Mój wspornik od forluku ma uwiąd starczy. Ktoś może podpowie jak takie coś się regeneruje?

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Może napiszesz, co się z tą podpórką pokrywy luku dzieje ?

Na zdjęciu widać, że pręt (u góry) jest wysunięty z rurkowej prowadnicy (na dole), a nakrętka, która ma właśnie przed wysunięciem chronić - jest odkręcona, czy też może - gwint jest ścięty, a nakrętka spada i nie pełni swojej funkcji ?
Czy wysunięcie pręta z tulejki (a co za tym idzie - pochylenie pokrywy luku) ustala się dokręcając tę nakrętkę ?

Nie jest też jasne, co z tym prętem, a ścisłej - z jego dolną częścią, poniżej nakrętki.
Wygląda to (patrząc na na zbliżenie), jakby była tam jakaś tulejka, co jest prawdopodobne, ale mało; albo że jest to kawałek innego materiału - co raczej wydaje się niemożliwe.

Zanim zdecydowałbym się wymienić podpórkę na nową - chciałbym wiedzieć, konkretnie na czym polega kłopot.

_____________________________

Pozdrawiam
tomasz

Przepraszam, już wyjaśniam. Na zdjęciu widoczny jest wspornik, który rozkręciłem celem pokazania jego wewnętrznej budowy.
Wspornik działa normalnie (w sensie - nie rozpada się). Chciałbym , żeby trzymał mocniej klapę, która w tej chwili opada.

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Kupuje się nowe, bo to tanie a jednorazowe - w częściach samochodowych, meblowych, lub inszych art. metalowych. Tego konkretnie zabytku nie widziałem, trzeba dobrać podobne.
To się zwie sprężyna gazowa (podnośnik gazowy, gas spring, gas-strut, etc). Kilkadziesiąt złotych.
Albo i mniej, jeśli nie jest "marine"
http://www.akcesoria.meble.pl/p30574,po ... -1szt.html

One z założenia podnoszą klapę, acz te które masz (znaczy mam podobne) są meblowe i raczej zostają w pozycji na jaką ustawisz, a "chodzą ciężko"; samochodowe zaś zwykle podnoszą klapę do końca.
Istotna jest siła tego. Warto wziąć dla porównania ten dobry. Znaczy jeśli założyli drugi bo powinny być dwa, ale producenci jachtów mają swoje metody, "marine special"...

Instrukcja dla papieskich: http://www.boatingmag.com/installing-ga ... h-supports

Mozna tez zmienić na podpory zaciskane, to już co kto woli. Zaletą teleskopów jest łatwość przymknięcia klapy z pokładu, nadepnąć i już.

W Pumci poradziłem sobie z tym problemem następująco.

Zakupiłem w Castoramie amortyzator gazowy i zamontowałem zamiast oryginalnego, dogorywającego wspornika.

Działało idealnie. Klapa nie opadała, tyle, że do jej zamknięcia trzeba było przyłożyć trochę siły

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Bo siłę trzeba dobierać
Konkretnie tyle, by klapa opadała gdy niewiele podniesiona, a otwarta coś koło połowy podnosiła się dalej sama. Jak dać za mocne to nijak zamknąć luk od zewnątrz bo sam wstaje. Równie upierdliwe jak gdy się sam zamyka

No właśnie mnie się udało tak utrafić, że się sam nie zamykał ale i sam nie wstawał

Na początku, gdy teleskop był maksymalnie rozciągnięty trzeba było trochę siły później już praktycznie bez wysiłku się zamykał.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Coś na jacht za mniej niż 10pln?! Przecieram oczy ze zdumienia i niezmiernie się cieszę Dzięki.

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Nie bierz sobie tej ceny zbytnio do serca, nie ciesz się na zapas a raczej pomyśl, jak te podpórki po 10 złotych będą wyglądały za rok

Za moje, z regulowaną blokadą, oczywiście bez żadnych tam sprężyn gazowych, zapłaciłem po 22 euro za sztukę.

Pomijam, że to Watski, ale - naprawdę są bardzo ładne.

___________________________

Pozdrawiam
tomasz

Też się nad tym zastanawiam czy nie lepsze i bardziej wielorazowe.
http://aura.szczecin.pl/wsporniki-lukow/4050-wspornik-teleskopowy-luku.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

W przypadku sprężyn (gazowych czy jakichkolwiek innych) poza samą ich siłą istotne jest ich zamocowanie. Chodzi też o geometrię montażu. Oczywiście im bliżej osi obrotu będzie zamocowana tym większa siła jest potrzebna, ale nie tylko.

Poniższa sprężyna zawsze będzie próbowała otworzyć klapę, i tylko ograniczenie siły jej na to nie pozwoli:


Natomiast taka po przekroczeniu pewnej pozycji (oś zaznaczona na czarno) zacznie domykać :

(Przepraszam, ale słabo rysuje)

Należy zwrócić też uwagę na funkcję tłumienia w niektórych sprężynach. Są takie pozbawione tej funkcji oraz z tłumieniem jedno i dwu kierunkowym.

Przykładowo taki "Podnośnik pneumatyczny" z Castoramy ściska się bez tłumienia, a wydłuża z (Sprawdzałem 2 dni temu) . Zatem jeżeli potrzeba będzie szybko otworzyć klapę - taki się nie nada, będzie spowalniał ruch.

Tutaj można się pobawić mniej więcej tym o czym piszesz i rysujesz https://www.sprezynygazowesklep.pl/sprezyny-gazowe-kalkulator/

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/