Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lip 2025, o 12:34




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 lip 2016, o 21:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2012, o 00:16
Posty: 441
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: mate
Taka sytuacja na śródlądziu:
Idę ostrym bajdewindem łódką typu Omega.
Zaoczam łódź motorową ("grubas" z kabiną, ok 8m LOA) na nawietrznej burcie, namiar burtowy ok 30st.
Jej kurs to niejako "fordewind", prędkość spacerowa, odległość ok. 30m.
Oceniam, że bez ryzyka przejdę jej za rufą.
Gdy jestem na jej trawersie, dzieli nas jakieś 10m, i teraz dopiero widzę, że na jej rufie są wędki z kórych ciągną żyłki.
Nie jestem w stanie ocenić czy przejadę nad czy po żyłkach.
Zwrot przez sztag? Czy zostać na swoim kursie?

Czy wędkarze ciągnący żyłki na śródlądziu powinni nieść jakąś sygnalizację?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2016, o 21:51 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Nosze okulary. Czasem plywam mala lodka, wtedy nie zakladam okularow. Wedki na jachtach widze z ok 50 m. Po ksztalcie wedki ocenia, czy za wedka ciagnie sie zylka. Staram sie wowczas nie orzeszkadzac:robie zwrot lub odpadam. Dla mnie to nie problem, jezioro jest duze.

Tak samo robie plynac w kanale, gdzie siedza wedkarze. Dla mnie nie problem zmienic kurs tak by nie plynac po splawikach, zmuszajac do wyjecia ich z wody.

Wiecej empatii, a zadna sygnalizacja nie bedzie potrzebna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2016, o 22:05 

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 16:04
Posty: 12
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: k.j.
Jestem wędkarzem i nie słyszałem o pierwszeństwie dla łódki uprawiającej trolling (metoda połowu ryb drapieżnych polegająca na ciągnięciu wędką przynęty na żyłce lub lince za łodzią). Niemniej będąc na tej motorówce spodziewałbym się że odpadniesz i przejdziesz za mną w odpowiednio dużej odległości. Jeżeli jednak zerwiesz mój zestaw (skąd niby miałeś wiedzieć jak daleko wypuściłem żyłkę) nie miał bym pretensji. Tyle od siebie. Natomiast na kogo trafimy prowadząc żaglówkę lub na kogo trafimy łowiąc ryby nigdy nie wiemy. Jak w życiu. Można być życzliwym i wyrozumiałym lub nie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2016, o 23:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
dudeusz75 napisał(a):
jestem na jej trawersie, dzieli nas jakieś 10m, i teraz dopiero widzę, że na jej rufie są wędki z kórych ciągną żyłki.


jotes napisał(a):
Jestem wędkarzem i nie słyszałem o pierwszeństwie dla łódki uprawiającej trolling (metoda połowu ryb drapieżnych polegająca na ciągnięciu wędką przynęty na żyłce lub lince za łodzią).


Nieco OT - czy taka metoda połowu ryb z użyciem więcej niż jednej wędki jest na polskim śródlądziu dozwolona?
Pytam, bo w jakimś Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb czytam:
3. Metoda trolingowa
3.1. Łowienie ryb metodą trolingową dozwolone jest wyłącznie na jedną wędkę,
zakończoną linką z jedną sztuczną przynętą, uzbrojoną w nie więcej niż dwa haczyki,
holowaną za napędzanym silnikiem, żaglami lub siłą ludzkich mięśni środkiem
pływającym. Zabrania się holowania w ten sposób przynęt naturalnych.
3.2. Przy wędkowaniu tą metodą wędkarz zobowiązany jest zachować minimalną
odległość 50 m od innych wędkujących.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2016, o 23:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
okulary. Czasem plywam mala lodka, wtedy nie zakladam okularow. Wedki na jachtach widze z ok 50 m.


Słuchaj - nie gniewaj się ale ... też nosze okulary.
MINUS 6 na każdym oku.
Przy takiej wadzie wzroku - nosząc okulary - na pewno zdarzy mi sie nie zobaczyć nie tylko owej wędki...
Szczególnie jak chluśnie mi na okulary deszcz lub wezmę na nie jakiegoś "dziada"
Nie mówię o sytuacji, kiedy zdejmę okulary bo wtedy u siebie odróżniam oczywiście dziób od rufy ale o to, czy za mną lub przede mnę jedzie jacht na silniku czy też stoi to już tego ode mnie nie wymagaj.
Bez okularów ucieszę się jak w ogóle ów jacht zobaczę np. z 30 m... :rotfl:
Jak Ty w takiej sytuacji bez okularów widzisz z 50 m. czy ktoś ciągnie wędki czy nie to dla mnie naprawdę zagadka ... :rotfl:
Ja ze swoją wadą wzroku (ponoć typowa krótkowzroczność) bez okularów może odróżnię czy ktoś płynie czy stoi ale pewny tego już nie jestem :rotfl:
Ale żeby widzieć czy ktoś taki ma w ogóle wędki na rufie ?
Musisz mieć praktycznie niezauważalną wadę wzroku jak takie rzeczy widzisz... :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2016, o 23:29 

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 16:04
Posty: 12
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: k.j.
Dzięki Jaromir za pkt 3.1 o którym nie wiedziałem. Mam nadzieję że nie zostanie mi odebrana karta wędkarska :)
pkt 3.2 nic nie mówi o innych, niewędkujących użytkowników akwenu.
Po raz kolejny widać że prawo nie jest w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji. Nadzieja w naszym zdrowym rozsądku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 05:39 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jaromir napisał(a):
czy taka metoda połowu ryb z użyciem więcej niż jednej wędki jest na polskim śródlądziu dozwolona?
Pytam, bo w jakimś Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb czytam:


By trzeba spojrzeć na aktualny i właściwy regulamin dla danego łowiska.

bo tych łowisk i regulaminów jest sporo

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 06:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Natomiast korzystając niejako z otwartego wątku na temat wędkowania pozwolę sobie znawcom prawa zadać pytanie - czy samo wożenie wędki w uchwycie na bramce rufowej (wędka w uchwycie - zwinięta i w danym momencie kontroli nieużywana) jest sytuacją prawną wymuszająca posiadanie przez daną jednostkę dodatkowej rejestracji wędkarskiej lub też (a może i także) posiadanie przez prowadzącego jednostkę wykupionego ważnego pozwolenia na wędkowanie w danym rejonie ?
Trochę byłoby to dla mnie bez sensu bo to tak jakby karać każdego faceta za możliwy gwałt ale spotkałem się już z taką interpretacją prawa przez jego stróżów.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 07:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Empatia z obu stron byłaby mile widziana. Jak można to nie po wędkach, a wędkarze zebrać żyłkę. Na szczecińskim kanałku pomiędzy Marina Hotele a Regalicą sporo wędkarzy, uciec nie ma gdzie, szczególnie większym. Więc wędkarze "przepuszczają" , czasem podpytują co na echo widać i czy warto moczyć kija. I fajnie jest, Przy Policach zdarzają się stuknięci co na tor małym pływadełkiem się wybierają i sądzą, że jacht może po krzakach ... z pozycji Oceana nierealne więc czasem trzeba krzyknąć. Z pozycji Meltemi w 80% da się ominąć. Więc da się koegzystować.
Inna sprawa z wędkarzami w Trzebieży. Śpisz sobie spokojnie, a tu nad ranem coś tupa po pokładzie ... wyglądasz - wędkarz. Pytasz co jest, a to ci panisko jak w Pawle i Gawle odpowie "a ryby sobie łowie". Zjawisko spotkałam tylko i wyłącznie w Trzebieży. Połączone z "paluszki maś" powoduje, że w to miejsce zaglądam tylko jak nóż na gardle, nigdy nie polecam itp.
W takiej Norwegii wędkarzy na nabrzeżach pełno. Obserwują co się dzieje, pomogą założyć cumę i po jachtowych manewrach dalej spokojnie łowią. Miło i sympatycznie. Na wodzie schodzą z kursu jachtu a przecież tam więcej wody jak na Mazurach.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 07:49 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Jaromir napisał(a):
3.1. Łowienie ryb metodą trolingową dozwolone jest wyłącznie na jedną wędkę,
zakończoną linką z jedną sztuczną przynętą, uzbrojoną w nie więcej niż dwa haczyki,
holowaną za napędzanym silnikiem, żaglami lub siłą ludzkich mięśni środkiem
pływającym. Zabrania się holowania w ten sposób przynęt naturalnych.

Tutaj muszę Ciebie poprawić. Pierwszy raz w sprawie przepisów :lol: . Święto. :D
Cytowane przepisy z Regulaminu PZW dotyczą jednego wędkarza. Jeżeli na łodzi jest 6 wędkarzy, mogą łowić w sumie na 6 zestawów. Pewnie by je poplątali, ale takie prawo mają.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 07:52 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
bury_kocur napisał(a):
Jak Ty w takiej sytuacji bez okularów widzisz z 50 m. czy ktoś ciągnie wędki czy nie to dla mnie naprawdę zagadka ...


Włodku, nie gniewaj się, ale ja jestem w innej sytuacji i nie pisałem, że w takiej jak Ty. Mam wadę ok. -1,50 i nie wyobrażam sobie pływania bez korekcji przy większej wadzie. Z taką wadą pływam bez okularów jedynie na małej mieczówce o masie 50 kg.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 10:22 

Dołączył(a): 14 lut 2011, o 14:17
Posty: 371
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 40
Uprawnienia żeglarskie: Starszy oficer
dudeusz75 napisał(a):
Taka sytuacja na śródlądziu:
Idę ostrym bajdewindem łódką typu Omega.
Zaoczam łódź motorową ("grubas" z kabiną, ok 8m LOA) na nawietrznej burcie, namiar burtowy ok 30st.
Jej kurs to niejako "fordewind", prędkość spacerowa, odległość ok. 30m.
Oceniam, że bez ryzyka przejdę jej za rufą.
Gdy jestem na jej trawersie, dzieli nas jakieś 10m, i teraz dopiero widzę, że na jej rufie są wędki z kórych ciągną żyłki.
Nie jestem w stanie ocenić czy przejadę nad czy po żyłkach.
Zwrot przez sztag? Czy zostać na swoim kursie?


Szybko bo nie wiem co mam robić płynąć czy zwrot ?

Nie pływa kolesiowi po wędkach i tyle, zrobienie zwrotu to nie jakiś dramatyczny wysiłek.

_________________
Adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 12:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Waldi_L_N napisał(a):
Tutaj muszę Ciebie poprawić. Pierwszy raz w sprawie przepisów . Święto.
Cytowane przepisy z Regulaminu PZW dotyczą jednego wędkarza. Jeżeli na łodzi jest 6 wędkarzy, mogą łowić w sumie na 6 zestawów. Pewnie by je poplątali, ale takie prawo mają.


I tu się mylisz, ponieważ regulamin mówi:
Jaromir napisał(a):
3.2. Przy wędkowaniu tą metodą wędkarz zobowiązany jest zachować minimalną
odległość 50 m od innych wędkujących.

zatem w przypadku sześciu wędkarzy, aby nie łamać przepisów łódź powinna mieć rufę szerokości 250m.
:D

_________________
Wiosna



Za ten post autor taka_jedna otrzymał podziękowanie od: damit
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 12:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17669
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4531
Otrzymał podziękowań: 4285
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jak już widzę wędkę i żyłkę, to zwykle robię zwrot i odchodzę. Ale żyłki z reguły nie widać, a ta potrafi być prawie poziomo i wtedy okazuje się, że można zaczepić się o nią, ze 20 m za rufą takiego trawlera przetwórni. :evil:

Panowie wędkarze (a czasami również panie) powinni chyba wiedzieć o tym, że łódź żaglowa ma nieco gorsze możliwości manewru, niż ich motorówka i nie przechodzić jednostkom żaglowym przed dziobem, jeśli ciągną jakieś urządzenia połowowe za rufą. Motorowe łodzie wędkarskie, ciągnące za sobą wędki i żyłki, a nie oznakowane w specjalny sposób, są chyba traktowane, jak zwykłe jednostki rekreacyjne z napędem mechanicznym? Poza tym, zarówno oni, jak i my jesteśmy tam dla przyjemności, więc po co uprzykrzać ten pobyt innym?

Czasami, na ZZ Lake bywa dość upiornie, kiedy o pewnej godzinie wyraja się, na całym akwenie mnóstwo takich nieoznakowanych trawlerów przetwórni, a ty musisz (???) manewrować na szlaku żeglownym tak, żeby nie złapać sterem o żyłkę żadnej z nich... Brrrr!!!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 19:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
bury_kocur napisał(a):
posiadanie przez daną jednostkę dodatkowej rejestracji wędkarskiej

Prawo nie wymaga oznakowania "dodatkową rejestracją wędkarską" w przypadku jednostki, która jest oznakowana i zarejestrowana zgodnie z aktualnymi przepisami w jakimkolwiek innym rejestrze...
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0011381559
§ 17. 1. Sprzęt pływający służący do połowu ryb, zwany dalej „sprzętem pływajàcym”,
z wyjątkiem statków rejestrowanych i oznakowanych na podstawie odrębnych przepisów,
znakuje się w sposób trwały i widoczny numerami rejestracyjnymi umieszczonymi na zewnętrznych płaszczyznach obu burt; litery i cyfry numeru rejestracyjnego powinny mieć nie mniej niż 10 cm wysokości i 1 cm grubości.


Czy brak konieczności oznaczania oznacza brak konieczności dokonywania "dodatkowej rejestracji wędkarskiej" w przypadku jednostki zarejestrowanej na podst. odrębnych przepisów?
Hmm, z punktu widzenia celu regulacji, którym jest uzyskanie możliwości identyfikacji każdej jednostki, z której prowadzone są połowy (również amatorskie) - żadna "dodatkowa wędkarska rejestracja" nie jest potrzebna na pewno.
Ale w Polsce, gdzie przepisy prawa tworzone są niechlujnie i gdzie z reguły stosuje się skrajnie niekorzystne dla obywatela "interpretacje" tychże niechlujnie tworzonych przepisów - trudno przewidzieć co sobie wykombinuje każdy z interpretujących prawo stójkowych...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 21:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2012, o 00:16
Posty: 441
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: mate
To ja jeszcze wrócę do sytuacji opisanej na początku i dodam, bo chyba to nie jest jasne: wędki na rufie tamtej łodzi motorowej nie były widoczne od strony jej dziobu z powodu wysokiej zabudowy kabiny.
Ostatecznie obyło się bez strat, zwrotu i wyzwisk, ale nerwówka po obu stronach była.
Ja akurat płynałem w koleżeńskich regatach, więc zwrot nie był mi po drodze.
A gdyby tak trollujący mieli jakąś sygnalizację...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 22:52 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
dudeusz75 napisał(a):
A gdyby tak trollujący mieli jakąś sygnalizację...
A gdyby tak mieli świadomość kto ma pierwszeństwo i kto komu ustąpić powinien... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Ryś napisał(a):
gdyby tak mieli świadomość kto ma pierwszeństwo i kto komu ustąpić powinien.


W połowie czerwca wychodziłem z Helu na północ.
Gdzieś na wysokości baterii Laskowskiego widzę na radarze dwa echa.
Idą równo w moim kierunku tak w oddaleniu ok kabla od siebie.
A mnie wypada między nimi więc tak idę dalej ...
Jak byłem ze dwa kable od nich to wywołali mnie na radiu, poinformowali, że idą spięci liną trałową i nieśmiało zaproponowali, abym zmienił kurs bo mogę sobie napytać biedy i kłopotu a oni nie są w stanie zrobić nic.
Propozycja była z tych "nie do odrzucenia" a ponieważ duży może więcej :rotfl:, więc nie wnikając kto ma pierwszeństwo spierdzieliłem na bok ile koni w silniku...
Niemniej później rozważając temat doszedłem do wniosku, że to chyba jednak oni to pierwszeństwo mieli... :rotfl: a mnie wołali dla zasady ... :lol:
Nie sugeruję wymuszać na jednostkach trałujących czegokolwiek bo oni mają w tym momencie słabe poczucie humoru :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2016, o 23:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Kocurku - jednostki trałujące w parze w morzu i jednostki poławiające metodą trolingu na śródlądziu - to jednak jakby zupełnie inne sprawy....

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2016, o 08:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2012, o 00:16
Posty: 441
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: mate
Ryś napisał(a):
dudeusz75 napisał(a):
A gdyby tak trollujący mieli jakąś sygnalizację...
A gdyby tak mieli świadomość kto ma pierwszeństwo i kto komu ustąpić powinien... :lol:

A czy ich nieustąpienie zwalnia mnie z obowiązku "podjęcia takich działań, które najlepiej przyczynią się do uniknięcia zderzenia"? :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2016, o 14:13 

Dołączył(a): 31 sie 2010, o 17:20
Posty: 713
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 72
Uprawnienia żeglarskie: jakiś sternik
Tu źle wykonany cytat taka_jedna
====================================
I tu się mylisz, ponieważ regulamin mówi:
Jaromir napisał(a):
3.2. Przy wędkowaniu tą metodą wędkarz zobowiązany jest zachować minimalną
odległość 50 m od innych wędkujących.

zatem w przypadku sześciu wędkarzy, aby nie łamać przepisów łódź powinna mieć rufę szerokości 250m.
:D[/quote]
====================================
Nie do końca masz rację, bo:

regulamin połowu ustala właściciel/dzierżawca wody
troling za dopłatą oraz regulamin PZW obowiązuje np na Nidzkim http://www.pzw.suwalki.com.pl/index.php?id=103,257

na Bełdanach troling można zobaczyć kilka razy w ciągu dnia, a nie jest on legalny
http://ryby-mikolajki.pl/regulamin.html

Natomiast łowienie przez "sześciu" wędkarzy na rufie nie jest niezgodne z regulaminem.
On chroni wędkującego przed ingerencją w jego łowisko.
50 metrów odległości przy spiningowaniu chroni przed możliwymi (b. częstymi) urazami kotwiczkami błystek.
Jeśli kolega zaprasza na swoją łódź/swoje łowisko nie ma żadnych ograniczeń.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2016, o 14:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Marian.Kowalski napisał(a):
Natomiast łowienie przez "sześciu" wędkarzy na rufie nie jest niezgodne z regulaminem.
On chroni wędkującego przed ingerencją w jego łowisko.
50 metrów odległości przy spiningowaniu chroni przed możliwymi (b. częstymi) urazami kotwiczkami błystek.
Jeśli kolega zaprasza na swoją łódź/swoje łowisko nie ma żadnych ograniczeń.


A skąd wiesz że nie chroni łowiska przed nadmiernym zagęszczeniem holowanych przynęt?
;)

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2016, o 14:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jaromir napisał(a):
Kocurku - jednostki trałujące w parze w morzu i jednostki poławiające metodą trolingu na śródlądziu - to jednak jakby zupełnie inne sprawy....


Jareczku - wiem :lol:
Tak przy okazji tematu pokrewnego przypomniała mi się owa historyjka, ale fakt - trochę nie w temacie - sorka.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2016, o 16:00 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
robhosailor napisał(a):
że łódź żaglowa ma nieco gorsze możliwości manewru, niż ich motorówka


Ja tam na możliwości manewru swojej łodzi nie narzekam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2016, o 06:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Praktycznie łowiąc metodą trolingu można holować tylko jednego woblera na jednej wędce.
Jeżeli używamy dwie wędki, lub więcej bardzo szybko woblery się splączą.
PS Na "ciepłych" bardzo często holuję za rufą wobler
Czasami z wynikami.


Załączniki:
PB190119.jpg
PB190119.jpg [ 75.24 KiB | Przeglądane 6470 razy ]

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2016, o 06:32 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Cape napisał(a):
Praktycznie łowiąc metodą trolingu można holować tylko jednego woblera na jednej wędce.
Jeżeli używamy dwie wędki, lub więcej bardzo szybko woblery się splączą.


Mam odmienne doswiadczenie i obserwacje

Obrazek

Holowalem przez kilkanascie godzin stale 2 woblery bez zadnego problemu. Znajomi tez zawsze tak robia. W portach (np na Kanarach) czesto spotkac mozna motorowki, przystosowane do holowania naraz po 6-8 przynet.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2016, o 06:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
plitkin napisał(a):
W portach (np na Kanarach) czesto spotkac mozna motorowki, przystosowane do holowania naraz po 6-8 przynet.

Jest pewna różnica w prędkości jachtu motorowego i żaglowego. Dodatkowo jacht żaglowy porusza się z zmienną prędkością.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2016, o 07:16 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Robilem to wielokrotnie podczas zeglowania. W tym na halsowce i na pelnych, w tym w silnym wietrze. Ze zwrotami i bez, ze zmiana kierunku i po prostej. Na fali i na plaskiej wodzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2016, o 07:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
plitkin napisał(a):
Robilem to wielokrotnie podczas zeglowania

Jaka była długość wypuszczonej linki/żyłki ?
Bo u mnie jest to ca 250 metrów

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2016, o 08:11 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Pewnie między 150 a 200 m na oko. Nie mierzyłem nigdy. Znajomi regularnie tak łowią na swojej łódce (jacht stacjonuje na Kanarach i wyposażony jest w 2 wędki). Nigdy nie zaplątali żyłki. Specjalnie o to pytałem gdyż korzystałem z łódki i wędek i chciałem to robić bezpiecznie dla sprzętu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL