj technikę z lat 90 do dzisiejszych.
A więc przyznajesz, że istnieją "ograniczenia eksploatacyjne" dla śmigłowców rodziny W-3. I te ograniczenie niełatwo pogodzić z doposażaniem (czyli mocowaniem na śmigłowcu dodatkowych kilogramów nowego sprzętu). I tak się składa, że Anakondy mają większe (bardziej restrykcyjne) ograniczenia niż Mi-14. I właśnie o tym pisałem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 10:10 
_jp_ napisał(a):
Wert23 napisał(a):
Tak krawiec kraje jak mu materiału staje. Masz instrukcję danego latadała gdzie wszystko stoi jak wół. Musisz sobie zdawać z ograniczeń. Doposażanie to jest normalna procedura. Porównaj technikę z lat 90 do dzisiejszych.
A więc przyznajesz, że istnieją "ograniczenia eksploatacyjne" dla śmigłowców rodziny W-3. I te ograniczenie niełatwo pogodzić z doposażaniem (czyli mocowaniem na śmigłowcu dodatkowych kilogramów nowego sprzętu). I tak się składa, że Anakondy mają większe (bardziej restrykcyjne) ograniczenia niż Mi-14. I właśnie o tym pisałem.

Nie. Nie mają bardziej restrykcyjne ograniczenia. Mają inną maksymalną masę startową.Porównujesz Jelcza do Forda Transita. A doposażenie mieści się w normach.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 16:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
O rany... ale Transitem niezaiwziesz 8 ton. Analogicznie ultralekkim śmigłowcem nie polecisz w sztorm,a supercięzkim nie wylądujesz na lądowisku szpitalnym.itp.
Szczegóły będa na forum ina stronie SAJ pod koniec kwietnia.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 17:44 
No czepił się tego ulma :D
Anakonda maksymalna masa startowa 6400 kg. To nie jest tak mało.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 19:07 
Spojrzałem co używają Szwedzi.
http://www.finmeccanica.com/en/-/aw139-sweden-sar

The AW139 delivers best-in-class performance with a maximum cruise speed of 165 knots (306 kph), a range in excess of 500 nm (927 km) and superior hover performance. With its power reserve, the AW139 delivers Category “A” (Class 1) performance from a helipad (elevated or at ground level) at maximum take-off weight which also makes it a safe helicopter whilst performing demanding SAR missions. The Swedish Maritime Administration’s AW139s will also be equipped with the unique Full Ice Protection System (FIPS) allowing flights into known icing conditions and enabling all weather operations, when other types would be confined to the hangar.

General characteristics
Crew: 1 to 2
Capacity: 15 passengers
Length: 16.66 m (54 ft 8 in)
Main rotor diameter: × 13.80 m (45 ft 3 in)
Width: 2.26 m (10 ft 0 in)
Height: 4.98 m (16 ft 4 in)
Main rotor area: 149.57 m2 (1609.97 ft2)
Empty weight: 3,622 kg (7,985 lb)
Gross weight: 6,400 (7,000kg for 7t version) kg (14,110 lb)
Powerplant: 2 × Pratt & Whitney Canada PT6C-67C turboshaft engine, 1,142 kW (1,531 hp) each

Też barany nie widzą na czym latać.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 19:38 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Wert23 napisał(a):
Gross weight: 6,400 (7,000kg for 7t version) kg (14,110 lb)
Powerplant: 2 × Pratt & Whitney Canada PT6C-67C turboshaft engine, 1,142 kW (1,531 hp) each
No właśnie. Taka sama masa całkowita. A jaka moc silników w polskich W-3 Sokół/Anakonda?
Cytuj:
Napęd- 2 silniki turbinowe PZL-10W o mocy startowej 662 kW (900 KM) i max mocy ciągłej 574 kW (780 KM) każdy.
Jest różnica? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 19:55 
A gdzie ja napisałem, że nie ma różnicy. Nawet podałem analogię z maluchem. Odnoszę się do masy startowej. Aby statek był bezpieczny nie musi ważyć niebotyczne kilogramy. Ba, czasami nawet łatwiej operować.
Natomiast co do mocy to trzeba mieć świadomość czym się dysponuje. I tyle.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 20:18 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Tak nawiasem - jako nową maszynę SAR/CSAR jeszcze większej masy, ładowności i mocy niż AW139 zaprojektowano AW 149. Firma szuka chętnych ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 20:27 
No i Colonel będzie zadowolony. Dźwiga 8600 kg :D


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2016, o 21:37 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Ryś napisał(a):
Tak nawiasem - jako nową maszynę SAR/CSAR jeszcze większej masy, ładowności i mocy niż AW139 zaprojektowano AW 149. Firma szuka chętnych ;)
A może Ty chciałbyś zostać pierwszym testerem tego "cuda", i to jeszcze za swoje pieniądze? :lol:

Wert23 napisał(a):
No i Colonel będzie zadowolony. Dźwiga 8600 kg :D
Chyba nie zauważyłeś, ile państw używa do zadań SAR śmigłowców AW101 - max.masa startowa 14 600 kg albo i 15 600 kg - zależnie od wersji :-P

/co nie oznacza, że chciałbym go w polskich barwach - bardzo droga eksploatacja/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 mar 2016, o 04:11 
_jp_ napisał(a):
co nie oznacza, że chciałbym go w polskich barwach - bardzo droga eksploatacja/

I tutaj się zgadzamy.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 mar 2016, o 08:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Uprzejmie proszę o niepolemizowanie ze mną metoda pisowska, czyli z tezami przeze mnie nie wygłoszonymi. To nie ja zacząłem o ultralekkich samolotach i boeingach.

Natomiast jeśli śmigłowiec może dźwigać x ton, ale y z tego poświęci się na opancerzenie i uzbrojenie, to będzie dźwigał x-y. Czyli albo mniej rozbitków albo mniej paliwa, co ograniczy zasięg. A "fama głosił", że tak miało być z caracalami...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 mar 2016, o 08:17 
Colonel napisał(a):
A "fama głosił", że tak miało być z caracalami...

Pan Antoni lubi sprawy lotnicze. Będzie ok....


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 mar 2016, o 09:03 
Colonel napisał(a):
Uprzejmie proszę o niepolemizowanie ze mną metoda pisowska, czyli z tezami przeze mnie nie wygłoszonymi. To nie ja zacząłem o ultralekkich samolotach i boeingach.
Colonel napisał(a):
O rany... ale Transitem niezaiwziesz 8 ton. Analogicznie ultralekkim śmigłowcem nie polecisz w sztorm,a supercięzkim nie wylądujesz na lądowisku szpitalnym.itp.
Szczegóły będa na forum ina stronie SAJ pod koniec kwietnia.


Wert23 napisał(a):
No i Colonel będzie zadowolony. Dźwiga 8600 kg :D

Nie ma co się obrażać o swoje słowa.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2016, o 18:04 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Jak to było w zapewnieniach? zmodernizowane Anakondy w kwietniu powrócą z zakładów w Świdniku?
Dowódca Generalny WP pojechał osobiście zapytać, którego to będzie roku :rotfl: http://www.defence24.pl/342114,dowodca-generalny-w-swidniku-o-obsludze-smiglowcow
Cytuj:
Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych generał broni Mirosław Różański wraz z oficerami DGRSZ złożył wizytę w PZL-Świdnik. Prowadzono rozmowy dotyczące obsług śmigłowców produkowanych i wspieranych przez tę spółkę, używanych w Wojsku Polskim.
W zakładach PZL-Świdnik spotkali się: Dowódca Generalny RSZ gen. broni Mirosław Różański, Inspektor Sił Powietrznych gen. bryg. pil Tomasz Drewniak wraz z przedstawicielami jednostek wojskowych użytkujących śmigłowce pozyskane i obsługiwane przez PZL Świdnik oraz reprezentanci koncernu Finmeccanica.

Wojskowi omówili doświadczenia dotyczące prac wykonywanych przez spółkę ze Świdnika, w tym w zakresie terminowości i skuteczności. Jak zaznacza DGRSZ w trakcie spotkania przedstawiciele Sił Zbrojnych zwracali uwagę że wydłużający się okres obsług powoduje np. nierównomierne wykorzystanie resursu śmigłowców czy utrudnia proces planowania czy wykonywania zadań operacyjnych.

"Oczekujemy propozycji takiego rozwiązania sytuacji remontowych i modernizacyjnych naszych śmigłowców w PZL, aby bez problemu planować i realizować proces szkolenia oraz działalność operacyjną lotnictwa śmigłowcowego".
gen. broni dr Mirosław Różański


Przedstawiciele koncernu Finmeccanica zaprezentowali propozycje rozwiązań w zakresie wsparcia eksploatacji śmigłowców. Poprawa w zakresie sprawności naszego sprzętu może się odbyć tylko przy waszym zaangażowaniu. Inaczej nie da się tego zrobić – stwierdził generał Różański.


I jeszcze zarząd włoskich zakładów lotniczych w Świdniku pozwał MON do sądu za wybór śmigłowców Airbusa, a własnych produktów nie potrafią terminowo serwisować :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2016, o 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Jak zapowiedziałem w temacie Wieczory Czwartkowe we czwartek 12 maja rozmawiamy o śmigłowcach.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2016, o 21:26 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Czy ktoś z Warszawy wybiera się samochodem i ma wolne miejsce?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 maja 2016, o 21:30 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Czy jeszcze pamiętacie, że w kwietniu miały powrócić ze Świdnika do Gdyni "nowe" śmigłowce ratownicze (przerabiane ze starych, transportowych Sokołów)? Mamy już prawie końcówkę maja, a śmigłowce nadal we włoskich zakładach lotniczych w Świdniku :-?
Obrazek "0209" ma loty testowe, widać wciągarkę nad lewoburtowymi drzwiami, reflektor i kamerę termowizyjną? (FLIR) pod nosem. Pływaków (na razie?) nie ma. Swoją drogą, to drzwi prawoburtowe są chyba szersze. Ale "wyważenie" śmigłowca nie pozwala założyć nad nimi dwuosobowej wciągarki (drzwi są niesymetrycznie położone, prawe są bliżej ogona).

Za to "0304" Obrazek nadal rozbebeszony - zobaczcie jaki stylowy "fotel" wstawili w kabinie :lol:

Chciałbym się dowiedzieć co za [...] zatwierdził takie malowanie - przecież te śmigłowce będą słabo widoczne na tle ciemno-szarych burzowych chmur! To miały być śmigłowce ratownicze, a nie "bojowe".

"Aerodynamiczność" tego lusterka dla pilota-dowódcy też powala... to już chyba lepiej było wstawić samochodowe :-? Przecież ten śmigłowiec ma (teoretycznie) latać ponad 200 km/h w warunkach porywistego wiatru.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sie 2016, o 20:29 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
A obiecanych ("do końca kwietnia") Anakond jak nie było, tak nie ma :cry:
http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,20566073,marynarka-wojenna-wciaz-bez-smiglowcow-ratowniczych-sa-opoznienia.html?disableRedirects=true
gw napisał(a):
Marynarka Wojenna wciąż bez śmigłowców ratowniczych
Paweł Wojciechowski 19.08.2016 07:20

Dyżury ratownicze w bazie lotniczej w Gdyni zawieszone są już niemal rok. To z powodu braku sprawnych śmigłowców, które z modernizacji z PZL-Świdnik miały wrócić już cztery miesiące temu. Pod znakiem zapytania pozostaje także kontrakt na dostarczenie nowych maszyn - caracali.

To już pewne - wbrew wcześniejszym zapewnieniom, śmigłowce ratownicze nie wystartują w tym roku do rannych na morzu z bazy lotniczej w Gdyni Babich Dołach. To jeden z dwóch punktów na polskim Wybrzeżu (obok bazy w Darłowie), z którego do rozbitków startowały maszyny Marynarki Wojennej. Dyżury ratownicze zostały zawieszone 1 października ub. roku, bo trzy z sześciu użytkowanych "Anakond" zostały oddane do modernizacji w zakładach PZL-Świdnik, a na sprawnych śmigłowcach MW musiała zintensyfikować szkolenia młodych załóg ratowników, którzy zastąpią tych odchodzących ze służby. Trzy "Anakondy" i dodatkowe dwa śmigłowce transportowe (w wojsku od lat 80.), jakie miały zostać dostosowane do ratownictwa, zgodnie z umową, ze Świdnika powinny wrócić pod koniec kwietnia. Tak się nie stało.

- Nie możemy ujawniać powodów tych opóźnień, bo jesteśmy objęci klauzulą poufności. Nie możemy także podać terminu, kiedy śmigłowce zostaną zdane - poinformował Stanisław Wojtera z zakładów PZL-Świdnik.

Tymczasem wojskowi testują już pierwsze zmodernizowane maszyny.

- W zakładach w Świdniku nasza załoga wykonała już pierwsze obloty na dwóch śmigłowcach ratowniczych przebudowanych z wersji transportowej - mówi kmdr ppor. Czesław Cichy, rzecznik Brygady Lotnictwa MW.

- Zakończyły się niepowodzeniem i czekamy na usunięcie usterek. Musimy zachować dbałość o to, by odebrać w pełni sprawne maszyny. Trudno przewidzieć, ile czasu zajmie wykonanie niezbędnych oblotów na nowych śmigłowcach. Ich odbiór nie oznacza jednocześnie, że przywrócone zostaną dyżury. Załogi będą musiały przejść czasochłonne szkolenia - zaznacza kmdr ppor. Cichy.

Jeden śmigłowiec na "polski Bałtyk"

Obecnie potrzebujący pomocy na Zatoce Gdańskiej (która jest najbardziej zatłoczonym akwenem polskiej części Bałtyku) na ratunek z powietrza muszą czekać kilkadziesiąt minut dłużej, bo tyle czasu potrzebuje śmigłowiec lecący z Darłowa na dotarcie w rejon akcji. W całodobowym dyżurze utrzymywany jest jeden śmigłowiec ratowniczy, odpowiedzialny za 30 tys. km kw. Akcje poszukiwawczo-ratownicze może wspomagać też samolot patrolowy "Bryza" stacjonujący w bazie w Siemirowicach, ale nie ma on możliwości podjęcia rannego na pokład.

Ponadto część śmigłowców nie ma odpowiedniego wyposażenia do prowadzenia akcji ratowniczych w nocy, co wytknęła w raporcie Państwowa Komisja Badań Wypadków Morskich. Komisja badała wypadek z lata 2014 r., w którym śmigłowiec do akcji włączył się dopiero siedem godzin po alarmie i już po kwadransie odnaleziono ciało rozbitka.

Przypomnijmy, że dziś za bezpieczeństwo na morzu odpowiada cywilna Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa (SAR). Wspomaga ją Marynarka Wojenna, która jako jedyna formacja w kraju posiada ratowników z uprawnieniami do prowadzenia morskich akcji ratowniczych z powietrza. Konieczność utrzymania śmigłowców ratowniczych określają zaś umowy międzynarodowe.

Caracale pod znakiem zapytania

Jak pisaliśmy we wcześniejszych publikacjach, sytuację w lotnictwie morskim mógłby uzdrowić zakup 50 śmigłowców Caracal francuskiego koncernu Airbus, który wygrał przetarg rozpisany przez poprzedni rząd.

Sześć maszyn w wersji Combat SAR, czyli przystosowanych do działań poszukiwawczo-ratowniczych, także nad terytorium wroga, miało trafić już w 2017 r. do Marynarki Wojennej i mogłoby być wykorzystywane również do pokojowych działań poszukiwawczo-ratowniczych.

Obecna władza zablokowała jednak podpisanie kontraktu, wskazując na "zaniedbania i nieprawidłowości". W resorcie rozwoju cały czas trwają negocjacje offsetowe, od wyniku których zależeć będzie zakup. W lutym szef MON Antoni Macierewicz zapewniał, że "pierwsze caracale będą w Polsce jeszcze w tym roku". Ta obietnica nie zostanie najprawdopodobniej dotrzymana. Według ostatnich doniesień Radia ZET wart ok. 13,3 mld zł kontrakt jest bliski zerwania wobec impasu w prowadzonych przez Ministerstwo Rozwoju negocjacjach umowy offsetowej.

- Te negocjacje są bardzo trudne, ale negocjacje lubią ciszę, więc szczegółów negocjacji z Airbus Helicopters nie mogę ujawniać. One są prowadzone w sposób bardzo rzetelny po naszej stronie - zapewnił Mateusz Morawiecki, minister rozwoju.

- Chcemy rzeczywiście, żeby ta transakcja się domknęła, ale chcemy, żeby ona domknęła się na warunkach jak najlepszych dla nas, czyli negocjujemy umowę offsetową w takim rozmiarze, aby była korzystna. W ostatnim czasie, jeżeli nastąpiło jakieś usztywnienie stanowiska ze strony francuskiej, to my oczywiście twardo negocjujemy, ale szczegółów nie będę podawał - zastrzegł minister.

Morawiecki podkreślił, że Ministerstwo Rozwoju negocjuje umowę offsetową z intencją "pozytywnego zakończenia tego kontraktu, tej inwestycji". - Nie wycofujemy się, nie zrywamy, nie zawieszamy tych negocjacji; toczymy je tak jak do tej pory - zadeklarował.

Jeśli w przyszłym roku nowe śmigłowce ratownicze nie dotrą do MW, konsekwencje mogą być poważne.

- Opóźnienie oznacza, że może zostać utracona płynność w utrzymaniu dyżurów ratowniczych i szkoleniu załóg. Dwie największe z pięciu obecnie eksploatowanych maszyn - Mi-14 - są na ostatniej prostej. Ich resurs [zasób - red.] wygasa na przełomie 2017/18 - informuje kmdr ppor. Cichy.

Niech zgadnę: zdarzy się jakaś większa tragedia (kilka trupów naraz) - to się znajdą pieniądze na szybki i bezprzetargowy zakup śmigłowców w ramach "pilnej potrzeby operacyjnej"? Byle nie z włoskich zakładów lotniczych w Świdniku, które nawet przy serwisowaniu własnego wyrobu prowadzą, jak widać, "strajk włoski". Chociaż - nie! Przy strajku "włoskim" byłoby później, ale wszystkie śrubki byłyby podokręcane. :-?

Poczytajcie też komentarze pod artykułem. Ciekawe, kiedy ktoś wreszcie powie DOŚĆ!?



Za ten post autor _jp_ otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sie 2016, o 20:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Większa tragedia nic nie zmieni

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sie 2016, o 22:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Nie umiem znaleźć, czy już było....
Anyway - Litwa, licząca 13 razy mniej mieszkańców niż Polska i dysponująca 11.5 razy mniejszym dochodem narodowym brutto, wprowadziła w tym roku do służby trzy całkiem nowe śmigłowce SAR (podkreślam - nie "combat - SAR"!):
http://www.defence24.pl/293269,litewski ... r-policing
Litewskie śmigłowce poszukiwawczo-ratownicze Airbus Helicopters AS365 Dauphin rozpoczęły dyżur SAR. Dyżur 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu pełnią trzy maszyny z których ostatnia została dostarczona w grudniu 2015 roku.
...
Litewskie maszyny są wyposażone w termowizyjną głowicę obserwacyjną (FLIR), radar, reflektor poszukiwawczy, głośniki, wciągarka i nosze. Awionika full glass cockpit i 4-osiowy automatyczny pilot z trybami działania SAR zmniejszają obciążenie załogi, zwłaszcza w porównaniu z dotychczas stosowanymi śmigłowcami Mi-8 produkcji rosyjskiej.


A w Polski "komponent lotniczy SAR" to kolejny już raz tylko jeden śmigłowiec - archaiczny, często bez możliwości śledzenia AIS, bez kamery termowizyjnej czy nawet reflektorów umożliwiających akcję w nocy.
I ten jeden śmigłowiec w Darłówku "zabezpiecza" strefę odpowiedzialności SAR kilkukrotnie większą niż litewska oraz całe wybrzeże - od Nowej Pasłęki (220km od Darłówka) do Nowego Warpna (160km od Darłówka)...
Do tego nieskuteczna i opóźniająca się - jak zawsze - przeróbka jakiś postsowieckich, kilkudziesięcioletnich maszyn z demobilu. Oczywiście objęta "klauzulą poufności".
Tia...
* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

piotr6 napisał(a):
Większa tragedia nic nie zmieni

Poza jeszcze większym wstydem...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: Errak, marcin_palacz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 06:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Jaromir napisał(a):
Poza jeszcze większym wstydem...


Czepiasz się, przecież ministerstwo ma sukcesy. Udało mu się wprowadzić do apelu poległych apel smoleński...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 21:40 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
A teraz, w kontekście cytowanego wyżej najnowszego artykułu z GW, artykulik z końca czerwca - tylko dla osób o mocnych nerwach lub bardzo specyficznym poczuciu humoru http://www.bankier.pl/wiadomosc/PZL-Swidnik-przekazal-wojsku-zmodernizowane-smiglowce-Anakonda-i-Gluszec-3551203.html
Cytuj:
PZL-Świdnik przekazał wojsku zmodernizowane śmigłowce Anakonda i Głuszec
2016-06-27 18:47:00
Dwa zmodernizowane śmigłowce Anakonda i jeden śmigłowiec Głuszec przekazały w poniedziałek wojsku zakłady PZL Świdnik (Lubelskie). W fabryce otwarto nowe centrum serwisowe, dzięki któremu mają być przyśpieszone remonty śmigłowców.

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podziękował przedstawicielom firmy za wywiązanie się z zobowiązań :-? . Jestem pod olbrzymim wrażeniem dotychczasowych przedsięwzięć, przekazania Głuszca, Anakondy, to dla polskich sił zbrojnych bardzo ważna realizacja naszych umów, potwierdzająca to, że możemy liczyć na Świdnik, na dobrą współpracę, także w przyszłości :oops: - powiedział.

Polska jest zainteresowana rozwojem przemysłu helikopterowego, przemysłu lotniczego, tutaj w Polsce, na miejscu. Ministerstwo Obrony Narodowej na pewno będzie przykładało przede wszystkim wagę do produktów wyprodukowanych tutaj, dlatego że to jest nasz wspólny interes (...) zaznaczył Macierewicz podczas uroczystości przekazania śmigłowców w Świdniku.

Szef MON podkreślił, że w obliczu zagrożeń, w jakich Polska się znajduje, wzmacnianie NATO, naszej obecności w NATO i sił zbrojnych jest moim i państwa polskiego pierwszym obowiązkiem. Jeśli mamy być bezpieczni, to przede wszystkim musimy posiadać skuteczne narzędzia, a Świdnik tych skutecznych narzędzi do obrony Polski dostarcza :rotfl: - powiedział.

Daniele Romiti, prezes Leonardo Helicopters, koncernu, do którego należy PZL-Świdnik, powiedział, że przekazanie polskiej armii zmodernizowanych śmigłowców jest ważnym wydarzeniem dla firmy. Podkreślił, że ich modernizacja w Świdniku była możliwa dzięki wiedzy i doświadczeniu, wynikającemu z długiej tradycji tych zakładów. Zobowiązujemy się doskonalić dostarczane produkty - zapewnił.

Śmigłowiec Głuszec to zmodernizowana wersja opracowanego w Świdniku Sokoła, przystosowana do użycia na polu walki. Polskie wojsko zamówiło dotychczas osiem takich śmigłowców, przekazany w poniedziałek jest ostatnim z tej serii. Anakonda - to Sokół w wersji przystosowanej do ratownictwa morskiego. Wojsko zamówiło modernizację pięciu tego typu śmigłowców, w poniedziałek odebrało dwa pierwsze :-o .

Nowe centrum serwisowe otwarte w PZL-Świdnik skupi w jednej hali wszystkie prace związane z naprawami i modernizacją śmigłowców, które dotychczas były rozproszone w różnych miejscach fabryki. To rozwiązanie, połączone z nową organizacją pracy, lepszym wyposażeniem, ma skrócić o 5 miesięcy czas remontów, które trwają dotychczas po kilkanaście miesięcy. :lol: Dzięki temu więcej śmigłowców ma być w dyspozycji armii. Chcemy, aby dostępność floty dla naszego klienta wynosiła co najmniej 70 proc., wliczając w to wszystkie rutynowe przeglądy. To jest bardzo ambitne, dlatego że część śmigłowców nie lata, nie dlatego, że się zepsuły, tylko dlatego, że przychodzi czas na przegląd :rotfl: - zadeklarował wiceprezes Leonardo Helicopters Krzysztof Krystowski.

Krystowski przypomniał, że PZL-Świdnik obchodzi 60-lecie uruchomienia produkcji śmigłowców. W tym czasie zakłady dostarczyły do 40 krajów ponad 7,4 tys. śmigłowców. W ub. roku spółka uzyskała przychody w wysokości 952 mln zł, z czego 70 proc. z eksportu. Zysk brutto wyniósł 143,5 mln zł, daniny dla państwa - 123 mln zł. Zatrudnia ponad 3 tys. pracowników.

Dla polskiego wojska zakłady PZL-Świdnik od 2009 r. dostarczyły 31 nowych śmigłowców. Spośród ok. 200 śmigłowców, które użytkuje polskie wojsko, ponad 160 zostało wyprodukowanych w Świdniku. :cry:

W 2010 r. PZL-Świdnik został częścią grupy Agusta-Westland, obecnie nazywającej się Leonardo Helicopters. (PAP)

kop/ gma/

Źródło: PAP
I co ma zrobić klient, które 3/4 floty będzie latać albo nie latać w zależności od humoru producenta i zarazem jedynego serwisanta? To co robi, czyli dobrą minę do złej gry.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 22:58 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
_jp_ napisał(a):
I co ma zrobić klient, które 3/4 floty będzie latać albo nie latać w zależności od humoru producenta i zarazem jedynego serwisanta?
Ponosić konsekwencje. Śmierć frajerom. Literalnie też...
Siem "sprzedało" - jedną z trzech w ogóle w Europie wytwórni (i za cenę jednego śmigłowca) - a skutki są niespodziewane, nie? :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2016, o 06:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ryś napisał(a):
_jp_ napisał(a):
I co ma zrobić klient, które 3/4 floty będzie latać albo nie latać w zależności od humoru producenta i zarazem jedynego serwisanta?
Ponosić konsekwencje. Śmierć frajerom. Literalnie też...
Siem "sprzedało" - jedną z trzech w ogóle w Europie wytwórni (i za cenę jednego śmigłowca) - a skutki są niespodziewane, nie? :twisted:


I które niby to są dwie pozostałe w Europie? Bo arytmetyka mi się średnio zgadza...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2016, o 13:57 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Przypuszczam, że Ryś miał na myśli https://en.wikipedia.org/wiki/Airbus_Helicopters i https://en.wikipedia.org/wiki/Leonardo-Finmeccanica. Tak po prawdzie, to i https://en.wikipedia.org/wiki/Kazan_Helicopters jeszcze się do Europy zaliczają, bo https://en.wikipedia.org/wiki/Ulan-Ude_Aviation_Plant to już Azja (Syberia).

Głupotą (jak widać) była sprzedaż zakładów w Świdniku bez przeniesienia serwisu sokołów/anakond do jakiegoś podmiotu państwowego, choćby WZL-1 w Łodzi, które znacznie lepiej niż obecnie Świdnik radzą sobie z obsługą remontową i przeglądową rodziny Mi-8/Mi-17/Mi-24 i to bez żadnych "autoryzacji" ze strony ich radziecko-rosyjskiego producenta :) W "cyklu życiowym" śmigłowca wynoszącym, jak uczy dotychczasowe doświadczenie 30-40 lat, wydatki właściciela na usługi serwisowe (naprawy i okresowe przeglądy) są co najmniej 3-4. krotnie większe od pierwotnej ceny zakupu. Nic dziwnego, że włoskie zakłady w Świdniku traktują MON jak dojną krowę (Albo akceptujecie nasze ceny, niedotrzymywanie terminów i spartaczony montaż, albo... i tak nie macie czym latać). Dwa cytaty ze strony samych PZL Świdnik http://www.pzl.swidnik.pl/pl/leonardo-finmeccanica-uroczyste-przekazywanie-smiglowcow-w-3pl-gluszec-i-w-3rm-anakonda-oraz-otwarcie-nowego-centrum-serwisoweg/0,-wp,1
PZL-Świdnik napisał(a):
(...)PZL-Świdnik zatrudnia obecnie ok. 3300 pracowników, w tym niemal 650 inżynierów
(...) PZL-Świdnik otwiera nowe centrum serwisowe, w którym w specjalnie dostosowanej hali fabrycznej o powierzchni przekraczającej 4000 m2 będą wykonywane prace serwisowe i remontowe śmigłowców produkcji PZL-Świdnik, a w tym Mi-2, Sokoły, Anakondy, SW-4, a w przyszłości także innych maszyn użytkowanych zarówno przez polskich, jak i zagranicznych użytkowników. Nowa, wyposażona w specjalistyczny sprzęt hala, pozwoli realizować wszystkie działania serwisowo-remontowe w jednym miejscu, zwiększając efektywność i jakość prac, także poprzez zastosowanie nowego wyposażenia i organizacji pracy. W centrum pracować będzie ponad 100 osób.
I od razu widać, na ile "poważnie" dyrekcja Świdnika podchodzi do serwisowania śmigłowców polskiej armii :-(

Zresztą amerykańskie zakłady w Mielcu podobnie podchodzą do serwisowania An-28/M-28 Bryza.
Z drugiej strony - nie dziwmy się, że dla MON, który musi 3/4 swoich śmigłowców (ok. 160 szt.) serwisować w Świdniku, te kilka anakond ma trochę inny priorytet niż dla nas :-(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2016, o 19:45 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Ot, taka ciekawostka: http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/20324?t=Cywilne-maszyny-na-cwiczenia-komandosow
polska-zbrojna.pl napisał(a):
Cywilne maszyny na ćwiczenia komandosów
26.08.2016, godz. 16:53 A A A
Dowództwo Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca szuka cywilnej firmy, od której mogłoby wynająć samolot lub śmigłowiec. Maszyna jest potrzebna do zaplanowanych na drugą połowę września skoków spadochronowych na tzw. wolne otwarcie z wysokości do 4 tys. m. Komandosi wynajmują cywilne samoloty i śmigłowce w szczególnych sytuacjach, bo w czasie szkoleń korzystają głównie z wojskowych maszyn.
Firmy zainteresowane wynajęciem samolotu lub śmigłowca JWK z Lublińca mogą zgłaszać się do końca sierpnia. W dokumentach przetargowych dowództwo Jednostki zaznaczyło, że taka maszyna będzie potrzebna od 12 do 16 września oraz od 19 do 23 września. Zastrzega jednak, że terminy mogą ulec zmianie. Śmigłowiec lub samolot ma być wykorzystywany do skoków spadochronowych na tzw. wolne otwarcie z wysokości do 4 tys. m.

Dlaczego komandosi chcą korzystać z cywilnych samolotów podczas ćwiczeń? Major Krzysztof Łukawski, rzecznik prasowy Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych, wyjaśnia, że korzystanie z maszyn prywatnych pozwala dowódcom jednostek specjalnych organizować szkolenie w dowolnym terminie, niezależnie od pogody i pory dnia. Ze względu na wojskowe przepisy komandosi nie mogą liczyć na tak dużą dyspozycyjność maszyn sił powietrznych. :oops: – Korzystamy z tego typu rozwiązań z uwagi na specyfikę naszego szkolenia. Podobne umowy są zawierane już od kilku lat – mówi mjr Łukawski. Podkreśla jednak, że to szczególne sytuacje, bo podczas szkoleń operatorzy korzystają przede wszystkim z wojskowych samolotów i śmigłowców.

Szczegóły specyfikacji przetargowej objęte są tajemnicą. Wiadomo jednak, że wartość umowy na wynajem maszyny oraz jej pilotów nie przekroczy 135 tys. euro, czyli nieco ponad pół miliona złotych.

Krzysztof Wilewski
Jeszcze trochę i może Marynarka Wojenna rozpisze przetarg na cywilne śmigłowce SAR, bo nie będzie miała już i czym i kim latać?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2016, o 19:03 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
W sprawie śmigłowców SAR - bez zmian :cry: http://radiogdansk.pl/index.php/wiadomosci/item/49741-smiglowce-ratownicze-z-gdyni-wciaz-nie-nadaja-sie-do-uzytku-oblot-nie-wyszedl-pomyslnie.html
radiogdansk.pl napisał(a):

Poniedziałek, 12 września 2016 14:44

Śmigłowce ratownicze z Gdyni wciąż nie nadają się do użytku. "Oblot nie wyszedł pomyślnie"

Mowa o maszynach z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej w Gdyni-Babich Dołach. W 2014 roku oddano je do remontu, w kwietniu miały być gotowe.
W zeszłym tygodniu po raz kolejny piloci z Gdyni próbowali je bezskutecznie odebrać z zakładów w Świdniku.


PIERWSZY OBLOT

- Komisja składająca się m.in. z naszych pilotów została zaproszona do oblotu pierwszych maszyn po modernizacji. Niestety, ten oblot nie wyszedł pomyślnie. My musimy odebrać maszyny w pełni sprawne i gotowe do działań. Tymczasem program oblotu nie został zaliczony, co oznacza, że nie wszystkie parametry mieszczą się w normach - mówi kmdr ppor. Czesław Cichy z bazy w Babich Dołach.

Na razie nie wiadomo, kiedy zakończy się remont śmigłowców. W związku z tym nie wiadomo też, kiedy w Gdyni przywrócone zostaną dyżury ratownicze. Póki co śmigłowce - na przykład do rozbitków - wylatują tylko z Darłowa.

OPÓŹNIONA POMOC

- Wiadomo, że jeżeli mamy tylko jeden śmigłowiec, który pełni dyżur w środkowej części Wybrzeża, to w rejon Zatoki Gdańskiej czy Zatoki Pomorskiej pomoc dotrze znacznie później. Gdy mieliśmy punkt dyżurowania w Gdyni, miejsca te osiągaliśmy w ciągu kilkunastu minut - dodaje Cichy.

Tymczasem dolot z Darłowa w okolice Trójmiasta zajmuje około godziny. Przez zużycie paliwa czas samego poszukiwania ograniczony jest do mniej więcej półtorej godziny.

Sylwester Pięta/amo


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1677 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 56  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL