Witam,
czy któryś szanownych forumowiczów orientuje się jak wygląda pod względem podatkowym zakup używanego jachtu ( do remontu ) w Norwegii ? Jednostka miała by być transportowana do kraju drogą lądową. Zakup od osoby prywatnej, rejestracja w Polsce do celów nie komercyjnych.
Z góry dziękuje za cenne odpowiedzi
Pozdrawiam,
Maciek

W Polsce rejestracja jachtu nie jest w żaden sposób związana z jego komercyjnym bądź niekomercyjnym wykorzystywaniem.

Co do opłat, jakie chciałoby zgarnąć państwo przy okazji zakupu poza Unią, czyli podatków oraz (nie zapominaj!) cła i VAT - zakup i sprowadzanie jachtu z Norwegii jest... trudne. Podejrzewam, że poza przypadkiem "mienia przesiedleńczego" - nieopłacalne.

BTW - łódka, jeżeli ma być sprowadzana drogą lądową, będzie wieziona przez Szwecję lub Danię i Niemcy... Hmmm, trzeba przyznawać się do zakupu poza Unią?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Zawsze mnie ciekawiło jak by to było gdyby polską banderę podnieść poza UE.
Pytań jest więcej czy jacht morski należący do polskiego właściciela może mieć rejestrację POL nawet jeśli nigdy nie wpłynie na wody UE?

A co by stać miało na przeszkodzie?

Tak samo.

A dlaczego nie?

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 23 grudnia 2004 r. w sprawie polskiego rejestru jachtów
§4.2. Jeżeli jacht został sprowadzony z państwa członkowskiego Unii Europejskiej, warunkiem zarejestrowania jachtu jest dołączenie do wniosku zaświadczenia wydanego przez właściwy organ, potwierdzającego:

1) uiszczenie podatku od towarów i usług lub

2) brak obowiązku, o którym mowa w pkt 1.

Natomiast na stronie ukochanego PZŻ mamy:
​jeżeli umowa kupna jachtu była sporządzona w Polsce należy dostarczyć dokument potwierdzający opłacenie podatku od czynności cywilnoprawnych do niniejszej umowy,
jeżeli dokument własności jachtu był sporządzony poza granicami UE należy dostarczyć kopię odprawy celnej.

No i?

BTW: od 1 stycznia 2015 roku zniesiono obowiązek uzyskania zaświadczenia VAT-25 potwierdzającego uiszczenie podatku VAT lub brak obowiązku jego uiszczenia, z tytułu przywozu sprowadzanych pojazdów z państw członkowskich Unii Europejskiej (ustawa z dnia 7 lutego 2014 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług).

Jacku Miły...
Najpierw szczegóły...
Nie sposób dostarczać wymienionego w rozporządzeniu dokumentu skarbowego, jeżeli urząd skarbowy zaprzestał wydawania tego rodzaju dokumentów.
Stąd - w rozporządzeniu rejestracyjno-morskim §4.2 sobie widnieje - ale się go nie stosuje.
O konieczności przeprowadzenia zmiany w rozporządzeniu (banalnie prostej - bo polegającej na wykreśleniu §4.2) odpowiedni ministrowie wiedzą od stycznia 2015 roku (moment wycofania zaświadczeń o braku obowiązku opłacenia VAT od używanych środków transportu - czy jakoś tak) .
Sam jakieś pół roku temu podczas rozmowy z tym aktualnym ministrem wspominałem o tym szczególe. Jeszcze ze trzy - cztery lata przypominania - i może któryś zmiani

Natomiast żądanie dostarczenia dokumentu potwierdzającego opłacenie podatku od czynności cywilnoprawnych albo dokumentu potwierdzającego dokonanie odprawy celnej - jest jedynie samowolą działaczy PZŻ -tu. By się o tym przekonać wystarczy przeczytać z uwagą rozporządzenie ustalające katalog dokumentów oraz procedurę rejestracji jachtów morskich w Polsce.
PZŻ dokonując wpisu do polskiego rejestru jachtów wykonuje powierzone tej organizacji zadanie z dziedziny administracji publicznej. Osoby zajmujące się rejestrem nie mają żadnej delegacji by żądać czegokolwiek więcej, niż stanowią wymogi ustalone rozporządzeniem. Tekst tu:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0043&min=1
W razie wspomnianych przez Ciebie, bądź podobnych żądań PZŻ towarzyszących rejestracji jachtu w polskim rejestrze jachtów - proponuję żądać spełniającej wymogi KPA decyzji administracyjnej odmawiającej wpisu do rejestru. Sprawdzone - pomaga.

Teraz ogół...
O polskiej przynależności państwowej nie świadczy rejestracja - jest ona tylko owej przynależności państwowej realizacją i formalnym potwierdzeniem.
Widziałem kilkanaście co najmniej jachtów, które nigdy nie w Polsce nie były - a polską banderę i polską rejestrację miały.
Więcej o przynależności państwowej i rejestrach można przeczytać w Kodeksie Morskim:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0011381545

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Oj i gadaj tu z legalistami... ja tu kombinuję jak z cłem i co gorsza CE uczciwie walczyć a Wy...
Czy jakiś celnik zainteresuje się jachtem pod Polską banderą jeśli przypłynie nawet z jakiejś tam Australii?

Całość oczywiście bo do łamania prawa nie namawiam.

A na ch...j?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

No wie Pan tak olewać armatorów zamierzających sprowadzić do UE jakiś obcy kulturowo lub starszy czyli niebezpieczny dla europejczyka jacht? No chyba, że coś się ostatnio w przepisach pozmieniało.

No coś się zmieniło
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20160000807+2016%2406%2409&type=2
Czas się zapoznać...
Im dalej w las tym więcej drzew.
USTAWA z dnia 13 kwietnia 2016 r. o systemach oceny zgodności i nadzoru rynku
art. 4.
16) oddaniu do użytku – należy przez to rozumieć pierwsze użycie wyrobu zgodne z jego przeznaczeniem na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym;
21) prywatnym importerze – należy przez to rozumieć osobę fizyczną lub prawną albo jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, mającą miejsce zamieszkania albo siedzibę na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, która w ramach działalności niehandlowej przywozi wyroby, o których mowa w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/53/UE z dnia 20 listopada 2013 r. w sprawie rekreacyjnych jednostek pływających i skuterów wodnych i uchylającej dyrektywę 94/25/WE (Dz. Urz. UE L 354 z 28.12.2013, str. 90), z państwa trzeciego w celu oddania ich do użytku dla własnych potrzeb;
Art. 5. Wyroby wprowadzane do obrotu lub oddawane do użytku muszą spełniać wymagania.
Czyli chyba jednak nic się nie zmieniło.

Nie zmienił się jednak zakres i przedmiot regulacji. Oparty wszak na Dyrektywach Nowego Podejścia. W tym nie zmieniła się definicja wprowadzenia do obrotu.
O ile rozumiem - nie rozmawiamy w tym wątku o "udostępnianiu wyrobu na rynku po raz pierwszy", prawda?

BTW - w samym rozporządzeniu nie zmienił się § 4.
Brzmi tak samo - od jedenastu lat:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 2409&min=1
prawda?
BTW - a podasz nam może jakiś konkretny przykład - sytuacji w której polski armator, który dla własnego użytku sprowadził zza granicy używany jacht bez "CE" - musiał - jak to obrazowo ująłeś "walczyć z CE" ?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Oto jest pytanie
Norwegia należy do EFTA więc należy ją traktować jako członka wspólnego rynku więc nie ma mowy o jakimś pierwszym użyciu.
http://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php/Glossary:European_Free_Trade_Association_(EFTA)/pl
Inaczej będzie w przypadku krajów z poza UE i EFTA.
Zmieniła się podstawa prawna więc trzeba czytać całość, niestety. Jak mówią diabeł tkwi w szczegółach. Albo w aktach nadrzędnych czyli ustawy z dnia 13 kwietnia 2016 r. o systemach oceny zgodności i nadzoru rynku (Dz. U. poz. 542).

Jacek - może postaraj się nie pisać tyle o tym, że trzeba czytać... - tylko przeczytaj. Zanim napiszesz.
Definicja wprowadzenia do obrotu jest taka jak napisałem. A napisałem - bo wcześniej ją przeczytałem. Tak - w aktualnej ustawie, tej z 13.04.2016...
(Hint - to definicja niezmienna od lat i identyczna w całej UE - zgadnij czemu...)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Dyskusja czysto ideowa. Zmieniała się ustawa choć dla nas nic nie zmienia.

Wrócę zatem do swojego pierwszego pytania:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Ano w przypadku Norwegii aby kruszyć kopie nie tego na ch, powodu nie ma.

A jakby tak kupić łódkę w Norwegii, przypłynąć nią do Polski i zostawić pod norweską banderą?

BTW przy uzyskiwaniu osobistego pozwolenia radiowego na radiostację ukf (na "ręczniaka"), nalezy podać konkretny model Twojej ukf-ki (imho bez sensu, bo jak zmienisz sobie model posiadanego radia to wystąpi rozbieżność z uzyskanym pozwoleniem) i wskazać urzędowi, że ten model radiotelefonu posiada znak CE.

W temacie łódek z Norwegii. Może ktoś szuka czegoś niedrogiego do małego remontu:
http://m.finn.no/boat/forsale/ad.html?finnkode=82114646

_________________
"W wielu ludziach krąży po cichu robak szaleństwa."
Waldemar Łysiak

Her gikk det unna!

Czasami nic dziwnego...

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.