Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 sie 2025, o 19:54




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 mar 2017, o 10:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
bannershop napisał(a):
chyba padnę
Współczuję. :-P
Jak rozumiem, uważasz tych wszystkich, jak napisałem jest ich setki, którzy używają pojedynczego, bocznego miecza, za idiotów.

Ja mam miecz centralny, znaczy wg Twoich kryteriów jestem w normie, a tamci, to banda głupków. :mrgreen: :rotfl:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Anyox napisał(a):
Anyox jednak jak na razie pozostawi te rozważania na boku, bo nadal nie wie, jak rozwiązać niektóre aspekty techniczne, zanim zaś wyłoni się plan, nie podejmie się trudu budowy. Co prawda kupiłem już żagiel i trochę okuć, jakkolwiek z samą pracą czekam, aż wyklaruje mi sie temat opisany w innym równoległym wątku na tym forum: "żywica epoksydowa do sklejenia drewna z polietylenem",
Twoje problemy można rozwiązać na wiele różnych sposobów, ale raczej budowę centralnej skrzyni mieczowej będę Ci odradzał. :rotfl:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 10:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2011, o 16:03
Posty: 336
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 54
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Wyluzuj kocham wszystkich tych z bocznymi mieczami i z centralnymi i bez mieczy też ich kocham bo są żeglarzami jak ja jednakże odradzam budowę bocznego miecza to wszystko mówię prawie jak jest.

_________________
Zapytaj o pozycjonowanie strony www https://pozycjonowanie-google.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 10:25 

Dołączył(a): 17 lut 2017, o 22:22
Posty: 38
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
z pewnej na to patrząc perspektywy my wszyscy jesteśmy głupkami. Bo jaki sens ma wstawanie rano, aby cały dzień halsować z prawa na lewo, czasami mocząc skarpetki albo i całe dupsko, kiedy wygodniej i zdrowiej na piecu siedzieć i ciepłe mleczko popijać?

_________________
Pozdrawiam,
Anyox



Za ten post autor Anyox otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 10:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Żaglowe kanu okrążają Wyspę Wight:



Wszystkie mają pojedynczy miecz boczny, a dodatkowo pływaki bezpieczeństwa - małe pływaki pozwalające na łatwiejsze wstawanie po wywrotce, nie są więc typowymi trimaranami.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 11:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Caly sens miecza jest taki by wywolac ,,opor boczny'' ;) a to czy jest on 45 cm troche bardziej w bok i ok 20 cm glebiej lub plycej to dla mnie osobiscie znaczenia nie ma i ja roznicy na halsach nie widze. Zagiel tez jest asymetryczny bo lugier i inaczej pracuje przy zwrotach , ale tez nie zauwazam jakiejs roznicy. Moze po calym dniu plyniecia lewym lub prawym halsem dalo by sie uzyskac jakies rozniece ale tak nie plywam.



Za ten post autor kooniu otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 15:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nawet, jeśli w warunkach laboratoryjnych pomierzylibyśmy jakieś różnice w oporze, czy uzyskiwanej prędkości na obu hasach, to nie mają one praktycznego znaczenia. Potwierdza to praktyka setek jednostek z pojedynczym bocznym mieczem, czy niesymetrycznym żaglem lugrowym - przesunięcie miecza poza oś symetrii, czy użycie niesymetrycznego żagla lugrowego, czy łacińskiego nie wykazuje istotnych różnic na każdym z halsów, a przynajmniej nie na tyle, aby rezygnować z ich użycia, a mają wiele użytkowych zalet.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 21:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2011, o 16:03
Posty: 336
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 54
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Miecz ( jego miejsce ) co do centymetra jest wyliczony wg. środka ożaglowania ! O ile zależy ci by Twoja jednostka zachowywała się jak należy i nie miała dużego dryfu bo jak wiadomo Jacht nigdy nie płynie po linii prostej, zawsze należy wziąć pod uwagę dryf. Ideałem jest takie umieszczenie miecza że gdy puścisz rumpel jacht nie będzie odpadał ani nie ostrzył tutaj rysunki jak się to liczy http://jachtomania.manifo.com/teoria-zeglowania nie chodzi mi o różnice między prawym czy lewym halsem podczas gdy mamy boczny miecz, tylko o kanu z bocznym mieczem & centralnym zatem idąc ostro na wiatr w bajdewindzie kanu z bocznym mieczem przegra z powodu większego dryfu... mówię prawie jak jest.

_________________
Zapytaj o pozycjonowanie strony www https://pozycjonowanie-google.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 mar 2017, o 22:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
robhosailor napisał(a):
Nawet, jeśli w warunkach laboratoryjnych pomierzylibyśmy jakieś różnice w oporze, czy uzyskiwanej prędkości na obu hasach, to nie mają one praktycznego znaczenia.
Pogrubienie moje. Żaglowe kanu, to nie rakieta kosmiczna. Amen.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2017, o 09:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
robhosailor napisał(a):
Żaglowe kanu, to nie rakieta kosmiczna.
Chyba, że myślisz o czymś, co ze zwykłych, ożaglowanych kajaków i kanadyjek wyewoluowało w klasę regatowych bolidów:





Pytanie: czy to ciągle jeszcze jest kanadyjka z żagielkiem? No i czy to wciąż zabawa dla każdego. Moim zdaniem, już nie dla każdego. Dla każdego kończy się na tym:

Obrazek
... albo i ciut wcześniej. :-P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2017, o 10:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1230
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
bannershop napisał(a):
Miecz ( jego miejsce ) co do centymetra jest wyliczony wg. środka ożaglowania !
[...]
Ideałem jest takie umieszczenie miecza że gdy puścisz rumpel jacht nie będzie odpadał ani nie ostrzył tutaj rysunki jak się to liczy http://jachtomania.manifo.com/teoria-zeglowania


Oj, serdecznie się uśmiałem...
Jeżeli ktoś uważa, że takim sposobem jak na podanej stronie będzie w stanie zrównoważyć łódkę "co do centymetra" to myli się bardzo grubo. Oj, bardzo.

Bo i siła aerodynamiczna przyłożona jest do żagli gdzie indziej niż w środku geometrycznym (chyba że płyniemy fordewindem), i do części podwodnej także nieco gdzie indziej, i przechył ma wpływ na położenie punktów przyłożenia sił... na szczęście można sporo skorygować sterem, ba - są łódki, w których ster jest pełnoprawnym elementem bocznego oporu (i to nie tylko eksperymentalne, ale i tradycyjne, jak niektóre chińskie dżonki czy dalmatyński bragoc).

Znaczy, "co do centymetra" i na każdym kursie łódki nie zrównoważysz, niezależnie jaki ma miecz. Chyba że będzie w dużym zakresie przesuwany, były i takie rozwiązania (akurat boczny miecz nawet lepiej się do tego nadaje).

Z asymetrycznym mieczem oczywiście jest ten kłopot, że na jednym halsie, zwłaszcza w przechyle, częściowo wyłazi z wody i jest przez to mniej skuteczny. W ogóle boczne, zewnętrzne miecze mają mniejszą skuteczność i większe opory, w związku z tym, że przecinają powierzchni wody, w dodatku w bliskim sąsiedztwie kadłuba. Jednak w kanadyjce z dodanym żagielkiem akurat to jest na ogół najmniejszy z zastosowanych kompromisów...

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 2: kooniu, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2017, o 10:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
myszek napisał(a):
można sporo skorygować sterem, ba - są łódki, w których
... wystarczy trochę przesadzić dupsko i łódka ostrzy lub odpada, w zależności od kierunku przesunięcia masy załogi.
myszek napisał(a):
Znaczy, "co do centymetra" i na każdym kursie łódki nie zrównoważysz, niezależnie jaki ma miecz. Chyba że będzie w dużym zakresie przesuwany, były i takie rozwiązania
Ta akurat miała centralny, przesuwany w skrzynce przód-tył, ale "za to" nie miała steru!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

***
EDIT: Bragoc

Obrazek

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: myszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2017, o 22:13 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
robhosailor napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Żaglowe kanu, to nie rakieta kosmiczna.
Chyba, że myślisz o czymś, co ze zwykłych, ożaglowanych kajaków i kanadyjek wyewoluowało w klasę regatowych bolidów:





Pytanie: czy to ciągle jeszcze jest kanadyjka z żagielkiem? No i czy to wciąż zabawa dla każdego. Moim zdaniem, już nie :-P


Piękna rzecz te kajaki.widac jednak jedna wadę ,ta genialna deska do balastowania nie pozwala przenosić ciężaru przód i tył

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2017, o 13:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2011, o 16:03
Posty: 336
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 54
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Cytuj:
myszek

ha ha to ja się uśmiałem stanąłeś kiedyś przed dylematem "gdzie mam zrobić skrzynię mieczową?", w którym kurde miejscu ma być jej przednia krawędź? Ile cm od dziobu czy rufy? Rozkminiałeś coś takiego kiedyś? Miałeś w głowie świadomość, że jak się pomylę to łódka będzie nawietrzna lub zawietrzna, masz świadomość, że wielokadłubowiec ma problem ze zwrotem przez sztag? Że miejsce osadzenia skrzyni mieczowej pomoże mu w tym zwrocie lub wręcz odwrotne? Skoro zainwestowałeś pieniądze i czas w to co zrobiłeś do tej pory i przyszła kolej na skrzynie mieczową to tak po prostu wyznaczysz jej miejsce wg twojego widzimisie?

_________________
Zapytaj o pozycjonowanie strony www https://pozycjonowanie-google.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2017, o 13:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
O ja ****** :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: Teraz żeś dopiero pojechał. Komuś kto zaprojektował sporo i to dosyć nietypowych żaglowych jednostek pływających, gdzie umiejscowienie miecza było jednym z mniej trudnych problemów - pływających naprawdę, a nie na papierze. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 2: Były user, peter
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2017, o 14:28 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bannershop napisał(a):
ha ha to ja się uśmiałem stanąłeś kiedyś przed dylematem "gdzie mam zrobić skrzynię mieczową?"


Możesz jeszcze coś więcej napisać na temat dylematów projektanta? Tak fajnie się ciebie czyta... :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bannershop napisał(a):
Miałeś w głowie świadomość, że jak się pomylę to łódka będzie nawietrzna lub zawietrzna


Więcej w stylu tej myśli...Ładnie żeś to ujął...podoba mi się :rotfl:

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.



Za ten post autor peter otrzymał podziękowanie od: boSmann
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2017, o 14:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2011, o 16:03
Posty: 336
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 54
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
uhm tu se poczytaj https://trimaransurf.wordpress.com/

_________________
Zapytaj o pozycjonowanie strony www https://pozycjonowanie-google.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2017, o 14:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
bannershop napisał(a):
tu se poczytaj
No i? :-P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2017, o 17:41 

Dołączył(a): 17 lut 2017, o 22:22
Posty: 38
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Drodzy, zacząłem ten wątek z myślą o moim kanu. Chciałem tu dokumentować postępy moich prac. Jakkolwiek; no nie widzę, aby tu można było się zmieścić z dokumentacją moich poczynań, gdyż przestrzeń wypełnioona została potyczką na miecze (boczne vs. centralne). Przyznam się, iż się pogubiłem o co tu chodzi.

Może umówimy się na wiosnę (na udeptanej wodzie), popływamy razem, pościgamy, na koniec damy Bogu szansę i napijemy się piwa? Mazury, zalewy, rzeki, no gdzie chcecie. Ale teraz dajcie już pokój. Szkoda pary.

aha, byłem dzisiaj w stolarni, kupiłem deskę jesionową za całe 30, weekend będę miał zajęty rzeźbieniem miecza, bocznego :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam,
Anyox


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2017, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Anyox napisał(a):
weekend będę miał zajęty rzeźbieniem miecza, bocznego :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Jak to? Nie boisz się, że Twoje kanu będzie żeglować niesymetrycznie??? :mrgreen: :rotfl:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: kooniu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2017, o 23:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Anyox napisał(a):
...
aha, byłem dzisiaj w stolarni, kupiłem deskę jesionową za całe 30, weekend będę miał zajęty rzeźbieniem miecza, bocznego :rotfl: :rotfl: :rotfl:


..a przyczepic sobe bedziego go mogl gdzie bedzie najlepiej dzialal, bez obliczen a np. metoda prob , bledow i wypaczen ;), jak ja to zrobilem - nawietrzna? 30 cm w strone rufy :P i juz dziala :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2017, o 23:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 maja 2011, o 16:03
Posty: 336
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 54
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Cytuj:
Anyox

sorki za zaśmiecanie Twojego wątku i dziękuję za miłe odwiedzinki!!!
Obrazek

_________________
Zapytaj o pozycjonowanie strony www https://pozycjonowanie-google.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2017, o 00:46 

Dołączył(a): 17 lut 2017, o 22:22
Posty: 38
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Witam,
czy ktoś mi poradzi, czym pomalować płetwę mieczową i sterową, wykonane z surowego drewna jesionowego? Obawiam się, że nawet dobry lakier po sezonie lub dwóch zacznie mi złazić. Może pomalować jakąś żywicą (np. PETER'S System)? A może tylko dobrze nasączyć w oleju lnianym i się sprawą nie przejmować za bardzo?

(Z pewnością temat był męczony na tym forum milion razy, sorry za to pytanie. Liczę na wyrozumiałść, :D )

_________________
Pozdrawiam,
Anyox


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 mar 2017, o 06:27 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nie ma po co lakierować, jeżeli to kawałek deski, nie klejony to nasącz tylko olejem i nie przejmuj się, przecież w wodzie będzie tylko kilka godzin dziennie.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.



Za ten post autor peter otrzymał podziękowanie od: Anyox
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2017, o 09:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Mnie się wydaje:
1. Im większy miecz drewniany, tym bardziej uzasadnionym jest zrobić go z klejonki z listew, a następnie laminować.
2. Mały mieczyk może być zrobiony z pojedynczej deseczki, ale istotny jest kierunek usłojenia tej deseczki.
3. Mały mieczyk z pojedynczej deski można potraktować olejem bez użycia epoksydu i nie powinno mu nic zaszkodzić.

Jak ktoś chce zobaczyć moją metodę budowy, pokrywania epoksydem, laminowania nieco większej płetwy mieczowej, to zapraszam:

Obrazek
Klejenie.

Obrazek
Sklejone prefabrykaty płetw - miecz, to ten większy.

Obrazek
Struganie i szlifowanie profilu.

Obrazek
Po pierwszym pokryciu warstwą epoksydu.

Obrazek
Po pokryciu drugą i trzecią warstwą epoksydu - zalaminowane zostały cienko wyłącznie krawędzie natarcia i spływu.

Niektórzy pokrywają całość warstwą laminatu - też można, ale trzeba też pamiętać, że wszystko to waży.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 2: Anyox, kooniu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2017, o 16:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
robhosailor napisał(a):
1. Im większy miecz drewniany, tym bardziej uzasadnionym jest zrobić go z klejonki z listew, a następnie laminować.

Jak powyżej 12cm szerokości, zdecydowanie lepiej kleić z listew. Bo duże prawdopodobieństwo paczenia albo wichrowania. Wprawdzie i z tym da radę pływać, ale po co gorzej, jak może być lepiej? Laminowanie bym sobie odpuścił, naprawdę przy jesionie zbędne. Pokost (albo olej schnący) i w przypadku miękkiego drewna lakier. Do jesionu niekonieczny, ale dzięki niemu uzyska się gładszą powierzchnię, więc dałbym.
Centralnie umieszczony miecz z pewnością byłby skuteczniejszy, ale jak już wyżej powiedziano, nie na tyle, aby to miało większe znaczenie, a dziurawić kadłub i zagracać go skrzynką mieczową, zdecydowanie bez sensu. Rzeczywiście więcej strat jak pożytku.
Żagielek tej wielkości śmiało pozwala na maszt bez żadnych want czy sztagów, obrotowy. Przy okazji bezpieczniej jak dmuchnie. :-D

.

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Anyox
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2017, o 12:01 

Dołączył(a): 17 lut 2017, o 22:22
Posty: 38
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Prace po mojej stronie posuwają się powoli. Tak to już jest, że jak człowiek – mały lub duży – robi pierwsze kroczki, to robi je pomału. Odkrywa świat, odkrywa jakie skutki będzie miał ruch w ten czy w inny sposób. Potem przychodzi wprawa i pewność siebie.

Ale po kolei. Jak napisałem zainwestowałem kilka złotych w deskę jesionową. Wyrysowałem na niej kształty płetwy sterowej miecza i steru. Wykroiłem wyrzynarką, takie tanie cuś na trzech latach gwarancji. Niesamowite, że za 150 można kupić rzecz, która również może kosztować 600 i przez trzy lata ma się spokój, bo jak się zepsuje, to wymienią. Deska była za gruba, więc wycięte elementy musiałem zestrugać (to się chyba nazywa ‘zheblować’) od jednego do dwóch centymetrów. Zapewne bym poległ, ale z pomocą przyszła stara elektryczna strugarka, pamiętająca zamierzchłe czasy anyoxowego dzieciństwa. O dziwo, ustrojstwo nawet paznokci mi nie dziabnęło, paluszki jeszcze mogą po klawiaturze pukać. Zrobiłem zaokrąglenia i wyżłobienia, troszkę wyrównałem powierzchnmie, ale jakoś nie przyłożyłem się, aby było to mistrzostwo świata. Bo przecież i tak jest to tylko pierwsza wersja, zresztą nie będzie widać, bo pójdzie pod wodę. Za radą kilku z Was porzuciłem zamiar lakierowania bądź laminowania, wyciągnąłem natomiast z lodówki stary olej lniany, który kiedyś kupiłem w zamiarze wsparcia swego organizmu zdrowymi tłuszczami omega. Posmarowałem trzy razy i czekam na obschnięcie.

Jak pies do jerza zabierałem się do konstrukcji jarzma steru. Niby zdjęć wszędzie pełno, ale nigdzie nie natknąłem się na szczegółowy opis z podanymi wymiarami. Tak więc tak płetwę jak i jarzmo projektowałem na wyczucie. A sprawa nie jest banalna, bo przecież obydwa elementy muszą współpracować, muszą być w ruchu, muszą przenosić siłę, nie mogą byc za ciężkie, nie mogą być za delikatne. Na rysowaniu i kombinowaniu co i jak minął cały wieczór. Oprócz walki z chaosem w drewnie, osobnym tematem okazało sie znalezienie rozwiązania na okucia i zawieszenie. Na Alle można znaleźć okucia po 5 dyszek za każde, ale wydały mi sie jakieś słabowite, takie co to popatrz na mnie, ale na Rosiu przy trójce raczej nie próbuj. Zresztą i tak by nie pasowały do moich wynalazków. Z pomocą przyszedł kawał blachy od kilku lat leżący w kącie warsztatu. (Tak, tak, mój warsztacik ma zakątki nie sprzątane od kilku lat, a jakbym poszukał, to od duużo dłuużej). Zabrałem się za kowalstwo artystyczne i powstała wersja 1.1, potem 1.2. Blaszka się skończyła, bogatszy o doświadczenie i biedniejszy o 13zł wykonałem wersję 2.0 w blaszce nowej i błyszczącej. Mój wspaniały ster zasługuje na wersję 2.1, ale szkoda mi kolejnych 13zł, więc na razie 2.1 wystarczy.

Plan na dzisiaj i niedzielę taki, aby polecieć po jeszcze jedną deskę jesionową, zanim zamkną tartak. Następnie rozkręcić jarzmo, obsmarować wszystko z każdej strony PETER'S Systemem, poskładać do kupy, poskręcać, obsmarować równo z zewnątrz jakowoż również wewnątrz i czekać na wyschnięcie. Dobrze, że na dworze (jestem z centralnej Polski, więc tłumaczę, że „na dworze” oznacza to samo, co „na polu”) przestało padać i zrobiło sie cieplej, bo 6 gradusów to już prawie upał, więc ze smrodwm żywicy wyniose się pod chmurkę. Troche mam pietra, czy ten epoksy 6011 spełnij pokładane w nim nadzieje, bo jak nie, to Anyoks się wkurzy. Gdyby ktoś rzutem na taśmę chciał jakąś mądrą uwagę zrrobić, to przestrzegam, że moja cierpliwość do czytanie ustępuje tej do pisania, więc zapraszam krótko i treściwie, czego mam unikać a za czym łaknąć, aby rezultat okazał się godny wysiłku. Nie wiem, czy na takie jarzmo rozrobić cały literek żywicy i smarować grubaśno, aby kapało i tryskało na wszystkie strony, czy też połowę tego tylko, coby ino chwyciło i już. Albo też waham się, czy smarować powierzchnie zewnętrzne – bo może uznać PETER'S System za debeściora do klejenia, a na stronę od parady użyć tego samego oleju lnianego, który posłużył do obsmarowanie płetw? Albo nie wiem, czy choć tylko w niektórych miejscach położyć choć trochę tylko włókniny? No cała masa wątpliwości. Zapraszam do wymądrzania się,

A jak już jarzmo będzie schło, przyjdzie czas na, babam, piętę masztu, łał, to dopiero będzie.

Gdyby ktoś napisał, w jaki sposób zamieszczać zdjęcia, to bym pokazał, co zrobiłem. W tych naszych obrazkowych czasach zawszeć to inaczej na człowieka patrzą, jak zamiast pisać godzinami zdałnlołduje jakiegoś plika jotpegowego, wszyscy patrzą i wiedzą, że człowiek jest swój, a czytaniem męczyć się nie trzeba.

_________________
Pozdrawiam,
Anyox


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2017, o 12:18 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 11:57
Posty: 139
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Zdjęcia wstawia się b.prosto. Klikasz odpowiedz pod okienkiem w którym wpisujesz tekst, masz pasek dodaj załącznik, klikasz przeglądaj (wskazujesz lokalizację u siebie w kompie, gdzie masz zdjęcia), klikasz otwórz,następnie dodaj plik i gotowe, do jednego postu możesz dodać 5 fotek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2017, o 14:30 

Dołączył(a): 17 lut 2017, o 22:22
Posty: 38
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Dzięki dla Ninja za podpowiedź. Sam bym nie doszedł, :D. Załączam zdjęcia i przepraszam co wrażliwszych za moje 'jerze', co wrażliwsi dostali palpitacji.

Odpowiedzi doświadczonych z miksturą 'PETER'S System' ani widu ani słychu, ale żywi nie tracą nadziei. Jak napisałem mam wątpliwości:
• Czy składniki PETER'S System użyć tylko do sklejania elementów jarzma, czy też obsmarować całość?
• Jeżeli smarować ‘jak leci’, to czy wtapiać w płyn tkaniny szklane? Np. w powierzchnię wewnętrzną, gdzie będzie pracowała płetwa. Może warto ją wzmocnić włókniną?
• Czy temperatura ok.6 stopni nie jest jednak za niska, miomo tego, co Peter opisał na stronie ? (viewtopic.php?f=22&t=7711&p=81425&hilit=peter%27s+system#p81425)

Mam szczerą nadzieję, iż pisząc o braku cierpliwości do czytania, nie zniechęciłem chętnych do pomocy? Odwołuję!


Załączniki:
IMGP4276.JPG
IMGP4276.JPG [ 85.78 KiB | Przeglądane 4977 razy ]
IMGP4275.JPG
IMGP4275.JPG [ 82.58 KiB | Przeglądane 4977 razy ]
IMGP4274.JPG
IMGP4274.JPG [ 79.14 KiB | Przeglądane 4977 razy ]

_________________
Pozdrawiam,
Anyox

Za ten post autor Anyox otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2017, o 14:53 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 11:57
Posty: 139
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ładna robota.
A to masz problem, jeśli pomalujesz całość żywicą, to zaraz znajdą się tacy co będą opowiadać o suchym gniciu sklejki i inne takie, jak nie pomalujesz rozleci się na pewno.
A teraz poważnie, zabezpieczyć trzeba i kropka. Co do wylaminowania wewnętrznej strony jarzma, to pomysł jest niezły. Ale musisz się liczyć z tym że piasek i inny syf który dostanie się pomiędzy płetwę a jarzmo będzie i tak niszczył płetwę. W dodatku może być problem z uzyskaniem gładkiej powierzchni w tej szczelinie, co jeszcze bardziej sprzyja gromadzeniu się różnych zanieczyszczeń.
Miałem podobny problem na 470, gdzie laminatowa płetwa pracowała w aluminiowym jarzmie i notorycznie była porysowana. Rozwiązałem to w ten sposób że podłożyłem pomiędzy płetwę a jarzmo okrągłe przekładki plastikowe pochodzące z dużych opakowań od płyt CD.
Oczywiście można takie zrobić z np. plastikowej bańki po oleju silnikowym lub podobnej.



Za ten post autor ninja otrzymał podziękowanie od: Anyox
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2017, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17701
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4539
Otrzymał podziękowań: 4289
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Anyox napisał(a):
Odpowiedzi doświadczonych z miksturą 'PETER'S System' ani widu ani słychu, ale żywi nie tracą nadziei. Jak napisałem mam wątpliwości:
• Czy składniki PETER'S System użyć tylko do sklejania elementów jarzma, czy też obsmarować całość?
• Jeżeli smarować ‘jak leci’, to czy wtapiać w płyn tkaniny szklane? Np. w powierzchnię wewnętrzną, gdzie będzie pracowała płetwa. Może warto ją wzmocnić włókniną?
• Czy temperatura ok.6 stopni nie jest jednak za niska, miomo tego, co Peter opisał na stronie ? (viewtopic.php?f=22&t=7711&p=81425&hilit=peter%27s+system#p81425)

1. My, budowniczowie łódek według projektów M. Storera, "smarujemy" wszystko i na okrągło epoksydem, trzykrotnie, metodą "mokre na mokre" czyli na krótko zanim całkowicie zwiąże i utwardzi się warstwa poprzednia kładziemy następną.
2. Można, tyle, że ostrożnie, żeby kolejną warstwą "smarowania" nie naruszyć warstwy laminatu.
3. Peter's System działa prawidłowo do +5°C, a przy niższych temperaturach po prostu zwalnia utwardzanie, więc będzie się dłużej lepiło, np. do ocieplenia.

Bardzo ładne jarzmo i płetwy! :green: :respekt:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Anyox
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL