Po licznych staraniach udało mi się pozyskać łódkę składaną Delphin 110 typ 2 http://www.faltbootbasteln.de/fbb-delphin_d110.html. Docelowo będzie ona jako łódka pociągowa dla naszej omegi słomkowej (o której w innym temacie). Jak na razie łódka jest bez ożaglowania ale i to się zmieni Mam już na oku fajny komplecik żagli do niej. I tu pytanie. Jak daleko będę mógł wysunąć w tył maszt tak by właściwości pływalne były zachowane?


Przy typie 1 widać ją z żaglem http://www.faltbootbasteln.de/fbb-delphin_d110.html
Na obecną chwilę znalazłem tylko ożaglowanie gaflowe.

Kolejne pytanie posiada ktoś może niepotrzebne już ożaglowanie do kajaka?

Wracając jeszcze do jej drugiej funkcji - łódka pociągowa. Jeżeli wszystko miało by być zachowane w klimacie lat 70-80 to i silnik też. Czytałem opinie o silnikach z lat 70-tych (Salut, Wicher, Wietierok, neptun i inne radzieckie technologie) i większość jest negatywna. Jest może ktoś na forum kto użytkował/użytkuje jakąś z tych technologi?
I czy ktoś używał może silnik do kajaków? I jak ma się z jego awaryjnością oraz jaką ma moc? Bo nie ukrywam że szukam silnika 4-5 km. Uprawnienia to i mam do 60kw ale chce zachować łódkę w całości.


pozdrawiam

Czy "łódka pociągowa", to znaczy po prostu "holownik"?

Bardzo fajna i stylowa jednostka i troszkę przypomina mi produkowane kiedyś u nas "Mewy", ale chyba jest od nich nawet bardziej dopracowana.

W latach 60-70 ubiegłego wieku były u nas dość popularne silniki kajakowe z NRD "Tummler" ze skośnym wałem. Miały one moc chyba 1,5 KM. W tym samym czasie były też popularne silniki kajakowe "Warta" polskiej produkcji (na bazie silnika motocykla WFM, ale z chłodzeniem wodnym) o mocy około 3 KM. Pamiętam, że taka "Warta" zamocowana na jednej Omedze ciągnęła kilka innych łódek (powiedzmy: ze dwie kolejne Omegi) z Warszawy, lub Zegrza na Mazury i z powrotem. Gdzieś w archiwum po moim Ojcu, jest kilka fotek z takich pociągów holowniczych. Zawodność takich motorków była "w normie", ale największą wadą "Warty" był hałas i okropna "trzęsawka", bo silnik był chyba źle wyważony - przynajmniej ten na naszej łódce tak się zachowywał, że podczas płynięcia od wstrząsów rozszczelniały się wiązania łódki i na dnie przy wzdłużnikach pojawiały się kropelki wody, które w rytmie stukotu motorka przesuwały się w kierunku zenzy

W tym samym czasie produkowane były również w Polsce pięciokonne silniki "Niesob", ale nie przypuszczam, abyś znalazł dziś jeszcze działający egzemplarz.

Nieco później, na wzór szwedzkich "Crescent"-ów w Nowej Dębie produkowano silniki DE-6, których chyba również nie znajdziesz dziś "wśród żywych".

"Tummlery" i "Saluty" trafiają się jeszcze na Alle...

Sam mam "Saluta" do oddania w dobre ręce - wymaga remontu spodziny, lub użycia, jako magazyn części zapasowych

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

To piszą ci co się na nich nie poznali
Trzeba było mieć metodę; zaprzyjaźnić się z nim, dbać, robić przegląd przed sezonem i było ok.
Mnie nie zawodziły, jedynie Salut na Pisie (lub w czasie innych długotrwałych plynięć) wymagał co jakiś czas wymiany świecy.
Warta i Tumlmer też się sprawdzały na tych trasach. Jedynie w Tummlerku co jakiś czas wał się ukręcał
Obiektywnie trzeba też przyznać, że hałas produkowały faktycznie w ilościach niecywilizowanych. Do dziś pamiętam uroki ciszy po odstawieniu maszyny i wyjściu na Śniardwy.

Jak się to cudactwo do mocowania przykręciło do pokładu na podkładce z grubej i dosyć twardej gumy to nic nie "trzęsawiło"

_________________
Zbyszek

Jakoś wcześnie przegapiłem, ale teraz zapytam - co dokładnie oznacza:
?
Pytam bo sam mam dzielnego Tummlerka (w tym roku też na nim pływałem po Wiśle) i nic takiego mnie nie spotkało, ale chciał bym wiedzieć co mi może grozić

Przy okazji: 1.5KM miały bardzo stare Tummlery SB2 i SB75 (lata '50).
Tummlery SB75/1 i SB75/2 miały (mają ) już 2.5KM.
Wszystkie te silniki mają zbliżoną pojemność skokową (73-75cm^3), różnią się zastosowaniem w nowszych przekładni redukcyjnej, która pozwoliła zwiększyć obroty maksymalne z 2800 do 4500 przy tych samych obrotach na śrubie.
Warty i WSM również nie mają przekładni i - co za tym idzie - ograniczone obroty maksymalne (3000), ale nadrabiają pojemnością

na początku lat osiemdziesiątych miałem silnik kajakowy marki tummler o pojemności 2,5km,używałem go przy kajaku z żaglem typu p6 konstrukcji pana mieczysława plucińskiego, który zresztą sam zbudowałem. silnik nigdy mnie nie zawiódł. dbałem o niego bardzo,konserwowany był na bierząco, używałem go przez pięc lat. muszę powiedziec że sprawował się bardzo dobrze i nigdy nie miałem z nim kłopotu.

Ja swojego używam z P-7bis, chociaż zdarzyło mu się już pchać tratwę z 12 stalowych beczek
Rocznik 1972, chociaż z założonym obecnie wydechem z egzemplarza późniejszej produkcji - oryginalnie ten rocznik miał wylot wody z głowicy wyprowadzony bokiem (nie mylić z suchym wydechem wersji 1.5KM), założyłem tłumik w wyjściem wody razem ze spalinami (2 połowa lat '70).

Tu trochę o silnikach Niesob http://www.motorowodniakbydgoszcz.witryna.info/
A , czy ktoś posiada , to jeszcze nie znalazłem info.
Zakładam, że nie wszyscy posiadacze antyków umieszczają swoje cuda w necie.

Renowacja DE-6
http://picasaweb.google.com/crsnd17/DE6
Kolo pisał, że gorzej będzie go później złożyć.

***********


A tym bym był zainteresowany silnikiem Robercie, mam jednego Saluta wśród trzech Wieteroków , dwóch Wichrów ... dobre ręce też mam .

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Do tej NRD - owskiej łódki pasuje tylko NRD - owski kultowy, i z epoki silnik Forelle 7,5

http://conrad600.ultra.pl/forelle/

Znajomy chciał takiego sprzedać , widziałem też kilka sztuk na allegro. Znajomy w Kruszwicy w latach 80-tych miał takiego do napędu sklejkowej motorówki i był z niego bardzo zadowolony, bardziej niż własciciele wietieroków - bo palił niezawodnie, ciszej pracował i nie tworzył wiru w zbiorniku .

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zamówił go już Wasil - jakiś czas temu, więc jeśli jest nadal zainteresowany, to niech tu publicznie mnie zmobilizuje. Jeśli kupił już coś innego, lub przeszło mu to zainteresowanie, to Salucik będzie do wzięcia.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Super , dziękuję z góry , czekam na info.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Wojtuś - kup sobie przynajmniej jedną "Forelkę" . To fajny silnik na cześciach od MZ-ki

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Znam Piotrze "Forelkę", i może nawet sobie kupię na stan by mieć , gdzieś mi się "zapodział" "Tummler" ktoś kiedyś pożyczył i nie oddał ... zapomniał oddać.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

witaj wojciechu, w razie gdyby wasil nie wziął, to ja reflektuje. jak nie to może wiesz kto ma. pozdrawiam

Do niedawna jeszcze miałem Tummlera, oddałem go koledze, który kolekcjonuje takie urządzenia. Był niesprawny, a części do tego już nie ma.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Witam

Składana łódka Delfin jest bardzo ciekawa. Szczególnie podoba mi się konstrukcja składanej żaglówki
=> Delphin-Pirat
http://faltbootbasteln.de/fbb-delphin_pirat.html
Tu widać jak pływa z silnikiem
=> Delphin motorówka
http://www.youtube.com/watch?v=S_QMCgrw ... re=related

Mam nieco podobną łódź produkowaną w Niewiadowie Mewa 2.
=> Mewa 2
viewtopic.php?f=5&t=6365
~~~~~~~~~~

Zauważyłem tu kilka opinii na temat silników Warta i Tummler.
Dotarły do mnie właśnie takie dwa silniki i chcę się dowiedzieć jak najwięcej na ich temat
aby zrobić przegląd, wymienić co trzeba i przygotować do sezonu.
Planuję użycie na Odrze (pod prąd) do kajaków składanych - fotki w temacie
=> Kajaki z żaglami
viewtopic.php?f=22&t=5377&start=25
Bardzo proszę o podzielenie się wszelkimi radami.
Byłoby wspaniale jakby ktoś udostępnił instrukcję do silnika Warta i Tummler (po polsku).

Aby nie odpływać tu od tematu składanych łódek Delfin zakładam nowy wątek silników kajakowych. Bardzo proszę o wypowiedzi.

=> Silniki do kajaków Warta Gnom Tummler i inne
viewtopic.php?f=58&t=10624

_________________
Steruj tak aby trafić do Dobrego portu

Tu Delfin z silnikiem Tümmler
http://www.youtube.com/watch?v=pU1MFv0Hkq8

Jeszcze jeden filmik Delfin 110 z silnikiem Tümmler
http://www.youtube.com/watch?v=S_QMCgrwDbg

Na zdjęciu silnik Tummler

_________________
Steruj tak aby trafić do Dobrego portu

_________________
Steruj tak aby trafić do Dobrego portu

Tak mi się podobał Delphin żaglówka i Delphin motorowka że
kupiłem składaną motorówko-żaglówkę Delphin 110 type 1 z 1959r.
Pierwsze wodowanie i rejsy na pięknym jeziorze Lubie (przy okazji zachęcam do odwiedzin czy urlopu cypel Ostry róg). Następne na ulubionym jeziorze Sławskim.
To bardzo ciekawa, ładna jednostka. Na wodzie, na cumach czy podczas wystawy kajaków i łódek składanych w Sławie wzbudzała spore zainteresowanie.
Z silnikiem Forelle 7,5 fajnie się pływa.
Kto zainteresowany może zajrzeć do albumów na facebooku
Jezioro Lubie oraz MTW Delphin 110 (Tadeusz Kluk)

Poszukuję do tego cięgieł z kierownicą...
~~~~~~~~~~~~
=> Filmik
Rejs Delphin 110 type 1 z silnikiem FORELLE 7,5: https://youtu.be/jJylFybecwI
~~~~~~~~~~~~

_________________
Steruj tak aby trafić do Dobrego portu