Zawsze podziwiałem kolegów umiejących rysować na kompie. Sam próbowałem się nauczyć lecz jestem zbyt "tępy"
Próbka umięjetności naszego kolegi z forum, który dopiero się "uczy"
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Kobietki mu całkiem całkiem wyszły , szczególnie ta blondi.

Rufa jak w liniowcu
marek

-- 5 sie 2011, o 20:46 --

galion też "wypasiony"

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

A przyczepkę ciągnie kultowy VW Golf III

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Szpiczasta z przodu, a okrąglutki zad"

"Kultowa" to była jedynka jeździłem nią osiem lat. Bączek na dachu, a na haku przyczepka z większą żaglówką Który z dzisiejszych samochodów by to wytrzymał?!
marek

-- 5 sie 2011, o 21:06 --


Wcale nie szpiczasta, rzekłbym "obła"
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Różowy!!!

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Bez względu czy spiczasta czy obła, to w tym aspekcie wiatrowym cycki ma w łopocie

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ja tylko z pewną taką nieśmiałością, żeby nie było, że się czepiam dlaczego ta przyczepa jest taka długa? Im większa odległość osi przyczepy od haka tym bardziej jej koła będą "cięły" zakręty

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

No to ja się przyczepię (w sensie czepiania). To co podkreśliłem, nie jest prawdą

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Postaw jeszcze te spinakery.... widok będzie podwójnie ciekawszy

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Co do długości dyszla to znając autora już myśli o większym jachcie lub może nie wciągnął tego do końca
Co do koloru Golfa to chyba odcień fioletu bo z kolorem różowym autor ma mało wspólnego
Załączam coś co udowodni że jest hetero tylko bez "laseczek"
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

ależ oczywiście, że jest:) przy przyczepie bez osi skrętnej to nieuniknione Cypis to prosta geometria, no co Ty?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Ja Im o sztuce przez duże "Sss...", a Oni o dyszlu Nawet małe dziecko ciągnąc wózek i zaczepiając tylną osią o piaskownicę mówi "kulwa" i jednocześnie uczy się że d... zachodzi Jeżeli nie miało wozka to uczy się później tracąc zniżki ubezpieczenia
Dużo się naciągnąłem przyczepek i prawda jest taka że długi dyszel powoduje większe "zachodzenie" lecz jest dużo lepszy do cofania
marek

-- 11 sie 2011, o 14:59 --

może ktoś ma jakieś ciekawe rysunki i też pokaże
wcale nie muszą być rysowane na kompie

-- 11 sie 2011, o 15:05 --

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Maciek, celowo prowokacyjne uproszczenie, z nadzieją, że się wtrącisz

Oczywiście, chodzi o geometrię taką: oś tylna holownika* -- hak* -- oś (osie) przyczepy*, a ściślej o proporcje pomiędzy długością zwisu a dyszla oraz faktem, że przyczepa w początkowej fazie skręca w stronę przeciwną, niż holownik.

Są sytuacje, w których z dłuższym dyszlem jest łatwiej wykonać skręt. Nieprawdaż?

*) nie mylić z, odpowiednio: ciągnikiem, siodłem i naczepą.

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Ale zadanie brzmiało: z długim dyszlem ścina, a nie czy łatwiej:) owszem manewry cofania lepiej robi się z długim dyszlem, cofanie z krótkim dyszlem potrafi doprowadzić do histerii . Natomiast przy jeździe do przodu nie ma bata, im dłuższy dyszel tym bardziej ścina zakret (no chyba, że ma aktywną,skrętną oś, ale to w przyczepach podłodziowych raczej się nie zdarza:) )

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...