Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 19:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 lip 2018, o 08:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju ... 56772.html

Według opisu dziewczyna była na pokładzie jachtu płynącego z Kamienia do Dziwnowa lub odwrotnie. :)

To jest kolejny argument na używanie kamizelek nawet przy dobrej pogodzie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: Leszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2018, o 09:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
To jest kolejny argument na używanie kamizelek nawet przy dobrej pogodzie.


Albo szelek ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Leszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2018, o 09:35 

Dołączył(a): 24 sie 2017, o 09:02
Posty: 42
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Pływam po tym akwenie już drugi tydzień (nie łodzią żaglową) i ani chwili na wodzie nie spędziłem bez kamizelki... szkoda rodziny tej dziewuchy. eh


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2018, o 10:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ja zasadniczo pływam w pneumatyku. Moja załoga także.

Fakt, że w Polsce jest to traktowane jako nieszkodliwe dziwactwo, zaś zasada, że prawdziwy wilk morski pływa bez kamizelki dalej ma się dobrze.

Ale mam to tam, gdzie słońce nie dochodzi. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2018, o 11:06 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9897
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
tylko nie wiadomo coś sie stało. TVN niczego nie wytłumaczyło

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2018, o 11:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dziewczyna z jakiegoś powodu znalazła się w wodzie i utonęła.
Bo co do tego po prawie dobie od wypadku nie ma wątpliwości. Chyba, że dopłynęła do brzegu i z jakiegoś powodu się ukrywa.

Czy ją wypchnięto, wypadła sama, kąpała się przy jachcie wyjaśni policja. Sama tam nie była.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: Leszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2018, o 11:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Kurczak napisał(a):
Sama tam nie była.
I to mnie zastanawia. Ale poczekajmy.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 08:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2010, o 18:20
Posty: 278
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
http://radioszczecin.pl/1,375041,poszuk ... &si=1&sp=1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 11:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2010, o 18:20
Posty: 278
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Ciało dziewczynki odnaleziono. Współczuję bliskim


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2017, o 10:29
Posty: 275
Lokalizacja: tu i tam
Podziękował : 97
Otrzymał podziękowań: 144
Uprawnienia żeglarskie: na pompę zęzową
Kurczak napisał(a):
To jest kolejny argument na używanie kamizelek nawet przy dobrej pogodzie.


Jeżeli chodzi o używanie kamizelek czy szelek, to zasadniczo macie racje.

Ale nie dajmy się zwariować.

Od wpadania do wody się nie umiera.
Argumentem za używaniem kamizelek czy szelek jest nieumiejętność pływania, kiepskie warunki, zimna woda, itp. Ale nie powyższy wypadek.

Problem w tym, że nikt z nas nie wie co tam się stało.

Czy umiała pływać, czy nie?
Czy była świadoma kiedy znalazła się w wodzie?
W jaki sposób znalazła się w wodzie?
Co zrobił skipper, załoga kiedy wpadła do wody,
itp,itp, itp

Więcej pytań niż odpowiedzi, a niestety, media, jak to media, żywią się sensacją.

Już słyszę to wnioskowanie:
Oczywistym jest, że gdyby miała szelki to by nie wypadła.
Oczywistym jest też, że gdyby miała kamizelkę to by nie poszła pod wodę.
Ale, oczywistym jest, że gdyby nie była na jachcie to by nie wpadła do wody.
W ogóle, gdyby tam nie można było pływać, to nikt tam by nie wpadł do wody.
A gdyby w ogóle nie można było pływać, to nikt nigdzie nie wpadałby do wody.
Nakażmy wszystkim siedzieć na lądzie, to nikt się nie utopi...

tak, że tego.
Bez przesady.

pozdro

ps. Szkoda dziewczyny. Tak po prostu. Po ludzku.

_________________
Każdy rejs czegoś uczy.



Za ten post autor Fazi otrzymał podziękowania - 2: M@rek, waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 18:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Widać, że od wpadnięcia do wody jednak się umiera... :-(

Argumentem na używanie kamizelek jest wszystko.

Od zasłabnięcia, utraty przytomności w wyniku uderzenia bomem, zwykłego poślizgnięcia, potknięcia po celowe wypchnięcie za burtę.

Gdyby była ubrana w kamizelkę - nie czytalibyśmy dzisiaj o wyłowieniu ciała.

Chyba, że załoga by ją później zatłukła pagajami lub przejechała jachtem.

Ale to już insza bajka.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 3: MaxLux, taka_jedna, Waldi_L_N
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 19:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2017, o 10:29
Posty: 275
Lokalizacja: tu i tam
Podziękował : 97
Otrzymał podziękowań: 144
Uprawnienia żeglarskie: na pompę zęzową
Kurczak napisał(a):
Widać, że od wpadnięcia do wody jednak się umiera... :-(

Argumentem na używanie kamizelek jest wszystko.

Od zasłabnięcia, utraty przytomności w wyniku uderzenia bomem, zwykłego poślizgnięcia, potknięcia po celowe wypchnięcie za burtę.
[...]


Po wpadnięciu do wody możemy umrzeć (w rozsądnie krótkim horyzoncie czasowym):
- wskutek braku powietrza.
- wskutek wyziębienia organizmu

Wpadnięcie do wody może jedynie powyższe przyspieszyć lub spowodować. Ale nie jest bezpośrednią przyczyną zgonu.

Gdyby przebywanie w wodzie automatycznie skazywałoby nas na śmierć, to nie byłoby tylu ludzi kąpiących się w basenach czy jeziorach.

Tyle gwoli ścisłości.

A jeżeli chodzi o kamizelki czy szelki.
Oczywistą oczywistością jest to, że ich stosowanie poprawia przeżywalność załogantów narażonych na szwank wskutek różnych wypadków na jachtach (m.in. takich, jakie opisałeś)
To wszystko się zgadza.

Jestem jak najbardziej za tym, aby ich używać wtedy, kiedy ich użycie ma sens.
Ma sens np. w nocy, w czasie kiepskiej pogody, gdy ktoś się niekomfortowo czuje, itp.

Ale czy np. w czasie postoju w porcie podczas porannego śniadanka też powinniśmy nosić kamizelki? A może przypinać się uprzężą?
Przecież można się poślizgnąć, uderzyć głową, wypaść.
Albo po pijaku przelecieć przez reling i się utopić.

To w ogóle szerszy problem.
Bo wypadki zdarzają się zawsze. Ale moim zdaniem należy postępować tak, aby szanse wypadków zminimalizować. A inna kwestia to minimalizowanie skutków wypadków.

Dziewczyna wypadła do wody i utonęła.
Problem leży w tym, że nie powinna była wypaść.
Nie wiemy jak to się stało, ale nie powinno, w ogóle, dojść do takiego zdarzenia.
Owszem, szelki czy uprząż ograniczyłyby tegoż skutki.
Ale szelki czy kamizelki nie powinny zastępować rozwagi płynących, dbania o bezpieczeństwo na jachcie, itp.

pozdro

_________________
Każdy rejs czegoś uczy.



Za ten post autor Fazi otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 19:31 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Kurczak, znasz przypadek smierci Tomka w regatach "Poloneza" ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 19:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
NIEZALEŻNIE OD SZCZEGÓLNYCH WYPADKÓW CO DO ZASADY NALEŻY UŻYWAĆ SZELEK ORAZ KAMIZELEK I TO PROPAGUJMY.
Można zejść śmiertelnie wypadając w lajtowych warunkach i będąc niezłym pływakiem.
Inna rzecz GDZIE powinny być wpinane szelki, czyli JAK prowadzone lajfliny. O tym rozmawiajmy.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 20:06 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Kazdy ma prawo do swojego wlasnego zdania i tego ponosi konsekwencje.



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 20:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2017, o 10:29
Posty: 275
Lokalizacja: tu i tam
Podziękował : 97
Otrzymał podziękowań: 144
Uprawnienia żeglarskie: na pompę zęzową
Colonel napisał(a):
NIEZALEŻNIE OD SZCZEGÓLNYCH WYPADKÓW CO DO ZASADY NALEŻY UŻYWAĆ SZELEK ORAZ KAMIZELEK I TO PROPAGUJMY.
[...]


To jest oczywiste.

Po to są szelki i kamizelki aby ich używać. Zmniejszają skutki wypadków. Ale pływajmy tak, aby nigdy nie musiały spełnić swojej roli.

Tak samo jak z pasami w samochodach. Zapinajmy je. Ale jeździjmy tak, aby nigdy nie musiały spełnić swojej roli.

pozdro

_________________
Każdy rejs czegoś uczy.



Za ten post autor Fazi otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 20:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Zdanie Marka jest kluczowe.
Ale wolność wyboru nosić - czy nie nosić oznacza też wolność wyboru propagowania noszenia!
Są wypadki szczególne:
Pewna moja znajoma po pijanemu nie zapieła pasów, uderzyła w latarnię, która spadła na auto. Znajoma bez pasów wypadła z auta i wyszła bez obrażeń, zginęła jej 13-letnia córka przyjęta poprawnie.
ALE ILE OSÓB W TYM MIEJSCU PASY URATOWAŁY?! Conajmniej kilkanaście za mojej pamięci.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 20:46 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Oczywiscie nalezy propagowac wszystkie rozwiazania zwiekszajace bezpieczenstwo, to oczywiste ale warto tez miec swiadomosc ze najwazniejsza jest rozwaga i prestrzeganie podstwowych zasad czyli jedna reka dla jachtu druga dla siebie. Tak sobie mysle ze na przestrzeni ponad polwiecza mojego zeglowania po morzu ta zasada zeszla na dalszy plan a wiara w techniczne wspomaganie sie wzmocnila. Szkoda.



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: Fazi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Dlatego Mareczku nosi się kamizelki ZAWSZE !!! Flauta niestety usypia czujnosc. A jak ktoś wypadnie za burtę i do tego jeszcze utonie....to kto ponosi odpowiedzialność, chyba nie muszę pisać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 21:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
M@rek napisał(a):
Tak sobie mysle ze na przestrzeni ponad polwiecza mojego zeglowania po morzu ta zasada zeszla na dalszy plan a wiara w techniczne wspomaganie sie wzmocnila. Szkoda.


O tak. Ale to jest szerszy problem, dotyczy nie tylko kamizelek czy pasów na jachtach. Dotyczy GPS-ów, ploterów, rolerów, MOB-ów, PLB, silników i tak dalej.
To nie miejsce na te dygresje.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 23:07 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Tomku, nie znamy okolicznosci wypadku a dyskutujemy o kamizelkach. Moze poczekajmy na wyniki sledztwa ktore trwa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 23:08 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
reed napisał(a):
Dlatego Mareczku nosi się kamizelki ZAWSZE !!! Flauta niestety usypia czujnosc. A jak ktoś wypadnie za burtę i do tego jeszcze utonie....to kto ponosi odpowiedzialność, chyba nie muszę pisać.


Jak chcesz to nos , jak nie to nie. Mam wkleic zdjecie na ktorym jestes bez :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2018, o 23:09 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Bezpieczenstwo to wazny i szeroki problem obejmujacy znacznie wiecej niz szelki i kamizelki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2018, o 06:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
M@rek napisał(a):
Bezpieczenstwo to wazny i szeroki problem obejmujacy znacznie wiecej niz szelki i kamizelki.


Owszem. Ale kamizelka jest jego bardzo łatwym do zrealizowania i oczywistym elementem. Niechęć do używania tego sprzętu na co dzień ma podłoże psychologiczne a nie merytoryczne.

Dla wielu z nas kamizelka/szelki to przejaw słabości, braku doświadczenia załogi jachtu.

Jak napisałem wcześniej wszak prawdziwe wilki morskie nie noszą kamizelek i śmieją się niebezpieczeństwu w nos paląc fajkę i popijając rum ze szklanki. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2018, o 06:51 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kurczak napisał(a):
Niechęć do używania tego sprzętu na co dzień ma podłoże psychologiczne a nie merytoryczne.


Opiszesz pełen portret psychologiczny osób nie używających kamizelek?



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2018, o 06:57 

Dołączył(a): 24 sie 2017, o 09:02
Posty: 42
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Niechęć do używania tego sprzętu na co dzień ma podłoże psychologiczne a nie merytoryczne.


Opiszesz pełen portret psychologiczny osób nie używających kamizelek?


Ktoś mógłby to zrobić ale pewnie za pieniądze. W tym przypadku są podobieństwa do osób jeżdżących motocyklem bez odpowiedniego stroju. Owszem można... tylko w razie czego ktoś inny zazwyczaj opatruje te zdarte kończyny... i akurat wiem co piszę - portretu psychologicznego takiego motocyklisty pisać nie zamierzam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2018, o 07:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie, Wiktorze. Ten, który podałem jest IMHO zupełnie wystarczający. :)

A jego skutków wielokrotnie doświadczyłem na własnej skórze...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2018, o 08:20 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Pixel napisał(a):
tylko w razie czego ktoś inny zazwyczaj opatruje te zdarte kończyny... i akurat wiem co piszę - portretu psychologicznego takiego motocyklisty pisać nie zamierzam.


A jak to się ma do profili palaczy?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2018, o 08:59 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2403
Podziękował : 556
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Kurczak napisał(a):
M@rek napisał(a):
Bezpieczenstwo to wazny i szeroki problem obejmujacy znacznie wiecej niz szelki i kamizelki.


Owszem. Ale kamizelka jest jego bardzo łatwym do zrealizowania i oczywistym elementem. Niechęć do używania tego sprzętu na co dzień ma podłoże psychologiczne a nie merytoryczne.

Dla wielu z nas kamizelka/szelki to przejaw słabości, braku doświadczenia załogi jachtu.

Jak napisałem wcześniej wszak prawdziwe wilki morskie nie noszą kamizelek i śmieją się niebezpieczeństwu w nos paląc fajkę i popijając rum ze szklanki. :)

Dowód na to, że z Kurczakiem przejawiamy słabość, mamy skopane podłoże psychologiczne, nosimy kamizelki, nie palimy fajek i nie pijemy rumu... ze szklanki.
Ujście tej samej Dziwnej, dzięki której mamy ten pasjonujący temat.


Załączniki:
36423491_343294019535184_1630732252600074240_o.jpg
36423491_343294019535184_1630732252600074240_o.jpg [ 132.34 KiB | Przeglądane 6384 razy ]

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2018, o 09:56 

Dołączył(a): 24 sie 2017, o 09:02
Posty: 42
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Pixel napisał(a):
tylko w razie czego ktoś inny zazwyczaj opatruje te zdarte kończyny... i akurat wiem co piszę - portretu psychologicznego takiego motocyklisty pisać nie zamierzam.


A jak to się ma do profili palaczy?


Palenie rzuciłem 21 lat temu. Dziś uważam je za słabość charakteru.

Odnośnie tematu, noszenie kamizelek niby nie jest przymusowe ale... pomyślcie o tych którzy muszą później szukać... tak jak tej dziewczyny. To nie jest fajna praca, owszem ktoś ją musi wykonać ale po co... ma musieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL