Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 3 sie 2025, o 22:51




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 lut 2011, o 15:54 

Dołączył(a): 14 sie 2009, o 09:17
Posty: 42
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 9
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy,st. sternik motorowodny
Jak już pisałem w innym wątku wybieram się na Zalew Wiślany. Ma się ze mną zabrać kolega, który niedawno "zrobił sobie żeglarza". Jest zainteresowany kolekcjonowaniem godzin stażu. I tu moje pytanie: czy pływanie po Zalewie Wiślanym można zaliczć do stażu morskiego? - teoretycznie są to przecież wody morskie... czy źle kombinuję?

_________________
Jacht - dziura w wodzie obita dechami, w której frajerzy za ciężkie pieniądze tracą zdrowie...
http://www.anura.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 15:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Źle. Są to morskie wody wewnetrzne a staż ma byc "pełnomorski" :(

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.



Za ten post autor Szaman3 otrzymał podziękowanie od: Zombie
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 16:02 

Dołączył(a): 14 sie 2009, o 09:17
Posty: 42
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 9
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy,st. sternik motorowodny
dzięki, tak czy owak popływamy po Zalewajce a czego się nauczymy to nam nie zginie... czyż nie?

_________________
Jacht - dziura w wodzie obita dechami, w której frajerzy za ciężkie pieniądze tracą zdrowie...
http://www.anura.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2011, o 16:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Dokładnie o to chodzi. Wypływać jak najwięcej się da, nie ważne tak naprawdę gdzie, czy na Zalewie, czy na Zatoce, czy na otwartym morzu. Te godziny i mile później procentują.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 16:41 

Dołączył(a): 21 cze 2010, o 22:25
Posty: 5
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Jachtowy
Tak z ciekawości. Pisaliście kiedyś, że godziny do książeczki wpisuje kapitan danego rejsu, że nie jest określone w ustawie jaki ma mieć patent - co oznacza, że jeśli PZŻ nie uzna stażu należy się kłócić, prawie, do upadłego. Czy w takim razie gdybym zorganizował rejs, na którym byłbym najstarszy stopniem i jednocześnie byłbym kapitanem na danej jednostce, to czy mógłbym sam sobie wpisać do książeczki wypływane godziny?? Może pytanie głupie, ale kto pyta nie błądzi :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 16:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Do książeczki to nawet św. Mikołaj może Ci wpisać, bo książeczka nic nie znaczy.

Kapitan wystawia załodze opinie, a sobie wypisuje kartę rejsu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 16:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Bomba napisał(a):
Pisaliście kiedyś, że godziny do książeczki wpisuje kapitan danego rejsu

Wpis do książeczki nie ma znaczenia w zaliczeniu stażu. Podstawą zaliczenia jest tzw opinia.
http://www.pya.org.pl/pzz/obrazki/dokum ... _rejsu.pdf
Bomba napisał(a):
Czy w takim razie gdybym zorganizował rejs, na którym byłbym najstarszy stopniem i jednocześnie byłbym kapitanem na danej jednostce,

W takiej sytuacji tzw karta rejsu poświadczona przez armatora.
http://www.pya.org.pl/pzz/obrazki/dokum ... _rejsu.pdf
Natomiast co do zaliczenia stażu, może się mylę, ale jeśli jacht jest pod banderą polską, to kapitan musi mieć stosowne uprawnienia w/g polskich przepisów. Jeżeli jest pod banderą obcą, to prawo kraju bandery.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 17:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Cape napisał(a):
jest pod banderą polską, to kapitan musi mieć stosowne uprawnienia w/g polskich przepisów. Jeżeli jest pod banderą obcą, to prawo kraju bandery.


Nie mylisz się.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 17:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Carlo napisał(a):
Cape napisał(a):
jest pod banderą polską, to kapitan musi mieć stosowne uprawnienia w/g polskich przepisów. Jeżeli jest pod banderą obcą, to prawo kraju bandery.


Nie mylisz się.

W takiej sytuacji jeżeli żeglarz będzie prowadził rejs pełnomorski pod polską banderą, staż nie będzie zaliczony.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Cape napisał(a):
W takiej sytuacji jeżeli żeglarz będzie prowadził rejs pełnomorski pod polską banderą, staż nie będzie zaliczony


Będzie, jeżeli będzie to jacht o długości do 7.5 metra, bez żadnych więcej szykan.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 20:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Tylko dla porządku...
Rozporządzenie Lipcowe (znaczy http://www.pya.org.pl/pzz/obrazki/dokum ... r_zegl.pdf ) nie precyzuje czym są "rejsy pełnomorskie"...

Rozporządzenie nie wprowadza żadnego wzoru "opinii z rejsów" ani "oświadczeń z samodzielnie prowadzonych rejsów". W rozporządzeniu nie ma pojęcia ani wzoru "kart rejsów".
Wyżej w tym wątku podano linki do druków zaświadczeń i poświadczeń "a'la PZŻ".
Warto wiedzieć, że nie są one wzorem prawem wymaganym oraz że zawierają liczne rubryki dotyczące informacji z punktu widzenia prawa całkowicie zbędnych.

"Opinia" zgodnie z rozporządzeniem ma jedynie potwierdzać fakt przebywania na jachcie przez określoną liczbę godzin oraz spełnienie w tym czasie warunków dotyczących wielkości jachtu, akwenu i odwiedzonych portów - odpowiednio dla poszczególnych "patentów".
Podobnie - rozporządzeniowe "oświadczenie" nie musi spełniać żadnych rygorów, poza stwierdzeniem w/w szczegółów i poświadczeniem go przez armatora. Najśmieszniej jest, kiedy wystawca oświadczenie jest jednocześnie armatorem :wink:

Ciekawostką jest, że rozporządzenie to nie precyzuje również na jakich jednostkach należy obyć staż.... Rozporządzenie nie wspomina też o roli pełnionej na burcie podczas stażu... Teoretycznie - odbycie rejsu na promie pasażersko-samochodowym w roli pasażera - spełnia warunki "stażu" dla zdobywania "patentów" wg omawianego rozporządzenia...

Ad rem:
Lipcowe rozporządzenie to głupie, kazuistyczne i niepotrzebne prawo. Ale skoro działa - to nie warto poddawać się dyktatowi związkowych urzędasów, próbujących wymuszac własne interpretacje czy tworzących powielaczowe, przesadnie rozbudowane "wzory" zaświadczeń i oświadczeń.
Działacze PZŻ mają wykonywać czynności z dziedziny administracji publicznej, regulowane wyżej przytoczonym rozporządzeniem. Jakiekolwiek "interpretacje" i nadużycia w ich wykonaniu - powinny być tępione w zarodku...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 10 mar 2011, o 21:04 przez Gość, łącznie edytowano 2 razy


Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: Moniia, User319
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Podziękowałam, bo już wcześniej pisałam gdzieś o tym, aby szanować swoje własne słowo. Między innymi nie dając się zmuszać do pisania elaboratów i głupich potwierdzeń tam, gdzie ich nie potrzeba. Jak mówiłam - jak ktoś mi zarzuca że kłamię, primo obraża mnie a secundo na nim spoczywa obowiązek udowodnienia mi tego. Tak więc o ile z punktu widzenia prawnego był to bubel, to bardzo mi się podoba z tego punktu widzenia. Poza potwierdzaniem własnych słów przez armatora.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 21:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Jaromir napisał(a):
Działacze PZŻ mają wykonywać czynności z dziedziny administracji publicznej, regulowane wyżej przytoczonym rozporządzeniem. Jakiekolwiek "interpretacje" i nadużycia w ich wykonaniu - powinny być tępione w zarodku...

Oczywiście masz rację. Nie każdy jednak będzie czuł się w swoim żywiole kiedy będzie trzeba pisać odwołania, skargi itp. Większość ludzi chce załatwić sprawy bez użerania się i dlatego np wzór opinii z PZŻ ma takie wzięcie. Kiedy mówi się komuś o tym że wzór ze stron PZŻ nie jest obowiązującym prawnie wzorem opinii należy dodać że przedstawienie innego może (niekoniecznie musi) wiązać się z późniejszym pisaniem zażaleń, odwołań ... Mnie na samą myśl o wymianie pism z urzędami zalewa krew, są jednak tacy dla których to świetna zabawa.

_________________
Olek Kwaśniewski



Za ten post autor Olek otrzymał podziękowanie od: User319
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 21:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Olek napisał(a):
Większość ludzi chce załatwić sprawy bez użerania się i dlatego np wzór opinii z PZŻ ma takie wzięcie

Olek napisał(a):
są jednak tacy dla których to świetna zabawa.

Kopanie się z koniem, to też świetna zabawa.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 21:19 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Czy ktoś zna kogoś komu nie zaliczono opinii ze względu na to, że nie została napisana na druku made in PZŻ?
Wystawiam opinie na swoim wzorze od 10 lat i nie spotkałem się z odrzuceniem jej.
Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 22:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Olek napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Działacze PZŻ mają wykonywać czynności z dziedziny administracji publicznej, regulowane wyżej przytoczonym rozporządzeniem. Jakiekolwiek "interpretacje" i nadużycia w ich wykonaniu - powinny być tępione w zarodku...

/cut/ Nie każdy jednak będzie czuł się w swoim żywiole kiedy będzie trzeba pisać odwołania, skargi itp. Większość ludzi chce załatwić sprawy bez użerania się i dlatego np wzór opinii z PZŻ ma takie wzięcie.

"Ludzie" dzielą się przy tym na takich, co przedstawiają staż do st.j. - na ogół woląc nie zadzierać z systemem przed czekających ich egzaminem - i na takich co na podstawie kwitów chcą by im wydać j.st.m-a. Zastanawiające jest, jak różnie do samowoli działaczy podchodzą ci przed związkowym egzaminem i ci co udupiania już obawiać się nie muszą..

Olek napisał(a):
Kiedy mówi się komuś o tym że wzór ze stron PZŻ nie jest obowiązującym prawnie wzorem opinii należy dodać że przedstawienie innego może (niekoniecznie musi) wiązać się z późniejszym pisaniem zażaleń, odwołań ...

Jeden dwuzdaniowy list polecony, którego treść to proste żądanie podania podstawy prawnej odrzucenia wniosku i zdecydowana zapowiedź wykorzystania procedur KPA w razie braku odzewu. AFAIK - działa bezbłędnie...
Rozumiem, że są tacy, co podobnego pisma nie chcą czy ... nie potrafią sklecić.
Rozumiem też, że samowola działaczy PZŻ na takich właśnie postawach się opierała i opiera...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 11 mar 2011, o 01:11 przez Stara Zientara, łącznie edytowano 1 raz
poprawiłem literówkę


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2011, o 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Z całą pewnością, nie musi to być "związkowy" formularz. Przed laty napisałem dla kogoś program obsługujący bazę danych żeglarzy i rejsów. Teraz sam go używam i z niego drukuję "z palca" te tzw opinie. (chyba, że komuś się spieszy, albo organizator rejsu życzy sobie używania jego firmowych formularzy). Nie słyszałem, żeby ktoś spotkał z tego powodu fochy. Zatem może to być kartka z zeszytu jeśli zawiera oczekiwane przez PZŻ informacje.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 maja 2011, o 09:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 maja 2011, o 09:01
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: st.j, ISSA Level 1, SRC
a co w sytuacji, kiedy bylem kapitanem rejsu w Chorwacji na jachcie 16m, majac stopien st.j. i ISSA Level 1? czy zostanie zaliczony staz na j.s.m.?

wg polskich przepisow powinienem miec j.s.m., zeby prowadzic ten jacht, podczas gdy chorwackie przepisy uznaja ISSA Level 1, nielubiany przez PZZ. dodam, ze jacht byl pod chorwacka bandera.

brakuje mi tylko stazu na jachtach pow.12m; pozostalych godzin mam az nadto.

pozdrawiam,

Jakub Legat


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 maja 2011, o 09:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Składaj. Jak nie będą chcieli uznać, to pisz naforum. Podpowiemy jak to załatwić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2011, o 23:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2009, o 23:40
Posty: 337
Lokalizacja: warszawa
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: plastikowy kapitan lipcowy :))
Wrócę jeszcze do początku tego wątku: Chodzi o staż pełnomorski - pewien kapitan powiedział kiedyś, że można pływać cały czas po Zatoce i tylko wyskoczyć do Władka aby rejs był uznany za pełnomorski. Czy to prawda? (Jesli tak, to pachnie to troche absurdem :roll: )

_________________
Pozdrawiam, Krzysztof Kusiel-Moroz
_____________________________________________________
navigare... i wystarczy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2011, o 02:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Carlo napisał(a):
Cape napisał(a):
W takiej sytuacji jeżeli żeglarz będzie prowadził rejs pełnomorski pod polską banderą, staż nie będzie zaliczony
Będzie, jeżeli będzie to jacht o długości do 7.5 metra, bez żadnych więcej szykan.
Rozumiem, że macie na myśli żeglarza w sensie obywatela żeglującego, a nie żeglarza w sensie posiadającego patent żeglarza?

Zaś niezależnie od odpowiedzi -- Carlo -- nie zgodzę się z Twoją tezą :)

*****

Carlo napisał(a):
Cape napisał(a):
jest pod banderą polską, to kapitan musi mieć stosowne uprawnienia w/g polskich przepisów. Jeżeli jest pod banderą obcą, to prawo kraju bandery.


Nie mylisz się.

Konkretnie z tą tezą się nie zgodzę. Z jakich przepisów wynika, że kapitan musi mieć stosowne uprawnienia, aby staż był zaliczony?

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2011, o 10:03 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kriss napisał(a):
Chodzi o staż pełnomorski - pewien kapitan powiedział kiedyś, że można pływać cały czas po Zatoce i tylko wyskoczyć do Władka aby rejs był uznany za pełnomorski. Czy to prawda? (Jesli tak, to pachnie to troche absurdem :roll: )
Jeżeli to jest dla Ciebie absurd, to co powiesz o zaliczaniu stażu poprzez pływanie promem w charakterze pasażera? :)

Definicji "pełnomorskości" rejsu nie ma, po prostu bubel przepisowy. Też słyszałem, że ktoś w pezetżecie czy innym równie mądrym organie przyjął sobie bez żadnych podstaw prawnych, ot tak, definicję, że rejs jest pełnomorski, jeśli się weszło do portu otwartego morza. Podobno wtedy się nie czepiają. Władysławowo jest po prostu najbliższym Zatoce portem, który spełnia te wymyślone warunki.

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2011, o 13:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Cypis napisał(a):
Konkretnie z tą tezą się nie zgodzę. Z jakich przepisów wynika, że kapitan musi mieć stosowne uprawnienia, aby staż był zaliczony?

Z przepisów kraju bandery. Taka jest interpretacja PZŻ
gf napisał(a):
, że rejs jest pełnomorski, jeśli się weszło do portu otwartego morza. Podobno wtedy się nie czepiają. Władysławowo jest po prostu najbliższym Zatoce portem, który spełnia te wymyślone warunki.

Też znam taką interpretację PZŻ

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 cze 2011, o 13:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Cypis napisał(a):
Z jakich przepisów wynika, że kapitan musi mieć stosowne uprawnienia, aby staż był zaliczony?


W Polsce na podstawie ustawy (aktualnie) o sporcie i rozporządzenia, które mówią o obowiązku posiadania uprawnień oraz na podstawie art 156 kpa - nie można wydać patentu na podstawie takiego stażu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2011, o 13:32 

Dołączył(a): 13 lip 2011, o 13:04
Posty: 11
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
A czy "rejs pełnomorski wg PZŻ nie oznacza by konieczności "odwiedzin" co najmniej dwóch portów morskich?
Z innej beczki: jako nowicjusz przyjrzałem się szablonowi opinii z rejsu i mam takie pytanie: czy jeśli będę "ciężko chorującym" na chorobę morską tudzież (czysto teoretycznie) wywiążę się z obowiązków "niedostatecznie", to czy taki staż też będzie przez PZŻ honorowany?:)

_________________
Pozdrawiam
Bart


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2011, o 13:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Vertebratus napisał(a):
A czy "rejs pełnomorski wg PZŻ nie oznacza by konieczności "odwiedzin" co najmniej dwóch portów morskich?

Nie, ten wymóg dotyczy stażu na pływach.
Vertebratus napisał(a):
czy jeśli będę "ciężko chorującym" na chorobę morską tudzież (czysto teoretycznie) wywiążę się z obowiązków "niedostatecznie", to czy taki staż też będzie przez PZŻ honorowany?:)

Treść opinii nie ma znaczenia, czyli staż będzie zaliczony.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2011, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Vertebratus napisał(a):
A czy "rejs pełnomorski wg PZŻ nie oznacza by konieczności "odwiedzin" co najmniej dwóch portów morskich?

Przeczytaj dokładnie czego wymaga prawo.
http://www.pya.org.pl/pzz/obrazki/dokum ... r_zegl.pdf
Pamiętaj, że działając w ramach KPA żadna intytucja (w tym PZŻ) niczego więcej niż zapisano w prawie wymagać nie może.
Wiedz, że widzimisia wszelkie wydzielane paszczowo i nieformalnie przez przedstawicieli PZŻ-ta niewiele znaczą wobec wymagań prawa. Dlatego zawsze w przypadku kwestionowania stażu czy innych wymagań przez PZŻ należy bezwzględnie domagać się decyzji w trybie KPA - czyli (co najistotniejsze) z podaniem podstawy prawnej. Domagać sie należy korespondencyjnie, za potwierdzeniem odbioru, przywolując w pismach konieczność dotrzymywania terminów załatwienia sprawy przewidzianych prawem (znów KPA).

Tak się złożyło, że prawodawca nie określił szczegółowo co to za twór "rejsy pełnomorskie".
Instytucja, której powierzono wykonywanie niektórych czynności z zakresu administracji publicznej (czyli PZŻ - wystawca patentów) nie ma prawa interpretować przepisów, a zwłaszcza nie ma prawa interpretować przepisów w sposób niekorzystny dla obywatela.

Vertebratus napisał(a):
Z innej beczki: jako nowicjusz przyjrzałem się szablonowi opinii z rejsu i mam takie pytanie: czy jeśli będę "ciężko chorującym" na chorobę morską tudzież (czysto teoretycznie) wywiążę się z obowiązków "niedostatecznie", to czy taki staż też będzie przez PZŻ honorowany?:)

Szablon opinii z którym zapewne miałeś do czynienia pochodzi z jakiś zamierzchłych czasów.
Jakie informacje powinna zawierać współczesna "opinia" aby spełnić wymogi prawa - łatwo wyczytać z wymogów na poszczególne stopnie - do odczytania w linku do właściwego przepisu prawa - powyżej.
Na pewno prawo w żaden sposób nie żąda by "opinia" określała jak bardzo dolegała Ci choroba morska albo czy i jak wywiązywałeś się z jakiś obowiązków. Są to bowiem okoliczności, które zgodnie z literą prawa, nie mogą mieć żadnego wpływu na decyzję o wydaniu bądź o odmowie wydania patentu.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 13 lip 2011, o 16:25 przez Gość, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2011, o 16:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Jaromir ma - niestety - rację.

Zbieraj też się w tym temacie wypowiadał, ja powtórzę "własnymi słowami". "Opinia z rejsu" - w świetle prawa - nie istnieje. Lepiej było by to nazwać "zaświadczeniem". Kol. NN był, płynął z portu do portu, przebył mil, w czasie godzin, w tym na wodach pływowych... To, że był kompletną nogą, rzygał na płaskiej wodzie, z nikim w wachcie się nie zaprzyjaźnił i nie umie związać supła - jest absolutnie nieistotne.

W świetle prawa.

Prywatnie - tylko raz zdarzyło mi się wydać "absolutnie negatywną" opinię o załogancie. Na kilka tysięcy opinii, przeze mnie sygnowanych (czy to jako kapitan jachtu, czy jako oficer żaglowca). Jest to absolutny wyjątek. Tym niemniej - fakt, że prawo stoi w sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem ociupinę mnie uwiera.

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2011, o 16:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
JasiekN napisał(a):
Tym niemniej - fakt, że prawo stoi w sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem ociupinę mnie uwiera.


I racja i nie. Gdyby opninia kapitana miała decydować o uznaniu stażu, pozostawiono by trochę nadmiar uprawnień. Nie wszyscy kapitanowie są normalni i nie wszystkich opinie są wiarygodne. Idę o zakład że znaleźli by się tacy co by negatywne opinie wystawiali tylko dlatego że "nieszczególnie polublili" załoganta, a to nie koniecznie byłoby odzwierciedlenie umiejętności i kwalifikacji tego załoganta. Po za tym znowu postawiono by kapitanów jachtów trochę w roli "boga" którego trzeba błagać, żeby ładną opinię wysmażył.
Mam mieszane uczucia sprawie regulacji tej kwestii. Póki są egzaminy IMHO zaświadczenie z rejsu jest wystarczające, szczególnie że do pływania rekreacyjnego i to jest zbędne, podobnie jak egzaminy.
Nie mówię o zawodowacach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2011, o 16:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
gf napisał(a):
Władysławowo jest po prostu najbliższym Zatoce portem, który spełnia te wymyślone warunki.


Nawiasem mówiąc - też bez sensu, bo - w sensie definicyjnym - Zatoka Gdańska ma północną granicę na Przylądku Rozewie, i granica ta biegnie równoleżnikowo (dokładniej: po linii Rozewie - Taran). A zatem, w świetle formalnych definicji prawnych, Władysławowo jest portem zatokowym... :-)

Nie mogłem się powstrzymać, by nie wrzucić komplikatora :-)

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL