Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 cze 2025, o 16:22




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80 ... 123  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 lip 2022, o 08:31 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
01_Anna napisał(a):
[...]naprawę 20letniego silnika przy użyciu regenerowanych części, bądź nowy -fabrycznie- silnik, wybrałam drugą opcję, droższą o 1/3. Mówimy o koszcie całości, tj. samego silnika, dźwigu i robocizny.
W Polce proporcje kosztów naprawy do zakupu nowego silnika są odwrotne. Reanimacja prawie 50-letniego Perkinsa (remont kapitalny) kosztowała mnie ok. 1/3 ceny zakupu porównywalnego nowego silnika. Z innej strony: ostatnie doświadczenie z naprawą silnika na Kanarach - za cenę naprawy głowicy tam, w Polsce można by wyremontować cały silnik. Wymiana silnika (Bukh DV36) nie wchodziła w grę z powodów finansowych i organizacyjnych - wyjęcie jachtu z wody, być może przebudowa postumentu, konieczność nadzoru na miejscu etc.
01_Anna napisał(a):
Tu NIE ma tanich miejsc postoju. Są średnio drogie, drogie, albo bardzo drogie. Bez silnika- nie da się pływać- zakaz wpływania na żaglach do praktycznie wszystkich portów, i taki drobiazg- śluzy. Też dostępne wyłącznie dla jednostek z silnikami.
Poznałem Francuzów, którzy ponad rok mieszkali w Trzebieży na dużym jachcie motorowym. Na pytanie: "Czemu akurat tu?" odpowiadali z uśmiechem na twarzy: "Cena!". Ewakuowali się po rozpoczęciu przebudowy mariny.
Co do pływania na żaglach w porcie: Szczecin jest tu przykładem liberalnego podejścia; można pływać na żaglach (z pewnymi ograniczeniami). Nie ma oczywiście sporu co do tego, że silnik jest potrzebny :D.
01_Anna napisał(a):
Praktycznie od dwu lat, nastąpiło całkowite załamanie łańcuchów dostaw. Jak mi powiedziano w trzech (różnych) firmach zajmujących się sprowadzaniem, i dystrybucją w/w do Europy.
Brexit też się do tego dołożył. Część firm brytyjskich przestała sprzedawać do Polski. Ale są też takie, które utrzymały dostawy, a nawet same załatwiają sprawy celno-podatkowe (koszt wliczony w cenę). Silniki Parkins i bazujące na Kubota (np. Nanni) były na tyle powszechnie stosowane w maszynach rolniczych i budowlanych, że cały czas dużo części można kupić w sklepach typu GS lub na rynku wtórnym. Problemy są z elementami marynizacyjnymi, ale lokalni fachowcy sobie z tym radzą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2022, o 10:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 962
Podziękował : 171
Otrzymał podziękowań: 358
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Tu wracamy do punktu wyjścia: kosztu pracy. W Polsce koszty pracy są relatywnie niskie. Tutaj nie.

W Polsce- jeszcze są i fachowcy, i warsztaty. Tutaj- powoli zanikają. Dla tubylców- naprawa, oznacza kupno całego modułu. Niezależnie od tego, czy jest to silnik do łódki, czy do traktora, lub samochodu. Nie wiem czy ktoś używa 50 letnich traktorów- sądzę raczej, że są pracowicie odrestaurowywane, i biorą udział w zlotach starych maszyn rolniczych. Jeśli chodzi o dostawy, brexit ma oczywiście pewne, ale nie kluczowe dla nas znaczenie. Brexit nie dotyczy jednak Irlandii...nawet tej Północnej, ona ma specjalny status prawny, na wieki wieków. A ja szukałam części- wszędzie. Mój nieżeglarski Pan Mąż...jest lrlandczykiem. I też próbował pomóc- od siebie z domu. Trudno tu winić brexit, prawda? :cry:

Sytuacja z nowymi silnikami, i nowymi częściami, na dzień dzisiejszy wygląda w ten sposób, że obecnie realizowane są zamówienia złożone we wrześniu ubiegłego roku.
Czyli zatory mają prawie 10 miesięcy.

Niezależnie od tego jak dalej będzie przebiegać naprawa Don Kichota, sprawny silnik jest mu po prostu niezbędny, i zapasowe części też.
Trzymam kciuki!

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2022, o 13:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
01_Anna napisał(a):
W całej Europie ( z przyległościami) występuje absolutny brak silników do łodzi*(mówię o popularnych typach tj. Yanmar- który miałam, Beta, Nanni etc)


Niestety potwierdzam powyższe także co do Volvo Penta - czas oczekiwania na nowy silnik typu D1-20 - D2-40 to obecnie jak się dowiedziałem 6-12 miesięcy :-(

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2022, o 14:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12537
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4248
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
01_Anna napisał(a):
Opowieści pt. ten i ten pływał/pływa bez silnika...tak,

Ja pływałem, nawet sporo, ale u nas, czyli po Bałtyku. Więc bez pływów. Co dużo zmienia.
Drugie, to zależy jakim jachtem. Małym można, dużym - nikt już nie umie.
01_Anna napisał(a):
znajdzie się ktoś kto zholuje.

Można na to liczyć, ale u mnie przeważyło coś zupełnie innego. W regatach jest grupa. Głupio jest być tym bez silnika, który wymaga specjalnych jednak względów. A jak nie wymaga, to jest jednak pewnym ograniczeniem i kłopotem dla organizatora i innych jachtów. Byłem na wielu regatach bez silnika, także w innych krajach i właśnie robienie kłopotu INNYM było podstawowym problemem.
Jak się pływa samemu, to inna zupełnie sprawa. Można, ale na małym jachcie i wiedząc o tym, że są ograniczenia. W sensie, że gdzieś tam nie da się wejść, czegoś nie da się zrobić, trzeba poczekać albo przeczekać.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2022, o 16:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Są u mnie dwa pagaje na stanie, jak nas dryfowało w maju na tor podejściowy do Świnkowa bez wiatru i bez silnika, trzeba było się brać za nie. :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2022, o 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Poezja marynistyczna by Kurczak ;)
Kurczak napisał(a):
Są u mnie dwa pagaje na stanie,
jak nas dryfowało w maju na tor podejściowy
do Świnkowa, bez wiatru i bez silnika,
trzeba było się brać za nie.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2022, o 19:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3093
Otrzymał podziękowań: 2696
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
bury_kocur napisał(a):
Niestety potwierdzam powyższe także co do Volvo Penta - czas oczekiwania na nowy silnik typu D1-20 - D2-40 to obecnie jak się dowiedziałem 6-12 miesięcy :-(
A w sklepie w Le Marin stoją - cały typoszereg. Wybierać i kupować.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2022, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2348
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Stara Zientara napisał(a):
A w sklepie w Le Marin stoją
A węgiel? Mają węgiel, bo u nas nawet węgla nie ma! :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2022, o 20:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3093
Otrzymał podziękowań: 2696
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
Mają węgiel, bo u nas nawet węgla nie ma! :-)
Mają kokosy to po co im węgiel :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2022, o 11:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Praca wre, ja się gotuję. :-o

Włączone wszystkie wentylatory jakie udało mi się zdobyć a w kabinie 34 C.

Zamontowany wlew paliwa, odpowietrznik, zlikwidowana stara instalacja paliwowa. Zamontowane nowe węże. Wypiję kawę i biorę się za montaż zbiornika.

Uruchomiony i skalibrowany wiatromierz, działa super. :D

Dzisiaj silnik zostanie załadowany na paletę i będzie czekał gotowy na odbiór z warsztatu. Nie wiem jeszcze ile mnie to będzie kosztowało i dlaczego tak drogo.

Czyli jest światełko w tunelu i nie jest to IC "Gwarek". :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 2: mkonst, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2022, o 14:24 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Włączone wszystkie wentylatory jakie udało mi się zdobyć a w kabinie 34 C.

Mądrzy ludzie to zamiast zużywać prąd w wentylatorach, wyrzucają za burtę pompkę wody, polewając stałym cienkim sikiem kabinę i pokład. Temperatura wewnątrz spada, i to znacznie.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2022, o 15:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Zamiast polewać pokład i kabinę wolę polać siebie wodą z kranu. Skutek gwarantowany.
Już dawno, dawno temu dowiedziono, że woda parując z włosów i odzieży odbiera ciepło z organizmu. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2022, o 15:19 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Zamiast polewać pokład i kabinę wolę polać siebie wodą z kranu. Skutek gwarantowany.
Już dawno, dawno temu dowiedziono, że woda parując z włosów i odzieży odbiera ciepło z organizmu. :D

Były sobie dwa Bytaki,
można By tak
można By tak.
Jak lubisz pracować w mokrym ubraniu i ociekającymi włosami....
Ja - dla siebie - wybieram pierwszego Bytaka

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2022, o 18:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Twoja diecezja, wszak demokrację mamy. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2022, o 18:20 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 544
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Polej się spirytusem, będzie efektywniejsze parowanie.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowanie od: Bombel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2022, o 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ni chu, chu. Z dwóch powodów: :D
1. jest łatwopalny,
2. to marnotrawstwo.

Lepiej się wysmarować maścią na bolące gnaty.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2022, o 15:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
ja się gotuję. :-o

Włączone wszystkie wentylatory jakie udało mi się zdobyć a w kabinie 34 C.


Ale dzisiaj to chyba dobry Stwórca Cię wysłuchał i masz chłodniej ?

U nas przynajmniej - zachodnie wybrzeże SE - wczoraj było coś ze 35 st. C i wszyscy się gotując odparowywali, ale dziś ledwo może 15....

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2022, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Jest OK. Ale wczoraj po południu musiałem rzucić robotę, bo miałem objawy udaru cieplnego.

Jutro przyjedzie silnik. Jest piękny i będzie służył lata. :D

Rozmawiałem dzisiaj z mechanikiem i właścicielem warsztatu. Silnik był bardzo zaniedbany, naprawiany przy pomocy tego co akurat było pod ręką, byleby tylko chodził.
Niektóre części trzeba było dorabiać, np. sprzęgło między pompa wtryskowa, a pompą wody zaburtowej, ponieważ części silnikowe są dostępne, gorzej z tymi "marynizacyjnymi".

W sumie całość wyszła taniej niż się spodziewałem. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: robertrze
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2022, o 21:48 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Kurczak napisał(a):
[...]trzeba było dorabiać, np. sprzęgło między pompa wtryskowa, a pompą wody zaburtowej[...]
Krótka opowieść o sprzęgle (ku przestrodze):

Silnik po remoncie, wszystko działa ok. Po uruchomieniu mam zwyczaj sprawdzać, czy wydech oddaje wodę chłodzącą. A tu pewnego razu zonk - nie leci. Weryfikacja drożności przewodów, poboru wody - wszystko ok. Chłodzenie znowu działa. Sprawdzam po kilku minutach - woda nie płynie. Sprawdzenie wirnika - wszystko ok: w dobrym stanie i chodzi. Montaż, ponowne sprawdzenie silnika - nie ma chłodzenia... Demontaż pompy wody i sprawdzenie sprzęgła: na swoim miejscu, w dobrym stanie, po odpaleniu silnika kręci się. Na rękę brak jakichkolwiek luzów.
Załącznik:
IMG_1634.JPG
IMG_1634.JPG [ 253.51 KiB | Przeglądane 2607 razy ]
Dla wyjaśnienia: dystans między grodzią a zamontowaną pompą dokładnie taki, by móc wymienić wirnik, znaczy ciasno. Ocena wizualna możliwa tylko za pomocą aparatu w telefonie w trybie "selfi".

Biorę żabkę i próbuję, czy sprzęgło się da obrócić na siłę - niestety udaje się :-(
Pierwsza reakcja mechaników: demontaż silnika, bo nie ma szans dostać się do rozrządu, w którym to sprzęgło jest osadzone, a to ze względu na ulokowanie silnika zbyt blisko grodzi. Po przestudiowaniu Spare Parts List znajduję, że sprzęgło jest osadzone na wcisk w trybie, który z drugiej strony napędza pompę wtryskową. Demontaż pompy wtryskowej i sprawdzenie, czy można dostać się do sprzęgła od tej strony przez tryb - tak! Udaje się (z pewnym trudem) je wybić. Stan sprzęgła zgodny z podejrzeniem - powierzchnia mocowania wyślizgana, więc stwierdzony luz widać nienowy.

W międzyczasie w UK kupuję nowe sprzęgło.
Zostaje pytanie, jak je teraz tam osadzić (oryginalnie wciskane najprawdopodobniej na gorąco) bez rozbiórki silnika. Wpadłem na pomysł osadzenia go na zimno, za pomocą dorobionego na tą okoliczność "wyciągacza": w sprzęgle zostaje wywiercony i nagwintowany otwór, wytoczona na wymiar śruba wciągająca i tuleja oporowa zakładana od strony mocowania pompy wtryskowej (nb. oryginalne sprzęgło było zahartowane do tego stopnia, że tokarz zrezygnował z wiercenia i gwintowania). W gnieździe sprzęgło zostaje osadzone na specjalistyczny klej anaerobowy do wałków (dobrany do szacowanej wielkości luzu). Zostaje montaż pompy wtryskowej i pompy wody (też zabawa, bo dla ustawienia osiowości pompy względem sprzęgła potrzebna jest tuleja centrująca (narzędzie specjalne). Sprawdzenia na drugi dzień - jest ok :) .
Efekt końcowy: od trzech lat chłodzenie działa bez zarzutu :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2022, o 09:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
pompa wtryskowa


Pytanie - czy przy okazji remontu zrobiłeś regenerację pompy wtryskowej i wtryskiwaczy ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2022, o 10:44 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Oczywista!

Na marginesie: pompy do Perkins 4.108 prawie niedostępne, albo za chore pieniądze i to na wymianę. Udało mi się kupić na EB w UK (opisana jako niesprawna) za 68 funtów - zregenerowana i zakonserwowana leży i czeka na złe czasy. Jacht kupiłem ze skrzynią oprzyrządowania zdjętego ze poprzedniego silnika (identycznego), więc w kanciapie leży jeszcze zapasowa głowica, pompa wodna, wymiennik ciepła Bownana, rozrusznik etc. :). Na szczęście zestawy naprawcze (uszczelki, tłoki, panewki, tuleje cylindrów, końcówki wtryskiwaczy) są łatwo dostępne. Dorabiałem z nierdzewki wydech, dodając element elastyczny, bo dystans do waterloka był na tyle krótki, że wibracje silnika na wolnych obrotach przenosiły się na wydech. Modyfikowałem też mocowanie filtra oleju, by móc używać zabudowanych filtrów (oryginalnie była puszka z wymiennym wkładem, ponadto ulokowana tak, że przy jego wymianie wszystko było zalane olejem, niezależnie od starań i ostrożności). Nowy alternator (90A w miejsce oryginalnego potwora o średnicy ponad 20cm i wydajności ledwie 50A) wymagał dorobienia podwójnych kół pasowych, ale dzięki temu mam więcej prądu, a wymiana alternatora w razie awarii przestała być problemem (łatwo dostępne i dość tanie). A że alternator jest typu Bosch, łatwo można było go uzbroić w zewnętrzny regulator napięcia (Mastervolt - dość duży prąd na niskich obrotach silnika, charakterystyka ładowania dostosowana do baterii GEL/AGM, z możliwością ustawienia wszystkich parametrów przez komputer). Jestem na tyle zadowolony z tego rozwiązania, że podobny system (tyle, że jeszcze większy alternator) montowałem niedawno na innym jachcie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2022, o 18:47 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 544
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Gregor39 napisał(a):
Oczywista!

Pytanie Burego raczej nie było do Ciebie.
Z tego co wiem wtryski wymienione w komplecie,pompa była chyba OK i tylko została wyregulowana.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2022, o 06:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tak Włodku, pisałem o tym.
Pompa została zregenerowana i wyregulowana, wyczyszczone i wyregulowane zostały wtryski, zaś jeden jest nowy - bo był zabity na śmierć.

Na łożyskowaniu napędu pompy wtryskowej był ogromny luz, mechanik Adam mówił, że jeszcze takiego nie widział, a pracuje w zawodzie kupę lat. W sprzęgle kłowym napędu pompy wody zaburtowej nie było elementu tłumiącego i trzeba go było dorobić, pompa była zazębiona kieł za kieł...
Kupa drobnych defektów, pozrywanych gwintów, zapieczonych śrub, wszystko to praco i czasochłonne.

Silnik stoi od wczoraj w hangarze i czeka na montaż.

Zamontowany został zbiornik, wlew, wąż, odpowietrznik i wąż od niego. Wszystko przeprowadzone porządnie przez wywiercone w ściankach otwory. Zbiornik jest przypięty pasem transportowym, nic go nie ruszy. Po południu filtrowaliśmy paliwo, 15 l trafiło do zbiornika.

Załącznik:
1-IMG_20220723_142359_3.jpg
1-IMG_20220723_142359_3.jpg [ 132.92 KiB | Przeglądane 2459 razy ]


Nowe poduszki pasują idealnie na otwory po starych, trochę roboty mieliśmy z odkręceniem trzech szpilek, koniec końców ucięliśmy łby, zdjęliśmy stare korpusy poduszek i elementy dystansowe. Przed montażem silnika trzeba będzie przyspawać nakrętki, inaczej nie da się ich odkręcić...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2022, o 08:26 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Waldi_L_N napisał(a):
Gregor39 napisał(a):
Oczywista!

Pytanie Burego raczej nie było do Ciebie.
:oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2022, o 08:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Gregor, miała być krótka opowieść, a wstawiłeś dwa długie posty nie na temat. Przyjąłem, że za pierwszym razem miałeś dobrą intencję ale drugim wciąłeś się w cudzą dyskusję. Mogłeś choć, jeśli nie śledzileś jej ze zrozumieniem, zakończyć na słowie "oczywiste".
Następnym razem zgłoszę.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2022, o 08:32 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Kurczak napisał(a):
W sprzęgle kłowym napędu pompy wody zaburtowej nie było elementu tłumiącego i trzeba go było dorobić, pompa była zazębiona kieł za kieł...
Niektóre tak są montowane fabrycznie. Stąd pewnie (ja pisałem wyżej) konieczność bardzo dokładnego centrowania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2022, o 17:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Andrzej, przesadzasz, nie mam pojęcie o co Tobie chodzi. To dość luźny wątek, jak się za bardzo rozjeżdża, sam sobie daję radę. :)

..........................................................................................


W tym przypadku Grzesiu ewidentnie brakowało tego elementu. Wróciłem do domu, jak za tydzień będę w Kołobrzegu zrobię zdjęcie napędu pompy z bliska.

A tymczasem:

Załącznik:
1-IMG_20220724_130528_3.jpg
1-IMG_20220724_130528_3.jpg [ 119.11 KiB | Przeglądane 2386 razy ]


Załącznik:
1-IMG_20220724_130556_7.jpg
1-IMG_20220724_130556_7.jpg [ 121.86 KiB | Przeglądane 2386 razy ]

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lip 2022, o 10:36 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Kurczaku, na kiedy planujesz następny etap, czyli instalację silnika?
Powoli wybieram się w tamte strony.
Temat bardzo mnie interesuje.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lip 2022, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 603
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
ojej! silnik ci nawet kokardką przyozdobili!
:mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lip 2022, o 15:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mam pretensje do mechanika, że pomalował mi silnik przez siebie wybranym kolorem farby. :D

Już lepszy był ten łuszczący się żółty, ten jest totalnie do nosa. Dla porządnego merca to obciach. :lol:

Datę montażu silnika determinuje czas potrzebny na przygotowanie szpilek - przejściówek. Okazało się, że szpilki z porządnej stali o średnicy gwintu 16 mm i długości 150 mm nie są dostępne, muszę kupić metrowy pręt ze stali 10/9 cokolwiek to znaczy. Niestety sklep jest czynny do 16 - tej wiec dopiero jutro go zanabędę.
Mam nadzieję, że tokarz się do czwartku wyrobi. :)

Prawdopodobnie przy pomocy kolegów i HDS-a silnik włożę w piątek lub w sobotę. Jednak najpierw muszę odkręcić trzy upierdliwe śruby mocujące stare poduszki.

Później silnik trzeba ustawić w linii z wałem.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80 ... 123  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 181 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL