Generalnie jak w temacie - szukam szopy/hangaru/kąta hali/jakiegoś innego zadaszonego pomieszczenia do dokończenia jesienią/wiosną remontu rozgrzebanego "Oriona" w jakimś rozsądnym promieniu od Warszawy - może ktoś z Was słyszał coś o takim miejscu? Albo wie, z kim możnaby na ten temat ponegocjować? Byle się nie lało na głowę i najlepiej jakby była opcja prądu 220v..
Oczywiście im bardziej budżetowa opcja tym będę szczęśliwszy - i tak przepuszczę fortunę na żywicę i farbę
Bardzo dziękuję za wszelkie podpowiedzi na Forum lub na PW.
PS. Potrzebne pomieszczenie do pomieszczenia "Oriona" musiałoby mieć powierzchnię minimum 7x3 m

Może stworzylibyśmy listę dostępnych szop w naszym kraju do uprawiania szkutnictwa.
Można by się wspólnie zrzucać na ich utrzymanie, można by w sztafecie budować swoje konstrukcje.
Taka lista stoczni szkutniczych byłaby fajna sprawą.

Pozdrawiam
Marcin

A jak szybko rosłaby wprawa partycypujących we wspólnym budowaniu
Wiem, że nie wygląda to różowo, ale coż, zapytałem...
Pozdrawiam

Z tym to w całym kraju możesz mieć problem.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

jakby było ciut więcej - też nie pogardzę

Mea culpa

Znalazłem takie miejsce. Może tam komfortowo zimować pewno z 10 jachtów. I jest 230V 50Hz
Ale niestety 15 km od Poznania.........

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jeśli 150 km (pd-zach) w linii prostej od Wawy to odległość rozsądna, lub jeśli (nie życzę ) nie znajdziesz nic innego - zapraszam. Jest dach nad łódką, prąd, a i reszta infrastruktury, łącznie z sensownymi narzędziami- owszem.

_________________
Dès que le vent soufflera
Je repartira
Dès que les vents tourneront
Nous nous en allerons

Ja podsunę taki trop, sprawdzaj przetargi w:
Wojskowej Agencji mieszkaniowej
Agencja Mienia Wojskowego
Zalety lokalu z przetargu:
-Cena
-Możliwy tani wykup.
Wady:
-Trzeba się nabiegać za przetargiem, wygląda to tak:
Wpłacasz waldium, idziesz do Pań w Agencji tam dostajesz dokumenty na przetarg. Trzeba je wypełnić i złożyć w sekretariacie oddziału. Potem trzeba iść na przetarg, krzyknąć swoje i po tygodniu odbierasz lokal. Można obejrzeć jeszcze lokal przed przetargiem, co polecam bo się różne dziwne rzeczy trafiają...
-Często musisz się liczyć z brakiem prądu, trzeba się wystrzegać garaży w kompleksach bo tam prąd pociągnąć to jest masakra.
-Lokum trzeba naprawiać na własny koszt...
Jak jesteś zainteresowany taką akcją to mogę Ci pomóc, pisz na PW to Ci na gg wszystko wytłumaczę....

Jeśli interesuje Cie Wilanów to mogę podać namiary na szopę

Uff.. Zakończyłem właśnie szczęśliwie przygodę z poszukiwaniem dachu nad kokpitem dla mojej łódeczki

Szczególnie ogromne podziękowania dla Kurczaka, pod_dnem i zeglarskaprzygoda.pl za propozycje pomocy - może kiedyś ja będę mógł się jakoś Wam przydać...
Marcinosik - dzięki za interesujące podpowiedzi, mogą się jeszcze kiedyś przydać, kto wie..
Wszystkich Was serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia wiosną na wodzie!

Witam,
Jak możesz podziel się gdzie i za ile :]
pozdrawiam
Marcin

_________________
Ekspert to ktoś kto popełnił już wszystkie błędy