Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 21:41




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3622 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119 ... 121  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 lut 2017, o 18:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Istotnie, Rysiu, tym razem (tą razą powiedzieliby onegdaj) definicje dokładniejsze i do przyjęcia. Można wprawdzie czepiać się tej kanadyjki "z pnia drzewa", ale złożyłbym ów passus na karb słabej znajomości tematu u autora, albo zwyczajnej pomyłki (zwróć uwagę na przywołanie Ameryki Południowej, iście Kanada!). Kanadyjki dawniej nie były w Polsce popularne, kajaki znacznie bardziej, więcej też o nich wiedziano. Literatura "kanadyjkowa" pojawiła się znacznie później.
Tym niemniej widać wyraźnie rozróżnianie tych dwóch typów łodzi.
W Polsce w latach powojennych konstruowano i wykonywano sporo kanadyjek, zetknąłem się też z produkcją laminatową, bazującą na jednej spodzinie, do której doklejano pokład z kokpitem i był kajak, albo górną część burt z charakterystycznymi rufą i dziobem, i była kanadyjka. :-D
Uproszczenie, co właściwościom nautycznym na dobre nie wyszło, jako że nie w samym wyglądzie zewnętrzym sprawa, tym na pierwszy rzut oka. Podwodzie dobrej kanadyjki a kajaka to dwie różne sprawy, bo inne są wymagania.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lut 2017, o 18:48 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Ha, tu ciem zmartwiem: Komisja Turystyki PZK Kraków, skrypty szkoleniowe, 1974... ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lut 2017, o 18:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Ryś napisał(a):
Ha, tu ciem zmartwiem: Komisja Turystyki PZK Kraków, skrypty szkoleniowe, 1974... ;)

Gdzież zmartwienie? Chyba tej komisji. ;-)
Popisali się "kanadyjkami z Ameryki południowej".
Żadne skrypty nie są prawdą objawioną i niepodważalną, Rysiu.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lut 2017, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Dalibyście sobie siana? :P

Tutaj proa halsujące. Pływakiem bezpieczeństwa jest dość gruba łodyga bambusowa :)



Tu lepiej widać konstrukcję:


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lut 2017, o 20:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Pływak to dobry pomysł i sprawdzony. No i ważne, można go zastosować rzeczywiście bez ingerencji w konstrukcję. Niesamowicie wzrasta stateczność, co przekłada się na bezpieczeństwo i wykorzystanie żagla w stopniu o wiele wyższym, niż bez pływaka.
Wiosna tuż, tuż... ;-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lut 2017, o 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus napisał(a):
Pływak to dobry pomysł i sprawdzony. No i ważne, można go zastosować rzeczywiście bez ingerencji w konstrukcję. Niesamowicie wzrasta stateczność, co przekłada się na bezpieczeństwo i wykorzystanie żagla w stopniu o wiele wyższym, niż bez pływaka.
Wiosna tuż, tuż... ;-)


tez mam plywak ale ... no wlasnie, zrobilem jakos latem i nie wyprobowalem jeszcze, mam opory bo moj maszt a raczej jego pieta nie jest najmocniejsza i obawiam sie ze jak nie bedzie sie gibac to cosik puscis siem musi .. za to dmuchane komory naburtowe na ten sezon mam :)

ps. wiosna faktycznie nadchodzi :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lut 2017, o 22:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Mam maszty nieowantowane. Będę więc musiał żeglować ostrożnie, żeby nie przeforsować.

Na osłodę przejście przez przybój:



A gdybym przestraszył się, że maszty nie wydzierżą i płaskie dno będzie biło o falę i lepiej iść w przechyle, to zrobiłbym ciężki (ze 30 kg) miecz i płynął jako kilowy. O tym też już było. Zawsze ktoś mógłby powiedzieć, że tak byłoby lepiej. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lut 2017, o 23:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Panowie, wiadomo, że maszt musi jakąś wytrzymałość mieć, mocowanie też solidne, ale bez przesady znowuż... :-D
Zawsze nadmiar wiatru można upuścić, bomika (czy tam czego) uchylając. I tu już plus pływaka, bo idziemy na równej stępce i bom z żaglem nie przyklei się do wody, co przy przechyle może się zdarzyć.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 12:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
A gdyby ktoś chciał zrobić to samo, ale balastową kanadyjką z żaglem, to też już o tym było. :P

Poniżej zdjęcia miecza szybrowego z balastem ołowianym 100 lbs (około 45 kg) dla Singlehanded Shooner'a Bolgera:
Obrazek

Obrazek

I sam szkuner:
Obrazek

Podobno sam wstaje z przechyłów. Dla BETH wystarczyła by połowa masy balastu. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 12:13 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2403
Podziękował : 556
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Bardzo ładny

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 12:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Waldi_L_N napisał(a):
Bardzo ładny
Owszem:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10285
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1228
Otrzymał podziękowań: 2341
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Podobno sam wstaje z przechyłów. Dla BETH wystarczyła by połowa masy balastu.

:roll:
Kombinowalem tak i to na szerszych lodkach i tentego... Ot, wszystko odbywalo sie wprawdzie troche wolniej i spokojniej, ale tylko na tyle, by naprawiac mniej drastyczne bledy.
O bledach w nieumiejetnym wtykaniu palcow w nieodpowiednie miejsca tez trzeba bylo sie nauczyc.
A to, co sie nataszczylem, to moje i nikt mi tego nie odbierze!
Catz

_________________
Wszyscy jestesmy winni - jak od zawsze pouczal Winniczek Slimak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2017, o 23:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13704
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2414
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
Podobno sam wstaje z przechyłów. Dla BETH wystarczyła by połowa masy balastu. :)

Zgoda: sam wstaje.
Warunkiem jest aby załoga nie trzymała się jego burt* zbyt kurczowo, bo prawie na pewno nie wstanie.

MJS

* tych górnych (zwykle) części burt, które są przy wywrotce po stronie przeciwnej niż balast. :lol: Załoga też robi wtedy jako balast - ujemny.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 08:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Tak, tak! Wszystko już to omawialiśmy. Teraz będę skupiał się raczej na przygotowaniach do sezonu, a potem na żeglowaniu, ale na razie jeszcze sobie pomarzę ...

Pokazałem ten szkuner, jako przykład innego podejścia do stateczności. Wcześniej pokazywałem takie:

Obrazek

Obrazek

Też ciekawe. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 09:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ngalawa - afrykański trimaran "na hydroskrzydłach". Bardzo dobrze sprawdza się na lagunach, ale tutaj, na otwartym morzu się trzykrotnie przewrócił, również masztem do dołu:



Płyń Robert, płyń - mówią niektórzy, a ja sobie wyobrażam taki właśnie scenariusz. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 12:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Taki sprzęt jak na filmiku to po prostu porażka. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 12:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Taki sprzęt
Chodzi o kamizelki ratunkowe, czy o łódkę?
Łódka jest bardzo sprawna, ale na gładkiej wodzie, czyli na lagunie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 13:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
To po kiego pchali się na otwarte morze?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI



Za ten post autor AIKI otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 13:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
O łódkę. Ma być sprawna tam, gdzie się pływa. Nigdzie indziej nie musi.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 13:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
robhosailor napisał(a):
Płyń Robert, płyń - mówią niektórzy,
Ja zgłaszałem zdanie odrębne.
Marian J. napisał(a):
Natomiast przepłynięcie w poprzek Bałtyku np. na Bornholm angażując w to asystę większego jachtu i tylko dla samego wyczynu do dla mnie byłoby bez sensu.
AIKI napisał(a):
To po kiego pchali się na otwarte morze?
Robert też zamierza się pchać tam gdzie go nie swędzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 13:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ngalawa na lagunie:



Na morzu, to już czelendż





Po co się to robi? Pewnie po to, żeby nie zgnuśnieć w fotelu z pilotem w łapie. :-P



Trudno mówić o nagalawie, jako o porażce.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
robhosailor napisał(a):
Ngalawa na lagunie:
Ale ta laguna to chyba nie jest na Bałtyku?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 13:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Marian J. napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Ngalawa na lagunie:
Ale ta laguna to chyba nie jest na Bałtyku?

Oj tam. ;-)
Trzeba wierzyć, że co dobre dla słonia w dżungli, będzie dobre dla wielbłąda na pustyni.
Tak przyjemnie potem zastanawiać się, dlaczego nie wyszło.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 13:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Alterus napisał(a):
dlaczego nie wyszło.
Ale ja bym chciał, żeby Robertowi wyszło. Ale zamiast czekać na okno pogodowe żeby w końcu przepłynąć ten Bałtyk to znaleźć innych takich jak on wariatów i zrobić wypad w jakieś urocze zakątki np. w szkierach szwedzkich w miejsca gdzie dużym jachtem się nie dopłynie. Czytałem kiedyś relacje z podobnych wypadów w szwedzkie szkiery kajakarzy morskich. I były to całkiem udane przedsięwzięcia.



Za ten post autor Marian J. otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 14:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Marian J. napisał(a):
Ale ja bym chciał, żeby Robertowi wyszło.


Możecie być pewni, że satysfakcja tych, którzy spróbowali będzie większa od tych, którzy tylko gadają. ;)

Tam robią takie regaty po oceanie i po lagunach:


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 14:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10285
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1228
Otrzymał podziękowań: 2341
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Trudno mówić o nagalawie, jako o porażce.

Mówić nigdy nie jest trudno ;)
Ngalawa jest nie tylko genialną konstrukcją, ale takze ideą, ktora wyprzedzila nasze dzisiejsze "foile" i inne hydroptery o wiele wiekow.
Catz

_________________
Wszyscy jestesmy winni - jak od zawsze pouczal Winniczek Slimak



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 15:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):

Możecie być pewni, że satysfakcja tych, którzy spróbowali będzie większa od tych, którzy tylko gadają. ;)

Tam robią takie regaty po oceanie i po lagunach:

Oczywiście mogę się mylić, ale wydaje mi się, że Bałtyk to nie ocean, a lagun też na nim nie za wiele... :-P Woda także jakby ciut zimniejsza. Wszystko to razem sprawia, że cudowna ngalawa może jest cudowna tam, ale nie tutaj. I o to chodzi.
Zrozumiałe, że nikomu nie bronię (bo jak i po co?) mieć przeciwne zdanie.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 15:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Bałtyk to nie ocean, a lagun też na nim nie za wiele...
Laguny są całkiem spore i to na naszym wybrzeżu Zalew Wiślany, Zatoka Pucka w swojej wewnętrznej części, Jeziora typu Jamno, Łebsko itd. W samym Bałtyku woda zimniejsza, stąd była kiedyś wcześniej wcześniej gadka o ubraniu.

Trimarany jukung na Bali:


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 16:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Catz napisał(a):
Ngalawa jest nie tylko genialną konstrukcją, ale takze ideą, ktora wyprzedzila nasze dzisiejsze "foile" i inne hydroptery o wiele wiekow.

A nie rozszerzyłbyś tej myśli? Bo jakoś na tych filmikach nie widać ani jakiejś wściekłej prędkości, ani unoszenia kadłuba nad wodę... By o dzielności nie wspomnieć.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2017, o 16:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Największą zaletą ngalawy jest jej koszt. Da się zrobić z byle czego.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3622 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119 ... 121  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek Bartoszyński i 172 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL