Bo to jest chyba tak najpierw to się jest Żeglażem , dopiero po jakimś czasie jak się już kilka razy umoczyło tyłek jest się Żeglarzem. To podobnie jak Weterynarz i ten no weteryniarz.

W moim srodowisku prawdziwych facetów (rockersów... zawsze mnie to śmieszyło) dosiadających ciężkich motocykli też był podzial Na tych co jeżdża i nic nie mówią i na piechotę motocyklową czyli tych co nigdy nie mieli nie maja i chyba nie będą mieć motocykla choć z wyglądu motocykliści jak się patrzy.

Wśród żeglarzy też istnieje piechota jachtowa?

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

W moim srodowisku prawdziwych facetów.......................................................................................


Teraz też mnie śmieszy masakrycznie

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

No jasne! Działa w Pezetżecie!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Jeden z moich kolegów był wszędzie motocyklistą ,miał wszystko motocyklowe :

Ubranie było zawsze z emblematami HD (Harley Dawidson)
talerze kubki szczoteczka do zębów .....wszystkie rzeczy nawet wieszak na papier toaletowy

W łózku też miał pidżamę we wzoru z tłokami świecami itp

długopisy ,dezodoranty, okulary czapki , kocyki
Swojemu synkowi 2 letniemu kupował wszystko motocyklowe
Żonę ubierał na motocyklowo

Tylko nie mial jednego .............MOTOCYKLA
Mial VW golfa II 1600 na gazie.

o co w tym wszystkim biega ???????????????????????????

Zawsze wolalem jechać coś zwiedzić ,zobaczyć, wyrwać się z codzienności w sumie to czym było na drugim planie , mam nadzieję że i tym razem zamiary zamienię na czyny.

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Dziwisz się? Ja mam kolegę, który ma wszystko pocztowe: znaczki, koperty, koperty pierwszego dnia obiegu, naklejki R, naklejki Par Avion, naklejki Priorytet i inne takie.
A urzędu pocztowego nigdy nie miał i nadal nie ma

Inny znowuż kumpel ma wszystko jachtowe: patent, SRC, STCW, świadectwo radarowe, patent instruktora, krawat w żaglówki, granatową marynarkę ze złotymi guzikami, koło sterowe na ścianie, butelkę z fregatą w środku.
A jachtu nie ma

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Bo gupich nie siejo...
Ja mam jacht (jeszcze), ale z wymienionych przez Cię detali to mam:
1. patent - Pan Ojciec za młodu kazali zrobić, grozili klęczeniem na grochu itp. reszte Lipce dali za staże :P
2. SRC - ze wstrętem, ale zrobiłem, bo mie Kocur obdarował na urodziny UKF z DSC, wyjścia nie było, trzeba było zrobić.
Do niczego to SRC potrzebne nie jest podobnie jak i patent. Za to mam radar, a nie mam świadectwa radarowego, mam tratwe a nie mam STCW, rumpel w kokpicie zamiast koła na ścianie, butelkę tylko z czystą, albo łyskaczem(jak smakuje fregata to nie wiem, nie piłem),krawatów i marynarek nie używam wcale... jak ja śmiem nazywać się żeglarzem??!! zgodnie z nomenklaturą Micubiszi'ego to jam jest żeglarz albo nawet rzeglaż

Hehehe ludzie są fajni

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Ależ Drogi Skipciu, nigdy bym się nie ośmielił tak brzydko Cię nazwać!!!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

albo łyskaczem...........................


I tu popieram w 200% .W sobotę piłem Black Crow nie to żebym się chwalił

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

To się nazywa chyba miłość platoniczna, albo (w najlepszym razie) matrymonium non consummatum , bo eiaculatio precox

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

A PACnę! eiaculatio praecox
a drugi raz PAC!
matrimonium non consummatum

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Przyjemnie oberwać

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Poza tym eiaculatio praecox, to zwykle powód do divortium, raczej ciężko na tej podstawie ustalić matrimonium non consummatum. Co innego impotentia


Miło mi, że mogłam Ci sprawić odrobinkę radości

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Argumentum per eloquentiam

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Czy studiowaliście medycynę ? Bo to chyba łacina , dziecina, pierzyna była.
Tylko jakas taka dość zrozumiała

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Bo łacina jest bardzo fajowska. To tak per moje eloquentiam. Ta fajowska oczywiście to ma być to eloquentiam.
Nie, nie studiowaliśmy medycyny. Przynajmniej my, Narcyzy. Jak Kurczaki - nie wiem. Może studiowali

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

A w ogóle to łacina to to podstawa do nauki bardzo wielu języków. I łatwa jest. Serio, serio

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Łaciny się uczą również prawnicy. Ale oni rzadko żeglują, bo wszyscy ich chcą potopić

Hihi... łaciny uczyłam się w liceum, jako wstępu do studiów na AM. Nawet do AM w końcu trafiłam, tyle że nie na ten wydział

Ale potwierdzam słowa Narjess, łacina fajna i łatwa jest.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

ps. i dopiero Ci, którzy uczyli się medycznego angielskiego, zaczynają doceniać jak wielu języków stała się podstawą... Bo łacina z angielskim ma znacznie więcej wspólnego, niż tylko to, że angielski ją zastąpił w świecie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Na energetyce takich języków nie używano, stąd mam owe braki edukacyjne.
Ale raczej chyba wręcz jednak uczyć się na starość nie będę.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Bardzo lubię słuchać jak ktoś po skandynawsku trajkocze , a jak już spiewa to miodzio np taka pani Tarja Turunen . Co prawda oczy ma po Karelu Gotcie ale nie o wygląd tu przecież chodzi

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Owszem, ja jednak wolałem starocerkiewnosłowiański

_________________
Zbyszek

Z tego powyższego zbioru prawdziwego żeglarza mam tylko koło sterowe na ścianie i nie wiem czy w związku z tym mogę nazywać się żeglarzem, czy rzeglażem a może/morze tylko rzeglarzem...
Będę mial do sezonu dylemat;-)))
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A dla rzeglarek takie coś http://www.hostingphpbb.com/forum/viewt ... 16a941ed28

_________________
Zbyszek

Łoooooo! Mój rozmiar kajaka! Myślisz że z grzybem w gratisie? Bobym se zaszalała!

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

A do tego takie rzagluwkowe stroje..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

W zasadzie niebrzydkie, tylko trochę za dużo tego materiału.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

UUUU ...Narjess, gdzie te foty sobie strzeliłaś ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

No nie obrażaj mnie.. Silikonem to ja sobie tylko sanitariaty uszczelniam. I skarpetki antypoślizguję.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Myślisz, że to silikon ? ...oczy mi wysiadają

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

W mleczarni na pewno. Co do ust nie jestem pewna, być może tylko robi takiego karpia do zdjęcia. Podobno samce to lubiejo.
Tu masz szkolenie jak odróżnić:
http://www.youtube.com/watch?v=4hyiq9suWWQ&feature=player_embedded#!

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Tak, karpia owszem...a silikon, to u mnie na jachty stosuję.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jezu a zaczeło się od przepisów HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHA

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Na statku wycieczkowym występuje iluzjonista z towarzyszeniem papugi. Ta znudzona kolejnym w sezonie rejsem uprzedza sztuczki magika podpowiadając publiczności:
- Karty ma w rękawie...
- Królik jest w kapeluszu...
W pewnym momencie w czasie wykonywania nowej sztuczki , zbiegiem okoliczności statek uderza w górę lodową i tonie.Uratowli sie tylko papuga i magik. Kilka godzin płyną w milczeniu szalupą. W końcu papuga nie wytrzymuje:
- No dobra,wygrałeś, poddaję się. Gdzie jest statek???

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Matko Bosko, Kuba!,
przecież tego barbarzyńskiego trajlowania nie da się słuchać. skandynawskie języki, to jakby ktoś połączył niemiecki z suahili i przetrącił metalowym kijem bejsbolowym normalny, biały człowiek nawet nie ma jezyka ukształtowanego do wydawania takich dźwieków jakich wymagaja języki skandynawskie

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Znaczy, wynika Maćku z tego, że moją siostrę i jej męża ktoś podmienił... Od lat mieszka bowiem w Danii i nawet szefuje intensywnej terapii, więc jakoś muszą ją rozumieć... A mąż w tym samym szpitalu pracuje..

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."