Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 19:10




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 588 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 wrz 2019, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wspaniali ludzie i ich wspaniałe maszyny :mrgreen:
A wszystko to z ogromnym poczuciem humoru. Coś w sam raz dla mnie.
W przyszłym roku będę próbował czynnego udziału w takiej imprezie - postanowione :mrgreen:





Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2019, o 07:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nie ociągając się - dalszy ciąg tej wciągającej relacji.
Tak - wiem. Miałem wczoraj zmierzyć ciąg i zapomniałem :rotfl:
No ale najpierw chciałem się jakoś nauczyć tym sterować. Na małych obrotach, powolutku...
Okazuje się - ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu - że nawet przy małej prędkości łódka na wychylenie steru reaguje pięknie :mrgreen:





Wydaje mi się, że po wczorajszym treningu mogę już powolutku wychodzić na obroty i próbować się poślizgać. Czy coś z tego wyjdzie to nie wiem...
Wędkarze kurcze :( Coś do mnie pokrzykują, machają rękami... A jak podpłynę bliżej i zrobię zwrot przez rufę, to... Uciekają.
Tłumaczę to sobie w ten sposób, że pozdrawiają i są zbyt nieśmiali, żeby stanąć oko w oko i porozmawiać :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2019, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Mówiłem, że nie lubię tego hałasu! :-P

Chyba powinieneś dodać klapy na pawęży, powiększające efektywną długość dna, bo masz tam z tyłu straszny "wsys". Albo łódkę zmienić na coś dwa razy dłuższego?

Wędkarze nigdy mi się nie podobali - zachowują się, jakby z tej wędki mieli wyżywić całą wieś.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2019, o 11:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Chyba powinieneś dodać klapy na pawęży, powiększające efektywną długość dna, bo masz tam z tyłu straszny "wsys". Albo łódkę zmienić na coś dwa razy dłuższego?

Tak. Dwa razy dłuższa łódka rokowałaby jakieś większe powodzenie :D
Tego "wsysu" się bałem, dlatego nie próbowałem nawet wyciskać z silnika jakiejś mocy większej. Tutaj jedyne sensowne rozwiązanie, to byłoby wyjść na ślizg...
Ale opory łódki tak rozłożone, że zanim bym wyszedł mogłoby mnie zatopić skutecznie ;)

Tak czy siak - sztuka ta jest raczej nieużytkową ( do tej pory w uszach mi dzwoni ;) )
Jako ciekawostka się nadaje ale niewiele więcej.
A z drugiej strony zależy mi na eksperymentach właśnie z tą łódeczką, bo mała, lekka i w ogóle "proporcjonalna do będących w dyspozycji akwenów"

"Moi" wędkarze zachowywali się tak, że byłem pełen obaw, że za chwilę zaczną we mnie kamieniami rzucać ( dosłownie) i któryś debil trafi w śmigło...
Ale do kontaktu nie doszło :twisted:
Głosowego - bo ich nie słyszałem. A osobistego/ręcznego - bo nie dali rady podejść od strony śmigła :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2019, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Duży ponton byłby akurat, ale z rurą wydechową pod wodą. Chyba, żeby pójść w napęd elektryczny... :roll:
ps. Wyobraź sobie, że wędkarze mają dokładnie takie same łódki (moda!) i o świcie wypływają na łowiska. ;)

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2019, o 13:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
ps. Wyobraź sobie, że wędkarze mają dokładnie takie same łódki (moda!) i o świcie wypływają na łowiska.

Bywam na lotniskach czasami ;)

Mir napisał(a):
Duży ponton byłby akurat, ale z rurą wydechową pod wodą. Chyba, żeby pójść w napęd elektryczny...

Duży ponton tak. Myślę o tym od jakiegoś czasu.
Wydech pod wodą... Wydech tego silnika co na filmie - zdecydowanie nie.
Mir :) Ten silnik był do latania zrobiony. Tam wszystko inaczej wygląda ;)
Nominalnie to nawet powiem Ci, że to jest napęd hybrydowy :lol: Zapłon ma zasilany z akumulatora i nie ma prądnicy/alternatora do ładowania.
( W klasycznych lotniczych też obwód prądnicy ma możliwość rozłączenia )
Ale i tak paliwo w zbiorniku skończy Ci się szybciej niż prąd w malutkim kilku amperogodzinnym akumulatorku.
Dysza w gaźniku ma średnicę około milimetra ;)

Jeśli już iść w to dalej, to ja bym widział teraz czterosuwowy silnik... Najlepiej może nawet
dwucylindrowy ( bokser ). Z normalnym układem wydechowym. Tutaj jest trochę tak, że
jak pozbędziesz się dźwięku od wydechu, to kolejnym narzędziem generującym przykra falę akustyczną będzie śmigło.
Stąd i elektrycznym niewiele zdziałasz...
Widziałem takie realizacje napędów PPG na czterech silnikach elektrycznych i czterech śmigłach umieszczone w jednym koszu.
To kompletna porażka jest Mir. Zawodne i cholernie niebezpieczne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2019, o 10:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Podsumowanie:
No i powoli można zacząć podsumowywać ;)
Jakkolwiek zabawnie by to nie brzmiało, jestem na finiszu realizacji moich planów związanych z silniczkami.
Co z tego wyszło:
1. Motorowerek na chińskim zestawie napędowym:
Obrazek
Nawet nie przypuszczałem, ze będzie w jakikolwiek sposób użyteczny. Że się do czegokolwiek nada. A tutaj zaskoczenie.
Rzecz w tym, że mieszkam niedaleko rynku i centrów handlowych ( Biedronki - znaczy się ;) ) i czasem trzeba szybciutko podskoczyć do sklepu i coś kupić.
Okazuje się, że najszybciej pokonuję tą drogę na motorowerku. Oto wsiadam, zaczynam pedałować i już jadę...
A w międzyczasie czynię wszelkie potrzebne manipulacje żeby odpalić silnik. W sumie docieram do sklepu o wiele szybciej niż samochodem.
Czyli koromysło uznaje się za użytkowe i trzeba teraz znaleźć czas, zeby go "pomalować na ładnie".
2. Przyczepka "pchacz":
Doczekała się pełnej realizacji w dwu wersjach:
- Tandemowej:
Obrazek
- Rowerkowej
Obrazek
( Wersja z wykorzystaniem jako napędu do trajki uznana została za całkowicie chybioną )
Hmm... Tutaj sytuacja wygląda tak, że z jednej strony rzecz jest ciekawa i w ogóle fajna. Z drugiej, trudno tutaj mówić o jakichś specjalnych walorach użytkowych.
Mimo to jednak - koloryt rulez i przyczepka pchająca uznana zostaje za udaną ciekawostkę.
3. Silnik elektryczny do małej łódeczki:
Obrazek
Rzecz jak najbardziej rozwojowa. Żeby Mir więcej nie nazywał mnie nieprzejednanym, następny projekt podobnego typu postanowiłem oprzeć w większości na silnikach i napędzie elektrycznym, ale...
Będzie on wykorzystywany tam, gdzie jego miejsce. Mianowicie pod wodą :twisted:
4. Silnik kajakowy Tummler:
Właśnie przechodzi serię mrożących testów i eksperymentów mających na celu przerobienie go na silnik spalinowy.
Na początek usiłuję rozwiązać problem zapłonu i gaźnika:
Obrazek
Testowane są dwa rodzaje elektronicznych układów zapłonowych. Pierwszy - typu CDI - akurat na fotografii założony na stend... I drugi - typu, że tak powiem "lotniczego".
Czyli klasyczny i super pewny zapłon bateryjny...
Obrazek
W planach jeszcze wykonanie zamkniętego obiegu chłodzenia cieczą.
W sumie to Tummler został zaadoptowany w dwu wersjach użytkowych. Jako typowy silnik do napędu kajaka:
Obrazek
I jako longtail. Ale, z braku czasu, przetestowana została tylko wersja LT:
Obrazek
Testy wykazały, ze "kapryśność" tego silnika jest po prostu nie do zaakceptowania i trzeba będzie coś z tym zrobić przed kolejnym sezonem...
5. Czterosuwowy napęd LT do małej łódeczki.
Powstał w dużej mierze dzięki pomocy jednego z Kolegów który tak bardzo pragnie pozostać anonimowy, że aż boję się o Nim wspominać, żeby znów czegoś nie palnąć :twisted:
Ale wspomnieć wypada, celem podziękowania chociażby :kiss:
Obrazek
Napęd zarekomendował się po prostu znakomicie.
Dodatkową atrakcją jest możliwość przeprowadzenia serii mrożących doświadczeń ze śrubami napędowymi, które wykonuję na razie w taki oto sposób:
Obrazek
Przy czym kąt łopatek śruby koryguję bezpośrednio nad wodą, po prostu doginając je kombinerkami ;)
Zabawa, jak dla mnie, przednia.
6. Airboat:
Obrazek
Rzecz do końca jeszcze nie zbadana... Nie zbadana przeze mnie oczywiście :lol:
Ale zabawa naprawdę przednia, mimo, że trochę głośna i paliwożerna.

Reasumując, podsumowując i takie tam:
Oto projekt uznany zostaje za ukończony, co jednocześnie uwalnia Kolegów od lektury kolejnych zajmujących ( miejsce ) relacji z etapów jego realizacji :twisted:
Co można o nim powiedzieć ?
Ano śmiało i z czystym sumieniem powiedzieć można jedno:
Fajnie było tego lata!



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2019, o 13:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Tam, gdzie opierasz się dłonią o pokład dziobowy przydałby się jaki uchyt, żeby Cię nie wykopyrstło podczas jakiego stanowczego manewru pt. - Ster prawo na burt! https://www.conrad.pl/p/uchwyty-do-nosz ... zt-1571192

W śrubach napędowych popróbuj z otworkami na łopatach, to może być ciekawe zjawisko, albo i nie. ;)

MarekSCO napisał(a):
Żeby Mir więcej nie nazywał mnie nieprzejednanym

I Ty powiadasz, że jesteś nieprzejednany? No, dobra.
Całe lato poświęciłeś na eksperymenty badawczo-rozwojowe, przy użyciu techniki własnej, krajowej, jak i ze źródeł zewnętrznych. Wniosłeś niemały wkład środków finansowych, nie wnioskowałeś o dotacje z EU dot. innowacji technicznych w środowisku lądowym i wodnym, czyli wielopłaszczyznowym... Eksperymenty przeprowadziłeś sumiennie, sprawnie i w sposób otwarty dla całego świata. Na bieżąco relacjonowałeś swoje wzloty i upadki, zakończyłeś zgrabnym podsumowaniem. Wpradzie, można by mieć uwagę natury społecznej - dlaczego nie zaangażowałeś do tak cennych badań społeczników, czemóż to nie zorganizowałeś choćby półkolonii - czyn byłby bardziej doniosły i użyteczny. No tak, od tego jest minister Gowin, a on ma teraz inne zajęcia, prawda... https://www.youtube.com/watch?v=UB-yWqjHGm8

Ech, Bajko ty moja...
Marku, Tobie trzeba tytuł jaki nadać, honoris causa. Ty otwierasz nasze nadzieje na lepsze jutro. Pokazujesz, że nie tylko można, ale i trzeba. :cool:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2019, o 16:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
Marku, Tobie trzeba tytuł jaki nadać, honoris causa.

Wolałbym humoris, jeśli mógłbym wybrać :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2019, o 00:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Niech przemówi Mistrz nad mistrzami:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2019, o 14:44 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
A kontrastowo proponuję mistrza co ujmuje rzeczy krócej ;)
MarekSCO napisał(a):
Wolałbym humoris, jeśli mógłbym wybrać :D
:-P



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2019, o 17:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś :)
To ja Ci powiem szczerze co myślę. Licząc na Twoją tę... No... Inteligencję ;)
Szczerze nie lubię dowcipów stendupowych z tamtej strefy płatniczej.
A to mianowicie z powodu, ze tam ludzi nazywa się członkami społeczności i urabia na każdym kroku. Stokroć bardziej niż w socjalizmie kiedykolwiek.
A mi się od tego chce... No wiesz... Wymiotować czasem.

W zeszłą niedzielę byliśmy na fajnym spacerku z mapkami. Obeszliśmy w koło kilka górek szukając miejsca i otwarć do startu ślizgowego na paralotni. Jedno drugiego nie ten tego :-P

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2019, o 22:37 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Just Pulling Ur Leg - keeps Ye on yer toes :mrgreen:

A to mówisz że wciąż jeszcze nie zrównaliśta do zgniłego zapada? :roll:

Pozdrawiając zatem szanownę małżonkę! :cool:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2019, o 23:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nie o to walking się toczy Ryś...
Którego z tych moich letnich dźipków byś nie wziął... Droga zamyka się zanim na dobrze zdążyła się otworzyć - prawda ?
Dzisiaj ledwie legalne - jutro już nie... Czy to przepisy drogowego ruchu, czy to strefy ciszy nad rzekami/akwenami... Normy na spaliny i inne normy...
Czy to ścieżki podejścia do lotnisk i fermy wiatraczne...
Czy to szlabany w lesie, gdzie jest szlaban na ruch...
Czy to podpierdalacze ideowi, czy to cokolwiek_sobie_wstaw...
Tak. Pod tym względem dogoniliśmy zgniły, bo my zgnić potrafimy szybko. Więc i dogonić
też długo nam nie zeszło.
I teraz słyszę: "To many topics" - i to jak sugestywnie odegrane przez kolesia ze sceny na stojąco :rotfl:
A ja Ryś tylko tyle mówię, że stendupowców nie poważam - grających za ichnią walutę...
Bo nie z pieniędzy za bilety płaconą mają gażę.
Zresztą ja w ogóle stendupowców nie poważam. No może poza Julią Achmedową z Woroneża i trochę tych Ukraińskich - grających dla kasy na bilet powrotny do domu...
( Pisałem kiedyś zdaje się o programie "rozśmiesz komika" w którym swoją prezydencką karierę rozpoczynał dzisiejszy prezydent Ukrainy ? )



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 paź 2019, o 13:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No to jak już pogodziliśmy się z tym, ze tych wehikułów jest too many...
Może powiesz mi Ryś co ty sądzisz o zimie, tak w ogóle.
Dawno nie było takiej prawdziwej. Ze śniegiem i zamarzniętymi zbiornikami wodnymi...
A gdyby jednak w tym roku miała taka nadejść ?
Co sądzicie:






Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 13:49 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Ano, panocku, sądzimy że na śladówkach sprawny człek rozwija znaczne predkości. Wieksze niż bez śniegu, znaczy.
W pewnem wieku to także rozwija mięsień sercowy a redukuje mięsień piwny. :mrgreen:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 23:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No dobra Ryś... A gdyby tak mimo wszystko ?
Gdyby tak zebrać się w sobie. Mocno. Tak z całych sił się zaprzeć ?
Postawić wszystko na jedną kartę i spróbować ?
Spróbować zro-zu-mieć! i po-my-śleć! ???
Może jednak dasz radę ? :-P

Ryś napisał(a):
Ano, panocku, sądzimy że na śladówkach sprawny człek rozwija znaczne predkości. Wieksze niż bez śniegu, znaczy.

No wielkie odkrycie to to nie jest :-P
Zgodze sie z Tobą tym chętniej, że kiedy tylko jest okazja jeździmy po śniegu na nartach,
z kijkami, żaglami, latawcami... Po lodzie na łyżwach i bojerku...
( Uwierzysz na słowo, czy znów wstawić kilka fotek ? :lol: )
Ryś napisał(a):
W pewnem wieku to także rozwija mięsień sercowy a redukuje mięsień piwny.

No dobra. Wiatrak już omówiliśmy, pora na piernik :rotfl:
Ano działa. W moim przypadku jednak, gdybym nagle zaczął zatracać swój mięsień piwny... Chudnąć znaczy się... To zacząłbym się dosyć mocno niepokoić. Taka sytuacja i nie poradzisz nic.

A teraz tak na serio. Walisz mi tutaj alternatywne podejście do problemu. A nawet ekskluzywnie alternatywne, bo to już nie jest "lub" tylko "albo".
Czyli "coś za coś" - w pełnej krasie.
A ja się Ciebie tylko zapytuję co sądzisz o małych zabawkach silnikowych do śmigania po śniegu/lodzie zimową porą...
Ja wiem, że można bez tego. Bez wielu rzeczy można...
" - Panie doktorze. A jeżeli ja rzucę palenie picie i kobiety. To czy ja będę dobrze żył ?
- A po co ?"
Ryś. Dajmy se spokój z tymi alternatywami. Ja Ciebie proszę żebyś koniunkcją pomyśleć
spróbował ( i rybki i akwarium ) :D
A zależy mi na tym i mógłbyś dla kolegi zaryzykować myślowy proces. Mógłbyś ?

Myślę nad poświęceniem kilku tygodni wolnego czasu po robocie na jakieś zimowe zabawki. Obawiam się ze mogę coś przeoczyć w tym myśleniu swoim. Dlatego pytam co sądzisz... Co o tym sądzisz ?
"Nie masz zdania", bo nie ten zakres pytania ( w tv jeszcze nie sugerowali poprawnych odpowiedzi bez "zamiast" ? ) Czy masz, ale szkoda Ci czasu ?

PS:
A może jam niegodzien je usłyszeć ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2019, o 01:09 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
No przeca mówię co sądzę, sądzę.
Aby ty chcesz usłyszeć odpowiedź jaką chcesz usłyszeć? :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2019, o 01:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Coś pomiędzy gąsienicami a śmigłem na plecach chyba najciekawiej:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2019, o 18:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
No przeca mówię co sądzę, sądzę.

Powoli przestaje mnie dziwić, że Kaczyński chce reformować sądy Ryś :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2019, o 11:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Już dawno wątek nie jest o samochodach, ale co mi tam. ;)

Wczoraj odebrałem skorupę z warsztatu. Parę dni temu, podczas jesiennej ulewy, Kasia nie mogła odpalić, bo rozładował się akumulator. Jakieś zwarcie! Po wyłączeniu kluczykiem wszystkiego dalej pracowała dmuchawa, na "1" jest prawie bezgłośna, i po 10 godzinach stania na parkingu pod stacją metra "Młociny", nie było co zbierać. Ale udało się odpalić, pożyczając prąd z innego samochodu.

Jeszcze jeździliśmy, parę dni, wyłączając wszystko na postój ręcznie. Nawet myślałem o zdejmowaniu klemy, ale w końcu umówiłem się u elektryka. Zanim sprawdził, się zafrasował i powiedział: "Byle tylko ta główna skrzynka nie była zalana, bo wtedy drogo wyjdzie, a w ogóle, to nie wiadomo, czy się taką jeszcze kupi..." Okazało się jednak, że to taka mniejsza skrzynka w stacyjce - i w sumie dobrze, że się cała gablota nie zjarała! Koszt znośny, wstawiona nowa część, oryginalna, powinna parę lat posłużyć.

I rozmowy z warsztatem w takim klimacie:
Ja: Skoro miałoby wyjść tak drogo, to może trzeba rozejrzeć się za nowszym gratem, tyle że na nowy mnie nie stać, więc ewentualnie trochę młodszy?
Warsztat: Panie, odpuść pan, nie skreślaj pan tego samochodu, wymieni się części i jeszcze pan parę lat pojeździsz, a kupisz pan nowszy i dopiero będziesz pan miał z nim kłopoty.

I w sumie racja, samochód stary, a poza drobnymi naprawami, to tylko benzynę w niego wlewam i jadę!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 paź 2019, o 16:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Już dawno wątek nie jest o samochodach, ale co mi tam.

To cały czas jest wątek o samochodach, tylko z małym OT, który już zakończyłem :D

robhosailor napisał(a):
I rozmowy z warsztatem w takim klimacie:
Ja: Skoro miałoby wyjść tak drogo, to może trzeba rozejrzeć się za nowszym gratem, tyle że na nowy mnie nie stać, więc ewentualnie trochę młodszy?
Warsztat: Panie, odpuść pan, nie skreślaj pan tego samochodu, wymieni się części i jeszcze pan parę lat pojeździsz, a kupisz pan nowszy i dopiero będziesz pan miał z nim kłopoty.

Zapytam Robert tak... Nie rzuciło Ci się w oczy, że odpowiedzi tego pana są w pewnym zakresie niekonsekwentne ? Że często sam sobie przeczy ?
Nie wiem jak długo z Nim o tym samochodzie rozmawiałeś i na jakich etapach naprawy samochodu. Pytam dlatego, bo sam ( odkąd mam warsztat samochodowy ) takie odpowiedzi daję...
Najpierw jakby irytacja, że to czy tamto lada dzień przerdzewieje, że niemalże szkoda mojej pracy przy tym... Potem znów chodzę poirytowany, że można by to czy tamto zrobić o wiele lepiej, ale za długo by to po prostu trwało i gdyby doliczyć mój czas - rachunek wyszedłby astronomiczny...
A na koniec - kiedy już wszystko zrobione i samochód naprawdę pokazuje co jeszcze potrafi... Z czystym sumieniem mówię do klienta - Panie - bój się Pan Boga! Nie skreślaj tego samochodu :mrgreen:
Dokładnie tak u mnie ewoluuje odpowiedź, którą otrzymałeś od tego Pana :D
No bo On ma rację i przy okazji - po tym co opowiedziałeś sądząc - uczciwie zarabia na chlebuś :D



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2019, o 15:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Mieszkam tu od 20. lat i jeżdżę różnymi starociami do tego warsztatu od tamtego czasu, nabrałem więc już nieco zaufania. Mechaników paru już zmieniłem, a elektryk ciągle ten sam. :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2019, o 12:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Japończycy sięgnęli po celulozę i z niej zbudowali auto...
https://motoryzacja.interia.pl/samochod ... Id,3316834

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2019, o 20:24 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
VEB Automobilwerk robił z bawełny, a Ford Motor Company z marihuany.
Nihil novi :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2019, o 17:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Pojazd gąsienicowy, szlachetny, bojowy, na pokaz i na wynos, jeżdżący nawet po śniegu. Nowy. :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2019, o 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2018, o 10:18
Posty: 138
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 30
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wie ktoś może czy u nas da się kupić takie opony do roweru?
Fota z Pekinu:

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2019, o 20:21 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Ponoć lepsze 'Nexo Airless'. Evertires są chyba razem z kołem (for ever?)
A dyć wrzucasz w gugla i nabywasz, chińszczyznę w Amazonie, simples :lol:

Pełne opony nie takaż znowuż zaraz nowość; ino one jakoś leave something to be desired... że pamiętam z dzieciństwa... z dziecinnego, znaczy... :oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2019, o 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Nowości...
Wszystko kręci się w kółko, czasem przy którymś obrocie zagarniając nieco z tego co już było, a co po drobnym liftingu wpasowuje się na powrót w obieg.
Prawdziwe nowości to rzadkość niesłychana.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lis 2019, o 20:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 maja 2018, o 10:18
Posty: 138
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 30
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nadal kurła nie widzę gdzie rozmiar 24' jest w ofercie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 588 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 20  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 235 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL