Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 kwi 2024, o 22:49




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 176 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 lis 2018, o 18:46 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Osobiście jestem radykalnym przeciwnikiem snuffera (prezerwatywy na genakera). Żagiel o jakim tu rozmawiamy ma płaski krój i prosty łuk przedni. Ten żagiel naprawdę dobrze się roluje i polecam roler. Jednocześnie nie polecam rolerów do pelnowiatrowych genakerów. Bazuję na swoich doświadczeniach.


Ostatnio edytowano 4 lis 2018, o 18:58 przez plitkin, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 18:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
Kocur a ten sposób nie jest lepszy? nie ma rollera włożenie do worka tego żagla w rękawie chwila moment


Słuchaj Piotr ...

Bolą te rolery ?

A może kąsają, gryzą, wloką po trotuarze, wyrywają wnętrzności, rozcierają na asfalcie ? :rotfl:

Powiedz - w czym problem tak ogólnej niechęci do tych rolerów ?

Pytam poważnie bo widziałem u sąsiada w Klubie jak to działa dla Code 0 i nie rejestruję kłopotów...

O wygodzie używania nie wspominam przez subtelność :lol:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:01 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bury_kocur napisał(a):
O wygodzie używania


ja własnie o tym,chce ci się krecić tym rolerem? :D

ale skoro Wiktor odradza..

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:12 

Dołączył(a): 29 paź 2017, o 16:50
Posty: 586
Podziękował : 134
Otrzymał podziękowań: 124
Uprawnienia żeglarskie: lipcowe
Nie przejmuj się, Kocur. Imoca (moja kochana) też ma rolery, trzy sztagi i mimo wszystko coś tam się odpycha na wodzie.
Co do spinakera, to wiele lat temu miałem to szczęście, że nikt mi nie powiedział, że to jest skomplikowana sprawa i postawiliśmy go na First 31.7 bez problemów (w regatach), z dośćprzypadkową załogą. Dopiero później, w Polsce, nasłuchałem się, że spinaker, to panieee... Hohoho.
W mojej obecnej maleńkiej łódce jeziorowej pływam na genakerze i uwielbiam to, ale dla mnie jest dość absorbujący i podczas użytkowania i suszenia/przechowywania.

Myślę, że jesteś na tyle doświadczonym żeglarzem, że wiesz, czego potrzebujesz i wybrałeś mądrze.



Za ten post autor burzum otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:14 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
Piotr , dokładnie takiego przerabiałem. Ta linka do podciągania i opuszczania skarpety potrafi skręcić się razem z żaglem i wychodzą takie maniany ze hej.
Po za tym to Tack ( róg halsowy ) na tym filmiku jest wewnątrz kosza dziobowego a nie na zewnątrz co jest kardynalnym błędem.
Krzychu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Na filmie wszystko wygląda na prościznę ale tam nie wieje więcej jak 5kt. Gdy pizgnie 15-20kt to wtedy z tymi wynalazkami zaczynają się schody.



Za ten post autor krzychuAPIA otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:23 

Dołączył(a): 21 lut 2011, o 22:52
Posty: 490
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: sternik
plitkin napisał(a):
Osobiście jestem radykalnym przeciwnikiem snuffera (prezerwatywy na genakera).

Zupełnie teoretycznie zapytam, a czemu? czy ten powód o którym pisze Krzychu?
W lipcu miałem okazję popływać ze znajomym właśnie na 60 metrowym genakerze stawianym ze snuffera i wydawało mi się to niezłym rozwiązaniem, stawianie bardzo szybko, gaszenie szybciej niż ja zwijam swojego reachera/driftera rolerem. Ten plastikowy lejek od snuffera nie wyglądał jakoś rażąco.

_________________
Maciej Stachowicz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:28 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
ok wg. ale jak stawiam z worka to zagiel jest zrolowany i ma roller?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:28 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
Moris29 napisał(a):
Ten plastikowy lejek

Ja pierdziu , ten plasticzany cylinder wielkości włazu do studzienki kanalizacyjnej to jest dopiero szatański wymysł ( przy 120m genakerze ).
Krzychu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11625
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 3872
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
można go stawiać z kopitu jak się odpowiednio przygotuje?

Oczywiście, że można i tak się robi.
Generalnie z worka jest szybciej i sprawniej, a sam spinaker w worku nie przeszkadza. Gdy jest w kokpicie czy kabinie to jednak przeszkadza.
Worek można wpinać różnie. I w kosz dziobowy i wtedy stawiamy spinakera z dziobu. W reling w części dziobowej jachtu. W reling przed kokpitem (na Mini wtedy wpinają worek za burtą, za relingiem)
Poza tym można mieć specjalny worek w zejściówce. Można też stawiać spinakera bez worka z kabiny. Można stawiać z kokpitu. Można też stawiać z luku dziobowego.
Zrzuca się spinakera albo do luku dziobowego, albo do kabiny, albo do kokpitu i kabiny.
My stawiamy czasami spinakera wprost z kabiny, gdy spinaker trafił tam po zrzuceniu, a zapadła decyzja, z różnych powodów, że nie klarujemy go do worka, tylko postawimy właśnie z kabiny.
I nie jest to nic szczególnego, ani nie wymaga żadnych specjalnych przygotowań.

Generalnie to wszystko to jest mnóstwo pisania. A wystarczyłby pokaz na żywo na wodzie i wszystko stałoby się jasne w kilka minut.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:30 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
piotr6 napisał(a):
ok wg. ale jak stawiam z worka to zagiel jest zrolowany i ma roller?

Nie , jest lużno złożony jak spinaker, I to decyduje , że nie tworzą się żadne amby.
Krzychu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11625
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 3872
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moris29 napisał(a):
a czemu?

Bo raz, że z worka jest zwyczajnie szybciej niż bawić się ze skarpetą albo rolerem. A dwa, że w silnym wietrze te wynalazki przestają działać i już zrzucanie może być długie i z problemami. A nawet jak nie, to do kabiny jest po prostu szybciej.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: M@rek, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:34 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Moris29 napisał(a):
Zupełnie teoretycznie zapytam, a czemu? czy ten powód o którym pisze Krzychu?


Moim zdaniem to bardziej zawodne i mniej praktyczne rozwiązanie niż klasyczne zwalenie genakera na pokład. Trwa dłużej, wymaga większej precyzji i zaangażowania. Poza tym wygląda obrzydliwie. Zalet nie widzę.
Kilku znajomych zrezygnowało z tego wynalazku. Jedni się zniechęcili do genakera w ogóle (na szczęście, każdy z nich przesiadł się na driftera), inni zaczęli zwalać klasycznie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 19:52 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1427
Podziękował : 519
Otrzymał podziękowań: 651
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
waliant napisał(a):
to jest mnóstwo pisania


Tak jest. Wystarczy narysować i gotowe.


Załączniki:
Bury Kocur CODE 0.jpg
Bury Kocur CODE 0.jpg [ 96.36 KiB | Przeglądane 4975 razy ]
Bury Kocur CODE 0 jacht.jpg
Bury Kocur CODE 0 jacht.jpg [ 87.49 KiB | Przeglądane 4975 razy ]

Za ten post autor cors otrzymał podziękowania - 3: bury_kocur, Jaromir, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 20:53 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
krzychuAPIA napisał(a):
piotr6 napisał(a):
ok wg. ale jak stawiam z worka to zagiel jest zrolowany i ma roller?

Nie , jest lużno złożony jak spinaker, I to decyduje , że nie tworzą się żadne amby.
Krzychu.

O to chodziło dzięki,tak myślałem od początku ale potem uległa zapetleniu :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 21:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Wlasnie wrocilam z regat, takich cotygodniowych klubowych. Zrobilam troche zdjec spinakerow, i filmik, z moim S2 w roli glownej.
Jesli ktos bylby zainteresowany, to moge podeslac tyle ze jakosc jest na prawde kiepskawa, robione komorka, "z reki" ;
i w strugach deszczu.
Ale mozna chyba zobaczyc jak stosunkowo szybko sie stawia/gasi spinaker.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 21:16 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
31.50 i dalej



Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
cors napisał(a):
Wystarczy narysować


Bardzo dziękuję Piotrze za rysunki :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
że w silnym wietrze te wynalazki przestają działać


Ale ja Tomku zamierzam ten żagiel używać w wiatrach słabych.

Na wiatrach silnych wystarczają mi te co mam - czasami aż nadto.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 21:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11625
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 3872
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Ale ja Tomku zamierzam ten żagiel używać w wiatrach słabych.

Czytałeś że koledze nagle dmuchnęło 25 węzłów w wejściu do Górek? ;)
No i warto jeszcze przypomnieć definicję sztormowego spinakera (by A. Urbańczyk):
spinaker sztormowy to spinaker, którego nie zdążyliśmy w porę zdjąć! ;)
Plany planami, ale czasami się jednak zrzuca żagle jak wieje ciut mocniej.

Tak przy okazji, jeżeli chcesz mieć roler do swojego żagla, a ten roler ma być przed sztagiem, to jednak musisz mieć jakiś kaczy dziób do tego - właśnie na bęben rolera... Gdybyś stawiał żagiel z worka, to wystarczyłby tylko zaczep przed sztagiem, na sztagowniku. Ale do rolera musi być więcej miejsca... ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 21:45 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Chyba piąty raz to samo, a zawodnik ani drgnie.
Co będzie dalej?
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 21:47 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
waliant napisał(a):
Gdybyś stawiał żagiel z worka


swoją drogą to tego żagla u Włodka jest sporo, postawić pół biedy ale zgasić i wrzucić do worka na szybko to można się zasapać

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 21:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11625
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 3872
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
postawić pół biedy ale zgasić i wrzucić do worka na szybko to można się zasapać

Dlaczego? Stawianie bardziej męczące, trzeba się czasami nakręcić, jak spinaker zapali za szybko.
A zrzuca się nie do worka, tylko do zejściówki! Do kabiny w sumie. W kabinie się go klaruje i układa do worka. Wszystko w spokoju i relaksowo, bez pośpiechu.
Poza kabiną by go nam wywiało za burtę. No chyba, że naprawdę nic nie wieje.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 22:02 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Tomek Ty piszesz o spinakerze ja bardziej o code 0 lub podobne. ale może technika podobna?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 22:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11625
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 3872
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
ale może technika podobna?

Nie wiem jak dla code 0, jeżeli jest to żagiel laminatowy. Ale dla nylonów technika jak najbardziej podobna, wręcz taka sama.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 22:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Tak przy okazji, jeżeli chcesz mieć roler do swojego żagla, a ten roler ma być przed sztagiem, to jednak musisz mieć jakiś kaczy dziób do tego - właśnie na bęben rolera... Gdybyś stawiał żagiel z worka, to wystarczyłby tylko zaczep przed sztagiem, na sztagowniku. Ale do rolera musi być więcej miejsca...


To miejsce Tomku się znajdzie - mam takie małe conieco a jak będzie za mało to najwyżej coś nadbuduję.

To akurat nie kłopot.

Choć na jednym z filmów - chyba od Jarka - widziałem roler wpięty na końcu długiego wieszaka do kotwicy i działał.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2018, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
waliant napisał(a):
piotr6 napisał(a):
ale może technika podobna?

Nie wiem jak dla code 0, jeżeli jest to żagiel laminatowy. Ale dla nylonów technika jak najbardziej podobna, wręcz taka sama.

Regatowy, laminatowy code 0 "sie skreca", wpiety na miekkim sztagu (? Czy to dobra nazwa po polsku? ) znane z autopsji.
Laminatowych turystycznych nie znam, tylko nylonowe.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2018, o 10:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Moris29 napisał(a):
jak będziesz u Sławka i będziesz mógł zobaczyć roler Mastu


Wszystko już wiem Maćku - MAST robi takie rolery do wielkości jednostki max. rzędu 9 m.

Czyli dla mnie kicha - muszę kupić jakiś roler markowy.

Ale może to i dobrze, bo jak się już na 101 % zdecyduję na tą inwestycję to będę chciał, żeby jedna firma uszyła żagiel, przywiozła, postawiła całość i uruchomiła ...

Bo z własnego doświadczenia wiem - i czego sam we własnej firmie unikam jak ognia - że nie ma nic gorszego jak wykonywać dla klienta robotę w oparciu o klientowskie materiały.

Potem jak coś nie działa to jest przerzucanie gwarancji o odpowiedzialności pomiędzy wykonawcą i samą usługą a materiałem, który dostarczył klient.

Koszmar, którego się wystrzegam ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2018, o 10:20 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
To się zgadza ale z reguły montaż jest po stronie armatora.No chyba że jest inaczej.ten roller salda na do tanich nie należy swoją drogą

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2018, o 10:37 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Cena rolera bardzo dobrze dostosowana do mentalu określonej grupy odbiorców. Dla mnie cena jest spoko - tylko nie mam kasy.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2018, o 11:00 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
vaginal napisał(a):
Cena rolera bardzo dobrze dostosowana do mentalu określonej grupy odbiorców


Dobrze, że wróciłeś na forum.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: vaginal
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2018, o 18:58 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
waliant napisał(a):
Gdy jest w kokpicie czy kabinie to jednak przeszkadza.


Oj tam Oj tam.... Całkiem fajnie się na nim śpi. Czasem więc nie przeszkadza a wręcz pomaga.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 176 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL