No przeciez podziekowałem uprzejmie, chociaz mnie korcilo zeby wyrazić swoje zdanie na ten temat. jesli ktos uważa że siedzi w branzy to winien chyba rozrózniać wymiary 500x500 od 50x50, przy 50 kach mozna zapytac jakie sa jednostki ale przy 500 to chyba oczywiste? Zwłaszcza Jesli max rozmiar płyty handlowej to jakies 2050x3000 czy jakos tak, a plik dwg wyraźnie wskazuje na autodziada.
A dobrze i ambitnie to jest tak, że się odpisuje w godzinach dziennych a nie wieczorowych w tempie co drugi dzień, nie wróże takiej firmie popularnosci i masowych zleceń, bo długie czekanie na odzew powoduje zwyczajną niechęć.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

G*wno prawda.
Mam tu kilka legalnych CAD-ów, na swoim komputrze, i żaden z nich nie jest AutoCAD-em, ale każdy potrafi zapisywać pliki w wielu formatach, a format dwg, jest tylko jednym z nich.

We własnym, dobrze rozumianym interesie, należy podać wykonawcy wszystkie istotne szczegóły w tym jednostki, w jakich podano wymiary. Bo skąd miałby wiedzieć, że przypadkiem nie jesteś np. miłośnikiem cali? Normy normami, a ludziska takie różności w cadach rysują, że lepiej dbać samemu o takie "drobiazgi".

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

czemu g prawda ? dwg jednoznacznie wskazuje ze to plik cadowski, a to że wiekszośc programów ma wymienne formaty to chyba oczywiste, ale domyslnie zapisują w swoich rozszerzeniach, tak samo jak cad zapisuje domyslnie w dwg, np skeczup zapisuje w formacie skp, mastercam mcx, solidworks w sldprt itd, ale jakby powmiedzy tymi programami nie dalo się wymieniac plikow to nie dało by sięstworzyć globalnej wioski polegającej własnie na wymianie pojektów, modeli itd, czesto tez stosuje się chmurę punktow stl jako podstawowy formaty wymiany plików, no ale czas goni do przodu, wciąz wprowadz sie jakies nowości a chmura jest raczej niewygodna, bo nie da się jej edytowac bez przemiany.
poza tym tez mam legalnego cada z licencją i dodatkowymi licencjami na wtyczki, sugerujesz ze mam w firmie pirackie oprogramowanie? eee

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Jeden z wielu, może najbardziej popularny, ale nie jedyny. Warto, a czasem trzeba także podać nr wersji pliku dwg, bo nie każda firma ma najnowszą wersję legalnego AutoCAD-a i czyta wyłącznie pliki zapisane przez wersje starsze, niż ta wyprodukowana w AutoDesku wczoraj.Niekoniecznie - jeden z "moich" zapisuje domyślnie w dwg.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Nie, tłumaczę się za siebie i za swoje. A co, boisz się BSA?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

chyba wszystkie szanujące sie firmy mają legalne oprogramowanie, upgradowane co roku, chociaz niekoniecznie.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Dobrze, że poczyniłeś zastrzeżenia.
Wiesz... np. w takich USA, to firmy dzielą się raczej na duże i małe. Duże używają innego oprogramowania, niż małe bo małe używają oprogramowania dla smallbusinessu - tańszego, bo poważnie liczą koszty, ale również funkcjonalnego. Ja właśnie o takim.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Nie wiem jak jest w USA, wiem jak jest u nas

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Czyli jak?

___________
U nas: Parę dni temu chciałem zrobić napisy dla mojego GIS-a i firma, która wycinała literki ploterem z folii samoprzylepnej zastrzegła, aby przypadkiem plik nie był zapisany w wersji nowszej, niż ...

PS: Zrobiłem plik w jeszcze starszej wersji w skali 1:1 i podałem wymiary cyfrowo wraz z jednostkami, do tego podałem te informacje w majlu.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Musisz mieć legalne oprogramowanie z licencją i tyle, jaki program by to nie był.
Wersja zapisu to oczywista oczywistość, ja na przykłąd upgredowania programu nie zamawiałem, mam zapis w wersji 2006 i mi to wystarcza do tworzenia dokumentacji.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Czepiasz się wtrętu, czyli dygresji, a rozmowa była nie o tym, tylko o ... No właśnie.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ale musisz też być pewien, że Twój kontrahent go odczyta, bo może on ma 2005???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Trza było nie pisac tlustym drukiem "legalnego"
Kontrahent może rownie dobrze mieć wersje R14, ale to już jest komunikacja pomiedzy zainteresowanymi stronami.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

No właśnie. Jesteśmy w domu.

____
PS: Miałem kiedyś nielegalną 2.8, ależ to był fajny programik! No, ale to już się przedawniło.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Na wszelki wypadek zapytałem Aśka, Panią Architekt co we w stolycy na własny rachunek, i w małych, i w średnich, i w wielkich międzynarodowych firmach architektonicznych pracuje/pracowała jak to jest z tymi corocznymi update'ami
Auto Cadów, Archi Cadów, CadDecore'ów, Rhinocerosów, Revitów, Photshopów, 3DSów...

Cytuję: "ochujałeś?"

PS Z anegdotek, jak w oddziale pewnej międzynarodowej firmy zakupili licencję na nowszego Auto Cada z nieco inną, "lepszą", filozofią jakiś pasków narzędzi to po tygodniu informatycy na abarot instalowali starszą wersję bo ilość kurew fruwających po biurze nijak nie przekładała się na efektywność pracy, a firma to zarabiać musi, a poza tym ciężko drogie manipulatory 3D pierd...e o biurko też kosztują dwa razy

No przecież mowie ze sam nie mam update'owania

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Strasznie się (jako firma) nie szanujesz!!!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Jestem szanowana mikrofirma, nie stac mnie na update Pisałem tez "niekoniecznie" mając na myśli właśnie upgrade.
Łapią mnie kurde za słowa wyrywkowo. Ide przykręcac knagi, bawcie sie dalej moim kosztem

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Pokaż potem co Ci wyszło.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Przykręcać? Spawarki ni masz?

Robercie
Bartuss pewnie urobiony po pachy, jak bura suka, to i wszytko w koło go wk... Denerwuje
( Skąd ja to, cholera, znam ? )
Ale fakt faktem - jednostki podał. Bez względu na format pliku itp historie...

Kochany: Ja przez 30 lat uczyłem grafiki komputerowej: a znaczyło to "ni mniej ni więcej" uczenia omijania błędów jakie robiły pomiędzy sobą trzy programy graficzne: Corel ACAD i reszta... te z MACA.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

no urobiony , mój zleceniodawca po raz czwarty zmienia koncepcję
tera zamarzylo mu sie cos takiego, i znowu kilka dni rysowania do lamusa

https://www.youtube.com/watch?v=TIz1DphLF1Q

a tu wycinek z rysunku

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Świetny pomysł: chłodzenie wodą - po osi wiertła!

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

To nie jest tak do końca po osi... Tam w każdym piórze wiertła jest jeden kanał podający chłodziwo. To w sumie nic nowego, ale działa zawaliście...
Z tym, że opłaca się w pełnowęglikowych wiertłach takie kanały drążyć.
W ogóle to idea takiego progresywnego wiercenia sprawdza się tam ( moim zdaniem ) gdzie musisz wiele jednakowych otworów wywiercić...
Wtedy krytycznie ważne jest zachowanie dobrej kondycji narzędzia przez cały proces...
Nie wiem, czy dasz wiarę, bo wiele legend teraz w świadomości bruździ
Ale jeden taki otwór na konwencjonalnej frezarce wywiercę dwa razy szybciej, jak ta "czepeucha"... Na mniejszych obrotach wiertła i większym posuwie...
Ale już przy krótkiej serii, to jej nie prześcignę...

A tak w ogóle, to szkoda, że wiertła z kanalikami takie drogie

No bo ona od tego jest do znaczy na średnie i długie dystanse produkcyjne

Jednostkowe serie zawsze szybciej robi się na klasycznych obrabiarkach

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Nie... Bo widzisz... Jeśli przyjmiemy, że jednostkowym wyrobem będzie
np sito z blachy 100 z czterdziestoma otworami średnicy 50.
To ta maszyna zrobi to w godzinę, dwie...
A na konwencjonalnej frezarce zejdzie dwa dni jak nic
A mówimy o jednostkowym wyrobie...

no no, tylko ze ja mam stworzyc rozwiążanie dla wiercenia kukurydzą w stali nierdzewnej przy posuwach do 0,2 mm/obr i n=1200, stąd ten caly cyrk koncepcyjny, zaczelimy od 4 wrzecienników, w koncu jeden na konstrukcji i napedach typu job twaja mać

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Nie zazdroszczę
Często jest tak, że klient chce utrzeć szkłem

jedyna ucieczka to grzebanie przy utce, tam przynajmniej nie musze liczyc i za bardzo mysleć, a tymczasem dobrołnoc

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Oczywiście wszystko zależy od zlecenia i doboru narzędzia pod nie.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/