Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 17:18




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 lut 2019, o 10:41 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Witam,

mam problem z silnikiem stacjonarnym MD1 na nefrycie. Główny problem to czasem prawdopodobnie z powodu problemów z chłodzeniem silnik zatrzymuje się i nie chce odpalić. Wszystko teoretycznie sprawne i ilu fachowców tyle opinii. Kolejny problem to drgania generowane przez silnik jednocylindrowy (taki jego urok). Myślę nad zmianą silnika. Pytanie na jaki ? zaburtowy to ostateczność więc chciałbym się skupić na możliwości zamontowania innego silnika stacjonarnego. Co ewentualnie byłoby do zmiany w przypadku wymiany na dany typ ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2019, o 11:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
marekb napisał(a):
prawdopodobnie z powodu problemów z chłodzeniem silnik zatrzymuje się i nie chce odpalić


Witaj

Diagnostyka i naprawa silnika na odległość to taki sobie pomysł. ale odpowiedz przynajmniej na poniższe pytania:

1. z czego wynika Twoja sugerowana powyższa - podkreślona - diagnoza ?
2. nie chce odpalić na ciepło tzn. kręci i nic czy w ogóle nie chce się na ciepło obrócić?
3. czy gaśnie w trakcie pracy i wtedy nie chce się uruchomić ponownie czy także nie chce się uruchomić po świadomym jego zgaszeniu?
4. czy jego praca - jak już chodzi jest spokojna i równomierna czy nie rzuca silnikiem na boki?

To tak na szybko.

MD1 to już zabytek i z jego naprawą może być kłopot.

Uściślijmy jedno - masz taki silnik?
https://www.youtube.com/watch?v=mskg_5fHcWQ

marekb napisał(a):
Myślę nad zmianą silnika. Pytanie na jaki ? zaburtowy to ostateczność więc chciałbym się skupić na możliwości zamontowania innego silnika stacjonarnego. Co ewentualnie byłoby do zmiany w przypadku wymiany na dany typ ?


Zaburtowy do jachtu morskiego to słaby pomysł.

Do odpowiedzi na ostatnie pytanie należałoby wykonać oględziny.

Wtedy można ocenić jaki motor wejdzie w miejsce dotychczasowego.

To jedno - drugie to pytanie jaki silnik kupić jest wypadkową odpowiedzi ile masz na wydanie.

Bez tego trudno Ci cokolwiek doradzić - bo cóż z tego, że ktoś napisze - kup VP D1-13 lub 20 a to byłby dobry zamiennik - jak taki nowy silnik to koszt dwudziestu paru tysięcy i to będzie za drogo.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2019, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 gru 2010, o 21:29
Posty: 789
Lokalizacja: Hythe (Southampton), UK
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 192
Uprawnienia żeglarskie: jsm
bury_kocur napisał(a):
Zaburtowy do jachtu morskiego to słaby pomysł


Zgadzam sie calkowicie. Mam lodke, ktora rozmiarami odpowiada Nefrytowi. Zaburtowy silnik z dlugim 'szaftem' mam w studzience - dziala znakomicie.

Czasem, z roznych powodow, zdaza mi sie jednak uzywac silnika, rowniez z dlugim 'szaftem' zamocowanego na pantografie. Ze wzgledu na zanuzenie przy juz 0.5m fali… wole silink jednak wylaczyc by nie urwalo sruby, kiedy ta wynurza sie z wody.

W Twoim przypadku tylko silnik stacjonarny.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2019, o 12:38 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Cytuj:
Uściślijmy jedno - masz taki silnik?
https://www.youtube.com/watch?v=mskg_5fHcWQ


Mam taki silnik jak na filmie. Jeden cylinder MD1. Co do diagnozy to nie o to pytam bo tutaj jest problem. Już kilku fachowców go naprawiało i generalnie nie wiadomo dlaczego tak się dzieje. Objaw jest taki, że odpala normalnie i chodzi normalnie ale czasem potrafi zgasnąć po np. 30 minutach pracy i później kręci ale nie odpala. Po jakimś czasie znowu odpala. Gdyby tak było za każdym razem to diagnoza byłaby łatwiejsza. Zazwyczaj jest ok ale czasem potrafi zaskoczyć, a to powoduje, że nie ma do niego zaufania. Do tego drgania jednocylindrowca już mnie irytują. Chcę zmienić na coś innego. Jednym z moich pomysłów jest wywalenie MD1 i zastąpienie go silnikiem elektrycznym podłączonym do śruby. Zamiast MD1 pracowałby agregat ładujący akumulatory. Z akumulatorów zasilany byłby silnik. To pozwoliłoby mi na wpływanie do stref ciszy gdzie używanie silników spalinowych jest zakazane.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2019, o 12:39 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 14:43
Posty: 462
Podziękował : 49
Otrzymał podziękowań: 149
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stary jacht, stary silnik. Czy oplaca sie kupowac nowy?. Najlepiej dac sprawdzic u mechanika. Samemu mozna wymienic wirnik z pompy wodnej , za malo oleju albo zly olej tez moze byc przyczyna. Zatkane kanaly chlodzenia tez mozna wyczysci. Zawsze to taniej jak nowy silnik. Czesci mozna nabyc:
http://www.bootsmotoren.de/Volvo-Penta-MD1-B.html -ale tutaj drogo,
taniej w Ebay,
https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-volvo-penta-md1/k0
https://www.ebay.de/sch/i.html?_from=R4 ... a&_sacat=0
Po przegladzie powinien chodzic jak nowy, te silniki pracuja juz od "stulecia"
Nowy jest lepszy, ale cena !!!!!!!!

pozdrowienia bartoszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2019, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
marekb napisał(a):
Objaw jest taki, że odpala normalnie i chodzi normalnie ale czasem potrafi zgasnąć po np. 30 minutach pracy i później kręci ale nie odpala. Po jakimś czasie znowu odpala. Gdyby tak było za każdym razem to diagnoza byłaby łatwiejsza.


Jakoś podskórnie "śmierdzi" mi to pękniętym pierścieniem, ale bez rozebrania silnika to wróżenie z fusów.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2019, o 14:54 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 00:41
Posty: 108
Podziękował : 107
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Wiem, że nie szukasz porad ale zapytam jaki jest zbiornik a szczegolnie korek i sposób odpowietrzania,ponieważ wydaje mi sie,że często jest to pomijana rzecz przez mechaników a objawy mogą właśnie na to wskazywac. Czy np zauważyłeś zależność wystepowania usterki od poziomu paliwa w zbiorniku lub czasu od ostatniego tankowania?
Jezeli miałbyś chęć to napisz co robili ci mechanicy,czy mierzyli cisnienie w cylindrze, cisnienie oleju,sprawdzali wtrysk itp.(Tak na zimowe wieczory).Uważam tak jak bartoszek,że tago typu silniki przy odpowiedniej obsłudze i serwisie są naprawdę długowieczne.

Pomysl z silnikiem elektrycznym jest fajny ale czy wiesz juz jaki silnik ile akumulatorow, jak zapewnisz odpowiednie chlodzenie dla agregatu i odprowadzenie spalin,jezeli chcesz go schowac w komorze silnika?
Pytam bo temat mine ciekawi.

Pozdrawiam
Irek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2019, o 21:34 

Dołączył(a): 27 sie 2018, o 17:57
Posty: 223
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz
marekb napisał(a):
... Zamiast MD1 pracowałby agregat ładujący akumulatory. Z akumulatorów zasilany byłby silnik. To pozwoliłoby mi na wpływanie do stref ciszy gdzie używanie silników spalinowych jest zakazane.


Też myślałem o takim rozwiązaniu {https://www.mc-sklep.pl/dobor-silnika-porady-pm-42.html}, ale mam wrażenie, że nie ma to większego sensu. Obecnie na jachciku 6x2,3metra, 1,1T wyporności mam benzynowy 4KM silnik o wadze {bodajże} 25kg zamontowany w studzience. Chcąc uzyskać podobne parametry musiałbym mieć silnik elektryczny o mocy 2-3kW {albo siła uciągu ponad 200 funtów} który waży ok. 20kg, generator do 2kW to kolejne prawie 20kg, akumulatory ??? Łącznie powiedzmy niech to będzie 60kg.
Cena takiego zestawu licząc po minimalnych kosztach to wartość kilku silników takiej klasy jak obecnie posiadam.

Ale to tylko teoretyczne wyliczenia, chętnie zapoznałbym się z opiniami praktyków.

Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2019, o 23:22 

Dołączył(a): 27 sie 2018, o 17:57
Posty: 223
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz
kudlaty74 napisał(a):
Pomysl z silnikiem elektrycznym jest fajny ale czy wiesz juz jaki silnik ile akumulatorow, jak zapewnisz odpowiednie chlodzenie dla agregatu i odprowadzenie spalin,jezeli chcesz go schowac w komorze silnika?
Pytam bo temat mine ciekawi.

Z moich poszukiwań wynika, że technologicznie jest to do zrobienia, ale ekonomicznie raczej słabo wygląda.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2019, o 23:36 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 00:41
Posty: 108
Podziękował : 107
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
drek_z napisał(a):
Chcąc uzyskać podobne parametry musiałbym mieć silnik elektryczny o mocy 2-3kW {albo siła uciągu ponad 200 funtów} który waży ok. 20kg

Tylko,że kolega myśli o innym rozwiazaniu:
marekb napisał(a):
Jednym z moich pomysłów jest wywalenie MD1 i zastąpienie go silnikiem elektrycznym podłączonym do śruby.

Wszystko zależy od tego ile taki zestaw będzie pracowal,bo jeżeli tylko okazjonalnie do manewrow portowych to jeszcze może zdać egzamin.
Bylo juz na forum,ale wspomnę jeszcze raz o kanale Sailing Uma na youtube. Oni sie zdecydowali na wymiane ropniaka na elektryka.
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... gAzlim5NPR
W części 17,19 oraz 24 walczą z tematem

Pozdrawiam
Irek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2019, o 00:08 

Dołączył(a): 27 sie 2018, o 17:57
Posty: 223
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz
kudlaty74 napisał(a):
drek_z napisał(a):
Chcąc uzyskać podobne parametry musiałbym mieć silnik elektryczny o mocy 2-3kW {albo siła uciągu ponad 200 funtów} który waży ok. 20kg

Tylko,że kolega myśli o innym rozwiazaniu:
marekb napisał(a):
Jednym z moich pomysłów jest wywalenie MD1 i zastąpienie go silnikiem elektrycznym podłączonym do śruby.

Tak, dokładnie o takim rozwiązaniu ja też myślałem. Konstrukcja mojego jachtu przewiduje możliwość zamontowanie silnika stacjonarnego, generator wylądowałby wtedy w achterpiku powstałym z zalaminowanej studzienki. Dlatego podałem moc silnika w "normalnych" jednostkach, uciąg tylko po to, aby dać porównanie do łatwiejszych do znalezienie w Internecie elektrycznych silników przyczepnych.

Swoją drogą, zmierzę kiedyś uciąg statyczny swojego silnika - bardzo jestem ciekaw jakie wyjdą wartości ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2019, o 09:38 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Pomysł z silnikiem elektrycznym zrodził się przede wszystkim dlatego, że jestem inżynierem elektrykiem więc wiedzy w temacie mi nie brakuje i będę w stanie zrobić wszystko sam. Pomysł jest taki żeby do napędu śruby użyć silnika elektrycznego o mocy ok. 3 kW. Agregat prądotwórczy jednofazowy o mocy ok. 3-4 kW będzie ładował poprzez prostownik 24V dwa akumulatory 12V o pojemności 100 A/h połączone szeregowo (dla uzyskania 24V). W zależności od silnika zastosuję odpowiednią przetwornicę napięcia. Silnik prądu stałego o napięciu 36 albo 48V będzie połączony sztywno ze śrubą ( przy założeniu, że obrotami lewo prawo będę sterował za pomocą zmiany biegunowości zasilania silnika), ewentualnie poprzez rewers od MD1. Zastosuję również przełącznik aby w razie awarii akumulatorów było możliwe zasilanie bezpośrednio z prostownika z pominięciem akumulatorów. W trakcie postoju przy kei będzie możliwe podłączenie zasilania zew. 230V aby ładować akumulatory i zapewnić zasilanie urządzeń pokładowych. Agregat chcę zamontować na konstrukcji wahadłowej tak aby niwelować przechyły. To tak w skrócie. W wolnym czasie zaprojektuję układ zasilania silnika z płynną regulacją obrotów. Może ktoś z was wie jaki jest zakres obrotów MD1. Szukałem w google ale nie znalazłem. Muszę tak dobrać silnik aby obroty śruby były takie same jak w przypadku napędzania silnikiem MD1.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2019, o 10:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
marekb napisał(a):
Pomysł jest taki żeby do napędu śruby użyć silnika elektrycznego o mocy ok. 3 kW. (...) Silnik prądu stałego o napięciu 36 albo 48V będzie połączony sztywno ze śrubą ( przy założeniu, że obrotami lewo prawo będę sterował za pomocą zmiany biegunowości zasilania silnika), ewentualnie poprzez rewers od MD1. (...) Agregat chcę zamontować na konstrukcji wahadłowej tak aby niwelować przechyły.


Słuchaj - a zamontujesz cały ten układ napędowy na Nefrycie w miejscu, gdzie obecnie jest zamontowany silnik i wał śrubowy ?

Starczy Ci na to miejsca ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2019, o 10:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
marekb napisał(a):
Może ktoś z was wie jaki jest zakres obrotów MD1. Szukałem w google ale nie znalazłem. Muszę tak dobrać silnik aby obroty śruby były takie same jak w przypadku napędzania silnikiem MD1.
A ja znalazłem, w miejscach kilku :)
Najprościej obrazkowo:
Obrazek


O tym, że obroty śruby zależą od zastosowanej przekładni na pewno pamiętasz...
Bo silnik, który będzie połączony sztywno ze śrubą ( przy założeniu, że obrotami lewo prawo będę sterował za pomocą zmiany biegunowości zasilania silnika) musi mieć obroty nie takie, jak MD1, tylko takie, jakie dotąd miała Twoja śruba napędzana z MD1 przez przekładnię...

BTW - pomysł ładowania z agregatu 230V przez prostownik 24V dwu akumulatorów 12V połączonych szeregowo zasilających przez przetwornicę napięcia silnik 36 lub 48V - uważam za taki sobie. Choćby dlatego, że stnieją agregaty z prądnicą 24V, akumulatory 24V i silniki 24V.
Ale ja nie jestem inżynierem elektrykiem i to pewnie dlatego tylko wydaje mi się, że lepiej jest użyć do napędu łódki zespołu trzech urządzeń elektrycznych, które mogą się zepsuć niż używać do napędu łódki takich potencjalnych psujów sześć... No i że lepiej mieć instalację na jedno napięcie zamiast czterech....

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2019, o 12:06 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Cytuj:
BTW - pomysł ładowania z agregatu 230V przez prostownik 24V dwu akumulatorów 12V połączonych szeregowo zasilających przez przetwornicę napięcia silnik 36 lub 48V - uważam za taki sobie. Choćby dlatego, że stnieją agregaty z prądnicą 24V, akumulatory 24V i silniki 24V.
Ale ja nie jestem inżynierem elektrykiem i to pewnie dlatego tylko wydaje mi się, że lepiej jest użyć do napędu łódki zespołu trzech urządzeń elektrycznych, które mogą się zepsuć niż używać do napędu łódki takich potencjalnych psujów sześć... No i że lepiej mieć instalację na jedno napięcie zamiast czterech....



Wole dwa akumulatory 12V z tego względu, że na pokładzie są urządzenia 12V i nie będę przerabiał teraz wszystkiego na 24 V. Prostownik i tak jest potrzebny. Przetwornica na silnik będzie potrzebna w zależności jaki silnik zastosuję.

Jeżeli chodzi o miejsce gdzie to wszystko będzie to silnik elektryczny będzie tam gdzie jest MD1, a silnik spalinowy z prądnicą będzie w achterpiku. Tam zapewnię mu odpowiednie chłodzenie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 18:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
marekb napisał(a):
Witam,

mam problem z silnikiem stacjonarnym MD1 na nefrycie. Główny problem to czasem prawdopodobnie z powodu problemów z chłodzeniem silnik zatrzymuje się i nie chce odpalić.


Wprawdzie to nie był MD1 a Yanmar ale było tak samo.
Zagrzał się to zdech.
Powodem było to że anoda wkręcona w silnik już padła. Znaczy zużyła się i to co z niej zostało obrosło kanał zmniejszając przekrój. Przy małych obciążeniach nic się nie działo ale takie 3/4 i padał po jakimś czasie.
Myślę że w MD też jest jakaś anoda gdzieś wmontowana którą warto sprawdzić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2019, o 22:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 paź 2018, o 19:37
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jestem piratem
MD1 to staroć, ale naprawialny. Kapitalny remont tego ustrojstwa nie powinien być droższy niż wymiana napędu na inny.
Należy sprawdzić jak temperatury na tym silniku podczas pracy wyglądają termometrem laserowym. W rejonie wydechu, głowicy, pompy paliwowej. Sprawdzić kompresję. Jak zdechnie to czy "tryska" paliwem. itd.
Ten silnik to pancernik.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lut 2019, o 14:21 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Problem z MD1 chyba zdiagnozowany, w rurze wydechowej w pewnym miejscu zebrało się dużo syfu i nagaru co zmniejszyło bardzo znacząco średnicę wydechu. Przy większym obciążeniu mógł "puchnąć". Pomysł z silnikiem elektrycznym oczywiście nie poszedł do kosza. Kompletuję elementy układanki. Trochę zmieniłem koncepcję. Jak zdecyduję się już definitywnie na projekt podzielę się z wami efektami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 03:14 

Dołączył(a): 27 sie 2018, o 17:57
Posty: 223
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz
marekb napisał(a):
Pomysł z silnikiem elektrycznym oczywiście nie poszedł do kosza. Kompletuję elementy układanki. Trochę zmieniłem koncepcję. Jak zdecyduję się już definitywnie na projekt podzielę się z wami efektami.


Czekam z niecierpliwością :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL