Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 21:28




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2232 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 75  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 gru 2015, o 15:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Właśnie mamy wysoka wodę... Przebalastowanie w różnych wariantach rozważaliśmy, rozważamy, wspomaganie a'la Costa, również... Oprócz machania łopatą i wywijania łomem również knujemy, dumamy, pytamy o rady czy obliczenia.

Leszku! Dlaczego konstrukcja ciągnieta w lewo, miałaby przesuwać sie w lewo do przodu. Wyobrażasz sobie jakiej siły trzeba by użyć, żeby 5 metrowa płozę poddanej naciskowi 15 ton przesunać jak lemiesz pługa po piaszczysto kamienistym dnie?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 15:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lis 2015, o 20:00
Posty: 497
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 141
Otrzymał podziękowań: 105
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Sajmon napisał(a):
Właśnie mamy wysoka wodę...


Sajmon, czy wy tę amfibię która pojawia się na zdjęciach macie, że tak to ujmę po swojej stronie? Czy możecie skorzystać z pomocy tego sprzętu?

_________________
Zapal fajkę z wrzośca – na świecie jest tylko wiatr i dym.



Za ten post autor redgrist otrzymał podziękowanie od: krzychuAPIA
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 15:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Ja przedstawię rysunek i wyślę na PW.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 15:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Leszek napisał(a):
Ja przedstawię rysunek i wyślę na PW.

O.K.
W oczekiwaniu na niska wodę, sprzątam nasz domek (żeby nie zapeszyć), żeby zostawić po sobie przynajmniej taki porządek, jaki zastaliśmy, jestem wiec w zasiegu. Chociaź, o tempora o mores, przy Polonusie jest już zasięg wi-wi...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!



Za ten post autor Sajmon otrzymał podziękowanie od: Walen
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 16:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
redgrist napisał(a):
Temat kotwicy, jest tematem w tamtym miejscu, jaki widać z opisów trudnym.

Jeśli o kotwicę chodzi, to bardzo trudnym i bardzo... mistycznym. :-) :-)

Gdy równo rok temu (- 12h :-) ) Castillo z Poldkiem na sznurku i nami na burcie dotarł do Zatoki Admiralicji, przyszedł umyślny i poprosił mnie na mostek, do kapitana.
Poszedłem krętymi schodami na górę i dowiedziałem się, że kapitanowi odbiło, bo chce zostawić Polonusa na kotwicy w pobliżu miejsca przyszłego sztrandowania.

Tłumaczyłem mu, że nie mamy żadnej dinghy, jacht cieknie, wszystko na jachcie jest mokre, nie ma ogrzewania, i - w związku z tym - nie zostanie żadna wachta kotwiczna.
Kapitan wysłuchał uważnie, zastanowił się i rzecze: "Master, wachta nie potrzebna jest, ja znam tutejsze święte argentyńskie - a nie żadne chilijskie a tym bardziej brytolskie - dno. Na tym dnie kotwiczyli starożytni Argentyńczycy już przed milionami lat, tu kotwica trzyma dno niczym dłoń Argentyńskiego patrioty gardło Angola.

Dam ci RIBa, żołnierzy, echosondę. Staniecie tutaj na ośmiu metrach - narysował na mapie śliczne kółeczko o promieniu równym długości polonusowego łańcucha ze środkiem na jednej z ósemek, wyciągnął rękę do pożegnania i głosem nieznoszącym sprzeciwu po raz wtóry życzył nam Happy Ano Nuevo. :-)

Pojechaliśmy na wskazaną pozycję, Seba ciepnął kotwicę i wydał cały łańcuch. Dla Polonusa noc Sylwestrowa miała być ostatnią nocą na wodzie. Miał ją spędzić sam na kotwicy i to w dodatku na odludziu i ze świadomością, że rano zostanie wyciągnięty ze swojego środowiska i pozostawiony na lądzie być może na zawsze. :-(

Nam było równie smutno jak Poldkowi. Na zabawę sylwestrową nie było chęci, wypiliśmy w samolocie po kieliszku i parę minut po pierwszej zasnęliśmy umordowani całodzienną pracą.
Około czwartej rozdzwonił się w baraczku telefon. Dzwonili z samolotu, że Castillo po radiu woła Polonusa, bo jest jakiś (?!) problem.

Wskoczyłem w kalosze i przez śnieg potruchtałem do samolotu. Idąc zobaczyłem, że Polonusa nie ma w miejscu, w którym go zostawiliśmy. Przekonany byłem, że zatonął na kotwicowisku Arctowskiego i będzie jeszcze większy dym niż dotychczasowe wszystko razem wzięte. :-(
Klnąc, w nerwacji wlazłem w kaloszach do jadalni, złapałem gruszkę i drę się do Castillo a z drugiej strony: "Nie nerwujcie się, mamy Polonusa przy burcie, jak się wyśpimy to go przyciągniemy jeszcze raz."
Faktycznie, gdy wyjrzałem przez okno, to dostrzegłem wystające zza okrętu maszty Poldka.

Po południu odbyła się na stacji impreza. Przyjechali marynarze z Castillo i przy okazji opowiedzieli jak to było.
Polonus wiedział, że będzie za kilka godzin wyciągnięty na brzeg, na pastwę fok i pingwinów i być może na zawsze zostanie na zadupiu, więc pyk, pyk, pyk i zszedł z kotwicy. Miał przed sobą całą wielką zatokę, miał wyjście na Bransfielda i szeroki Atlantyk przed dziobem, ale wybrał kochanego Castillo. Podszedł do okrętu i leciutko zapukał koszem dziobowym w burtę.
Pukanie usłyszał młody marynarz pełniący wachtę. Zaspany wyjrzał, zobaczył maszt, złapał drucianego drapaka, zakotwiczył za wantę a kabel dowiązał do castllowego relingu.
:-)

A lądowe szczury nie chcą wierzyć, że jachty mają duszę. :-)

ps. Tamtej nocy była flauta lub prawie flauta.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowania - 16: Były user, Dar_bob_63, Janna, marchew, Milena, mkonst, Moniia, Netart, pough, redgrist, rudekolek, Senator, tomasz piasecki, tuptipl, Walen, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 16:51 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Marek. Ładnie napisane, jakby urywek z książki. Klikam i zachęcam do wydania wspomnień, choć wiem, że łatwe nie są...

Najlepszego w Nowym Roku !

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 16:57 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Sajmon napisał(a):
Właśnie mamy wysoka wodę... Przebalastowanie w różnych wariantach rozważaliśmy, rozważamy, wspomaganie a'la Costa, również... Oprócz machania łopatą i wywijania łomem również knujemy, dumamy, pytamy o rady czy obliczenia.
Potrzebna Wam hydrodyna, ale nie wiem, czy macie z czego ją zrobić. Hydrodyna to w wodzie coś jak balon w powietrzu (aerodyna). Szacuję potrzebę wyporu hydrodyny na 1/3 wyporności Polonusa, której nie znam (18 ton?), czyli 6 ton. 6 ton = 6 m^3. Czyli sześć worów (hydrodyn) po 1 m3. Takie wory mocuje się pod wodą (np. do liny opasującej kadłub) i następnie napełnia powietrzem ze sprężarki lub z butli. Można też zatopić dwa pontony, a następnie po przeciągnieciu lin pod kadłubem napełnić pontony powietrzem j.w. Generalnie do roboty podwodnej potrzebny jest płetwonurek, a najlepiej dwóch.



Za ten post autor 666 otrzymał podziękowanie od: cine
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Może coś przeoczyłem ale skad wniosek, że chłopaki i dziewczęta potrzebują w ogóle coś? :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 17:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Sajmon napisał(a):
Chociaź, o tempora o mores, przy Polonusie jest już zasięg wi-wi.


Dziwne :mrgreen: . Daje do myślenia......


/802.11b – 11 Mb/s częstotliwość 2,4 GHz posiada zasięg ok. 30 m w pomieszczeniu i 120 m w otwartej przestrzeni;/


http://www.arctowski.pl/arctowski/bibli ... hoto79.jpg

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Ostatnio edytowano 31 gru 2015, o 17:29 przez markrzy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 17:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 paź 2011, o 14:32
Posty: 458
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 203
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Jeśli o kotwicę chodzi, to bardzo trudnym i bardzo... mistycznym.
ale opowieść! Akurat na specjalną, ostatnią noc w roku. W takich chwilach magia działa. Może nie śpi również i dziś? Trzeba tylko być cicho i czekać ….


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 17:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
O antenach kierunkowych slyszeli ;) Na latarni szukaj ich ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Marcin Yoda Kołacz?
"Na latarnisz szukaj ich".
Marcinie Yigaelu Yodo Mistrzu Zimnej Strony Mocy, anteny te kierunkowe służace do czego azaliż są?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 17:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
A na wysokiej wysokiej wodzie ile Polonusowi brakuje do odpływalnosci od stelaża?

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 17:52 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Sajmon napisał(a):
Chociaź, o tempora o mores, przy Polonusie jest już zasięg wi-wi...
Dzisiaj na Spitsbergenie jest +6°C, tam jest astronomiczna zima (!!). A ile jest u Was?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2015, o 20:06
Posty: 154
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 38
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski
Sajmon napisał(a):
Errata!

Basia mnie zapytała "ile właściwie metrów ujechaliśmy?"...
Polazłszý zmierzyłem i wyszła mickiewiczowska liczba metrów!


Dobrze, że w poezję się bawicie, a nie w informatyczne jednostki miar :D

Niech Wam w Nowym Roku Neptun przyjdzie z pomocą, a po akcji z Polonusem niech będzie litościwy i aby było co wspominać najlepiej na forum w ciepłych kapciach za rok :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 19:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Maar napisał(a):
Miał przed sobą całą wielką zatokę, miał wyjście na Bransfielda i szeroki Atlantyk przed dziobem, ale wybrał kochanego Castillo. Podszedł do okrętu i leciutko zapukał koszem dziobowym w burtę.
I tak pokochał, że biedny czeka na Castillo. Chyba bez Niego nigdzie dalej nie da się ruszyć. Nie ma wyjścia Panowie. Trzeba uszanować uczucia POLONUSA.
Ps. Pytanie ile to będzie kosztować? Ale jeżeli ma to uratować Mu życie. To chyba warto.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Ostatnio edytowano 31 gru 2015, o 19:53 przez Leszek, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2012, o 15:48
Posty: 107
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz szuwarowo-bagienny
Leszek napisał(a):
Trzeba uszanować uczucia POLONUSA.


O kurcze, ale Castillo i Polonus to obaj są "on"...
Czy to całkiem poprawne? :-)

_________________
--
niech Wam pod stopami zakwitają kwiaty lotosu a zus się odp...

Tomasz "DrQ" "MrSzuwarowy"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 19:46 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
Dzisiejsza akcja związana z próba zepchnięcia odwołana z uwagi na siłę wiatru i fale przy Poldku. Nie mielibyśmy żadnej kontroli nad tym co za łożem. Jutro i pojutrze prognozy wyrokują mniejszy wiatr i fale , więc znów przy niskiej wodzie zaatakujemy. Zdjęcie przedstawia turystów, którzy przyszli rano odwiedzić Polonusa :D


Załączniki:
IMG_20151231_153716.jpg
IMG_20151231_153716.jpg [ 284.75 KiB | Przeglądane 5738 razy ]

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Za ten post autor Seba otrzymał podziękowanie od: zbigandrew
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Seba napisał(a):
Zdjęcie przedstawia turystów, którzy przyszli rano odwiedzić Polonusa
I tak sobie mówią: A może byśmy wzięli go na barana :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 20:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
skipbulba napisał(a):
Marcin Yoda Kołacz?
"Na latarnisz szukaj ich".
Marcinie Yigaelu Yodo Mistrzu Zimnej Strony Mocy, anteny te kierunkowe służace do czego azaliż są?


Do wi-fi onego co wzmiankowanym było. Jedna w Poldka celuje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 20:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Dr_Q napisał(a):
Leszek napisał(a):
Trzeba uszanować uczucia POLONUSA.


O kurcze, ale Castillo i Polonus to obaj są "on"...
Czy to całkiem poprawne? :-)


Raczej one...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: zbigandrew
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 20:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9260
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Seba napisał(a):
przy niskiej wodzie zaatakujemy

Nie ma tam jakiego promu na drugi brzeg??? ;)

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
j.666 napisał(a):
Potrzebna Wam hydrodyna, ale nie wiem, czy macie z czego ją zrobić.

Nie mamy z czego

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Dr_Q napisał(a):
Leszek napisał(a):
Trzeba uszanować uczucia POLONUSA.


O kurcze, ale Castillo i Polonus to obaj są "on"...
Czy to całkiem poprawne? :-)

Też się martwię, od czasu gdy Sebuś całuskiem przywitał się z Poldkiem dwa miesiące temu ;)

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!



Za ten post autor Sajmon otrzymał podziękowanie od: Leszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 21:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A jakby (za chwilę) uciąć podpory z jednej strony?
Czy kadłub nie opadnie... już na wodę ...
i będzie łatwiej tradycyjnie po żeglarsku schodzić z mielizny.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 21:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Już raz to przerabiali. Marian. Pisali przecież, że próbowali przebalastować. (przepraszam to rozważali).

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 21:33 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Marian Strzelecki napisał(a):
A jakby uciąć podpory z jednej strony? Czy kadłub nie opadnie... już na wodę... i będzie łatwiej tradycyjnie po żeglarsku schodzić z mielizny
Każdy kontakt płetwy kilowej z dnem (przecież nie mówimy o miękkim piasku czy mule) może naruszyć strukturę kadłuba i wróciliby w ten sposób do punktu wyjścia :oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 22:11 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No to pozostają beczki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 22:36 

Dołączył(a): 29 sty 2014, o 14:09
Posty: 81
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 49
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Rozważcie oprócz użycia kotwicy, popychanie łoża pod dziobem Polonusa przez PTSA. Jeśli otwiera się w nim tylna burta (rampa) możecie jej użyć jako zderzaka (dyszla), siły powinny się rozłożyć równomiernie na dość dużej powierzchni.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 23:38 

Dołączył(a): 22 sty 2009, o 14:41
Posty: 502
Podziękował : 776
Otrzymał podziękowań: 90
j.666 napisał(a):
Potrzebna Wam hydrodyna,

jak tu j.666 zauwazyl,to moze jednak te male pontony http://dompodbiegunem.pl/na-jedynce/novatek-camera-10/ zatopic do poziomu wody i na tej wysokosci uchwycic do jachtu.
Oczywiscie bez pompy/ np;spalinowej/wypompowanie wody to ciezka praca.
Mocowanie "zatopionych "pontonow przy niskiej wodzie/biorac pod uwage mocowanie lin lub pasow pod kadlubem.
Pytanie /te "male "pontony takie male nie sa/czy obecna lokalizacja jachtu pozwoli je dostatecznie zatopic i czy ewentualnie przez fale przybojowa te pontony /czesciowo zatopione /nie zdewastuja jachtu?

_________________
jedrek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 gru 2015, o 23:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
jedrek napisał(a):
jak tu j.666 zauwazyl,to moze jednak te male pontony
A te małe pontony to w Lidlu czy w Biedrze kupić mają?
Hmmm, cóż by zrobił Seba z załogą bez dwóch największych forumowym myślicieli? Oh!

A poza tym - Basia, Seba, Janusz, Marcin i Sajmon. Już dwudziesta na zegarze, Sebuś sięgnij po Campari i polej za pomyślność wyprawy ratowniczej. Mnie się życzenia z Antarktyki spełniły (kawał drogi więc dopiero jesienią) ale... Wam też się spełnią. Spełnienia marzeń.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2232 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 75  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL