Nie pytam, gdzie można zdać egzamin i otrzymać świadectwo SRC. Pytam, gdzie takie rozdają.

Znowu jacyś Polacy urządzili sobie pogwarki na kanale 16. I znowu po zwróceniu uwagi pyskowali, że to nie moja sprawa. Inne nacje jakoś ten kanał 16 szanują.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Hmmm.... rozdają prawie wszędzie.
Na stronie internetowej firmy szkoleniowej w której ja robiłem było wyraźnie napisane "uczymy do skutku". Nie będę komentował co to znaczy.
Znajomy po 40 minutach ROZMOWY z jednym kolesiem który się tym zajmuje otrzymał uprawnienia.
Zdanie egzaminu to tylko formalność do której nie trzeba się nijak przygotowywać.
A to o czym mówisz na temat 16 kanału... no cóż, nie wszyscy posiadają coś takiego jak rozsądek.

_________________
"Szkoda wielka, kiedy czyjeś wyższe aspiracje zostają stłumione prozą życia codziennego."

Jak dobrze wiesz, w Grecji nikt nie sprawdza SRC, można czarterować jacht bez tego kwita.
Z 10 lat temu to w Chorwacji była klęska z kanałem 16. Włosi i tylko włosi nie tylko gadali non stop, ale nawet puszczali na 16 operę.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

ech to tylko ja się musiałam uczyć tych pytań na pamięć?! co za sprawiedliwość :P czemu nie wiedziałam że się to rozdaje no....

Wojtku wszędzie, zdanie egzaminu SRC to banalnie prosta formalność

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Nie wszedzie.... We Francji, od dwoch, czy trzech lat, na "reczniaki" nie potrzeba zadnych "świadectw" - gadaniny na 16 pewnie jest tyle samo, ale statystyki wypadkowe poprawily sie wyraznie.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Widać mamy zamiłowanie do gruszek a właściwie do gruch i anten CB. Domniemam, że stąd się to wzięło. Niektórzy to radio traktują jak CB.

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek

Niektórzy to nawet mówią na to CB

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Niektórzy - jak najbardziej zawodowo związani radiem - na zakończenie pogawędki na kanale roboczym portu życzą: SZEROKOŚCI

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Trochę będę bronił naszych rodaków , nie tych o których mówisz, ale ogólnie nas jako Polaków. Bezsensowne używanie kanału 16 zdarza się nie tylko nam Polakom. Za to na pewno słysząc na 16 "nocne Polaków rozmowy" zwraca to od razu naszą uwagę i szlag człowieka trafia, że raz na jakiś czas trafi się jakiś imbecyl, który SRC na targu kupił albo gdzieś tam dostał czy znalazł.
Z ostatnich dni na Mallorce nasi sąsiedzi Niemcy zostali przez marinę do której właśnie wchodzili przywołani do porządku, że kanał 9 nie służy do słuchania muzyki
W Chorwacji lub Grecji podobne kwiatki słyszy się każdego dnia w wykonaniu żeglarzy z innych krajów.
Niestety wydaje mi się że oprócz jakości kursów i egzaminów zależy to przede wszystkim od ludzi a taborety żyją wszędzie.
Tak swoją drogą u nas w klubie organizowaliśmy kilka razy kurs VHF DSC zatrudniając zewnętrzną firmę szkolącą. Chłopaki najpierw przysyłali materiały do zapoznania się potem przejeżdżali na umówiony termin i przez cały bity dzień prowadzili zajęcia praktyczne i teoretyczne. Na koniec był oczywiście egzamin, powiedzmy mało złośliwy ale na pewno nie było tak żeby ktoś zdał na sztukę bo zapłacił i się pokazał na zajęciach. Do czego zmierzam to to, że jak mamy dobry przykład i dobre szkolenie to jest duże prawdopodobieństwo, że ludzie coś z takowego wyniosą. Potem na rejsach klubowych nawet na kilkanaście jachtów nikt po szkoleniu nie dawał ciała na radiu, słyszał innych jak się na 16 wywołują i zmianiają kanał żeby pogadać i naśladował to.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl