Jasieńku, wiekowo to my z Zawiasem od dawna łapiemy się do kategorii jednostek zabytkowych, ale obniżki nie będzie. Nie doczytałeś, że w tej marinie zabytek nie może być dłuższy niż 35 m. Ja się wymiarowo załapuję, ale Zawias - nie. Znikąd pomocy. Trza bulić
W tej ciężkiej sytuacji - chyba jednak do Giżycka nie popłynę

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zawsze można stanąć na dziko...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Przyznajcie się. Wiem że bardzo byście chcieli przypłynąć do Giżycka i stanąć w Eco-Marinie. I nie kasa jest tu przeszkodą.
Po prostu Zawias nie ma składanych masztów...

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough

Ciekawy punkt widzenia. A ja głupio myślałem, że przeszkodą nawigacyjną są mosty, a nie części jachtu, którym płynę.

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Ostatnio pewien żeglarz z Zegrza, chwalił się ze obniżył maszt aby przechodzić na żaglach pod mostem w Wierzbicy.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Są kraje, gdzie statki są projektowane i budowane tak, aby mieściły się pod licznymi niewysokimi mostami.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Oraz są kraje (cz też krainy), gdzie nawet maszt nieco większy od masztu Optymista mieści się w "parametrach" tzw. drogi wodnej.

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Witam
Gratuluje Urzędnikom Giżycka pomysłu na reklame eko-mariny i miasta
Cenami które są jednymi z najwyższych w europie. Zdzieraniem z żeglarzy kasy
za coś co jest wybudowane za nasze pieniądze. Może urzędnikom nie zależy na żeglarzach by przypływali do Giżycka Niech się zastanowią czy działają na korzyść miasta i jego rozwoju.
przykład Bieszczady 2+1dziecko =75zł doba(łazienka pralka prysznic ) rano mleko za free. Tychy Karta +3 rodzinna obiekty Urzędu Miasta czyli mosiru basen stadion od 50-100% zniżki czyli prawie za free kino -5 zł za bilet itd.

Są też kraje, w których prawie każdy most otwiera się na żądanie, a pozostałe co godzinę.

PS. Kiedy na Kirsajtach będzie most zwodzony?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Mam nadzieję, że jeśli jesteś kimś kto ten port promuje i masz możliwość rozmowy z ludźmi, którzy nim zarządzają bądź sam się do nich zaliczasz to wyciągniesz z tego tematu wnioski bo nigdy wam w nim miejsc nie braknie a co to za port gdzie jachtów nie ma ?
pozdr.

*****



pewnie w tedy kiedy i "Kanał Mazurski" skończą

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Do tych broniących jak lwy tajemnicy swoich danych osobowych:
W Hiszpanii każdy jacht wchodzący gościnnie do portu musi okazać Dowód rejestracji i polisę ubezpieczeniową oraz wypełnić sążnisty formularz zawierający min dane kontaktowe właściciela i skipera oraz liste załogi z numerami paszportów A ceny zaczynają się all inclisive od 40 euro. Faktycznie - opłata od osoby nie występuje.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

A dlaczego sądzisz, że "za nasze pieniądze"?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Giżycko w ramach projektu rozwoju Warmia i Mazury otrzymało na budowę portu
kwotę w wysokości 8815019,51 zł
Wartość całej inwestycji to 19165807,30 zł
Resztę pieniędzy ( 10350787,79zł ) wyłożył urząd miasta, który pieniądze ma z ... ?

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

To ja powtórzę, co już napisałem.



*****


Z dochodów własnych gminy, również kredytów, ewentualnej dotacji centralnej. Nazwać te środki "własnymi" mogą mieszkańcy gminy.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

no i dzięki za dokończenie

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Za wszystkie podłości wobec portu przeze mnie napisane honor zwracam.
Jak na początku napisałem, po osobistym odwiedzeniu go zdam relacje tak więc :
bardzo dużo miejsca, duże pływające pomosty, co kawałek budka z prądem ( dla nie posiadających kabla - w kapitanacie jest w nich cała ściana ), dzięki falochronowi w porcie nie ma fali...., sanitariaty na wysokim poziomie - nielimitowane korzystanie z toalet oraz prysznicy, pralek, suszarek, umywali naczyń itd..., wszędzie czysto ( nawet chwastów w w trawie się nie doszukałem ), cały obiekt pod monitoringiem - ochrona stale obserwująca ośrodek, sympatyczny bosman....
podsumowując : jeśli cała załoga ma ochotę stanąć w porcie gdzie można skorzystać z prysznicy i mieć blisko do miasta - warto tam zacumować.

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Dodam, że jest Internet WIFI...

Jeżeli cała załoga, powiadasz...Tak, ale jeżeli płaci się z kilku portfeli, bo rodzina to już gorzej...

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

ja płaciłem z kasy jachtowej i wcale nie przekroczyła tej standardowo zakładanej co roku czyli 130zł na osobę ( jedzenie, opłaty portowe, paliwo )
Bardziej mnie przestraszył Sztynort - postój 30zł i 7zł za 10 minut prysznica

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

I bezceremonialnie pukają w środku nocy o 10:30 rano, że opłatę trzeba uiścić
Żadnej litości dla niewyspanego żeglarza..

Prysznic można spauzować i myć się na raty.
2 osoby na jednym żetonie też dadzą radę.

Ja nie chcę mówić o EkoMarinie, ale o innym ciekawym miejscu w Giżycku czyli o zabytkowym moście obrotowym na Kanale Łuczańskim. Macie tu link do filmiku wykonanego w technice time-lapse

http://www.youtube.com/watch?v=tlaqi_IIZf8

Kto zablokował moje zdjęcia....

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

A myślisz, że my znamy wszystkich w googleusercontent.com? Jak się wkleja zdjęcia poprzez różnej maści pośredników, to efekty są takie właśnie

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Normalnie SZOK: jeszcze tylko sezonik - i w 2013 roku mój "Leśny Dziadek" przekroczy ową magiczną granicę wieku! Czy zamalowana jeszcze przez poprzedniego właściela aluminowa tabliczka w kokpicie, z czytelnymi bo wybitymi cyferkami "72" oraz "5" (to drugie to najpewniej kolejny numer egzemplarza wyprodukowanego w roku 1972 zostanie uznana za wystarczające udokumentowanie? Czy przypadkiem zabytkowego charakteru owego jachtu nie zniweczą dolaminowany za pawężą fartuch, zamontowana w kabinie kuchenka spirytusowa ORIGO, a nade wszystko instalacja elektryczna z akumulatorami NiMH oraz lampkami (kabinową oraz nawigacyjnymi) LED? Czy też chcąc skorzystać z powyższego przywileju będę musiał pierwej zdemontować całe pozbawione zabytkowego charakteru wyposażenie, a nawet wszelkie umeblowanie którego seryjnie na Orionach nie montowano, a w miejsce Hondy zawiesić na pawęży Wiertolota bądź Saluta? Natomiast zaprojektowane samodzielnie elementy takielunku, takie jak maszt i ster - zamienić na zgodne z fabryczną dokumentacją Oriona, tak jak zresztą postulował w niedoszłych na szczęście wymogach rejestracyjnych jachtów śródlądowych pewien nieżyjący już inspektor WOZŻ, któremu dedykowałem nazwę swojego jachtu?


Tomek Janiszewski

A jak myślisz ?

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Eeee...Nic nie musisz demontować...Wystarczy, że sam jesteś "oryginał"

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Z racji, że w zbliżającym się do końca, tego rocznym sezonie miałem okazję cztery razy zacumować w EKO-MARINIE, chciałem podzielić się paroma informacjami:
Sam obiekt dalej utrzymywany na wysokim poziomie ( wszędzie czysto, ochrona po 22 na kei )
Sanitariaty są czyste jednak najprawdopodobniej złe wykonanie ich wnętrza niestety przyczyniło się do pojawienia się sporej ilości pleśni na sufitach. Nie wygląda to zbyt dobrze...
Opłata portowa, bez zmian.
Pojawiło się niestety bardzo dużo motorówek co w sporym stopniu spowodowało ograniczenie miejsc dostępnych dla jachtów chcących tam zacumować.
Niestety zmienił się skład obsługi portu na gorszy. W zeszłym roku byłem pod wrażeniem gościnności a teraz?
Godzina 21coś, przychodzi bosman i pyta: Słuchajcie, przecumowali byście się na drugi koniec portu bo tutaj chciałbym aby wpłynęła motorówka, bo miała by tutaj leprze miejsce do wyjścia ( jest spora )?? W sumie to mówił to raczej dosyć stanowczo..
Ale wie pan co, my już jesteśmy po piwie i niestety ale nie da rady itp...
A co tam, parę piwek to nic, to tylko przepłynięcie kawałka portu.
Że jak? Chyba sobie pan żartuje? Nie, Nie, żeby mi uprawnienia zabrali?
Nikt nie zabierze...
A jak zabiorą? to co? I tak rozmowa powoli dobiegała do końca kiedy to okazało się, że niedaleko, na tej samej kei odpłynął jacht i pojawiło się miejsce.
Wszyscy zaczęli szukać tej wielkiej motorówki co to będzie :O
A tu taki 33 stopowy dziwoląg wpłynął pozostawiając obok siebie miejsce na przynajmniej jeszcze jeden jego wielkości jacht...
To nie koniec przygód.
Godzina 2200 - prądu niema, a był! No to do bosmana lecę, proszę pana, prądu nie mam.
Zaraz przyjdę i to zobaczę. Godzina 2300 - bosmana niema. Wszystko pozamykane - nikt nic nie wie.
Na szczęście rano po dłuższej, napiętej rozmowie w bosmanacie, pieniądze za prąd odzyskałem.
Sporo krzyków w nocy, dużo osób leje* do wody z kei, a w samym basenie w szczególności przy brzegu, pod wodą jest bardzo dużo roślin - osobiście mi śrubę z silnika zatrzymały.
Jest jeszcze jeden +
Doba postojowa przedłużyła się do 1400
Lubię porty gdzie standard jest wysoki a wieczorem już po imprezie czy też nie, można spokojnie położyć się z otwartą sów/sztorc klapą i w ciszy zasnąć.
Nie zmieniam swojego zdania i dalej mimo wszystko ten port do takich zaliczam.
Nawiązując jeszcze do Sztynortu, o którym zostało powiedziane w tym temacie parę słów:
Postój 60zł ! I niby prąd w cenie, ale jak nie masz kabla z przejściówką to zapomnij, że w bosmanacie go dostaniesz... Sanitariaty - ohyda, śmierdzi, muszle nie trzymają się podłogi, prysznic - 14zł za 7 minut.
Ech...
Przynajmniej w Zęzie grają codziennie...
Pozdrawiam

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Giżycku oczekuje na oferty uwzględniające żeglarski charakter restauracji i menu z daniami kuchni polskiej.

Cały tekst: http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,4872 ... z2MQKw4mqz

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Cumowałem w lipcu w Giżycku, ale zaniosło nas do starej mariny LOK koło stacji paliw.
Ciasnota, mooringi przygotowane na jachty wielkości Sasanki, co powodowało problemy z cumowaniem jachtów większych niż 24 stopy ( my byliśmy trzema Janmorami 28 i Raprorem 27). A trochę wiało, więc jachty nie chciały grzecznie parkować i trzeba je było wiązać za rufy w pęczki Do natrysków kolejka, do toalety też. Kupa spacerowiczów i imprezowiczów różnej maści szlajających się także w nocy, wszystko co luźne i cenne trzeba było pochować do kabiny, żeby nie dostało nóg
W sumie nie wiem , czemu nie skorzystalismy z Ekomariny.......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Wiesz, Giżycko to teraz takie typowe miasteczko turystyczne, mariny się nie rozbudowywują bo i tak będzie w sezonie pełno jachtów a te toalety na monety.... W ostatnim czasie osobiście raczej traktuję tamto miejsce jako punkt gdzie można zrobić tanie zakupy...
Tam w tym LOKu to marina była dobra 10 lat temu... Teraz w erze Dreamerów, Cobry, Maxusów i innych Janmorów to mało gdzie jest tyle miejsca by cumować bez żadnych problemów. Chociaż z tych ostatnich nowych jachtów to zauważyłem, że nie przekraczają one 26ciu stóp, to dobry znak.
Pozdrawiam

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania