Naukowcy obawiają się wzrostu poziomu oceanów na skutek globalnego ocieplenia i w tym celu proponują wybudowanie gigantycznej tamy:
https://next.gazeta.pl/next/7,172392,25696466,500-kilometrowa-tama-zatrzyma-rosnacy-poziom-oceanow-zmienilaby.html#a=90&c=145&s=BoxBizImg7

To by była potężna ingerencja w ekosystem. Czkawką może się to odbić, jeżeli pomysł dojdzie do skutku. Wątpię aby pomysł został zrealizowany. Francja i Portugalia mogą zostać podtopione i raczej do tego nie dopuszczą.

Do momentu kiedy debile zwani ludźmi nie obudzą się i nie dojdą do wniosku, że jest ich za dużo to tak będzie. I żadne działania nic tu nie pomoga a jedynie mogą wyhamować pewien proces. Do momentu kiedy kasa w życiu jest najważniejsza tak będzie czyli do ostatniej nogi. Smutno pisać ale tego pociągu już nikt nie zatrzyma. Jedynie ci, którzy ocaleją będą musieli dostosować się do nowych warunków. Ot i cała tajemnica.

_________________
***** ***

Bądź w awangardzie! Zredukuj się od zaraz Zachęć do redukcji rodzinę i przyjaciół.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Oj nie tak prędko czekam aż jedna partia padnie z hukiem i będę mógł patrzeć jak skamlą

_________________
***** ***

Ciekawe, czy ten "naukowiec" dalej ma robotę w instytucie, po tak genialnym naukowym pomyśle.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Ja tam się nie mam zamiaru pastwić nad PO, już ich Pan Bóg Kidawą pokarał - wystarczy

A tak z ciekawości, jeśli da się potaktować poważnie uwagę o ludziach debilach. Jak wyobrażasz sobie redukcję liczby ludności na świecie?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Był taki serial - "Utopia" na temat redukcji takowej.

_________________
Jeśli nie wiesz do jakiego portu chcesz dopłynąć, nie licz że wiatry będą ci sprzyjać.
Pozdrawiam, Krzysiek Gawor

Zawsze w takich dyskusjach o klimacie podsuwam prostą propozycję - ponieważ ocieplenie - podobno - ma przyczynę w emisji gazów tzw. cieplarnianych pochodzących - podobno - ze spalania paliw kopalnych to mam propozycję, aby zacząć od siebie i np. zrezygnować całkowicie z samochodu oraz z elektryczności.

Bo jak mówią katastrofiści to przecież całe to nieszczęście cieplarniane i jego skutki zaczęło się - podobno - od rewolucji przemysłowej.

To jak ? Kto pierwszy wpisuje się na listę:

1. ....
2. ....
3. ....
4. ....

Na razie nie przewiduję większej grupy przodowników pomysłu.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Polecam książkę "Nagrody Darwina" oraz pewną stronę na "s" (stronka na priv) żeby nie robić reklamy albo nie siać zgorszenia. Na tych przykładach widać, że ludzie sobie całkiem nieźle radzą w eliminacji samych siebie. Czasami widać to dobrze na filmikach z artystami na pasach

_________________
***** ***

Obstawiam, ze tak.
Przeciez nawet w podlinkowanym tekscie napisane jest wyraznie:
"nawet jeśli obecnie może [to] służyć raczej za "ostrzeżenie przed ogromem problemu, który wisi nad naszymi głowami" - slowa Naukowca.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Śmiszne to, bowiem ogłoszono ostatnio, że mamy przed sobą kilka lat gorących i po nich globalne oziębienie graniczące z małą epoką lodowcową. Taki jest cykl i trza się rozglądać za piecykami osobistymi, bo temperatura najpierw dojdzie do +50*C, by później spaść do -50*C. I bez ziemianki jakiej się nie obejdzie. Tak mówią...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

... w maglu?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Z obserwacji wynika że większość tych nawiedzonych ekologów z Bożej łaski to dzieciaki i ludzie mieszkających w miastach i to w wieżowcach. Po skończeniu manify i odwaleniu zadymy, zadowoleni wracają do domów aby na fejsie albo innym portalu społecznościowym wstawić selfi i wstawić komentarz z takiej akcji. Maja taką możliwość bo prąd jest w gniazdkach i laptop hula a mamusia czy też żonka obiadek upitrasiła bo gaz do kuchni leci oraz woda płynie ze ściany. Taki jeden z drugim myśli że jak w jeden dzień wyłączone by zostały elektrownie, oczywiście po spektakularnej akcji tych pożal się Boże ekologów, to jak wrócą do domów to dalej będzie jak było. Najbardziej popieram pomysł; zakazać, tak z dnia na dzień używania samochodów z silnikami spalinowymi, obowiązkowo wprowadzić pojazdy elektryczne i zamknąć natychmiast elektrownie. Do przemieszczania się na większe odległości polecam wrotki, jako najbardziej ekologiczne

Tiaaa....

Mieszkam na wsi i zdarza się, że lokalne PGE wyłącza - planowo albo nie planowo - prąd w okolicy.

I wtedy człowiek dochodzi do wniosku, że nie jest ludzkości potrzebna żadna wojna - wystarczy po prostu wyłączyć prąd, bo wszelkie nasze dobrodziejstwa ludzkości do swego działania ów prąd potrzebują jednak.

Kupiłem sobie na tą okoliczność agregat i jakoś sobie radzę, ale agregaty niestety działają na paliwa kopalne.

A fotowoltaika nie zapewnia nam jeszcze stałości energii, bo mamy problem z jej magazynowaniem w potrzebnych ilościach.

A owo magazynowanie to praktycznie też tylko akumulatory, których produkcja - a później utylizacja - też nie pozostaje bez skutków dla środowiska.

Więc, że tak powiem kółko "ekologiczne" się zamyka.

Czyli jest tak jak piszesz i konia z rzędem temu, kto zdecyduje się na powrót do epoki sprzed paliw kopalnych i sprzed elektryczności i do świeczek z kagankiem.

Najgorsze, że brak perspektyw - na jeszcze kilka pokoleń zasobów energii kopalnych wystarczy a co dalej ?

I to bez względu na działania ekologów...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Tiaaa....
Rozumiem, że orientujesz się jak to działa w Szwecji?

W uniwerku.
W maglu zaś bajki dla potłuczonych - o Biednej Grethel i Złym Dwutlenku

Jet w sieci wywiad z właścicielami katamarana na którym Grethel ekologicznie przepłynęła Atlantyk. Ponoć do dzisiaj przed snem zażywają medykamenty aby horrory się nie śniły . Wieści nie sprawdzone bo z magla

Jak rozumiem to ten post jest kwintesencją dyskusji o ekologii która jest wszechobecna przez różnej maści nawiedzonych ekologów?. Ekologów z Bożej łaski. Owszem niektóre pomysły i rozwiązania należy wprowadzić w życie jak najszybciej, ot np. oczyścić oceany, morza, jeziora i rzeki z plastyku i śmieci. Lasy posprzątać a na nieużytkach i ugorach drzewa posadzić. Tego typu pomysły i rozwiązania nawiedzeni ekolodzy powinni wręcz wymuszać na miłościwie nam panujących ale nie latać po ulicy i drzeć japy aby jutro elektrownie zamknąć.

Sprecyzuj pytanie.

O czym mam się orientować jak to w SE działa?

Jeżeli pytasz o prąd to np. rodzina ma tak podpisaną umowę, że "iśni" dostarczyciel ich prądu płaci im kary za każdą niemalże godzinę, kiedy są tegoż prądu z sieci pozbawieni - bo np. drzewo zwali się na ich linię.

A mieszkają na jeszcze większym niż ja zadupiu w środku kilkudziesięcio-ha lasu, ale w SE 85 % ludzi tak mieszka.

Na taką okoliczność braku prądu załączają sobie agregat 10 kW podłączony do naszego rodzimego Ursusa.

Ja załączam tylko 2 kW.

Clou śmieszności tematu polega na tym, że tenże Ursus pali na godz. ropy za mniej koron niż iśnie PGE im zwraca kar, więc Agnieszka twierdzi, że mogą cały czas zasilać się własnym agregatem.

Jeżeli więc chodziło Ci o wyjaśnienie zależności "prąd - odbiorca - sieć dystrybucji" to bardzo proszę - wiem jak to wygląda, ale jeżeli pytasz o coś innego to sprecyzuj proszę pytanie bo wybacz, ale nie wiem o co pytasz zadając poniższe pytanie...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Mam wrażenie, że Królestwo Szwecji ma odmienne zdanie. Skuteczenie od lat 70' uniezależnia się od paliw kopalnych. Ma na tym polu doskonałe wyniki w tym ekonomiczne, gospodarcze właśnie poprzez pryzmat źródeł odnawialnych. Łatwo to sprawdzisz.

Wcale mnie to nie dziwi bo małolata ma taki zamęt w oczach , że o "normalności" to nie świadczy. Za Trumpem nie przepadam ale to że gówniarę spuścił po brzytwie to OK.
Krzychu.

Niezły fanklub ma tu Gretka.
v

T , przecież wiadomo że to królik wyciągnięty z kapelusza w celu załatwienia jakiegoś dużego "dilu" . Taka pożyteczna i.....a
Krzychu.

Kolega zapadł na poprawność polityczną.
Jednakże damie szacunek się należy, bo dil jest duży, a Gretka malutka.
No i wkurwia, że hej.
v

Byłeś i widziałeś na własne oczy?, czy tylko rozważania na ten temat czytałeś. Podaj jakiś przykład, pomijając wiatraki, bo te faktycznie z daleka widać.

Wiem też, że gdzieś jest krzywa wieża i w odróżnieniu od Szwecji tam nie byłem.

Właśnie dlatego , że dostrzegam co tą małolatą próbują ugrać , poprawność polityczna mi nie grozi. Pół Choliłódu jej w dupę właziło byle by tylko uroku na nich nie rzuciła.
Krzychu.

Coś kolega nerwowo zaczyna reagowć na proste pytania. Jeżeli temat drażniący i wiedzy brak to kończę dyskusję.

Był już projekt przegrodzenia Cieśniny Gibraltarskiej i częściowego osuszenia Morza Śródziemnego, tama byłaby dużo krótsza
Co do kosztów - dobrym przykładem jest tama chroniąca Wenecję - koszty rosną, tama podobno też, ale wolniej niż przyrost poziomu morza