Mają od trzech do czterech stóp wzrostu, niebieskozielony odcień skóry i klasyczne szerokie, owalne oczy. Posiadają tylko trzy palce u każdej kończyny i potrafią dokonywać niegodziwych rzeczy używając tylko swojego umysłu. Tak wygląda ich naturalna forma, ale ponieważ są mistrzami galaktyki Drogi Mlecznej, mogą przechodzić w stan eteryczny, kiedy przemieszczają się między światami.

Ich zaawansowanie technologiczne znacznie przewyższa wszystko, co zostało zaprojektowane ludzkimi rękami. Posiadają jedne z najbardziej zaawansowanych statków gwiezdnych, na których podróżują i patrolują galaktykę. Niegodziwe gatunki obcych mają mniejsze szanse na wyrządzenie krzywdy, gdy w pobliżu znajdują się Arcturiańscy obrońcy.

Arcturianie - najbardziej rozwinięta forma życia
https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... niety.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Noo moooże, my jednak póki co jestesmy w 3D i raczej w tej formie wyobrazałbym sobie wszelkie spotkania 3 stopnia czy cos. Żeby to miało jakikolwiek sens dla ludzkosci, która niestety, ale zyje fizycznie w jednostkach SI, musi zjeść, przemienic materię, musi oddychac itd, stąd jesli jakiekolwiek byty byłyby czy to w innym stanie skupienia czy tez w innym fizycznym sensie zyjące, to po prawdzie ludzkośc interesowałaby tylko i wyłącznie technologia, jesli taka jest w zasięgu ludzkiego wytworzenia. W wymianę duchową czy jak to inaczej nazwac, jakos niespecjalnie wierzę, rządza piniądza, władzy, wygody etc jest wszechobecna i nigdy nie będzie takiej harmonii jak wg świadków Jehowy.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Nigdy nie mów nigdy.
Świat się zmienia szybciej, niż nam się wydaje.
Na ten przykład... usiłowałem wczoraj podjechać autem do banku. Bocznymi ulicami, żeby było szybciej i wygodniej zaparkować gdzieś nieopodal. Jakież było moje zdziwienie, gdy na owych bocznych uliczkach zobaczyłem strefy parkowania, oznakowane od drzewa do drzewa. Automat parkowy z klawiaturą do korespondencji, wejściem na jakąś zakodowaną kartę płatniczą i szpara na bilon. Instrukcja obsługi nijak nie wyjaśniała, jak kupić bilet za monety! Szpara zablokowana. Pojechałem w jeszcze bardziej boczne uliczki, a tam wszędzie parkowanie płatne, uliczki jednokierunkowe. Na wyjeździe do szerszej ulicy: STOP - tylko w prawo. W lewo (do domu) bariera w poprzek ulicy. Cyrk jakiś. Objechałem dookoła drugi raz, żeby wyjechać na uliczkę drugiej kategorii i dojechać do banku, bo przed nim były kiedyś miejsca do zaparkowania gratis. Na ulicy z tramwajami. Ano przejeżdżam powoli (z tyłu na mnie trąbią), a tam banku... ni ma. Wjechałem w przecznicę, jadę po bruku pod górkę. Po ubu stronach auta przy krawężnikach na polach płatnych. Skręcam w jakąś ślepa uliczkę, cofam by zawrócić, a tam uśmiechnięty Murzyn wysiada z mercedesa, a kierowca trąbi na mnie, bo cofam na jego zderzak. Jakiś koszmar w dużym mieście. Nie wspomnę o spowalniaczach na jezdni, niektóre na całej krzyżówce wyniesione stopę do góry... Cyrk na całego. Tu się kiedyś jeżdziło 60 km/godz. a teraz każą turlać się o połowę wolniej... Parkowało, gdzie było wolne miejsce, a teraz płacisz za to, że chcesz się zatrzymać. Toż to lunapark.

Świat się upakowuje, wypełnia po brzegi, aż wykipi.
I wtedy będzie nowe. Jakiego nie znamy...
Ludzie gwiezdni z wyższych poziomów mogą zejść na poziom niższy, żeby zrównać się z naszym. Kosztuje ich to utratą części energii, ale potrafią się regenerować, więc do spotkania trzeciego stopnia zapewne dojdzie nie tylko na kinowym ekranie.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Edukacja ufologiczna trwa już dobre 40 lat...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A, tutaj współczesna bajka, bardziej filozoficzna...

Niezły skok technologiczny w branży filmowej nastąpił.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Co w trawie piszczy, to u B. Fulforda.
A, co tak piszczy i piszczy w powietrzu? I to od kilku już lat?? Za miastem prawie cisza, a gdy wjeżdża się do miasta monitorowanego - piszczy! Co to jest? Tu jest odpowiedź:
Dzwonienie, którego doświadczamy w tym „Teraz”, to dostrojenie, zestrojenie się, dostosowanie do – większych, szybciej wirujących, silniejszych dawek ŚWIATŁA płynącego z Wielkiego Centralnego Słońca i Pasa Fotonowego.
https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... chavi.html
A tutaj rozwinięcie komandora Ashtara:
Pozwólcie mi poinformować was, że wasze Gwiezdne siostry i bracia Światła pobierają różne formy i formaty informacji dla każdej osoby na tej Ziemi. Wszystkie szablony o charakterze galaktycznym otrzymują, a raczej są bombardowane, wieloma kodami i informacjami z różnych płaszczyzn galaktycznych. Ponieważ różni się to dla każdej jednostki, żaden Byt nie jest zapomniany ani ignorowany. WSZYSCY otrzymujecie kody, które służą Najwyższemu dobru Ludzkości i JA.
https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... asion.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

idziesz w te haszcze sprawdzic co tam tak piszczy, rozchylasz to trawsko patrzysz a tam bida popiskuje

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Teleskop Keplera a egzoplanety, czyli ile Nowych Ziemi jest w Galaktyce?

I... czyje one są?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Jak żyją Arkturianie?
https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... -zyje.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

aha, coś jak te mrówki z "Gra Endera"

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

W tym filmie nawet motto jest jakże amerykańskie...
"Kiedy rozumiem swojego wroga na tyle dobrze, by go pokonać,
wtedy w tym momencie też go kocham." A.E. Wiggin
Film oparty na przemocy, wojnie, materii, przewrotności.
https://www.youtube.com/watch?v=1NtTPK_9LCU
I tak ma wyglądać świat za 50 lat. Pewnie skończy się jak serial Kosmos 1999.
To wytwór wyobraźni negative, a Arkturianie i pewnie inni podobnie opierają się na positive. Dlatego są o kilka poziomów wyżej od naszego podobno już 5D. Idą do przodu, rozwijają się, a my szukamy wroga, wojny, bitwy, misji niemożliwej czy co tam jeszcze wymyślą...
A, tutaj potrzeba spokoju i wspólnego rozwoju.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Ma 2000 mil długości i 2000 mil szerokości. Jest to jeden z dziesięciu statków-matek. Będzie widoczny od wybrzeża do wybrzeża. Posiada dwanaście poziomów:
https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... 62021.html
W Układzie Słonecznym przez cały czas działają miliony statków, a wiele z nich należy do Dowództwa Ashtar. Niektóre z nich stacjonują daleko nad twoją planetą i są mniej lub bardziej nieruchome przez dłuższy czas, śledząc Ziemię w swoich systemach monitorujących. Inni poruszają się, wypełniając swoje różne obowiązki. Mamy małe statki wykonujące prace geodezyjne i mamy większe statki o zwiększonym zasięgu, które są w stanie operować w kosmosie i odwiedzają planety w innych układach słonecznych.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Na Polsacie lecą Gwiezdne wojny - Skywalker Odrodzenie.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Czujność młodego pokolenia powala super produkcję na kolana, obnaża całą lipę, którą tak bardzo się zachwycaliśmy...


Ciekawe, co jeszcze by dostrzeżono, gdyby wyłączono dźwięk?
No i nie zadano jeszcze pytania: Po co są kręcone filmy Science Fiction?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

"Po co są kręcone filmy Science Fiction?"
Nie wiem "po co", pewnie dla kasy, ale chyba dlatego, że ludzie lubią bajki.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Wszystko rozbija się o rozwój technologii, z jednej strony szołbiznes z drugiej mocarstwowość, bo kto ma technologię na wyższym poziomie, ten ma władzę i narzuca swoje widzimisię reszcie. Podobnie zresztą w handlu, jeśli masz coś lepszego niż konkurencja, która to przy okazji nie wie jakim cudem to zrobiłeś, to masz wszystkich klientów.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Wężykiem, wężykiem.
Były filmy retro, są więc filmy futuro. Ino, o ile w historycznych było wiadomo co i jak, to w tych z przyszłości nie za bardzo. Może dlatego taką sensację gromadzą, bo ludzie są ciekawi jak będzie. A tu będzie, albo nie będzie. Ot, co.

Z tym, że pojawiają się raporty, które potwierdzają istnienie UFO:
https://translate.google.com/translate? ... ch&pto=aue

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Dlatego w filmach sci-fi, nie ma sci i jest tylko fi?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

No niezupełnie, chociazby transformersy takie bardziej dla dzieci, ale rozwija wyobraźnię.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Muzyka kontemplacyjna i oczyszczająca:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

O Oumuamua raz jeszcze, głosem polskiej i nie tylko nauki:

ale nic o hipotezie, że mógł być pilotowany, czyli poleciał sobie i możemy powspominać.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Bolesław Leśmian
GWIAZDY

Tej nocy nie­bo w dresz­czach od gwiazd mru­ga­wi­cy
Ko­ły­sa­ło swój bez­miar w są­sied­nie bez­mia­ry,
To w próż­nię swe ra­do­sne uno­sząc po­ża­ry,
To zbli­ża­jąc je zno­wu ku mo­jej źre­ni­cy.

Pa­trzę, niby przez na­gły w mej śle­po­cie wy­łom,
A świa­ty roz­iskrzo­ne - za­le­d­wo na mgnie­nie
Od­sła­nia­ją mym oczom, jak nie­ba mo­gi­łom,
Da­le­kie, za­ta­jo­ne w sre­brze ukwie­ce­nie.

Od­sła­nia­ją swe jary, wzgó­rza i pa­ro­wy,
Już z jed­ne­go szum bo­rów pło­ną­cych do­la­ta,
Z dru­gie­go - ci­sza gro­bów, a z trze­cie­go świa­ta -
Krzyk o po­moc i za­wiew po­łu­dnia lip­co­wy.

Za­słu­cha­ny, wpa­trzo­ny sto­ję tak do świ­tu,
Aż nie­bo wron zbu­dzo­nych prze­sło­ni gro­ma­da,
Gwiaz­dy giną w ja­śni­stych roz­to­pach błę­ki­tu,
I gąszcz rosy na rzę­sach zbły­ska­nych osia­da.

Skroń znu­żo­ną po­chy­lam do sto­gu na łące,
Gar­ścią roz­cwier­ka­ne­go ro­jem świersz­czów sia­na
Rzeż­wię oczy, smu­ga­mi gwiazd jesz­cze go­rą­ce,
I do snu od­nia­łe­go pa­dam na ko­la­na.

I śni mi się i trwo­gą ude­rza do gło­wy
Krzyk o po­moc i za­wiew po­łu­dnia lip­co­wy.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

O super zdrowiu co nieco:
https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... e-dla.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Wysokie wibracje Ziemi od ósmej rano, ponad 40 Hz:

-
Głos z kosmosu od Niebieskich Ptaków:
https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... 72021.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Richard spoglądał w te gwiazdy, spoglądał i w końcu sam pojechał przyjrzeć sie z bliska:
https://wordlesstech.com/richard-branso ... -of-space/




Teraz (zaraz) zabierze tam także Elona Muska.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Ale to nie tak miało wyglądać...
https://www.cda.pl/video/4799558f6

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Co tam płaskoziemcy ...
Ten facet zrobił mi wodę z mózgu i długo się z tego nie otrząsnę:
Ucieczka z Krateru Przebudzenie napisy Pl

[youtube]https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=NWdvnCZdMGc&feature=youtu.be&fbclid=IwAR1uhbb7Vz6aF_PoFsSZiu65GMg-M67_xih3ylLfLT588TerCCdCFjFeOfQ[/youtube]
Nie wiem czemu nie działa link do YT.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

I dobrze, że nie działa, bo to są herezje i manipulacja. Być może on się odwołuje do bąbla lodowego, który miał być przed zlodowaceniem i potopem. Mało wiemy, nikt nie jest w pełni wiarygodny. Trzeba ufać intuicji i czekać na tych, którzy nam nie opowiedzą, ale pokażą.
Dr Shavi ciekawiej opowiada: https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... chavi.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Zrobiło się głośno o Teleskopie Hubble'a, który od 30 lat znajduje się na orbicie i czasami bywał lepszy od Sondy Voyager...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie