Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 11:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1908 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 64  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 maja 2019, o 18:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A tak z ciekawości Robert :D
Ile zapłaciłeś i co wymieniałeś w tym sprzęgle ?
( Bo może to ja biorę za mało ;) )
Żarty żartami, ale też znam ten echa odgłos. Pojawia się czasem :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 14:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
:roll:
Co jest z tymi sprzęgłami? U mnie też kaplica niedługo będzie pewno. Jakiś czas temu kupiłem peugeota który był poprzednio dla mnie raczej >szczęśliwym i bezproblemowym < samochodem to ten ostatni to tak sobie. Sprzęgło już miał wymienione, niestety za pomocą typowego angielskiego serwisu.
Znaczy wzięli kasę i zj....... co tylko się da łącznie z tym że zapomniało im się nalać oleju do skrzyni.
No i teraz w zasadzie to chyba na nią piździec przyjdzie a samo sprzęgło raczej wytrzyma.
Kij tam z nim- zdechnie to na szrot pójdzie a póki co jeżdzi i nawet jak się okna zamknie to specjalnie nie słychać jak tam wali- rzęzi itp.
W sumie to odgłos podobny do tego jaki robią puszki zaczepione nowożeńcom do samochodu.

Tymczasem postanowiłem zminiaturyzować swoje obserwatorium :roll:
astronomiczne.
Obrazek Obrazek
Wygląda fachowo :cool: ale d..... nie urywa jeżeli chodzi o jakość zdjęć.
Niefartownie trafił mi się egzemplarz z wadliwą ostatnią soczewką w :roll: w jego >członie telepozytywowym. Kurna........
No i ostrość jest taka sobie. Pomyślałem że może da się wszczepić >podobną< soczewkę z jakiego innego teleobiektywu. To że może zmienić nieco odległość ogniskową to pryszcz i da się poprawić.
Nawet jak coś w aberacje jakieś pójdzie to też pestka bo teraz też ma :lol:
----popatrzę za jaką dobrze oszlifowaną z nieczynnych obiektywów

Teraz robi tak:
Obrazek

Jeden z tych co mnie dzioba z rana drze i o 5-tej budzi



Za ten post autor kokop otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 15:33 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Dobrze robi. Pytanie tylko, jak oceniasz kolory.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 15:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
Kolory takie sobie- trochę jakby obcina niebieskie za bardzo.
Ale to w zasadzie nie ma znaczenia bo portretów tym nie będę robić a kosmicznego cóś :roll:
Jaka młgławica albo co?
Wprawdzie ostrość słabsza niż w teleskopie ale małe jest i tak się nie trzęsie na statywie. Gdy do montażu teleskopu to przywalę i zapodam zegar to wydaje mi się że powinno być lepiej.
Długa i bezwładna rura teleskopu trzęsie się od patrzenia nawet to ze zdjęciami w dłuższym czasie chyba nie za bardzo wyjdzie. No nie idzie tego skręcić tak żeby stało jak na kamieniu dlatego z tym lustrzakiem na moje efekt powinien być lepszy.
Poza tym lustro w teleskopie jest cholernie daleko od osi montażu i przy byle drgnięciu szaleje obraz jak kreślony laserowym wskaźnikiem. Tutaj lustro wypadnie prawie w tym samym miejscu to przynajmniej jedno ramię> kreślące skasuję.
Zobaczy się jak będzie.
Zastanawiam się w co się wycelować żeby przy obecnych krótkich i jasnych nocach coś na focie wyszło.

ed: z ostrością szkieł to ja wymagający bo Olek w końcu ma małą matrycę i każdy badziew z mety wymięka. A z drugiej strony ciągle zapominam że np. ten lustrzany obiektyw robiony był na 24x36mm
gdzie w Olympusie wycinam tylko 1/4 powierzchni z tego negatywu i ogniskową mam nie 500 a 1000mm (jak dla małego obrazka oczywiście)
Jednak coś mnie się zdaje że ruskie robili trochę lepsze lustrzaki niż reszta świata.
Gdzieś tam kupę lat jakieś Rubinara miałem to ptaszkowi szło oko kadrować a w tym Soligorze to cienizna- chociaż podobno też niezły w/g jakiś tam testów


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 19:26 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
No tak. Wysoko postawiona poprzeczka.
Jeszcze moment i zaczniesz się rozglądać za nieruchomościami w Andach.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2019, o 17:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
Nie no, co ty mówisz o poprzeczce.
Moja poprzeczka w tym temacie jest bardzo-bardzo nisko, powiedziałbym że na ziemi leży :rotfl:
Andy to sobie odpuszcze na dzień dobry bo ja na 105 metrów npm a często to z jeden albo dwa i pewno na 500 potrzebowałbym tlena z butli :lol:
No ale może kiedyś z daleka popatrzeć albo jakie zdjęcie zrobić to tak :mrgreen:

Póki co bliżej do gwiazd- zrobiłem fachowe zasilanie do napędu zegarowego
Obrazek Obrazek

Zegar też podłączyłem- wycelowałem w to co napisali w instrukcji że łatwe jest i w zasadzie na oko to niewiele widziałem.

Wyszło tak:
Obrazek

ogniskowa 900mm f=8 ISO640 i czas naświetlania 120 sek plus druga czarna klatka żeby szumy zdjąć.

i dosyć mocno przeciągnięte w gimpie, szczególnie na poziomach

Obrazek



Za ten post autor kokop otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2019, o 17:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Łaaaaadne to jest :D Zbroisz się widzę porządnie :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2019, o 17:50 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Szukanie granic, przekraczanie granic.
Jakże to w dzisiejszych czasach rzadkie, na poziomie szarego obywatela. Tacy są zagrożeniem dla systemu babilońskiego. Chylę niewolnicze czoło.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2019, o 08:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
To już jakby filozoficzne jest V.
Myślę że każdy z nas tutaj na forum szuka obejść - podkopów itd.... Bo granic to chyba trudno nie zauważyć- one już nas otoczyły i ściskają coraz mocniej. Tak nas sprasują niedługo że oczy nam wyłazić zaczną całkiem i na dokładkę zes........ się bez własnej kontroli nad tą czynnością.
I jeszcze kasę za to będziemy winni tym >wybranym<
Z każdą chwilą jest trudniej i trudniej a system babiloński jak go nazwałeś (po odpowiedniej interpretacji wybranych) sięgać już zaczyna w najdalsze >zadupia< świata i niszczy to co można by rajem nazwać.
Mam nadzieję że zdążę do tego czasu >spłynąć< i zobaczyć chociaż te ostatki.
:roll:



Za ten post autor kokop otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, vaginal
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2019, o 22:30 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 801
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 457
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
kokop napisał(a):
Jednak coś mnie się zdaje że ruskie robili trochę lepsze lustrzaki niż reszta świata.

Robili niezłe. Szczególnie na tamte czasy.
Tyle, że nawet ruskie nie przeskoczą długości fali światła i pewnych "powiększeń"/ "zbliżeń" nie dostaną, robiąc w optyce.
Dlatego powstał mikroskop "elektronowy".
Niemniej obiektywy pozostały. I jak ktoś chce sobie skopać kręgosłup dźwigając obiektyw i statyw pod taką cegłę, to proszę bardzo.


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dla porównania z obiektywami 300, 500 (pięćsetka to ta najmniejsza) i 1100mm dałem Praktiki Bx20. By utrzymać się w klimacie tych lat. :D
Ostatnio pokazują się nowe możliwości, jak np. świetne podkoloryzowywanie ostrości np. w Canonie M5 (i M50) co dla obiektywów manualnych ma znaczenie.

Tyle, że obiektywy te są liczone na "duży piksel" , że tak to nazwę.
Więc lepiej powinny się sprawdzić np. na 5DMk III. No ale tam nie ma "kolorowania".

To takie uwagi.
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.



Za ten post autor soko otrzymał podziękowanie od: kokop
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2019, o 01:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
:mrgreen:
Takiego MTO to łykam gdy tylko mnie się gdzie na oczy nawinie. Kij tam że to chyba ze 3 (a może więcej) kilo żelaza i sowieckiego szkła.
Z tego można zajebisty i w sumie mały teleskop zrobić i wcale kiepski nie będzie. Wystarczy tylko wyciąg pod okular dokręcić a i zdjęcia też niezłe by zrobił.
MTO ma opinię że nie jest najlepszy w rozdzielczości, ustępuje dosyć wyraźnie późniejszemu rosyjskiemu lustrzakowi który zwie się Rubinar. Rubinar zaś to całkiem wysoka półka i chyba tylko może się z nim mierzyć Nikkor- pośród lustrzanych (to że z 10 czy 20 razy droższy zmilczę)
Zresztą, w tym zakresie ogniskowych to i tak jest mało co żeby im jakoś wyraźnie podskoczyło.
Jednak z MTO 1000 to jest taka ciekawa sprawa że jego osiągi są ograniczane przez >trochę kiepsko< pomyślany montaż wszystkiego do kupy.
Przede wszystkim chodzi o lustro- jest dociskane z tyłu dużą pierścieniową nakrętką bez jakiejkolwiek wykładziny. Żeby nie grzechotało to trzeba ją całkiem mocno dowalić (co robili w fabryce) a to powoduje że lustro zwyczajnie się deformuje. Należy lustro wyjąć- jego gniazdo pomalować np. cienką warstwą farby chlorokauczukowej . To samo zrobić z pierścieniem nakrętką ew. na brzeg lustra przykleić warstwę zwykłej taśmy izolacyjnej. Po takim spreparowaniu dokręcić dosłownie na dotyk- tylko tyle żeby lustro nie latało.
Skok w ostrości niemal 100% gwarantowany :mrgreen:
Będzie po prostu trzymało swój >wyszlifowany< kształt.
Dla maniaków zupełnych można jeszcze polecić wywiercenie w denku ze 3-ch dziur. Nagwintować pod np. M3 i wkręcić śrubki. Pod śrubki z drugiej strony stalowa cienka podkładka również z taśmą.
Widz polega na tym że śrubkami można celowo wpłynąć na kształt lustra i dokładnie je dopasować do płyty korekcyjnej którą jest >pierwsza soczewka w tym obiektywie.
Oczywiście śrub nie dokręcamy na chama ale dosłownie tak żeby wywierały nacisk kilku gramów.
(jeżeli przegniemy to pękniemy lustro :rotfl: )
Zadziwiająco wyraźnie efekt kręcenia śrubkami widać po wcelowaniu się w jakiś płot z siatki ogrodzeniowej odległy z pół kilometra.
Można odnieść wrażenie że ostrością kręcimy. Ale jeżeli mamy farta (szanse :roll: jakie więcej niż 50%) to uzyskamy zadziwiająco ostry obiektyw.

Zgodnie ze sposobami onegdaj opracowanymi dla MTO postąpiłem w stosunku do Soligora którego kupiłem za parę funtów na ebayu.
Wprawdzie przy MTO nie będzie tak spektakularnych rezultatów bo jest po prostu na bank lepszy od Soligora to jednak obrazuje jak potęzny efekt daje taka >figuryzacja< lustra.
W Soligorze nie dodawałem śrubek ani nie opracowywałem gniazda na lustro. Bo w nim lustro jest przykręcone centralnie przy użyciu tubusa od ostatniego człona obiektywu- który jest jednocześnie kominkiem przeciwodblaskowym.
Podłożyłem zwyczajnie pod lustro taka cieniutką piankę w jakie pakuje się duperele w drogeriach i
siłę dokręcenia >komina< dobrałem eksperymentalnie . W sumie bałem się że pęknę lustro :rotfl:
Ponieważ ten obiektyw na samym wlocie mnie rozczarował to powiedziałem sobie: a ch....... ci w.......
itd...... :mrgreen: Albo coś z ciebie będzie albo płakać po tobie nie będę.
Lustro nie pękło
A które zdjęcie jest przed a które po to chyba nie trzeba pisać. To wycinek z krzakorów odległy jaki kilometr od okna z którego celowałem

Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2019, o 02:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
skleroza :evil:
Taki mały drobiazg. W Olympusie nie mam podkoloryzowania :roll: tylko podczerniowywanie albo podbielowywanie :rotfl: do wyboru. Tak dziwacznie nazwane w polskim menu że za ch... znaczy chiny bym nie skapował że to właśnie to.

w sumie czarny i biały to też kolory :mrgreen:
I jak na moje to podczerniowywanie działa zajebiście wręcz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2019, o 06:30 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 801
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 457
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
kokop napisał(a):
Z tego można zajebisty i w sumie mały teleskop zrobić i wcale kiepski nie będzie. Wystarczy tylko wyciąg pod okular dokręcić a i zdjęcia też niezłe by zrobił.

a faktycznie :D
Ze 20 lat temu coś takiego skonstruowałem, wykorzystując jedną z lunet made in CCCP. A, że okular jest typu zoom, więc i znajdywanie obiektu nie było zbyt trudne.
Jak znajdę, zademonstruję cały zestaw.

Tyle, że w tej chwili są świetne samobieżne teleskopy. Same znajdują gwiazdkę, same za nią gonią...
Gdzie te czasy, kiedy Jowisz uciekał na naszych oczach z okularu.
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2019, o 11:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Teleskopy, ani jakieś specjalne teleobiektywy, nie interesowały i nie interesują mnie, jakoś specjalnie. I tak nie zrobię lepszych fotek nieba, niż te, które zrobiono z teleskopu Hubble'a, a ten, podobno, ma jakąś optyczną wadę.

W fotografii interesuje mnie klimat, ale nie chodzi o globalne ocieplenie, tylko o wyraz artystyczny, plastykę i takie tam... I martwi mnie, że nie potrafię, tego o co mi chodzi, zarejestrować. Parę dni temu widziałem w galerii ZPAF wystawę retrospektywną pewnego członka tej organizacji i do tego profesora ASP i trochę mnie to pocieszyło, że jak z jego spuścizny całego życia, wystawiono tyle chłamu, to może taki najgorszy nie jestem? ;) :lol: :mrgreen: Albo ... nie znam się! :-P

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: kokop
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2019, o 11:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
ED: Robercie- oczywiście masz rację ze zdjęciami. Chodzi o przygodę- to tak jak oglądać zajebiste foty z wysp palmowych. Lepiej chyba samemu zobaczyć i nawet komórką zrobić swoją wersję.
Tam w tym teleskopie Hubble’a zrobili coś co i nam się przytrafiło tylko nie na taką skalę. Wysłali potem prom z gościami którzy wstawili płytę korekcyjną i jest OK.

Taki samobieżny teleskop ty my panie ze szwagrem w piwnicy zrobilim :cool:
W sumie po pierwsze to prawie szwagier- kolega z klasy znaczy a mnie się jego siostra widziała .
Po drugie to on był - znaczy szwagier- kierownikiem tegoż projektu zanim przechwyciła go jego siostra.
Nie dość że ładna to kumata znacznie ponad przeciętność (no ale moja opinia w sumie nie musi być całkiem obiektywna)
Ja to byłem ten od fizyki stosowanej który teoretyczne wzory przy pomocy siły przekładał na materię
:rotfl:
Szwagier kiedyś zapodał temat>zróbmy teleskop !
Nastąpiły poszukiwania odpowiedniego szkła, kompletowania narzędzi i samego warsztatu. Wszystko wylądowało w mojej piwnicy i heja! Do roboty.
Jakieś książki z biblioteki żeby obczaić jak to lustro się robi i do dzieła.
Rąmbalim to szkło jaki miesiąc na zmianę- przecedzali odpowiednie proszki itd.... Gdy już mieliśmy fajną i lśniącą wklęsłość widząc już w niej to że za dzień czy dwa będziemy już w etapie końcowym to Julka przyszła z kanapkami do nas i tak się patrzy-patrzy na nasze plany wyrysowane na ścianie, mruga w pewnej chwili oczętami i pyta:
Chłopaki- a jakiej ogniskowej ten wasz teleskop ma być?
No metr!! 20 cm średnicy !
Hmmm :roll: zrobiła Julka i mówi: Ta sfera co ja na szkle zrobiliście to chyba jakaś za duża- podobna do lusterka mamy a ono na pewno nie ma metra ogniskowej....
Patrzym ze szwagrem też i ... o ja p.............. ale debile z nas. Tak na chłopski rozum wklęsłość miała wynosić 0.9 mm a my zrobiliśmy 9mm

---- Po tym incydencie to Julka została kierownikiem budowy teleskopu a szwagier pokornie dołączył do sił fizycznych. Trzeba było nowe szkło załatwić i zacząć wszystko na nowo. Nie było źle bo wprawy już nabraliśmy i drugie lustro wstępnie gotowe już było po tygodniu czochrania szkła.
Julka-chociaż o klasę młodsza i z technikum elektrycznego pokierowała mechanikami. Ona całą metodę cieniową rozpracowała itd... My tylko w.g jej zaleceń wszystko robiliśmy.
Szkło zabrał do napylania gdzieś w Katowicach mój niedoszły teściu i podobno było znakomitej klasy wykonania. Na warsztatach szkolnych powstał tubus- statyw i sam montaż tak solidny że pewno metrowy teleskop by udźwignął. No ale my tylko solidne materiały mieliśmy.
Przytargaliśmy to do domu autobusem a ciężkie było jak cholera i jeszcze na dodatek kanar nas złapał bo bez biletów jechaliśmy.
Julka znowu popatrzyła na naszą nową pokrakę :evil: i stwerdziła że jest do du......... Po kilku dniach dostalismy nowy plan a na nim coś co zwie się montażem Dobsona. My dla odmiany że to do d.... ale z babą nie pogadasz przecie.
Julka razem ze swoim kolegą :evil: rozpracowała napęd dwóch osi Dobsona na raz. Dwa napędy znaczy elektryczne sterowane generatorami częstotliwości. W złożeniu mogły dokonać dowolnego> śledzenia obiektu. Potrwało chyba z następne pół roku gdy wszystko zadziałało jak trzeba. Chociaż pierwsze światło teleskopu było o wiele wcześniej.
Widok którego chyba żadne z nas nie zapomni
Gdy skończyliśmy szkołę (Julka była jeszcze w ostatniek klasie) dostałem w prezencie mój pierwszy komputer w życiu: Commodore 116. Julce z mety wpadł w oko i stwierdziła że to jest to! Sterowanie do Dobsona. Sama napisała w Basicu program- sama zrobiła odpowiedni modem dla silniczków traktując wszystko jako koncową pracę ze swojego elektryka.
Oczywiście nie było to takie jak współczesne GOTO w teleskopach bo trzeba było ręcznie wklepać w programie parametry i samemu wycelować teleskop. Ale gdy się to zrobiło to śledzenie było rewelacyjne :mrgreen: Co z tym teleskopem teraz i moim Commodorem nie wiem.
Wylądawał na działce >szwagra< i ponad rok intensywnie go użytkowaliśmy. Potem ja z rodziną przeprowadziłem się na wybrzeże i po jakimś czasie kontakt nam się urwał.
No ale to był chyba 1987 rok, nie było neta itd.
Takie życie



Za ten post autor kokop otrzymał podziękowania - 3: robhosailor, soko, vaginal
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2019, o 17:58 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 801
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 457
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
No i znalazłem, a mówią poniektórzy, że bałaganiarz.
W ramach kącika majsterkowicza, kilka zdjęć tego teleskopu:

okular zoom z radzieckiej składanej lunety:
Obrazek

stopka na pierścieniu pośrednim M42:
Obrazek

teleskop:
Obrazek

cechuje się niezwykle dobrą rozdzielczością, a jasność relatywnie dość średnia mimo dużej średnicy, jak to w teleskopach lustrzanych:
Obrazek

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.



Za ten post autor soko otrzymał podziękowanie od: kokop
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2019, o 13:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
Soko- machniom?
Jeżeli ci zawadza i jest powodem że nazywają ciebie bałaganiarzem to w sumie może przejść na mnie :mrgreen:

Mnie właśnie o coś takiego chodzi biorąc pod uwagę ostatnie doświadczenia astronomiczne. O wiele bardziej kręci mnie astrofotografia niż oglądanie na żywo w okularze. Tak więc jakaś jasność duża żeby młgławice widzieć wyraźnie nie jest mi potrzebna a coś co ma dobrą rozdzielczość i jest stosunkowo małe. Małe to większe szanse do stabilnego mocowania czy też prowadzenia precyzyjnego a to zaś podstawa dobrego zdjęcia a nie wielkość samego teleskopu
Gotów byłbym nawet zrobić solidny montaż pomny doświadczeń ze szkolnych czasów.
Wtedy popełniłem największy wynalazek ze swoich czasów szkolnych. Potrzebowaliśmy dobrej przekładni do obrotów. Dobrej ślimakowej na pierwsze podejście to nie mieliśmy szans zrobić i trzeba było zastosować jakiegoś gotowca co w tamtych bidnych czasach łatwe nie było. Przerabialiśmy ze szwagrem jakieś mechanizmy od starów czy jelczów- jakieś przekładnie od wycieraczek. Innego radzaju szajby z tego co się nawinęło gdziekolwiek również- łącznie z tymi od pralki Frania oraz próbą napędu częściami od roweru :mrgreen:
Znaczy koła i łańcuchy bo ktoś to zastosował i podobno dobre było.
Po tej mordędze sami doszliśmy do wniosku że to wszystko ch..... :evil:
Bo o ile silniczki Julki, też zresztą od jakiego jelcza czy innego traktora kręciły fajnie to reszta ch..... :cry:
No i pewnego dnia rozmyślając jak zrobić koło ślimakowe ok 30 cm średnicy - oświeciło mnie :mrgreen:
Nasze ślimcznice powstały z świartek sklejkowego koła do którego na krawędzi były przykręcone po dwa wygięte do promienia gwintowane pręty M8. Tak obok siebie.
A sama śruba która to ciągnęła była zwykłą śrubą tyle że jakiejś lepszej jakości. I to było to :mrgreen:
Wyszło bardzo precyzyjne bo działające na dużej średnicy.
Mega proste do wykonania tym bardziej dzisiaj bo wystarczy iść do jakiego sklepu typu B&Q i wszystko kupić za grosze.
Potem zrobiłem wersję rozwojową bo jedną ćwiartkę tą do napędu samego tubusa zrobiłem z gwintowanej w środku rurki którą przywaliłem po wygięciu w ładnie wyfrezowanym rowku klejąc na jakąś żywicę. A zewnętrzną połowę rurki zwyczajnie pilnikiem spiłowałem otrzymując mega śliczne koło ślimakowe.
To że to były ćwiartki kół to nie mój pomysł bo ja chciałem zrobić pełne koła. Ale Julka mnie w łeb popukała i patrząc w oczy powiedziała: To znaczy że jakąś gwiazdkę będziesz chciał śledzić przez 24 godziny?
Nooo :roll: stwierdziłem że ma rację bo ćwiartka to jak by nie było wystarczy na 6 godzin :rotfl:
Ew. wystarczy ją przestawić na osi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2019, o 18:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2768
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 88
Otrzymał podziękowań: 721
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
Mam Ihagee z 1936 roku. Czy ktoś wie czy są jeszcze produkowane błony o szerokości 4,5 cm? Bo nie robiłem nim zdjęć już chyba z 50 lat. :D

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2019, o 20:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Bastard napisał(a):
Czy ktoś wie czy są jeszcze produkowane błony o szerokości 4,5 cm?
Bywają, chyba chodzi o typ błony zwojowej 127, format klatki 4x4cm lub 62x40 mm, są zarąbiście drogie, nie wiem zresztą dlaczego, pewnie popyt niewielki - np.:
https://fotonegatyw.com/pl/p/RERA-PAN-400127/2607

Dawaj tu zdjęcie swojego cuda!!!
Taka to maszyna?
Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2019, o 20:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2768
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 88
Otrzymał podziękowań: 721
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
robhosailor napisał(a):
Dawaj tu zdjęcie swojego cuda!!!
A proszę bardzo, na razie tylko ze strony http://www.exaktacircle.org/cameras.html. :D
Może w weekend jak będę miał więcej czasu to obfotografuję swojego.


Załączniki:
Ihagee_Westentaschen_Auto_Ultrix.jpg
Ihagee_Westentaschen_Auto_Ultrix.jpg [ 26.39 KiB | Przeglądane 2545 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 cze 2019, o 21:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Aaaa... To nie lustrzanka, tylko miechowy. Super zabytek! Gratuluję!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2019, o 08:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Pogoda dla bogaczy, zresztą zawsze jest właśnie taka:
https://allegro.pl/oferta/aparat-leica-8155475164
https://allegro.pl/oferta/aparat-analog ... 7876677572
https://allegro.pl/oferta/aparat-leica- ... 8151639676

... i wiele, wiele innych cudów techniki z lat dawnych. ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2019, o 08:33 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 801
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 457
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
Wymontowane obiektywy z tych starych miechowych aparatów, to były, po dorobieniu tubusa z odpowiednim zestawem rury i nakrętki (ostrzenie), moje pierwsze teleobiektywy.
.................................
MTO o ogniskowej 1100mm jest dobry do zadań specjalnych.
Niemniej trzeba b. dokładnie zaplanować logistykę, by nie paść na pysk pod ciężarem całego zestawu (aparat, obiektyw, statyw).
W efekcie obecnie roboczym zwiadowczym spacerzoomem jest zestaw Canon M5+ Tamron 18-400. Leciuchne, wszędzie dojdę/dojadę, mogę nawet wleźć z tym na drzewo.
Tutaj polowanko na powidzkie muflony (a propos kolorowania w manualu)z maja, tym zestawem M5+T18-400 (ogniskowa 400, są to kropy):
autofokus, bo prawie bez przeszkód po drodze (widać cienie liści):
Obrazek

tu na manualu z kolorowaniem ostrości, poprzez gęste gałęzie:
Obrazek

pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2019, o 09:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
soko napisał(a):
Wymontowane obiektywy z tych starych miechowych aparatów, to były, po dorobieniu tubusa z odpowiednim zestawem rury i nakrętki (ostrzenie), moje pierwsze teleobiektywy.
No tak. Potrzebuję do tego "tylko" tokarki do wytoczenia gwintu (M42 do Zenita, lub M39 do Zorki) paru rzeczy jeszcze i umiejętności kokopa, bo jak pisałem, moje zdolności do prac precyzyjnych są bardziej, niż mizerne, a popsułem już parę drobiazgów.
A co mam? Mam np Zenita i Zorki, mam też zdezelowaną Weltę Progress z czystym i sprawnym obiektywem Weltar Anastigmat 1:6,3 F=10,5cm, ze sprawną migawką AGC (Alfred Gauthier von Calmbach) Pronto 1/25s - 1/100s + B i T i mógłbym z tego zrobić taki zestaw portretowy/tele ...

PS: znalazłem prześliczną i niedrogą bardzo Praktinę IIA, ale na koncie mam parę złotych mniej, niż ona kosztuje ... :-P Czekam na pensję ze szkoły i rentę, ale w tym czasie, zanim one dotrą na moje konto, ten aparacik, na bank, zniknie! :cry:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2019, o 09:43 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 801
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 457
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
robhosailor napisał(a):
No tak. Potrzebuję do tego "tylko" tokarki do wytoczenia gwintu (M42 do Zenita, lub M39 do Zorki) paru rzeczy jeszcze i umiejętności kokopa, bo jak pisałem, moje zdolności do prac precyzyjnych

Nic takiego.
Bierzesz po prostu zestaw pierścieni pośrednich M42 i jeden z nich (zależnie jaką szerokość potrzebujesz z przyczyn konstrukcyjnych) wklejasz do rury tubusowej.
W dawniejszych czasach, jak już pokazały się rury plastikowe, w zupełności pasowały kanalizacyjne fi50. należało je tylko od wewnątrz zaczernić farbą, by nie było odblasków.
Taki pierścień pośredni M42 masz na zdjęciu powyżej (post z teleobiektywem 1100mm).

A tutaj np. też z tych czasów, osadzone na pierścieniach pośrednich M42: kątowy okular do teleskopu z lusterkiem i okularem z PZO i inny zestaw pośredniczący prosty (nie kątowy) pod inne pomysły. Oba osadzone jakimś ówczesnym super lepiszczem i trzymają, jak widać do dzisiaj.

Problemem konstrukcyjnym było zawsze dokładne zosiowanie poszczególnych części. Niestety nie dysponowałem w tych czasach własnym laserem...

Pierścienie pośrednie bywały pospolicie na wszelkich możliwych giełdach staroci na stoiskach z aparatami. Te do Zenitów i starych Praktik (bez styków elektryki) były b. tanie. Nie bierz tych od nowych Praktik (z elektryką). I, oczywiście nie kupuj żadnych dandelionowych przejściówek. Bo do Twoich celów nie są potrzebne.

Obrazek

Obrazek

widać śrubki do regulacji lusterka

Obrazek

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.



Za ten post autor soko otrzymał podziękowania - 3: kokop, robhosailor, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2019, o 11:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
Soko dobrze gada :mrgreen:
Takie kombinacje z doczepieniem obiektywu powinny zaczynać się od odwiedzin w sklepie z armaturą łazienkowo-kuchenną. Teraz jest tyle dziwadeł z plastiku że któreś na pewno będzie pasowało do dowolnego obiektywu.
Co do pierścieni to mnie się ostatnio trafiło kilka bardzo fajnych M42 o różnych długościach w tym jeden z gwintem pod kamery filmowe na końcu :mrgreen:
No i zdaje się że będę negocjował cenę swojego MTO. Okazało się że kolega z pracy takowego posiada (przynajmniej tak mu się zdaje) i obiecał że dzisiaj przyniesie żebym go sobie obejrzał.
Kurde- gdyby mi się udało to miałbym zajebistego teleskopa :mrgreen: Bo na pewno z tym bym nie łaził żeby ptaszkom foty robić.
Oglądałem też na nieszczęście swoje wyrób made in USA który nazywał się Meade ETX 125. Zajebisty wprost teleskop jak na moje ale gościu taką cenę przywalił że z oszołomienia drogi do domu nie pamiętam. Już kiedyś poprzednio oglądałem podobne ale ten zrobił na mnie wrażenie jakością wykonania. Przebił w moich oczach nawet takie które były jeszcze droższe. Wszystko w nim sprawiało po prostu wrażenie że jest >właśnie< od niego a nie jak jakaś zbieranina akcesoriów poskręcana ze sobą badzienymi śrubkami w kosmicznej cenie.



Za ten post autor kokop otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2019, o 16:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
Kolega dobrze kombinował i faktycznie to MTO, wprawdzie nie 1100 a 550mm ale w zasadzie to nie zawadza specjalnie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Do obiektywu był już doczepiony okular :D przekształcający go w teleskop. Niestety :cry: jest to na bagnet N i wprawdzie mam konwerter dodający mu kopa ale obserwacyjnie to bez sensu jest. Powiększenie jakieś astronomiczne wychodzi i daleko poza użytecznym zakresem.
Mnie bardziej chodzi o połączenie z aparatem wszak. Na szczęście standard >pośredni< pod konkretne mocowanie jest identyczny z tym który wywalczył Soligor na świecie i absolutnie ze sobą zamienne. A zmiana mocowania zajmuje kilka chwil.

Obrazek Obrazek Obrazek

No i cóż mówić jeszcze? Po pierwsze to ruskie milimetry jakieś bolsze chyba są bo niby obiektyw ma 550mm ogniskowej to w stosunku do 500mm soligora robi obrazek jakby był z 1000 mm na oko.
Po drugie to na dzień dobry MTO pokazał że jest czystej krwi Maksutov-em a nie jakąś tam lustrzaną kombinacją naśladującą ten układ. I pomimo że dzisiaj pada- wieje i generalnie słabe światło które na dodatek przelatuje przez dosyć zabrudzony (jeszcze nie wyczyściłem a tym bardziej nie ustawiałem w punkt) układ to zdjęcia mnie przekonują. Dobra szyba MAK z niego :mrgreen:
Trochę go pogłaskam i będzie zajebisty.

Obrazek Obrazek

Mój testowy krzakor na końcu nawet przez kilometr mrzawki zupełnie nieźle widoczny.



Za ten post autor kokop otrzymał podziękowanie od: soko
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2019, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
A ja dzisiaj za nocnego stróża osiedla robiłem i takiego agregata sobie przyszykowałem.
Obrazek
Miałem plany coś fajnego złowić ale noc była jasna a tam gdzie krzaki chociaż lokalnie od lamp z ulicy zacieniały- znaczy w moim ogródku- to pole widzenia bardzo ograniczone. Z jednej strony chałupa z drugiej krzakory i tylko widok do góry własciwie i troszeczkę na wschód.
Przycelowałem się do Vegi która ślepiła nieźle i z telepa to tak:

Obrazek Obrazek Obrazek

Dyfrakcja na pająku od lusterka wtórnego i ciągły kłopot z ostrością bo zwierciadło główne sferyczne- amatorskie znaczy.
Dla odmiany z MTO posadzonego na grzbiecie tak:
Obrazek Obrazek Obrazek

No i gdy już zrobiło się dosyć spokojnie gdzieś o drugiej w nocy i zacząłem się rozkręcać i myśleć w co fajnego wcelować się to :
Obrazek
Napęd zaczął szwankować i nie wiem dlaczego. Coś jakby zaczął chrobotać cicho a odechciało mi się po nocy remonty robić.
No i tak z nowo amatorskich doświadczeń to trzeba stwierdzić że dokręcanie szkła typu MTO do lekkiego teleskpu to można o kant d..... Te wszystkie blaszki i sprężynki nie dają rady stabilnie tego trzymać i ciągle trzęsie się jak galareta a lepszy rezultat uzyskałem gdy na montażu był tylko lekki obiektyw 400mm (chiński) przyklejony taśmą.
A tu z takich profesjonalnych rozwiązań to jedna lipa :evil:
Trzeba kupić za kupę chajsu montaż podobny do czegoś co ruskie np. w fabryce czołgów zrobili.
Albo coś samemu zespawać z jakiego żelaza i stali o konkretnym przekroju.



Za ten post autor kokop otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2019, o 22:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Przydałby się trochę mocniejszy np. taki: https://deltaoptical.pl/teleskop-sky-wa ... om=listing.
Ale jak tam podłączyć aparat fotograficzny?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2019, o 05:43 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 801
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 457
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
Podłączamy zwyczajnie - digiscoping.
https://www.fotopolis.pl/warsztat/porad ... rowadzenie

https://www.fotopolis.pl/warsztat/porad ... sc-2-ptaki

https://www.fotopolis.pl/warsztat/porad ... fotografia

https://www.fotopolis.pl/warsztat/porad ... mentacyjna

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.



Za ten post autor soko otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1908 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 64  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 190 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL