Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 lip 2025, o 17:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 cze 2012, o 22:06 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
no i lipa, dziś sprawdzałem połączenie niestety puściło, musiałem zrobić jeszcze raz tym razem zagęściłem żywice, mam nadzieje że będzie trzymać, no i doszedłem do jeszcze jednego- zagęszczać trzeba pyłem drzewnym, ale takim ze szlifowania np. szlifierką, a nie z cięcia wyrzynarką


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 22:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10923
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
nastik napisał(a):
zagęszczać trzeba pyłem drzewnym, ale takim ze szlifowania np. szlifierką, a nie z cięcia wyrzynarką

Bylo o tym: z wyrzynarki masz proszek, nie pył. "Pulweryzowane drewno" to jeszcze inna inszosc... Groszowa i najlepsza, jesli nie o kolor chodzi.
Sztorce sklejki (ukosowanej tez) chleja tyle samo, co sztorce desek i listw, albo i wiecej!
... O czym tu zreszta nie bylo ??? ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 22:48 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
no właśnie prawdopodobnie pierwsze klejenie wychlało całą żywice:(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 cze 2012, o 23:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10923
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Przy nastepnym klejeniu bedziesz juz wiedzial, jak zgubnym obyczajem jest chlanie. ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2012, o 21:54 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
i ciąg dalszy zmagań z łódką
burty sklejone w całość, tym razem żywica trzyma doskonale,
wszystkie elementy już wycięte,
burta składająca się z trzech części już sklejona, no i najważniejsze zbudowałem już "haling" - mam nadzieje że poprawnie napisałem,
wygląda mniej więcej tak
Załącznik:
Zdjęcie0060.jpg
Zdjęcie0060.jpg [ 475.71 KiB | Przeglądane 3855 razy ]

Załącznik:
Zdjęcie0061.jpg
Zdjęcie0061.jpg [ 473.63 KiB | Przeglądane 3855 razy ]

jutro jadę do znajomego stolarza, miał mi listwy na stępkę i inne wzmocnienia porobić i dalej do dzieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2012, o 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10923
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Dalej i do przodu!
"e" w miejsce "a" ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2012, o 20:30 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
no i ciąg dalszy

wklejona stępka i częściowo sklejona i zabezpieczona od wewnątrz skrzynka mieczowa
Załącznik:
Zdjęcie0062.jpg
Zdjęcie0062.jpg [ 459.84 KiB | Przeglądane 3759 razy ]

Załącznik:
Zdjęcie0063.jpg
Zdjęcie0063.jpg [ 409.44 KiB | Przeglądane 3759 razy ]

no i już wklejona skrzynka mieczowa wraz z wzmocnieniem i jedną wręgą
Załącznik:
Zdjęcie0068.jpg
Zdjęcie0068.jpg [ 459.41 KiB | Przeglądane 3759 razy ]

jutro ciąg dalszy pawęż, dziobnica, wręga i może burty



Za ten post autor nastik otrzymał podziękowanie od: LukasJ
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2012, o 21:18 

Dołączył(a): 25 sie 2010, o 08:45
Posty: 393
Podziękował : 91
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: brak
Naprawdę fajnie zaczyna to wyglądać.
Ta decha przez środek składa się z dwóch części?
Czy skrzynka jest wysunięta na bok?
Jaka jest grubość dna i tej dechy?

Ciekawi mnie czy te wzmocnienie będzie przeszkadzało podczas żeglowania.
Chociaż pewnie jest pomyślane w ten sposób żeby było wygodnie :)

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2012, o 22:39 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
i kolejna partia zdjęć z budowy
Załącznik:
Zdjęcie0069.jpg
Zdjęcie0069.jpg [ 400.41 KiB | Przeglądane 3652 razy ]

Załącznik:
Zdjęcie0070.jpg
Zdjęcie0070.jpg [ 415.21 KiB | Przeglądane 3652 razy ]

na tych zdjęciach mniej więcej widać jak zbudowana jest ta decha :), dno jest ze sklejki 8mm ,
myślę że wzmocnienie nie będzie przeszkadzać, łódeczka ma zaledwie 2,6 m choć dopiero teraz widzę jak jest wielka, po obejrzeniu planów i nawet wykonaniu modelu zmyliła mnie jej wielkość, na mój gust spokojnie dwie osoby rekreacyjnie sobie nią pożeglują
niestety nie zdążyłem całości dzisiaj zszyć, trochę to trwa, mam nadzieję że jutro maź pojutrze zszyję całość


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2012, o 19:38 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
witam po dłuższej nieobecności, łódeczce przybyło parę elementów, ale nie za wiele, przez brak czasu niestety, obecnie jestem na etapie laminowania łączeń od wewnątrz i nasunęło mi się pytanie
mianowicie, żywice kładę mokre na mokre i ok przy laminowaniu łączeń, jakoś się udaje, ale sklejka w niektórych miejscach jest pokryta już częściowo żywicą, ja na koniec mam pokryć całość dwa razy żywica a potem malować i tu problem z polepem, czy wsiąkniętą pierwsza warstwę żywicy muszę jakoś czyścić, czy mogę na nią bezpośrednio kłaść drugą, i drugie pytanie na pasie laminatu pokrytym żywicą powstaje taka struktura trochę jak materiał macie jakiś sposób by usunąć z niej polep przed szpachlowaniem


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2012, o 21:14 

Dołączył(a): 25 sie 2010, o 08:45
Posty: 393
Podziękował : 91
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: brak
Myślę że dobrze by było zmyć ten polep. Zrób sobie test, na sklejkę pokrytą żywicą z polepem i bez nakrop trochę żywicy i zobacz czy warto zmywać polep :)
Jeśli nie chciałem za bardzo moczyć łódki (zanim cała była pokryta chociaż jedną warstwą żywicy) to do usuwania polepu używałem płynu do szyb. Potem ciepła woda z ludwikiem, a po wyschnięciu gąbka z papierem ściernym.

Z tej struktury pewnie da się wymyć polep dużą ilością płynu albo wody z ludwikiem.
Albo po prostu wygładzić trochę papierem ściernym.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2012, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Errak napisał(a):
zobacz czy warto zmywać polep

Niestety, trzeba.
Nie wchodząc w zawiłości chemiczne; przyleganie następnej warstwy będzie kiepskie.
Najprościej używać utwardzaczy nie dających polepu :-P

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2012, o 22:04 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
no to tak jak myślałem polep trza zmyć no a co ze sklejka pierwszy raz przeciągniętą żywicą jak ona wniknęła w sklejkę to trzeba coś z tym robić czy można drugi raz pociągnąć żywica w dotyku nie czuć polepu tak jak na za laminowanych łączeniach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2012, o 22:27 

Dołączył(a): 25 sie 2010, o 08:45
Posty: 393
Podziękował : 91
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: brak
Ja bym przetarł szmatką zwilżoną w płynie do szyb, benzynie, alkoholu albo czegoś innego co pozwoli zetrzeć polep i szybko odparuje, a potem (jak dokładnie wyschnie) przeszlifował papierem ściernym żeby powierzchnia była chropowata. Dodatkowa warstwa żywicy raczej nie zaszkodzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 12:09 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
łódka dalej w budowie chodź sporo zwolniła, brak czasu niestety
mam pytanie chce kupić szlifierkę taśmową w w miarę przystępnej cenie co polecacie lub na co zwrócić uwagę ja myślałem o czymś takim
http://www.electromarket.pl/Szlifierka_SKIL_7650_F015_7650_AE_Czarno_szary-F0157650AE,924.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 18:47 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1134
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 441
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Mnie ostatnio po latach bojów padł " czołg " . Zakupu , przyznam dokonałem przypadkowo , wybrałem sprzęt który mi się wydawał dość ergonomiczny . Po uruchomieniu w domu okazało się , że świetnie się sprawdza przy budowie łódki . Jak dla mnie najważniejsza jest mała rolka z przodu z odchylaną klapą , która umożliwia dotarcie w mniej dostępne miejsca i kontrolę szlifowania .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 19:08 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
no właśnie widziałem takie ale czy papier nie gubi przez ta mała średnice materiału ściernego
http://www.narzedziowy.pl/28845_EINHELL-Red-Line-Szlifierka-tasmowa-RT-BS-75.html bo z małą rolką to znalazłem coś takiego


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 19:14 

Dołączył(a): 13 wrz 2011, o 22:01
Posty: 46
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: brak
Ja nie polecam tanich szlifierek taśmowych, moim zdaniem szkoda kasy- zbyt łatwo krawędź taśmy zrzyna plastikowe ograniczniki. Po prostu przy łódce jest zbyt dużo szlifowania na słabą maszynę. Polecam od najtańszych Boschów w górę, nawet do wykorzystania na jedną jedyną łódeczkę i nic więcej.
BTW ja mojego Prama budowałem wraz z malowaniem przez 5 dni, ruszaj się trochę ;)

_________________
Dès que le vent soufflera
Je repartira
Dès que les vents tourneront
Nous nous en allerons


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 19:19 

Dołączył(a): 8 sty 2010, o 22:00
Posty: 89
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: brak
kurde chciałbym, ale czasem praca po 12-15 godzin i nie ma jak, a ktoś tą łódkę musi sfinansować, żona i tak się załamie jak się dowie ile całość kosztowała ja się śmieje że czekam tydzień aż się każde połączenie utwardzi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 19:48 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1134
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 441
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
nastik napisał(a):
no właśnie widziałem takie ale czy papier nie gubi przez ta mała średnice materiału ściernego
http://www.narzedziowy.pl/28845_EINHELL-Red-Line-Szlifierka-tasmowa-RT-BS-75.html bo z małą rolką to znalazłem coś takiego
Nie mam takiego problemu . mimo że szlifuję papierem 36 drewno z żywicą i jest dość mocno eksploatowana . Black & Decker też ma taki model .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 09:30 

Dołączył(a): 19 lip 2006, o 10:13
Posty: 67
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 2
A ja mam od ~8miu lat chińska szlifierkę taśmowa (co prawda kupiona w Niemczech i miała 2lata gwarancji ale była z tych najtańszych) i mimo, ze naprawdę ciężko pracuje, nie tylko przy łódce, ale i na budowie to trzyma się dzielnie. Oczywiście co jakiś czas trzeba rozebrać, wyczyścić z pyłu drzewnego i przesmarować, ale żadnych problemów z nią nie mam. No może wkurzające jest częste zapychanie się wyłącznika - trzeba rozbierać i czyścic.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2013, o 06:29 

Dołączył(a): 4 lis 2010, o 20:20
Posty: 73
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
boSmann napisał(a):
Errak napisał(a):
zobacz czy warto zmywać polep

Niestety, trzeba.
Nie wchodząc w zawiłości chemiczne; przyleganie następnej warstwy będzie kiepskie.
Najprościej używać utwardzaczy nie dających polepu :-P

A jakie utwardzacze nie zostawiają polepu?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 cze 2013, o 06:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Kompozycje od Havel Composites nie mają polepu, a z polskich to TFF, ale trzeba się sprężać z ruchami, bo szybko żeluje.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL