Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 06:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 gru 2014, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 08:00
Posty: 210
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
wlodek napisał(a):
robitak napisał(a):
Witam,
kupiłem w zeszłym tygodniu canoe, 4,2m dlugości, 89cm szerokości.
Jakieś sugestie:
- z czego belki łączące,
- jaka powierzchnia żagla,
- na jakiej wysokości pływak,
- jaka wyporność pływaka,
- inne ?
Robert

Robert! O ożaglowaniu kajaka i pływaniu z dodatkowym pływakiem, czyli o katamaranie asymetrycznym pisałem tutaj: http://www.port21.pl/2011/03/wielokadlubowiec-z-kajaka/ i na forum żeglarskim tutaj: viewtopic.php?f=22&t=5377&start=30



Dzięki za info.

Znalazłem na forum poniższe zdjęcie.

I jak się dobrze przyjrzycie to zauważycie, że boczny pływak jest taki jak w moim szkicu powyżej ;)

Mam pytanie odnośnie regulacji żagla, czy w kółeczkach zielonym i czerwonym jest jakaś regulacja? Co przemawia za tego typu żaglem? To chyba coś jak kleszcze kraba?

Pozdr
Rober


Załączniki:
boczny.jpg
boczny.jpg [ 104.96 KiB | Przeglądane 7462 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2014, o 17:10 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
1. raczej nie "kleszcze kraba", to jest normalnie halsujący żagiel, uznałbym, że to jest odmiana żagla hawajskiego.
2. takie rozwiązanie pozwala lepiej ustawić ten żagiel, przy niezbyt sztywnym "maszcie" czy "reji" czy jak to nazwać. masz więcej możliwości ustawienia żagla, no i da się lepiej płynąć na wiatr. opis w książce Gary`ego Dierkinga, jego strona http://outriggersailingcanoes.blogspot.com/ oraz http://homepages.paradise.net.nz/garyd/
2. pływak radzę o wyporności takiej, żeby Ciebie utrzymał, to się bardzo przydaje - podróż na pływak jest czasem konieczna, głupio, gdy się zatapia
3 długość pływaka sugeruję 2/3 długości kanadyjki
4. może na początek używany żagiel od optymista? najprostsze rozwiązanie, powinno dać radę
pozdrawiam,
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2014, o 21:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
qxqx napisał(a):
2. pływak radzę o wyporności takiej, żeby Ciebie utrzymał, to się bardzo przydaje - podróż na pływak jest czasem konieczna, głupio, gdy się zatapia

W tym przypadku najlepszym chyba rozwiązaniem byłoby użycie zamiast pływaka drugiej takiej kanadyjki.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2014, o 22:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robitak :)
Jak bym miał robić takie proa, jak planujesz...
To zastanawiał bym się, czy mogę sobie pozwolić na spore "namnożenie" technologii...
Czy efekt będzie wart nakładów, i czy w ogóle będzie ;)
Dla przykładu:
Jeśli zdecydował bym się na maszt z rury aluminiowej, to z całą pewnością zakończył bym go okuciem, jakie przedstawił Marian...
Dalej. Skoro już miałbym rury z całą zawiłością ich obróbki, to pływak też wykonał
bym z rury ( PCV ) i rurę pływaka zakończył bym podobnie jak masztu...
Rzuć okiem na te linki:
http://rebelcat.com/Rebelcat4-morepics
http://rebelcat.com/images/Heat-shaped_primed.jpg
Na belki łączące też kupił bym aluminiowe rury...
Oczywiście połączenia takich rur z innymi elementami były by trudniejsze do wykonania, jak belek drewnianych...
Ale skoro i tak musiał bym je robić w przypadku masztu i pływaka...
Rozumiesz do czego dążę ? Jak zaczniesz stosować wiele różnych technologii...
Przykładowo kleić pływak ze sklejki, stosować rury aluminiowe razem z "patykami z lasu"...
To naprawdę sporo roboty sobie przyszykujesz ;) A ryzyko, że się nie uda - wzrośnie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 gru 2014, o 09:03 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Alterus napisał(a):
qxqx napisał(a):
2. pływak radzę o wyporności takiej, żeby Ciebie utrzymał, to się bardzo przydaje - podróż na pływak jest czasem konieczna, głupio, gdy się zatapia

W tym przypadku najlepszym chyba rozwiązaniem byłoby użycie zamiast pływaka drugiej takiej kanadyjki.


W takim wypadku wyjdzie Ci coś takiego:
Załącznik:
kat na kanu.jpg
kat na kanu.jpg [ 25.22 KiB | Przeglądane 7143 razy ]


Bardzo fajne, tylko czy to już zupełnie odbiega od pierwotnego założenia?

pozdrawiam
Lech



Za ten post autor Pasat otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 gru 2014, o 12:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Pasat napisał(a):

Bardzo fajne, tylko czy to już zupełnie odbiega od pierwotnego założenia?

Ż tego co Robitak mówił, to zależało mu na stateczności i dużej wyporności - to, co pokazałeś na zdjęciu najlepiej temu celowi odpowiada.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 gru 2014, o 13:12 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Stateczność jak najbardziej na plus. Zwiększa się też ładowność i powierzchnia do funkcjonowania. Ale zmienia się chyba też charakterystyka pływania -biorąc pod uwagę zmianę- z asymetrycznego ustawienia żagla na symetryczny. No i już w transporcie dochodzi komplikacja - więcej klamotów i cięższe wszystko razem. Co czasem miewa znaczenie.

pozdrawiam
Lech


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 gru 2014, o 17:47 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
Alterus napisał(a):
qxqx napisał(a):
2. pływak radzę o wyporności takiej, żeby Ciebie utrzymał, to się bardzo przydaje - podróż na pływak jest czasem konieczna, głupio, gdy się zatapia

W tym przypadku najlepszym chyba rozwiązaniem byłoby użycie zamiast pływaka drugiej takiej kanadyjki.


uważaj Alterus, teraz będzie trudne:
długość kanadyjki to 4,2 metra 2/3 tej długości to 4,2x2=8,4m teraz dzielimy przez 3 i mamy 2,8 metra czyli około 3 metrów

a teraz będzie jeszcze trudniejsze:
1 litr = 1 dm3
1 m = 10 dm
1 m3 = 10 dm * 10 dm * 10 dm
1 m3 = 1000 dm3 = 1000 l

zakładamy, że chcemy osiągnąć jakieś 100 l. a może 120 l.
UWAGA! WAŻNA INFRFORMACJA! 1 litr to około 1 kg. wyporności.

czyli potrzebujemy 0,12 metra sześciennego wyporności

I teraz zagadka. Pływak ma 3 metry długości. Jakie powinien mieć pozostałe wymiary (przekrój), by mieć objętość 0,12 metra sześciennego?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 gru 2014, o 18:20 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
qxqx napisał(a):
I teraz zagadka. Pływak ma 3 metry długości. Jakie powinien mieć pozostałe wymiary (przekrój), by mieć objętość 0,12 metra sześciennego?

Jest paru magików na tym forum, ktorzy hobbystycznie to mogą policzyć :D
Na stronie Salmo jest darmowy plan dużego pływaka, który można sobie przeskalować wg własnego widzimisię. Wtej wersji (duży pływak) ma 330l objętości.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 gru 2014, o 23:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
qxqx napisał(a):

uważaj Alterus, teraz będzie trudne:

Jak zawsze, kiedy przymierzamy się do pokonania wysokiego płotu nie zwracając uwagi ną furtkę obok... :-D
Przecież Robitak napisał, że zamierza pływać z rodziną - to jest główne założenie, wszystko inne powinno być do tego dopasowywane. Także wielkość pływaka.
Dlatego podsuwam zmianę koncepcji na katamaranopodobne pływadło. Ma to plusy i minusy, ale rzecz sprawdzona bo stosowana. Czy takie rozwiązanie jest konieczne? Jasne, że nie i być może konieczność kupienia drugiej kanadyjki lub trudności z transportem o których mówił Pasat zniechęcą Robitaka do takiego pomysłu. Poczekajmy, aż ochłonie po świętach...
PS - a na czym zasadzasz przekonanie o tym, że długość pływaka powinna wynosić 2/3 długości łódki?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 gru 2014, o 23:20 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

A sumie początek wątku czytałem "chwilkę" temu, więc mi wyleciało , że ma to być dla rodziny. ( ostatnio przykuwa uwagę sztrandowanie Polonusa, a fotę odnalazłem akurat teraz) Tak więc takie kanumaranowe pływadło - jak najbardziej wskazane. Nadal to się da zrobić samemu - złożyć i przewieźć nawet na dachu samochodu, choć "troszkie" więcej zachodu. No i deko kasy więcej. Zawsze może służyć jako jedna/dwie oddzielne jednostki( uniwersalność). Albo jako wersja mini- połączenie dwoma drążkami/rurami/bambusami sla stabilności- jednostka wiosłowa. Potem dopasować jakiś żagielek, na początek mały, a w kolejnej fazie rozwoju - taka wypaśna forma jak na focie, albo i lepsiejsza:)- wypadowa pomysłowości/potrzeb/przeznaczonych funduszy.

pozdrawiam
Lech



Za ten post autor Pasat otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 gru 2014, o 00:21 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Alterus napisał(a):
PS - a na czym zasadzasz przekonanie o tym, że długość pływaka powinna wynosić 2/3 długości łódki?

Może się mylę. ale te 2/3 to nie był rozstaw pływaków dla proa, a nie stosunek ich długości? :roll:

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 gru 2014, o 01:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Waldi_L_N napisał(a):
Może się mylę. ale te 2/3 to nie był rozstaw pływaków dla proa, a nie stosunek ich długości? :roll:

Odczytałem jako długość pływaka:
qxqx napisał(a):
3. długość pływaka sugeruję 2/3 długości kanadyjki

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 gru 2014, o 05:35 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Napisałem, że mogę się mylić. A co by tutaj nie mówić, to Grzegorz ma w tej dziedzinie spore doświadczenie. :)

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 gru 2014, o 10:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Waldi_L_N napisał(a):
Grzegorz ma w tej dziedzinie spore doświadczenie. :)

Jasne, dlatego pytam. :-D
Poza tym przystępnie tłumaczy i już w ogólnych zarysach obczaiłem te metry i litry. Nie wykluczam dalszych postępów po kolejnych korepetycjach, choć oczywiście pewności nie mam... :lol:

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 gru 2014, o 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 08:00
Posty: 210
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Witam,
jestem na wakacjach, więc nie buduję. Ale jest plus, pod choinkę dostałem 100 na budowę ;)


1. Opcja z 2 kanu. Też o tym myślałem, tylko że obecne kanu kupiłem za 550 pln. Wyczyściłem i wiem, że w lecie będzie warte jakieś 800 pln. Drugie, takie same od tego czasu widziałem na olx za 750pln. Było w gorszym stanie, niż to które posiadam. Jeśli uda się kupić jakieś w cenie do 600pln to pewnie kupię.

2. Obecnie chcę zbudować pływak boczny ze sklejki 4mm. Długość 2,5 m, bo tyle ma arkusz. Przekrój pływaka kwadratowy, ścianka 25cm.

3. Było pytanie jaki promień pływaka długiego na 3m ;) ?? aby wyporność wyniosła 300[kg]?

RO=m/V

V=L*pi*r2 ==> r2=V/pi*L

L=3[m], RO dla H20 załóżmy = 1000[kg/m3] m=300 [kg]

V=m/RO ==> L*pi*r2=m/RO ==> r2=m/RO*L*pi ==> r2=300/1000*3*3.14

r=pierwiastek(300/9420) = 0,1785 [m]

Pozdr
Robert


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 gru 2014, o 21:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9260
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Nadal jest do wzięcia taki egzemplarz... :D
Załącznik:
katamaran-koscierzyna.jpg
katamaran-koscierzyna.jpg [ 19.16 KiB | Przeglądane 6609 razy ]

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 gru 2014, o 21:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 08:00
Posty: 210
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
mjs napisał(a):
Nadal jest do wzięcia taki egzemplarz... :D
Załącznik:
katamaran-koscierzyna.jpg


Boję się, że są nienajlepszej jakości.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2014, o 09:06 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
postaram się być bardziej konstruktywny
mam nadzieję Alterusie, że się nie obraziłeś
poza tym pomysł z drugim canoe jest jak najbardziej sensowny. może być też jakiś kajaczek. katamaran pływa bardzo stabilnie.

2/3? przyjmuje się, a przynajmniej w Polsce przyjmujemy w wąskim gronie "pływających inaczej", że pływak, czyli jak to nazywamy "ama" powinien mieć 2/3 długości łodzi. założenie to nie jest jednak sztywne, bierze się stąd, że wzorujemy się głównie na proa z Wysp Marshalla.
pływak o długości 2,5 metra też będzie ok.

propozycja sposobu budowania pływaka:
1. określić bazowy trapez. wiem, że brzmi to bez sensu, więc tłumaczę - doświadczenia wykazują, że najlepiej, gdy przekrój pływaka będzie trapezem, czyli jeden trójkąt w dół, który jest jakby kadłubem, a drugi do góry, który jest, hmm - górą... chodzi o to, żeby nie robić płaskiego pływaka od góry, aby woda z niego łatwo spływała, a dodatkową wyporność miał. ten bazowy trapez będzie po środku.
2. wziąć listwy, które będą wzdłużnikami, myślę, że cztery listwy będą OK. Nie za duży przekrój, max 2cmx2cm, a może nawet 1cmx1cm - to się ma potem wygiąć. listwy najlepiej bezsęczne, sosna jest OK
3. listwy przykleić do trapezu, na zewnątrz. uprzednio w trapezie wydłubać wgłębienia na listwy.
4. trapez przymocować do czegoś solidnego.
5. zebrać listwy na końcach razem i skleić. można albo je zukosować (ale lepiej, żeby dzioby nie były zbyt ostre) albo przykleić do jakiejś deseczki. najlepiej zukosowane.
6. teraz wkleić ze dwie "wręgi" czyli wzmocnić wzdłużniki przyklejając deseczki, listewki, od środka.
7. wkleić deski, do których będą mocowane dźwigary (zwane "iako")
8. na wzdłużniki nakleić sklejkę. można albo używać ścisków, albo siłowo przykręcać małymi wkrętami (wkręty z łebkami jak śrubka, nie stożkowe!) wtedy lepszy trochę większy przekrój wzdłużników. jak klej złapie, to wykręcić wkręty i zaszpachlować.
sklejkę wodoodporną zaimpregnować od środka. może być żywica epoksydowa.
9 w zależności od fantazji można jeszcze pokrywać włóknem szklanym, lub nie. ja bym nie pokrywał.

uff. z rurą pcv jest jednak szybciej.



Za ten post autor qxqx otrzymał podziękowania - 2: Alterus, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2014, o 12:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
qxqx napisał(a):
mam nadzieję Alterusie, że się nie obraziłeś

Nie, uśmiałem się, tym bardziej, że poniewczasie zaskoczyłem, że wszystko wywołał użyty przeze mnie dość durnowato cytat, który mógł zmylić Cię co do moich intencji... :-D A chodziło mi, jak wyjaśniłem w następnym poście, tylko o zmianę koncepcji.
Cytuj:
2/3? przyjmuje się, a przynajmniej w Polsce przyjmujemy w wąskim gronie "pływających inaczej", że pływak, czyli jak to nazywamy "ama" powinien mieć 2/3 długości łodzi. założenie to nie jest jednak sztywne, bierze się stąd, że wzorujemy się głównie na proa z Wysp Marshalla.

Właśnie, intrygowało mnie, czy to 2/3 wynika z obliczeń albo jakichś założeń, czy jest prostym naśladownictwem. Wypada, że to ostatnie. I tu pojawia się pytanie, na ile ta proporcja w długości między kadłubem głównym a pływakiem jest zasadna w warunkach morskich, a na ile w śródlądowych? I następne - od czego tak naprawdę powinna zależeć, skoro o pół metra krótszy pływak też "jest ok." ? A o metr? ;-)
Cytuj:
doświadczenia wykazują, że najlepiej, gdy przekrój pływaka będzie trapezem, czyli jeden trójkąt w dół, który jest jakby kadłubem, a drugi do góry, który jest, hmm - górą...
Tu chodzi o trapez, czy romb?
Cytuj:
uff. z rurą pcv jest jednak szybciej.
Szybciej na pewno, ale urodą taki pływak nie ma szans olśnić... Najprostszy to rura plus dwa kolanka zamknięte deklami, jednak taki kształt dziobu ma wady - już lekko zanurzony mocno chlapie, co jest uciążliwe i świadczy o niepotrzebnym oporze.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2014, o 15:16 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Jeśli mogę coś dodać, zacznę od końca:
-odnośnie pływaka z rury PCV/PVC - wydaje się łatwe, szybkie i tanie, ale chyba te o większym przekroju ( żeby uzyskać lepszą wyporność ), takie tanie już nie są. I chyba łatwiej pęknie niż sklejka.
-odnośnie tego "dublokanu" :) z OLX- sam się nad nim zastanawiałem, cieawe w pierwszej chwili, ale doszedłem do wniosku , że ma za mały rozstaw, a zespolony na stałe - utrudnia załadunek/rozładunek np. dachu samochodu. Poza tym dyskwalifikuje pływadło w przypadku gdyby chciało się użyć tylko jednego kadłuba. Taki kat lepiej, moim zdaniem składać na miejscu, a nie wozić jako monolit.
-ten przekrój pływaka - kwadrat? Dlaczego kwadrat? Hm... optymalny kształt ze sklejki to chyba V, tak mi się zdaje.

pozdrawiam
Lech


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2014, o 16:33 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
romb, romb miałem na myśli. od dołu kształt "v" od góry też, ale mniejsze "v"
chodzi między innymi o to, że jak pójdzie pod wodę łatwiej mu się będzie wynurzać

2/3 jest proporcją na morze.
bardziej istotny niż ta proporcja jest jednak sposób mocowania pływaka. należy dążyć do tego, by nie było to wszystko zbyt sztywne i mogło pracować na fali. kadłub niezależnie od pływaka.
są różne rozwiązania.
sztywne też będzie pływać, ale gorzej.
z tym że to nie jest takie istotne przy przerabianiu kanadyjki na proa, która ma halsować.

niekoniecznie trzeba stosować jedną wielgachną rurę. można wziąć trzy mniejsze. nie jest to zbyt eleganckie rozwiązanie.

w zasadzie do kanadyjki wystarczy taka standardowa kanalizacyjna, Gary Dierking takie stosował z sukcesem. choć to nie jest optymalne rozwiązanie.

różne rozwiązania halsujących proa:
http://www.tacking-outrigger.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2014, o 18:27 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Wiem, że romb. Robitak wspominał o kwadracie. (YYY???)

pozdrawiam
Lech


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2014, o 23:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Pasat napisał(a):
-odnośnie pływaka z rury PCV/PVC - wydaje się łatwe, szybkie i tanie, ale chyba te o większym przekroju ( żeby uzyskać lepszą wyporność ), takie tanie już nie są. I chyba łatwiej pęknie niż sklejka.

Jest łatwe, szybkie i tanie - wystarczy rura 150mm, ale nawet 200mm wyjdzie taniej i na pewno szybciej niż dłubanie ze sklejki. Kształt walca dobrze sprawdza się w pływaku. Wytrzymałość PCW jest zadowałająca, łącznie z odpornościa na uderzenia. Same rury i kształtki produkowane są w trzech grubościach, można więc nabyć zgoła pancerne...
Cytuj:
-odnośnie tego "dublokanu" :) z OLX (...) za mały rozstaw, a zespolony na stałe - utrudnia załadunek/rozładunek
Zgadzam się, że połączenie na stałe to nie najlepszy pomysł, ale cóż za problem wziąć piłkę i "rozłączyć" kadłuby? :-D Nie wygladają też źle. Co do rozstawu, to uważam, że na warunki śródlądowe jest... akurat. Przynajmniej "na oko" tak wygląda.
Duża odległość między kadłubami czy kadłubem a pływakiem sprawdza się na morzu, natomiast tam, gdzie nie mamy do czynienia z dużą, długą falą, zalet specjalnych nie widzę, wady tak.
Cytuj:
-ten przekrój pływaka - kwadrat? Dlaczego kwadrat? Hm... optymalny kształt ze sklejki to chyba V, tak mi się zdaje.
Dobrze myślisz, ale stawiając ten kwadrat "na kant", będziemy mieli w wodzie upragnione "v"... :-D
Sam jednak nie jestem przekonany do takiego kształtu, przede wszystkim ze względu na opór boczny pływaka, który jest dla mnie minusem.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sty 2015, o 13:50 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Tak sobie myślę i coraz bardziej przekonuję się , że takie kanu to świetna podstawa do rozbudowy.
A - samotnie(lub z załogą) do wiosłowania
B - mini żagielek/latawiec czy nawet szmatę na tym postawisz i popłyniesz
C - Robitak - jeśli masz chwilkę czasu, miejsce i trochę kaski na zainwestowanie - spokojnie pierwszą wersję z pływakiem - dla fanu - mógłbyś zrobić. ( tylko nie z kwadratowym:)
D - drugie kanu - takie samo i masz katamaran- stabilne i z przestrzenią wygodną dla rodziny do pływania i biwakowania.
Tym bardziej , że kat już Ci chodził po głowie:
viewtopic.php?f=22&t=20404
i co z tym pomysłem?

W kwestii tego podwójnego kanu zmontowanego na stałe - samo w sobie fajne, ale mając już jedno kanu- ja bym szukał takiego samego. Tamto przerabiać i wykańczać? Hm..?
( a jeszcze trzeba kupić i przywieźć ( koszty ))

pozdrawiam
Lech


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2015, o 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 08:00
Posty: 210
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Pasat napisał(a):
Ahoj!

Tak sobie myślę i coraz bardziej przekonuję się , że takie kanu to świetna podstawa do rozbudowy.
A - samotnie(lub z załogą) do wiosłowania
B - mini żagielek/latawiec czy nawet szmatę na tym postawisz i popłyniesz
C - Robitak - jeśli masz chwilkę czasu, miejsce i trochę kaski na zainwestowanie - spokojnie pierwszą wersję z pływakiem - dla fanu - mógłbyś zrobić. ( tylko nie z kwadratowym:)
D - drugie kanu - takie samo i masz katamaran- stabilne i z przestrzenią wygodną dla rodziny do pływania i biwakowania.
Tym bardziej , że kat już Ci chodził po głowie:
viewtopic.php?f=22&t=20404
i co z tym pomysłem?

W kwestii tego podwójnego kanu zmontowanego na stałe - samo w sobie fajne, ale mając już jedno kanu- ja bym szukał takiego samego. Tamto przerabiać i wykańczać? Hm..?
( a jeszcze trzeba kupić i przywieźć ( koszty ))

pozdrawiam
Lech



Katamaran "od zera" ze sklejki został zarzucony ze względu na koszty i potrzebę posiadania przyczepki do jego transportu.

W obecnym pomyśle dach Sharana powinien wystarczyć.

Kupiłem juz klej i kilka listewek. Przy odrobinie szczęścia w czwartek/piątek pierwsze cięcia.

Pozdr


Załączniki:
Komentarz: To co najlepsze do klejenia drewna
epoksyd.jpg
epoksyd.jpg [ 216.85 KiB | Przeglądane 6099 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2015, o 09:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 08:00
Posty: 210
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Może zamiast bocznego pływaka z 1 arkusza sklejki zrobić zrobić i doczepić one sheet Punta?

Obrazek

Obrazek



Obrazki z:

http://flo-mo.weebly.com/one-sheet-boats.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2015, o 15:13 

Dołączył(a): 1 gru 2011, o 11:00
Posty: 385
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Podziękował : 86
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: bez ogranczeń do 7,5m :), st.moto.
Jak ma być łódka z jednego arkusza, to może coś takiego:
;)
http://lumberjocks.com/projects/58884
Obrazek

Chyba będzie stawiała trochę mniejszy opór niż punt?

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2015, o 17:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
artur_k napisał(a):
Chyba będzie stawiała trochę mniejszy opór niż punt?
A dla czegóż to punt ma stawiać większy opór, jeśli ma dziób nad wodą? :mrgreen:
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2015, o 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 08:00
Posty: 210
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Nowy pomysł na pływak boczny - Prism ze strony http://koti.kapsi.fi/hvartial/oss/oss.htm


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Który wybrać:

- one sheet punta Punta,
- malutkie canoe z posta powyżej,
- Prism?

Pozdr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL