Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 23:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 438 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 lut 2018, o 12:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
-O- napisał(a):
odniosłem się jednak do zupełnie innego aspektu wypowiedzi Roberta,
Niby do jakiego?
robhosailor napisał(a):
Potem jeszcze się ktoś dziwi, że stocznia upada??? Szkoda, że dopiero teraz!/.../Firma upada, bo w danych warunkach rynkowych, decyzje kierownictwa są takie, a nie inne - to dla mnie oczywiste.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2018, o 12:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
robhosailor napisał(a):
Niby do jakiego?

Chodziło mi o wrzucanie wszystkich do jednego worka.

robhosailor napisał(a):
Szkoda, że dopiero teraz!

Gdybym nie wiedział, że niewiele wiesz o tej firmie, to bym pomyślał, że formułujesz zarzut karny pod adresem zarządu Oystera.
Moment kiedy następuje obowiązek ogłoszenia upadłości określają przepisy prawa.
Dlaczego żałujesz, że Oyster nie upadł wcześniej?

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2018, o 12:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
-O- napisał(a):
Dlaczego żałujesz, że Oyster nie upadł wcześniej?
Zwrot retoryczny. A wygląda na to, że miał ku temu powody. A może wyszłoby taniej?
Oyster Poślizgnął się wszak nie tylko na ostatniej prostej, ale jak zwykle, upadek firmy sprowokowany został przez ciąg zdarzeń i błędów w zarządzaniu. Czy urwany balast, to przypadek? No, raczej nie. Czy produkcja niższej jakości jachtów na trzech kontynentach, to przypadek? To niestety typowe i nie widzę w tym niczego dziwnego, ani przypadkowego, abym miał współczuć kierownictwu, które nie tworzy firmy.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2018, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
-O- napisał(a):
Problem jednak polega na tym, że w obliczu niewypłacalności spółki jej zarząd ma obowiązek ogłosić upadłość. Niedopełnienie tego obowiązku grozi również odpowiedzialnością karną.
Powiedz co zarząd miał (Twoim zdaniem) zrobić w sytuacji gdy firma nie miała w banku tych milionów?


W tym wypadku działanie na szkodę spółki zaczęło się IMHO dużo wcześniej. To raz. Dwa niewypłacalność związana była z utworzeniem rezerwy obowiązkowej na ewentualne zobowiązania związane z roszczeniami - skoro ją utworzono i wykazano w bilansach - gdzie są te środki?

Ad meritum - nie polemizuję na temat obowiązków zarządu w Wielkiej Brytanii czy Holandii tylko w kwestii tego co napisałeś, a ja zacytowałem. Otóż ocena moralna tego wszystkiego jest według mnie jak najbardziej możliwa, uprawniona i wskazana wręcz.



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2018, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Yigael napisał(a):
Otóż ocena moralna tego wszystkiego jest według mnie jak najbardziej możliwa, uprawniona i wskazana wręcz.

Dla toczenia dyskusji na temat pana X czy Y z zarządu firmy, oczywiście że jest taka dyskusja możliwa. Jest też uprawniona pod warunkiem jednak, że dyskusja nie narusza dóbr osobistych członów zarządu. Ale to czy jest wskazana wręcz, śmiem wątpić. W sensie, że ja w takiej dyskusji uczestniczył nie będę. Podobnie jak nie uczestniczę w innych dyskusjach dotyczących błędów popełnionych przez ludzi których nie znam. Z tymi których znam rozmawiam jak kumpel z kumplem, patrząc sobie w oczy.
Piszę o tym dlatego, że Internet nie powinien być miejscem do zoomów o błędach ludzi nam obcych. Takie dyskusje często przeradzają się w obrzucanie błotem przez jednych i obrońców obrzucanego. Fatalne jest to jak łatwo ludzie schodzą do poziomu rynsztoku myśląc, że zachowują anonimowość tylko dlatego, że nie patrzą rozmówcy w oczy.
Chodzi mi głównie o to, żeby ten temat "Oyster Yachts" nie wymknął się spod kontroli i żeby nie wylądował w "politycznych".

Za mało wiemy co tak naprawdę działo się w brytyjskiej stoczni, żeby dyskutować o decyzjach zarządu. I myślę, że się nie dowiemy. I dobrze, bo to nie jest przecież nasz interes.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowanie od: cinas
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2018, o 14:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
-O- napisał(a):
W sensie, że ja w takiej dyskusji uczestniczył nie będę.


A jednak się włączyłeś i rzuciłeś w niej:

-O- napisał(a):
Problem jednak polega na tym, że w obliczu niewypłacalności spółki jej zarząd ma obowiązek ogłosić upadłość. Niedopełnienie tego obowiązku grozi również odpowiedzialnością karną.
Powiedz co zarząd miał (Twoim zdaniem) zrobić w sytuacji gdy firma nie miała w banku tych milionów?


Ale moją odpowiedź cytujesz bez tego fragmentu...

Yigael napisał(a):
niewypłacalność związana była z utworzeniem rezerwy obowiązkowej na ewentualne zobowiązania związane z roszczeniami - skoro ją utworzono i wykazano w bilansach - gdzie są te środki?


Nie eskalujmy przeto.



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2018, o 17:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1316
Podziękował : 161
Otrzymał podziękowań: 212
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Rekiny finansowe (właściciele stoczni i wyrolowany klient) jakoś sobie poradzą ale jak to jest możliwe ze projektanci i wykonawcy w bardzo renomowanej stoczni stworzyli za olbrzymie pieniądze taki bubel.
Odwrotnie do Marka uważam że pracownicy Oyster Yachts są winni wypuszczenia tego bubla na szeroki przestwór oceanu.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński



Za ten post autor mariaciuncia otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2018, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13705
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2414
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Zjawisko urywania się kilów od pewnego czasu stało się , jakby powszechne' Myslę , że w następuje to w firmach "zarządzanych inaczej".
To cecha nowych czasów, ale nie powinno to wystąpić w firmie której imię było synonimem dobrej jakości. Oszczędzać można na wszystkim , ale na bezpieczeństwie życia w oststniej kolejności. Nie dziwił bym się , jak by zaoszczędzono na błysku okienek , czy na kabestanach (a jest na czym oszczędzić na jachcie), ale gdy brakło żywicy do utrzymania kila przy kadłubie to jest więcej niż głupota.
Jeśli przenosi się produkcję do trzeciego świata to oczywista oczywistością było by nadzorowanie jakości.
Przecież nie mówimy o stoczni "garażowej" - (skąd takie skojarzenie :-P ).
Dlatego fakt, że nie pierwszy raz firma z wielką tradycją dała dupy niestety powinien być wałkowany więcej i częściej niż gdyby to zrobiła jakaś tam stoczenka np. w głowienku czy innym miastku. ;)

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2018, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Marian Strzelecki napisał(a):
Jeśli przenosi się produkcję do trzeciego świata

Marcinie to nie były kraje trzeciego świata.
Możesz pisać co chcesz zarząd Oystera nie będzie tutaj i tak dyskutował.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2018, o 13:14 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
mariaciuncia napisał(a):
Odwrotnie do Marka uważam że pracownicy Oyster Yachts są winni wypuszczenia tego bubla na szeroki przestwór oceanu.

Marianie , nie masz racji.
Każdy z nas gdzieś pracuje i każdy pewnie zetknął się choć raz w życiu z tzw. "optymalizacją" procesu produkcji jakiegoś produktu. Więc siada sobie taki gostek przed kompem , dostaje wyprodukowany za grube tysie dolców program i "optymalizuje" do granic możliwości ( czyli odchudza ) dany produkt. A gdy jeszcze do tego przez ramię zerka mu "księgowy" to kłopoty to tylko kwestia czasu i wcale to nie muszą być goście związani z daną branżą / firmą.
( Wiele lat handlowałem wyrobami pewnej duńskiej firmy które były synonimem jakości i wygody. Po śmierci założyciela firmy interesy przejęły dzieci które w pierwszej kolejności zwróciły się do takich "optymalizatorów" a w drugiej w krótkim czasie zamknęły fabryki w Europie i całą produkcję przeniosły do Azji. Po renomie firmy została nazwa i bardzo wysokie ceny produktów. )
A pracownicy takiej stoczni jak Oyster nie mają tu nic do gadania bo oni na np. etapie laminowania kadłuba mają określone ilości warstw do położenia przesączywszy to zadaną ilością żywicy. Koniec , kropka.
I w przypadku takich upadłości oni zawsze najbardziej dostają po dupie , no chyba że uważasz że Cinas siedział w swoim biurze , i zastanawiał się , i kombinował jak tu zaprojektować jacht któremu urwie się balast :mrgreen:
Wierzę , że Oyster powstanie jak Feniks z popiołów .
Krzychu.



Za ten post autor krzychuAPIA otrzymał podziękowania - 3: -O-, cinas, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2018, o 14:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1316
Podziękował : 161
Otrzymał podziękowań: 212
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
krzychuAPIA napisał(a):
A pracownicy takiej stoczni jak Oyster nie mają tu nic do gadania bo oni na np. etapie laminowania kadłuba mają określone ilości warstw do położenia przesączywszy to zadaną ilością żywicy. Koniec , kropka.


Ciekawe ze pracownikami nazywasz tylko laminatorów a reszta personelu to nie uczestniczyła w tej budowie.
Winien jest Tusk i komputery.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2018, o 14:55 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
A reszta personelu patrz wyżej.
A pracownicy VW montując silniki diesla z lewymi odczytami to brali udział w przekręcie czy tylko wierchuszka firmy ?
Krzychu.
PS. Przed laminaciarzami jest skrót - na przykład.



Za ten post autor krzychuAPIA otrzymał podziękowanie od: nauaag
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2018, o 15:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1316
Podziękował : 161
Otrzymał podziękowań: 212
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Za kolejne etapy powstawania kadłuba odpowiedzialne są konkretne osoby z nadzoru produkcji i jego projektant a porównania motoryzacyjne nic tu nie zmienią.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2018, o 15:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Uwaga. Zaraz będą aresztowania.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2018, o 15:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1316
Podziękował : 161
Otrzymał podziękowań: 212
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
-O- napisał(a):
Uwaga. Zaraz będą aresztowania.


Gdyby jacht zatonął w miejscu o głębokości uniemożliwiającej jego wydobycie, twórcy i dyrekcja spali by spokojnie ale w sytuacji posiadania przez Rosjanina dowodu rzeczowego w postaci wraku myślę że On nie pozwoli zapomnieć o sprawie.
Dziwi mnie Marku ze uważasz że nie ma winnych odpadnięcia kila z dużym fragmentem poszycia od jachtu.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2018, o 16:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
mariaciuncia napisał(a):
Dziwi mnie Marku ze uważasz że nie ma winnych odpadnięcia kila

Nic takiego nie napisałem i wcale nie uważam tak, jak insynuujesz.

Uważam, że forum nie jest miejscem do rzucania oskarżeń i doszukiwania się winnych w brytyjskiej stoczni.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 3: cinas, Colonel, M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2018, o 16:32 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
-O- napisał(a):
nie jest miejscem do rzucania oskarżeń i doszukiwania się winnych


Ja tam nie wiem czy jest, ale żeby popatrzeć na ładne, to na pewno jest.
Marek, stan dzisiejszy. dwie godziny temu. :oops:

emeryt

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A to jest to ładne !


Załączniki:
Oy.JPG
Oy.JPG [ 127.66 KiB | Przeglądane 6076 razy ]

Za ten post autor emeryt otrzymał podziękowania - 2: -O-, cinas
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2018, o 16:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Jeszcze chwilkę i popłynie po maszt.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2018, o 16:45 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Szkoda, ładnych widoków nie będzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lut 2018, o 08:08 

Dołączył(a): 14 lut 2011, o 14:17
Posty: 371
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 40
Uprawnienia żeglarskie: Starszy oficer
Marian Strzelecki napisał(a):
Zjawisko urywania się kilów od pewnego czasu stało się , jakby powszechne' Myslę , że w następuje to w firmach "zarządzanych inaczej"


A jak tam prodigy II ? tam te kto ostro dal .....

_________________
Adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lut 2018, o 11:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
adaswa napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Zjawisko urywania się kilów od pewnego czasu stało się , jakby powszechne' Myslę , że w następuje to w firmach "zarządzanych inaczej"


A jak tam prodigy II ? tam te kto ostro dal .....


No więc błąd leży w przyjętej koncepcji jak to ma wyglądać kadłub i z przymocowanym doń kilem.
Widać że jest to układ którego natura nie akceptuje i urywa prędzej czy później. Bo nie uwierzę że ludzie odpowiedzialni za ten> wycinek< jachtu nie byli pewni swego. Tzn. tego że się nie urwie. Niezależnie od tego jak to tam w zarządzie czy gdzie indziej optymalizowano.
Coś jest nie tak po prostu, coś zostało pominięte przy obliczeniach co skwapliwie wykorzystuje natura.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lut 2018, o 11:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13705
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2414
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
kokop napisał(a):
Coś jest nie tak po prostu, coś zostało pominięte przy obliczeniach co skwapliwie wykorzystuje natura.

Natura wykorzystuje głupotę ludzką, a na to nie dają żadnych szczepionek.
Od lat (kilku) mówię, że ten świat* idzie w "dziwnym" kierunku.
To się musi "zawalić".

MJS

*ta cywilizacja, a więc i żeglarstwo.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lut 2018, o 11:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Panowie,
A przeczytaliscie w zalinkowanych artykulach uwagi jakie na etapie laminowania skorupy zglaszal wloski skiper? I jak zostal potraktowany?
A armator, i jego korespondencja, o problemach z kilem, odpowiedz firmy: "...enjoy...! "
Tak sie NIE prowadzi biznesu. Majac najlepszych nawet kontruktorow czy wykonawcow...Stara zasada klient ma zawsze racje,truizm, a jeszcze raz okazal sie prawdziwy.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha



Za ten post autor 01_Anna otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lut 2018, o 11:54 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
emeryt napisał(a):
Szkoda, ładnych widoków nie będzie.


Dopiero z masztem bedzie na co popatrzec :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: -O-
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lut 2018, o 15:41 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marian Strzelecki napisał(a):
kokop napisał(a):
Coś jest nie tak po prostu, coś zostało pominięte przy obliczeniach co skwapliwie wykorzystuje natura.

Natura wykorzystuje głupotę ludzką, a na to nie dają żadnych szczepionek.
Od lat (kilku) mówię, że ten świat* idzie w "dziwnym" kierunku.
To się musi "zawalić".

MJS

*ta cywilizacja, a więc i żeglarstwo.


Myslisz, ze wczesniej bylo lepiej? A Wasa?
Ja myślę, że po prostu skala posiadania była inna i inne narzędzia komunikacji.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: -O-, M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lut 2018, o 19:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Laminat jako materiał konstrukcyjny ma dużą wadę. Nie wiadomo jak ostatecznie wyszło to co się zbudowało. Projekt zakłada ileś warstw, odpowiednio ułożonych. Jeden wykonawca dokładnie i powoli układa warstwy, przesącza je bardzo dokładnie, pilnuje wałkowania, temperatury i wilgotności w hali i tak dalej.
Drugi wykonawca układa warstwy (szkła które leżało miesiąc w magazynku obok), zalewa je żywicą z wiaderka i rozgarnia tę żywicę miotłą.
Ten drugi przykład jest oczywiście przerysowany, ale...

Między bardzo dokładnym wykonaniem projektu a wykonaniem go na odwal, byle szybciej i taniej, jest przepaść. A wizualnie efekt jest identyczny lub bardzo podobny, choć wytrzymałość jednej konstrukcji jest znacząco wyższa niż drugiej. Żeby naprawdę poznać jakość laminowania, trzeba wyciąć próbkę z dna i dać ją do zbadania. Tylko że raczej nikt tak nie robi, prawda?

Zaniżanie reżimów technologicznych jest zazwyczaj powolne i zazwyczaj tylko część czynników występuje. Ale w końcu jakość kadłuba powoli spada, aż w końcu, w jakimś sztormie, któryś kadłub szlag trafia.
To wcale nie wina projektu (choć i tak może być), ale zazwyczaj wina wykonania i materiałów.

Laminat jest o tyle wrednym materiałem, że nie wiemy, co nam wyszło. Podobnie jak np ze spawami, które się po prostu bada (bo można to zrobić nieniszcząco).

Ciekawe która stocznia bada wycięte z kadłuba kawałki laminatu (pod zawory i czujniki)? I jak często?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lut 2018, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
waliant napisał(a):
Ciekawe która stocznia bada wycięte z kadłuba kawałki laminatu (pod zawory i czujniki)? I jak często?
Śp. wrocławski szkutnik Krzysztof Mackiewicz wspominał coś o wycinaniu do badań próbek laminatu ze skorupy kadłuba z miejsc gdzie w projekcie przewidziane były w kadłubie okna. A dotyczyło to skorup jachtu typy Ursa które robił na zamówienie klientów. Ale to już było bardzo dawno, ponad 20 lat temu i szczegółów nie pamiętam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lut 2018, o 23:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 gru 2010, o 21:29
Posty: 789
Lokalizacja: Hythe (Southampton), UK
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 192
Uprawnienia żeglarskie: jsm
https://www.boatinternational.com/yacht ... hts--36077

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"



Za ten post autor cinas otrzymał podziękowanie od: -O-
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2018, o 00:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Do piątku nie wyrobię.
Ale warto przeczytać:

Oyster's former chief executive David Tydeman said: "This has been a long and distressing story for all parties."

I flew to Moscow after the incident as soon as I could obtain a visa and in a personal capacity, apologised sincerely to [Polina Star III's owner] Mr Ezhkov for the incident and the distress that I was sure that he had suffered. During the following months, Mr Ezhkov and I tried to find a solution to build him a new Oyster 885 although that proposal failed to develop."

I was personally pleased to see that Mr Ezhkov was paid out by his insurers and, in my capacity as CEO of Oyster, we were waiting for those insurers to present their subrogated claim against Oyster. The fact that this was not presented was outside Oyster's control, but at no point did Oyster seek to avoid its liability or legal responsibilities. I again express my apology in a personal capacity to Mr Ezhkov for all that he has experienced. I am unable to comment on Oyster’s behalf since the company is now in administration."

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lut 2018, o 16:56 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Rob Humphreys się odcina ale kto to widział mocować kil na jakimś takim szkielecie, Nic dziwnego że się urwał. Oni to projektowali więc też powinni dostać po głowie.
""We are not part of Oyster and are not caught up directly in this tragedy, but our thoughts are with everyone who might feel they have been hit by a train that none of us saw coming""


Załącznik:
Oyster-118-sailing-yacht-moved-crane-.jpg
Oyster-118-sailing-yacht-moved-crane-.jpg [ 44.17 KiB | Przeglądane 5734 razy ]

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 438 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL