Znalazłem taki tekst: Limity wagowe są nieubłagane. W UE posiadając prawo jazdy B można ciągnąć przyczepę o max DCM = 750 kg.Cały tekst jest w poniższym linku
http://www.zewoceanu.pl/Aktualna-pozycja/Zew-Oceanu---transport--spedycja--logistykaa jest relacją dotyczącą transportu jednej z "Setek" przez Europę.
O ile mi wiadomo a temat był nie jeden raz poruszany na pl.rec.zeglarstwo. W Polsce mając prawo jazdy kategorii B można holować przyczepę nie tylko tzw lekką o masie do 750 kg ale także przyczepę przektaczającą tą masę z hamulcem najazdowym o ile DMC przyczepy nie przekroczy DMC samochodu i całość nie przekracza masy 3500 kg. Czyżby nasze przepisy pod tym względem nie obowiązywały nas na terenie państw UE?

To jest błędna wypowiedź.

W przyszłym roku zmienią się przepisy w tej kwestii.
Obecnie zestaw może mieć nawet 4250kg.
O ile masa przyczepy nie przekracza masy pojazdu. Wówczas tylko 3500kg.
Dziwne i pokrętne, ale niebawem się zmieni. Właśnie na limit 4250kg.

Nie wiem, jak gdzie indziej, u mnie przepisy są takie jak w Polsce..

https://www.gov.uk/towing-with-car/driving-licence-rules-and-what-you-can-tow

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

A jak jest z maksymalną szerokością?
Obowiązuje (jak w linku Monii) 2,55 czy można warunkowo, jak w Polsce - 3,05 czy jeszcze inaczej?

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

2.55m - nie uwzględnia się wystających gumowych elementów.
(chodzi o światła obrysowe, giętkie)

A niech tam, wklejkę dam...


Należy przy tym pamiętać, że przewożony ładunek wystający poza płaszczyzny obrysu może być umieszczony na pojeździe z zachowaniem następujących warunków:

nie może wystawać z tyłu pojazdu lub zespołu pojazdów więcej niż 2 m od płaszczyzny obrysu, a gdy wystaje na odległość większą niż 0,5 m oznaczony powinien być pasami białymi i czerwonymi na ładunku lub na tarczy albo bryle umieszczonej na tylnej jego płaszczyźnie (minimum 2 pasy każdej barwy), w okresie niedostatecznej widoczności na końcu ładunku umieszczone powinno być czerwone światło i czerwone światło odblaskowe, (ładunek wystającego z tyłu samochodu osobowego lub przyczepy ciągniętej przez samochód osobowy może być oznaczony chorągiewką barwy czerwonej o wymiarach 50x50 cm),
przy przewożeniu drewna długiego przyczepą kłonicową przepisy dopuszczają, aby wystawało ono na odległość do 5 m, mierzoną od osi tej przyczepy,
nie może wystawać z przodu więcej niż 0,5 m od przedniej płaszczyzny obrysu lub 1,5 m od siedzenia dla kierującego i oznaczony powinien być chorągiewką barwy pomarańczowej lub dwoma białymi i dwoma czerwonymi pasami, a w okresie niedostatecznej widoczności światłem białym umieszczonym na najbardziej wystającej do przodu części ładunku,
ładunek wystający poza boczne płaszczyzny obrysu pojazdu nie powinien powodować przekroczenia całkowitej szerokość pojazdu 2,55 m, a w przypadku pojazdów o szerokości 2,55 m maksymalna dozwolona szerokość wynosi 3 m, przy spełnieniu warunku, że z jednej strony ładunek wystaje nie więcej niż 23 cm.

Znaczy, Marianie, jak jest? Swoim postem potwierdzasz, że na przyczepie o szerokości 2,55 wolno po Europie (Unii?) śmigać z łódką o szerokości 3 m?? Czy pisałeś tylko o Polsce? Sprecyzuj, proszę.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Tu pomyliłem, chodzi o 3 m, jak napisał Marian.Kowalski

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Zamieściłem cytat z polskich przepisów.
Nie zagłębiałem się w relacje unijne, gdyż z tego nie korzystam.
Czytałem tylko, że Austriacy i inne nacje rygorystycznie odnoszą się do wagi zestawów.
Proszą o rozpięcie i ważą osobno.
I dużo za to sobie liczą.

PS
Dodam tylko, że jak na mój gust to:
255+(2X23)=301
I nijak mi to nie pasuje

PS2
A jeśli może wystawać tylko z jednej strony na 23cm, a z drugiej na 0,
to daje razem 278cm

Ano właśnie, a rozchodzi się o przepisy "unijne", czy szerzej: przepisy w krajach europejskich.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Praktycznie w każdym z krajów Unii ktoś z braci żeglarskiej mieszka bądź mieszkał.
Zapytaj o poszczególne kraje, bo zapewne przepisy nie są spójne.

Ze względu na język trudno jest się doczytywać o ich wewnętrzne przepisy.
A niuanse być mogą.

A dokąd to się wybierasz ze swoją wilczycą?

W sprawdzanych przrze mnie krajach bez pozwolenia nie mozesz ciagnac wiecej niz 2.55m szerokosci. Niemcy, Litwa, Lotwa, Estonia.

Tego się właśnie obawiam. Wynalazek "2,55+2x23" czyli takie "nie wolno, ale jak się bardzo chce, to można" to z daleka krajowym prawodawstwem pachnie...
Coś musi być na rzeczy, bo przecież są nowe konstrukcje celowo ograniczane do szerokości 2,55 m (Balt na przykład).

Powiedzmy, że na razie "mierzę siły na zamiary"

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Marcin nie ma czegos takiego jak przepisy unijne, w każdym kraju są inne.Te 3 metry to nie tylko Polski wynalazek.
Najprościej zadzwonić do stowarzyszenia przewoźników drogowych i sympatyczna pani wszystko ci wyjasni

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

2.55 metra szerokości czego? Pojazdu, czy ładunku?

To są dwie różne rzeczy!

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Dokładnie, kiedyś po kursie na przewoźnikla drogowego miałem te dane w głowie ale to było co najmniej 10 lat temu więc uleciało, ale jak pisałem nic prostszego wydzwonić i się dowiedzieć

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Domyslam sie, ze pojazd i ladunek to 2 rozne rzeczy.

Chyba autor przytoczonego tekstu wziął pod uwagę samochód jakim będzie mógł dysponować do tego holowania.

Miejmy nadzieję na uporządkowanie przepisów w roku przyszłym.

Bo jak dla mnie, przepis czy prawo, nie jest ani jednym czy drugim, jeśli wymaga
wykładni, interpretacji czy argumentacji

Sejm uchwala Ustawę.(np. o broni)
Za moment służba mundurowa wydaje Rozporządzenie do owej Ustawy.
Zupełnie inaczej ją interpretujące.
I nie ma zmiłuj. Ma być tak, jak w Rozporządzeniu...

Kiedyś przekopałem u wuja Googla tematy w sprawie przyczep.
Na ogół informacje są sprzeczne ze sobą lub niepełne.

Najbardziej mi się podobało jak pan kierownik WORD-a prostował wypowiedź wysokiego oficera Wydziału Ruchu Drogowego w tej kwestii.
Wykładni i interpretacji tyle, ilu dyskutantów.

A prawo powinno być jasne dla mnie, Kowalskiego.
Przyczepka lekka - tyle i tyle długości, tyle szerokości.
A ładunek może wystawać z przodu tyle, z tyłu tyle oraz z boku tyle.
I koniec.

chyba w Bangladeszu.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Pakistanie Wschodnim

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Porównanie nie jest zbyt odległe.

Ale, niestety tak jest u nas.

Np. w Ustawie (już po nowelizacji, bo rok to długo) nie jest napisane, że wymaga się
potwierdzania startów w konkurencjach strzeleckich.

Ale w rozporządzeniu policyjnym jest.
I się dokumentu wymaga. Dostaje się odmowy wydania promes na zakup broni.
A najdowcipniejsze, że nie we wszystkich WPA. W jednych nie chcą procesów i promesę wydają, a w innych lubią się sądzić. I też wydają, ale później Po wyroku.

PS

Jeśli jesteś zainteresowany polecam dział Prawo i broń.

http://bron.iweb.pl/viewforum.php?f=75

Marian, sam sobie wyjasniłeś.
Po pierwsze zadna służba mundurowa nie wydaje Rozporządzeń do ustawy, po drugie zacytowane przez Ciebie wymogi są nielegalne o czym świadczą decyzje sądów.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Zgadza się Maćku.
Dlatego to napisałem, bo to jest właśnie ciekawostka.

Mundurowi utracili monopol na wydawanie pozwoleń na broń przykładowo sportową,
gdzie są zobligowani obligatoryjnie do ich wypisania, to wydali swoje rozporządzenie i
władzy raz zdobytej oddać nie chcą.

Nie wszyscy, co nie otrzymali promesy do zakupu broni odwołali się do sądu, więc częściowo im się udaje.
Dowcipni prosili o wydanie 12 tysięcy iluś tam promes, tu były jeszcze lepsze momenty

PS

Sorry za zwłokę, ale byłem zmuszony do ukatrupienia 3 sporych osobników.
Nie, nie przed lufą! Tym razem broń biała i...tłuczek do mięsa

A nie mogłes kupić tych co od razu rodzą sie i dorastaja w płatach i same popełniają samobójstwa przed świętami? Jak to propagują ostatnio jacyś dziwni eko-nawiedzeni

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Nie jestem eko nawet w jednym calu, ale wiesz... można karpia, czy ogólnie zwierzę zabić na dwa sposoby. Szybko lub powoli. W ramach powoli można karpia przed śmiercią poddusić, przypieprzyć nim w podłogę (bo się wyślizgnie, bo na złość taki ma śluz), itd.

Gdy Bozia wsadza swoje brudne łapska w okolice uśmiercania, to jej ukochany twór jakim jest człowiek, dostaje głupawki i zaczyna czynić to, co Bozi sprawia największą przyjemność - cierpienie :-(

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Nie spotkalem ludzi znecajacych sie nad karpiem przed zabiciem. Ani nad ryba zlowiona w rzece. Wszystkie przypadki jakie widzialem polegaly na jak najszybszym usmierceniu ryby.

Swoja droga, nie wiem jak jest to robione przemyslowo.

Jakie znów uporządkowanie? Czy coś się zmieni? Jeśli tak, to co? Wymiary? Masy? Ale konkretnie proszę!

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Cały wątek to rozmowa o dzwonach, ale w którym kościele, to nie ważne

np. do 4250 kg tylko samochód z przyczepą lekką, z przyczepą inną niż lekka DMC nie może przekroczyć 3500 kg, z wypowiedzi wcześniejszych wynika nieco inaczej

To przejdź się przed świętami do supermarketu :-(

http://www.sfora.pl/Najwieksze-sklepy-m ... ami-a27262

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

No te... kolego! Mógłbyś nie psuć wątku??
.
.
.
.
Wybaczam Ci, póki co!
Jeszcze nam wymiary zostały

P.S.
Nikt nie mówi, że to proste. Ot, próbka z mojego podwórka:

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

PaczPan a ja myślałem, że zasady ruchu drogowego reguluje rezolucja ONZ...