Jestem opiekunem sekcyjnej omegi i jest w niej jak w każdym jachcie zresztą kilka rzeczy do zrobienia:

1) Prostokątna dziura w rufie - dno jest podwójne i woda musi tędy odpływać. Niestety dziura była zrobiona "na partyzanta" i chciałbym coś z nią zrobić. Myślałem o zalminowaniu najpierw, a później zrobieniu otwornicą dziury i wklejeniu korka na sikaflex. Myślicie, żeby zaokrąglić dziurę przed laminowaniem, żeby uniknąć niekorzystnych naprężeń? Jakieś inne porady?

2) Jak najlepiej zabrać się za pajączki?

Zdjęcia załączam poniżej:
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing

Będę wdzięczny za Wasze porady

cześć

jeżeli nie wchodzą względy estetyczne w rachubę po prostu oszlifuj podłuż w miejscu dziury płytkę o troszkę większych wymiarach niż twoja dziura, wykonaj ją z żywicy i maty, kawałka sklejki wodoodpornej i laminuj na okrętkę.

jeżeli chcesz zrobić ładnie to :

aby laminat dobrze się trzymał musisz sfrezować rant

frez powinien być jeżeli to możliwe wykonany następująco : grubość laminatu X 10 (5 mm = frez 5 cm)

a potem opis zaklejenia dziury gdy nie masz dostępu do wewnętrznej strony znajdziesz tutaj:
http://www.jachtowe.com.pl/zaslepienie- ... prawy.html

twoje pajączki wynikają z pracy kabestanu, knagi. według mnie należało by użyć zdecydowanie większych podkładek pod śruby (jeżeli to możliwe). W innym przypadku za jakiś czas pojawia Ci się ponownie w tym samym miejscu jeżeli nie wzmocnisz mocowania obciążonych elementów do laminatu.
o naprawie pajączków:
http://www.jachtowe.com.pl/pajaczki-i-sloneczka.html

Ten otworek jest w dziwnym miejscu usytuowany - na górce?
Ja bym optował za burtowymi opływkami wyciągającymi wodę w przechyle.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Dziękuję Wam bardzo za porady. Omega ma podwójne dno - jest przerwa między dnem a wręgami, założenie stoczni było takie, że to ma być zrobione szczelnie i woda nie ma się tam zbierać, niestety zbierała się i żeby ją wylać ktoś wyciął na chama otwory szlifierką kątową. W jednym już zrobiłem luk inspekcyjny, a drugi to ten, o którym napisałem tutaj. W związku z tym opływki zupełnie by tutaj nie pomogły.

Co do dziury - zrobiłem podobnie jak w powyższym poradniku. Najpierw wkleiłem sklejkę wodoodporną poxipolem od spodu, na to nalaminowałem 5 warstw maty i teraz polakieruję to lakierem w sprayu i oby naprawa wytrzymała tyle co łódka

Nigdy nie jest szczelnie.
Zukosuj jak na focie. Dobrze opisane jest to w Tobise, włącznie z rysunkami.
Pajączki wydają się być spowodowane miękkim laminatem przy okuciach. Problemem jest wzmocnienie podstawy okucia a nie pajączki.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi