Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 mar 2024, o 00:54




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 kwi 2019, o 11:28 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Planuję zamontować szynę do foka samohalsującego i spotkałem się z opinią, że jeżeli szyna będzie prosta to żagiel nie będzie chciał przelecieć na drugą stronę. Czy ta szyna musi być gięta? Jeżeli tak to czy ma znaczenie w którą stronę jest wygięta? Jak dla mnie siła wiatru przerzuci foka na drugą stronę bez względu czy szyna będzie prosta czy gięta ale mogę się mylić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2019, o 11:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5395
Przeczytaj, co na ten temat pisze Dominik Życki:
https://zagle.se.pl/zeglarstwo/technicz ... -LkXN.html

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 2: cjedra, Jaro W
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2019, o 11:53 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
marekb napisał(a):
Planuję zamontować szynę do foka samohalsującego i spotkałem się z opinią, że jeżeli szyna będzie prosta to żagiel nie będzie chciał przelecieć na drugą stronę. Czy ta szyna musi być gięta? Jeżeli tak to czy ma znaczenie w którą stronę jest wygięta? Jak dla mnie siła wiatru przerzuci foka na drugą stronę bez względu czy szyna będzie prosta czy gięta ale mogę się mylić.


Przeleci bez względu na na kształt. Wygięcie jest po to by zachować jednakową odległość wózka szotowego, bez względu na jego położenie, od rogu halsowego.
Dobrze mieć płynną regulację położenia wózka z kokpitu.
Wówczas masz szansę ustawienia żagla w znacznie większym zakresie niż za pomocą jednej liny - szota.
Ustawianie wózka za pomocą blokady jest bardzo upierdliwe.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2019, o 15:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10285
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1228
Otrzymał podziękowań: 2341
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Zbieraj napisał(a):
https://zagle.se.pl/zeglarstwo/technicz ... -LkXN.html

Innym, choc bardziej egzotycznym, rozwiazaniem jest balestron:
http://port21.pl/maszyna-do-wygrywania/
Stosowalem w regatach na trzech lodkach ze sporym powodzeniem.
Catz

_________________
Wszyscy jestesmy winni - jak od zawsze pouczal Winniczek Slimak



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowania - 3: cjedra, M@rek, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2019, o 16:53 

Dołączył(a): 4 lut 2018, o 18:03
Posty: 226
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 81
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
U mnie jest prosta i działa. Do wózka jest zamocowany bloczek po przez amortyzator sprężynowy. W sumie nie wiem po co.... ale tak to ktoś kiedyś zrobił i tak używam.

Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 28.34 KiB | Przeglądane 8955 razy ]


Przy szybszych zwrotach lub silniejszym wietrze muszę luzować szota przy zmianie halsu bo inaczej mocno szarpie jak złapie wiatr.



Za ten post autor nipo80 otrzymał podziękowanie od: cjedra
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2019, o 17:35 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Niestety mam w tej chwili tylko takie zdjęcie. Nie wiem w ogóle czy harken wygnie mi szynę tak mocno. Odległość okucia masztu do forklapy to 20 cm, długość szyny po prostej to ok 110 cm. Stąd pomysł na prostą szynę. Czy jak będzie prosta to czy na pewno fok przeleci przy zwrocie. Szyna na być przymocowana bezpośrednio do pokładu tak aby jak najmniej wystawała.


Załączniki:
fok.jpg
fok.jpg [ 113.12 KiB | Przeglądane 8936 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2019, o 11:54 

Dołączył(a): 31 sie 2010, o 17:20
Posty: 713
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 72
Uprawnienia żeglarskie: jakiś sternik
Po sąsiedzku masz rozwinięty temat
https://www.sailforum.pl/viewtopic.php? ... uj%C4%85cy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2019, o 13:42 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
Czy na Nefrycie to wyda biorąc pod uwagę fakt , ze ta łódka jest "przednionapędowa" . Tam ciągnie genua , więc fok samohalsujący będzie stosunkowo mały co wyda przy silnych wiatrach a w innych warunkach zabraknie mocy.
Krzychu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2019, o 14:16 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Jak pływam rekreacyjnie sam to i tak na foku, a genua okazjonalnie. Fok + grot dają radę. Pływając samemu samohalsujący fok to wygoda.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2019, o 17:31 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Jak chcesz na takim pływać stale to szyna nie jest najwygodniejszą opcją - pomyśl jak to robi rufy ;)
Może prościej zrobić mu bomik?
Chyba że koniecznie roller, bo wtedy bomik już nie tak prosty. Ale wciąż lepiej ciągnie :cool:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2019, o 20:25 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Co masz na myśli mówiąc jak to robi rufy? Chodzi Ci o utrudnione przejście żagla przy zwrocie przez rufę? Jeżeli tak to jest na to sposób.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2019, o 20:33 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
E tam, utrudnione. Przeciwnie, leci łatwo i z łomotem, najwyżej szot plącze ;)
Ale jak pracuje?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 kwi 2019, o 09:46 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Z tego co mi wiadomo to taki fok będzie pracował trochę gorzej na ostrych kursach przy bajdewindzie. Chyba, że fok będzie faktycznie mały wtedy nie będzie tego problemu. Mój fok wychodzi trochę za pierwszą wantę i przy ostrych kursach właśnie może być trochę gorzej z odpowiednim wybraniem żagla. Wyjdzie w praniu. Mam nadzieję, że będzie to fajnie działać i ułatwi mi to bardzo, spokojne i samotne pływanie. Jak we dwójkę to wiadomo gienia i normalne szoty.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 kwi 2019, o 22:58 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
marekb napisał(a):
Mój fok wychodzi trochę za pierwszą wantę i przy ostrych kursach właśnie może być trochę gorzej z odpowiednim wybraniem żagla.

Rozumiem że chcesz zastosować inny fok.
Bo przedni żagiel "samohalsujący" nie może zachodzić ani za wanty, ani za maszt, no chyba że zastosujesz prowadnicę powyginaną w dość dziwne kształty.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2019, o 14:08 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
Dlatego właśnie mówię, że przy ostrym kursie na bajdewindzie może być problem z odpowiednim wybraniem żagla bo jednak mój fok trochę wychodzi za wantę. Jak zmontuje system to się okaże, najwyżej uszyję nowego foka pod system samohalsujący.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2019, o 10:13 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Rozwiązaniem może być sztywny sztag i roler.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2019, o 10:31 

Dołączył(a): 1 lut 2019, o 10:32
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jakieś są
ins napisał(a):
Rozwiązaniem może być sztywny sztag i roler.

Piotr Siedlewski


Sztagu nie będę ruszał bo tą łódką będę pływał jeszcze max 2 sezony. Koszt szyny z wózkiem jest nieduży i przeróbka niewielka dlatego chcę to zrobić. Zaczynam już badać rynek jachtów i poszukuje łódki dla siebie, coś w stylu cartera30. Zakup planuję nie wcześniej niż jesień tego roku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2019, o 09:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 275
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Co sądzicie o tym wynalazku? Właśnie wróciłem z miesięcznego rejsu Duforem 460 wyposażonym w taki takielunek. Generalnie uznałem że to do du.. no jakośtam. Prowadzenie szota dostosowane jest do pełnego rozwinięcia żagla. Przy każdym nawinięciu pogarsza się kąt działania szota wobec żagla i dolny lik napina się do końca a tylny wypuszcza coraz więcej wiatru. Na morzu na ogół nie zmienia się halsu co 15 minut więc wybieranie szotów prowadzonych konwencjonalnie nie wydaje mi się zbytnio fatygujące. Będę unikał takich łódek :-?


Załączniki:
rita2.jpg
rita2.jpg [ 48.16 KiB | Przeglądane 8520 razy ]

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2019, o 10:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
krzychuAPIA napisał(a):
Tam ciągnie genua , więc fok samohalsujący będzie stosunkowo mały co wyda przy silnych wiatrach a w innych warunkach zabraknie mocy.


Zarówno w poprzedniej mojej łódce - w Arionie - jak i w obecnej bardzo jestem zadowolony z dużej genuy.

Często gęsto pływam tylko na tym żaglu, bo jak ciągnie mi on 5 kn to - pływając praktycznie w pojedynkę - stawiać grota mi się zwyczajnie nie chce.

A dostawienie grota da w takim przypadku wzrost prędkości o ok. 1 - 1,5 kn, więc widać wyraźnie, że jest tak jak jachcie opisanym przez Krzycha.

Jak mi się chce - w sezonie 2018 było tak może z 10 razy - to oczywiście jadę na pełnym ożaglowaniu, ale znam swój jacht i wiem ile i kiedy zyskam na dostawieniu grota.

Sąsiad z portu często ma taką sytuację, iż on na Hansie 400 jedzie na małym samo-halsującym się foku (należałoby rzec - foczku) + na grocie i na Helu jesteśmy w podobnym czasie więc po co mam się męczyć z grotem.

Moim zdaniem normalna duża genua jest podstawą turystycznego pływania...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2019, o 15:03 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
WhiteWhale napisał(a):
Przy każdym nawinięciu pogarsza się kąt działania szota wobec żagla i dolny lik napina się do końca a tylny wypuszcza coraz więcej wiatru.


Przydałby się na drugiej szynie barberhoul, jakoś tak to się nazywa, do trymowania szota.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2019, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5447
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2914
Otrzymał podziękowań: 2898
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Połączyłam wątki.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca



Za ten post autor Janna otrzymał podziękowanie od: miru71
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2019, o 08:56 

Dołączył(a): 21 lis 2017, o 08:47
Posty: 738
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 145
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Nie chciałbym nowego tematu zakładać ale nurtuje mnie pytanie. Otóż dlaczego można refować foka na sztywnym sztagu a na miękkim nie zakładając, że oba są na rolerze? Pytam jako laik więc proszę mnie to łopatologicznie przedstawić.

_________________
***** ***


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2019, o 14:59 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Powód jest prosty: weź linę o długości 1m i rurkę aluminiową (lub choćby plastikową, np. hydrauliczną 50kę), naciągnij między rękoma i sprawdź ile razy jesteś w stanie skręcić wokół własnej osi linę, a ile razy rurę. I masz odpowiedź. Zablokowany przy podstawie rolera profil utrzyma się w takiej pozycji, a zablokowana w tym samym miejscu lina z częściowo nawiniętym żaglem zwyczajnie się rozkręcić lub zakręci pod wpływem siły z szota i wiatru.

Mniej więcej z tego samego powodu rurą możemy pchać dziecięcy rowerek, a za linkę tylko ciągnąć.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: marioczewa
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2019, o 16:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 537
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 170
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Auć, trochę złośliwie było, jak zawsze tutaj.

marioczewa:

Sztywny sztag umozliwia rolowanie, refowanie i trymowanie sztaksli.

Rolowanie na miękkim sztagu robi się w porcie, przy słabym wietrze, to jest sposób sprzątania żagli aby pozostały na sztagu i nie trzeba było wlec worków z burdelkoi.

Niedorolowanie na miekkim sztagu, próby refowania, kończą się tym że lik dolny pozostanie nawinięty, reszta zaś się radośnie wywinie robiąc nam sliczny spadochronik w najgorszym ku temu momencie.

Dlatego miekkie sztagi spotyka się na śródlądziu, bo tam żagle się traktuje binarnie: jest, nie ma. Miejsce zaś pod pokładem, szczególnie w koi dzibowej, często jedynym zamykanym pomieszczeniu, jest cenne.
Na morzu zaś królują sztywne sztagi, bo można dzieki nim sie szybko zrefować nie ruszając tyłka z kokpitu.

Osobna kategoria to sciganci, spieszyć się, pod żaglami, to nie można być normalnym. Jeśli więc takowi dostają stanów lękowych i napadów agresji na samo słowo roler, skonsultuj z lekarzem bądź farmaceutą, a najlepiej olej.



Za ten post autor beret otrzymał podziękowania - 2: marioczewa, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2019, o 19:51 

Dołączył(a): 21 lis 2017, o 08:47
Posty: 738
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 145
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Dziękuję Panowie. Teraz wszystko jasne jak drut a raczej linka:) Ps. Do drobnych złośliwości juz się przyzwyczaiłem. To taki urok tego forum ale nie przeszkadza mi to. Ważne, że wiedza ogromna i to dla mnie się liczy.

_________________
***** ***


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2019, o 13:10 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 16:10
Posty: 190
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 42
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Morski
]U mnie jest bom foka i to z piętą zaczepioną trochę bliżej rufy niż sztag. dzięki temu na kursach ostrych żagiel jest bardziej płaski a na wolnych wybrzuszony. Trochę brakuje obciągacza tego bomu. w fordewindzie by się przydał. Linki prowadzimy tak, że roler nadal spełnia swoje zadanie.
Janek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2020, o 13:07 

Dołączył(a): 1 paź 2018, o 08:32
Posty: 138
Lokalizacja: GB
Podziękował : 129
Otrzymał podziękowań: 16
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
Przeczytaj, co na ten temat pisze Dominik Życki:
https://zagle.se.pl/zeglarstwo/technicz ... -LkXN.html

Cześć,

Przygotowuję do Sportiny 595 samohalsujący fok. Ponieważ szyna musi być umieszczona blisko masztu więc zmuszony byłem,( biorąc pod uwagę fakt ,że musi się znaleźć miejsce na podniesiony miecza) zamocować ją na uchylnych elementach nad pokładem około 15 cm (na śrubach rzymskich). Szynę 150 cm wygiąłem i zamocowałem na drewnianym posadowieniu o promieniu zbliżonym do długości dolnego liku foka. Zasadniczo nurtuje mnie pytanie dlaczego wszędzie w opisach znajduję informację, że fok musi się zmieścić na odcinku do masztu grota. Przecież jak halsujemy fokiem czy genuą to nie ma tego ograniczenia. Ponieważ uszyłem już jeden fok, który jest większy rozważam czy jest to rzeczywiste ograniczenie. Wyciągnąłem znowu maszynę i szykuję się do szycia mniejszego foka. Jednak nie mam pewności czy jest to warunek konieczny. Zamierzam również sprawdzić zamocowanie takiego małego bomu do tego foka co pozwoli na pełniejsze panowanie nad nim. Jak znajdę chwilę czasu to umieszczę zdjęcia.
Pozdrawiam
Cezary


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2020, o 13:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13327
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1509
Otrzymał podziękowań: 2196
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
cjedra napisał(a):
Zasadniczo nurtuje mnie pytanie dlaczego wszędzie w opisach znajduję informację, że fok musi się zmieścić na odcinku do masztu grota. Przecież jak halsujemy fokiem czy genuą to nie ma tego ograniczenia.

Dlatego, że szyna jest przed maszem i nie wybierzesz skutecznie foka.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: cjedra
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2020, o 13:16 

Dołączył(a): 1 paź 2018, o 08:32
Posty: 138
Lokalizacja: GB
Podziękował : 129
Otrzymał podziękowań: 16
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wojciech napisał(a):
Dlatego, że szyna jest przed maszem i nie wybierzesz skutecznie foka.

No tak to ma sens, czyli znowu spędzę trzy dni przy maszynie. Ale mam ochotę wypróbować ten system w następnym sezonie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2021, o 00:14 

Dołączył(a): 27 sty 2021, o 23:48
Posty: 10
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Są OK
Witam Kolegów

Może są chętni do podzielenia się doświadczeniami z konkretnymi rozwiązaniami foka samohalsującgo, czyli jakiej firmy osprzęt, szyna gięta czy prosta na utce ok 8,5 m. ? Ocena działania. Jakby jeszcze użytkownik Maxusa 28 się odezwał byłoby super.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL