Jestem raczej racjonalistą, ale z przyjemnością sledze watek i oglądam kolejne ciekawe historie. Nie wierze w nie, co nie przeszkadza mi zastanawiać sie nad nimi. Dawno temu zrozumiałem że nie wszystko wiemy, że ciagle odkrywamy nowe rzeczy o sobie i naszej historii i sam zetknąłem się ze zjawiskami których na razie nie umiem sobie wyjaśnić ale może kiedyś się uda to zrobić bez uciekania sie do kosmitów, duchów czy czakramów

Nie satelitę, tylko sondę kosmiczną lecącą hen poza Marsem, a przed Jupiterem. To nie jest kwestia wiary, raczej zaufania do mówcy, który prezentuje się wiarygodnie. Tłumaczka też.
A co powiesz o zestrzeleniu Falcona-9?
2:37 min

Chińczycy? Ruscy? Kim Dzong Un?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Akurat falkon mógł mieć konkurencję. Nie wnikam w realność, ale jest to prawdopodobne, w odróżnieniu od tamtych dwojga poprzedników.
Ta sonda (a także Voyager-1) lecą przecież dalej i podają kolejne ciekawe wyniki badań, których porównywanie rozpala wyobraznię naukowców przez cały czas.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Pewnie miał...


Maestro, a masz na to dowód?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nie jestem komisją Macierewicza, aby obracać się w dowody.

Jeśli mam dane z (kilku(nastu?) oficjalnych zródeł, że oba Voyagery lecą dalej w przeciwne strony świata (i badają co miały badać*), oraz wypowiedz nieznanego (mi) faceta o tym, że jeden z nich został zatrzymany gdzieś na pograniczu pasów Kuipera i Oorta, to wybieram tą wersję , która jest wg mnie realniejsza.

MJS

* Badają bo komputer został zresetowany i chodzi dalej.
Pytanie (oficjalne) było: co się stało, że zaczął nadawać innym (nieznanym nam) kodem.
Drugie pytanie: czy ten inny kod nie był "bełkotem" psującego się właśnie programu.
Przecież oba Voyagrey nadają już długo po czasie w jakim miały pracować.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Zobacz, jakie oficjalne źródła wmówiły nam, że byli na Księżycu...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Według mnie byli, tylko nie mieli kamerzystów bo przewiezienie i waży i kosztuje.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

A, gdzie zmieścili tego jeepa?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

W następnych misjach. W pierwszej ledwo dolecieli.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dłuuuga rozmowa z Kosmitą...
https://aronjasnowidzdiagnosta.blogspot ... mysow.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A tutaj - intrygujący obraz z Marsa:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Mjs'ie:

Stanowczo odradzam Ci buszowania po internecie.
Jak zauważyłeś nikt już nie dyskutuje nie polemizuje z zamieszczanymi przez Ciebie tezami.
Po pierwsze:
Nie da się polemizować z całkowitymi bzdurami, jakie co jakiś czas podajesz nam na talerzu.
Podobne teksty do tych rozmów z kosmitą pisał mój syn jak miał 12 latek i chciał się czymś rodzicom popisać. Co prawda były to rozmowy księżniczki ze smokiem... ale .

Po drugie:
Przeskakiwanie (bezrefleksyjne) z tematu na temat, co chwila coś innego, a wszystko to bez krztyny pogłębienia:
Ostatni:
"intrygujący obraz z Marsa...
chociaż poczytaj korespondencje pod tym fejkiem:
MindJezza 2 miesiące temu: Jest to żart jaki zrobił google w dzien 1 kwietnia , czyli na prima aprilis 

Po trzecie:
Falcony rozlatują się dość często, podobnie jak i inne (np. Rosyjskie) oszczędnościowe rakiety.
Dorobienie dowodu dla gawiedzi jest łatwiejsze niż kiedyś.
Jak podnieść prestiż firmy? znalezć wroga: najlepiej nie do złapania = Alien nas bije!!!

Po czwarte:
podaję ci link do kolejnej bajeczki całkowicie niesprawdzalnej:
https://www.youtube.com/watch?v=XAEUHFpxi0Q

Po piąte:
Tu masz fajny filmik z całkowicie nieprawdziwymi faktami na dodatek podpisanymi przez producenta:
Ja wiem, że się nudzisz w jesienne słoty, ale rób to w trochę bardziej samokrytyczny sposób*, bo "zabijesz" nam ten ciekawy temat, gdy nikt już (oprócz ciebie, koonia i mnie) nie będzie chciał tu bywać.

Może za projektuj coś sensownego?

MJS

PS
Od początku tego wątku jedziemy po granicy, ale nie przekraczajmy jej w odrealnionym kierunku.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Odpuszczam, żeby ciekawy temat lepiej się rozwijał.

ps. Licznik wskazuje 9192 odsłon tematu.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Wcale nie chodziło mi o odpuszczenia, ale o bardziej selekcjonowany przekaz.

Np. Zestrzelenia startującej rakiety, jest dla mnie ciekawym ale z pozoru banalnym tematem, chyba, żebyśmy dokopali się gdzieś do filmików zródłowych, które naświetliły by nam z innej strony sam fakt wybuchu/wybuchów.
Takie obiekty jak latająca kulka (UFO?) są dużo trudniejsze do zafałszowania od rakiety walniętej w cel, ale też możliwe. Pytanie: kto i po co miał by zestrzeliwać Falkony?

Sam znalazłem kilka ciekawych teorii spiskowych:
Miały dostarczyć jakiś nielegalny i mocno utajniony sprzęt szpiegowski na ISS?
Ktoś nie chce dopuścić aby Falcon wygrał duże przetargi na dostawy do ISS?
ITP

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

No nie tylko wy tu zaglądacie .
Z cicha temat śledzą oczy ukrytych obserwatorów.
To że ludzie byli na księżycu to dla mnie żadne zaskoczenie, przecież jednym z pierwszych był przecież Pan Twardowski oczywiście oprócz szwagra który z wesela wracał i tam zamelinował się na chwilkę.
Wczoraj przyszedł do mnie prezes spółki (zasadniczo światły człowiek i rozsądny) i zaczął coś bredzić o wodzie. Że temat mi bliski - ta woda - to i pozwoliłem mu się wygadać. No powalił mnie na kolana. Okazuje się że woda ma "pamięć" ( i nie chodzi tu że jako kostki do whiskacza dodawane przez profanów). I co ciekawsze wykazuje się wychwytywać z otoczenia pozytywne bodźce.
Myślałem sobie ot brednie i banialuki z internetu.
Ale w przerwie na kawę sięgłem w swoje sekretne czeluście i rzeczywiście odszukałem informacje o tym że poważne instytucje na świecie zajmowały i nadal się zajmują wodą i to nie w perspektywie badania jej przydatności do spożycia ale właśnie w sensie jej nadzwyczajnych właściwości. Żeby było koczmicznie dodam, że jak cholera ciekawi mnie CO PIJĄ KOSMICI? No bo szwagier na księżycu to pije wszystko.

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.

szwagier dobrze myśli: w kosmosie są przeogromne zasoby alkoholu, nie wiadomo jednak czy jest tam także etylowy. Powinien sprawdzić.
https://wiadomosci.wp.pl/chmura-alkohol ... 223240833a

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Szwagru oczy nie potrzebne bo on już widział wszystko i nie takie cuda. Więc metyl może do woli spożywać. Ale mówiąc prawdę to lodu w kosmosie do wypęku, alkoholu takoż, już się ślinię bo i piątunio już jest.
A co do tej wody to tam rozchodzi się że woda "mile" traktowana tworzy kryształy foremne, takie jak śnieżynki, a woda maltretowana bodźcami negatywnymi, tudzież katowana w "prostokątnej" hydraulice tworzy kryształki "inne". Ponoć wpływ wody od "foremnych" kryształków na człowieka jest ogromny. I wielce pozytywny. Żeby taką wodę uzyskać trzeba ponoć słodko do nie przemawiać i "wyprostować" po wycieczce hydraulicznej.
Myślałem i myślałem i wymyśliłem.
Jak przepuszczam przez miedziane rurki to sie prostuje. I mówię słodziutko i radośnie do wykapanego, a wykapane czuje moją radość i staje sie dobre i jeszcze bardziej dobre bo to esencja dobroci. Odwdzięcza się dobre dobrem tak że nawet wątroba mocno nie protestuje i już wiem skąd się wzięło aqua vitae.

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.

Wrócę na chwilę do niezakończonego nigdy jeszcze tematu wieku piramid z Gizy i wieku Sfinksa:
http://nt.interia.pl/raporty/raport-nie ... Id,2448742

Czyżby mjs-Sziwa Miał rację?

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Oto przekaz z czasu budowy piramidy Cheopsa: http://misjafaraon.com/sesja1/

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nie, to nie jest możliwe, że ludzie zainteresowali się "energią odnawialną" już w 21 wieku,
to musiało nastąpić dużo, dużo później.
Przyczyna ich upadku musiał być jakiś kornik, przybysz z kosmosu, czy cóś...

Motyl. Cuda się zdarzają, zwłaszcza w Ameryce...
http://www.youtube.com/watch?v=0o_gB_1VuKM

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Ważniejsze (zwłaszcza dla Ciebie) cuda mam tu:
Ewolucja Człowiek cofa się troszkę i wychodzi na to, że nie pochodzimy z Afryki.

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/teori ... 57-mln-lat

Znaczy ktoś inny nas ubogacał

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

A tu sięgamy do samych początków naszego istnienia:
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/teori ... twierdzona

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Maestro, gdyby Człowiek pochodził od Małpy, to przy takim rozwoju cywilizacji, owa Małpa powinna przynajmniej jeździć na hulajnodze. A nie jeździ nawet na wrotkach, nie odkryła jeszcze koła, a nawet ognia... Dlaczego? W czym jesteśmy od Niej lepsi, skoro to ona nas stworzyła. W niczym, bo nie ma żadnego porównania. My jesteśmy po prostu skądinąd.

Widać ogromną inteligencję Stwórcy/ów i tzw, ciąg dalszy, rozwój, kontrolę, ale i nadzieję. Niedawno zrywałem Pomidory. Niby prozaiczna czynność, trzeba nacisnąć na zielone kolanko i owoc spada do koszyka. Zielone kolanko, jakże sprytne i przemyślane... Przez kogo? Przecież inne owoce mają ogonki i trudno je zerwać, a tu kolanko, które jest tak obliczone, że trzyma owoc na wietrze i w deszczu, a gdy je naciśniesz, to się zrywa z krzaka i jest Twój. Podobnie jest u Winogron. Niektórzy powiadają, że to Natura tak zrobiła i Człowiek przez lata doświadczeń z roślinami. No, może...

Coś o Reptilianach: https://www.youtube.com/watch?v=gMA3TIBgxJE

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Z tego tekstu najbardziej mi pasuje komentarz:
A propos wyglądasz seksownie w tej nowej fryzurze 
Reszty nie słuchałem.

MJS

PS
Polecam to:

... zamiast, nie oprócz

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Naukowcy zdębieli. Na Antarktydzie pojawił się otwór w lodzie o średnicy 338 km!
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-pok ... powodowalo

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A jeszcze niedawno mówienie o dziurach do których mogły wlatywać niemieckie samoloty zakrawało na kpinę.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Zaraz zdębieli... Łońskiego roku też tam była. Sensacja, co rok prorok. A co, nie wiedziałeś?
Bo historyjki o Afrykach to jak z tem globciem: w kółko wszędy powtarzają, choć wiadomo że jest inaczej.
Najstarsze (acz po większości niepewne) ślady człowieka, czy tam 'hominidów', jak raz z Europy są znane, włącznie z całkiem niewątpliwymi skamieniałościami, z Grecji własnie i bodaj Bułgarii. Graecopithecus freybergi, ponad 7 mln lat. Znany od dawna.
Toteż ten ślad też nie aże tak sensacyjny. http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... logii.html

A, Prasłowiańscy Królowie na Łysej Górze?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Przypomniał mi się cytat z kabaretu: Ma Pani dziecko? ... to ono umrze. ( dopowiem:bo ławeczka stała gdzie indziej)
Dlaczego ludzie robiący dobrą sensowną robotę psują jej wydzwięk bezsensownymi dodatkami.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/