Czy wynajmując komuś sprzęt pływający jestem zobligowany do zapewnienia jakiegos określonego wyposażenia lub ciąży na mnie jakaś specjalna odpowiedzialność? Czy wystarczy odpowiednio w umowie zawrzeć klauzule wyłączające odpowiedzialność i zasada widziałygałycobrały?

Sprawa tyczy się drobnego sprzętu pływającego jak pontony, małe łodzie motorowe, może żaglowe - wszystko do 5m długości i malutkimi silniczkami do kilku KM lub bez nich(wiosła). Na rzece.

Osobiście bardzo bym się bał wynająć cokolwiek, co nie posiada znaku CE i stosownej deklaracji, mimo, iż w wielu przypadkach tak się dzieje lub też są wyjątki, kiedy przedmiot nie jest objęty certyfikacją.

Praktyka natomiast mówi, że wynajmowane jest wszystko jak leci bez zwracania uwagi na cokolwiek.

Tak, ponieważ wobec konsumenta działasz jako przedsiębiorca - profesjonalista, od którego należy wymagać co najmniej starannego działania.
W relacjach gospodarczych pomiędzy przedsiębiorcami to mógłbyś sobie podyskutować.

plitkin ale wszystko co jest na terenie UE deklarację mieć musi więc to nie problem (nie mówie o sprzęcie używanym).

666: wiesz, staranność jest obligatoryjna - w końcu wynajmującemu zależy na tym by klient był zadowolony i wrocił (żywy;)). Pytam się o rzeczy ponad zwykłą staranność jak choćby dostarczenie sprzętu w pełni sprawnego i kompletnego. Pytam się tylko czy muszę coś dostarczyć ponad rzeczony sprzęt lub na coś istotnego zwrócić uwagę.

Osobiście bez CE nie ryzykowałbym wynajmowania czegokolwiek na wypadek zbyt dociekliwych pytań prokuratora w razie jakiegoś wypadku.
A co do wyposażenia - czego nie masz na takich poważnych "jednostkach" co przerasta Twoje możliwości zakupu wyposażenia ?
Przecież plotera, radaru, AiS-a i EPIRB-a nikt od Ciebie nie będzie tam wymagał
Wystarczą chyba środki ratunkowe, gaśnice, czerpak, może wiaderko ...
Co jeszcze chciałbyś tam umieścić na tych 5 metrach ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

nie mowie o tym ze chcę przybiedzić bo żal mi na kamizelki czy linkę:P
pytam się o to co musi być bezwzględnie zachowane aby do całości nikt się nie przyczepił:)

chcę zacząć borować dziurę miastu, coby zrobili pomost i by można bylo wykorzystać wisłę turystycznie. Flis festival już jest, jakiś tam slip też, prom też jest więc COŚ już jest. Problem jest z tym, że to rezerwat przyrody i raczej tylko miasto dałoby radę ruszyć temat.

No to Ci napisałem.
Środki ratunkowe (bezwzględnie), środki gaśnicze (jak jest silnik), czerpak + może wiaderko.
Zaryzykowałbym jeszcze jakieś cumy (żeby nie musieli do cumowania sznurówek wyciągać ) i może jakąś kotwicę + linkę.
Nic więcej do takiej malej jednostki nie przychodzi mi do głowy.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Roznie z tym bywa w branzy.

no to już wiem jedno: producent/importer/sprzedawca ma dostarczyć deklarację zgodnosci z CE - no to już konret!.

Wędkowanie można prowadzić z zarejestrowanych łodzi. O ile wiosłowa czy żaglowa to nie problem, to czy ponton można zarejestrować? Ponieważ to całkowicie nieruszony teren i co gorsza bez infrastruktury, to chce wybadac pontonami sens walki o zbudowanie infrastruktury i zainteresować też wędkarzy (których nad wisłą akurat jest sporo).

edycja: google nie boli... Mozna zarejestrowac ponton. Trzeba nanieść na ponton w sposób trwały oznaczenie.... Czym wymalować na pontonie takie znaki zeby nie odpadło i nie starło się w pierwsze 2h?

Naklejki dobrze się sprawdzają. Z taśmy. Są też farby do pontonów.

Robisz tak:
Otwierasz Allegro i wpisujesz frazę "litery na ponton".
A potem masz do wyboru tego ze 4 strony.
Pierwsza oferta z brzegu:
http://allegro.pl/numery-rejestracyjne- ... 92739.html
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

folia reklamowa to najprostszy sposób, ale mimo tego co wypisuja w opisach ta folia nie jest taka elastyczna. może w pierwszym roku używania. Ona zwyczajnie kruszeje pod wpływem UV - przerabialem to bo mam oklejony samochód.

natomiast plitkin podrzucil temat farby do pontonów i faktycznie znalazlem cos takiego:) jedyne 150pln/puszke 0,5l
ale JEST! dzieki