Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 8 lip 2025, o 09:18




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 503 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 17  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 sty 2012, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
przemek napisał(a):
Próbowałeś kiedyś wykreślić ładne płynne linie teoretyczne na kartce?? Ja próbowałem, nawet kilka razy mi się udało.

Robię to - mam fajny krzywik dla projektantów jachtów (nie powiem komu zachachmęciłem ;) ) i nieźle wychodzi - a dla mnie rysowanie ręczne, to spora przyjemność. :D Komputerowe? Taka sobie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 18:36 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Chciałbym powiedzieć o sobie że jestem szkutnikiem, ale nawet takiego zawodu nie ma :lol:
Kiedyś powiedziałem sobie że jak zbuduję drewniany jacht "to będę"!, ale ten jeden co mi się trafił był motorowy :-( i zgodnie z przysłowiem "jak się nie odwrócisz, dupa zawsze z tyłu" :lol: :lol:
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 18:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
marek48100 napisał(a):
ten jeden co mi się trafił był motorowy

Niewykluczone, że właśnie w tej dziedzinie będzie jeszcze coś do zrobienia. Wolimy żagle, a motorówki musimy nauczyć się tolerować :D i może również z nich żyć??? :roll:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 18:50 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
robhosailor napisał(a):
Robię to - mam fajny krzywik dla projektantów jachtów

Ciekawe, za którym razem udaje Ci się uzyskać wszystkie linie płynne, we wszystkich trzech płaszczyznach i dodatkowo skośnych i w jakiej skali. No i ile czasu zajmuje Ci choćby, wykreślenie krzywej wyporu. Mowa oczywiście o okrągłodennych kadłubach, chociaż przy prosto kreślnych można się też często ostro naciąć.
robhosailor napisał(a):
a dla mnie rysowanie ręczne, to spora przyjemność.

A przywołany przez Ciebie Milewski napisał: "Jest to praca żmudna i mało interesująca, niemniej konieczna" :D
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 19:00 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
robhosailor napisał(a):
Wolimy żagle, a motorówki musimy nauczyć się tolerować :D i może również z nich żyć??? :roll:

Motorówek nie toleruję, a na pewno nie chciałbym z nich żyć!!!
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 19:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
przemek napisał(a):
"Jest to praca żmudna i mało interesująca, niemniej konieczna" :D

Pewnie, że żmudna, ale ja ją lubię, czy to jakaś hańba? ;)
Oczywiście, że komputery przyspieszają, zmniejszają ryzyko błędów itd. ale nie są wcale niezbędne:
http://www.tadroberts.ca/
Ten projektant korzysta z komputerów, ale mam jego projekt kecza 23 stopy długości - rysowany ręcznie od A do Z.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 19:11 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
robhosailor napisał(a):
żmudna, ale ja ją lubię, czy to jakaś hańba? ;)

Też jestem uparty :lol: ale wszyscy wiedzą że kompy ułatwiają życie. Dlaczego Robercie upierasz się że tak nie jest! Nie będę dalej tlumaczył że ziemia jest okrągła! ;)
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 19:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
marek48100 napisał(a):
wszyscy wiedzą że kompy ułatwiają życie. Dlaczego Robercie upierasz się że tak nie jest!

robhosailor napisał(a):
Oczywiście, że komputery przyspieszają, zmniejszają ryzyko błędów itd.

A do tego, czasami mam dziką :D satysfakcję z tego, że umiem robić coś, czego inni nie potrafią. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 19:30 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
[quote="robhosailor" czasami mam dziką :D satysfakcję z tego, że umiem robić coś, czego inni nie potrafią. :D[/quote]
"Inni" potrafią więcej niż myślisz!!
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 19:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
marek48100 napisał(a):
"Inni" potrafią więcej niż myślisz!!

Ale nie zawsze to :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 19:41 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Zawsze jest ktoś lepszy!! ;)
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 19:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
marek48100 napisał(a):
Zawsze jest ktoś lepszy!! ;)

Pewnie :D , ale to nie powód, żeby się nie cieszyć z tego, jakie ma się samemu walory, zdolności, talenty, umiejętności itd. :D

Więc spoko: zarówno Ty, jak i Przemek - jesteście wielcy!!! :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 19:49 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
robhosailor napisał(a):
zarówno Ty, jak i Przemek - jesteście wielcy!!! :D

Przecież to oczywiste :lol: , choć mam tylko 164 :lol: :lol:
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 20:11 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
marek48100 napisał(a):
Motorówek nie toleruję, a na pewno nie chciałbym z nich żyć!!!


E tam... Pieniądz, w przeciwieństwie do spalin nie śmierdzi... ;-) - dziś właśnie wrzuciłem do kompa jedne taki projekcik... ;-)

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 20:22 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
meping napisał(a):
E tam... Pieniądz, w przeciwieństwie do spalin nie śmierdzi... - dziś właśnie wrzuciłem do kompa jedne taki projekcik...

Pokaż o ile to nie tajemnica, bo ja też ostatnio przy motorówce robię, tyle że wypornościowej.
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 20:24 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
meping napisał(a):

E tam... Pieniądz, w przeciwieństwie do spalin nie śmierdzi... ;-)

Nie jestem wrogiem motorków, byle by tylko były z dala od mojej osoby!!! Z drugiej strony dobrze wyciszony motorek, na małych obrotach, wykorzystywany okazjonalnie jestem w stanie tolerowć! :D
Co do pieniądza to na łódkach się nie dorobiłem i nie dorobię, ale pozwalają mi "przeżyć" i robić to co lubię, a jak powiedział ktoś mądry "jak robisz to co lubisz to nigdy nie będziesz w pracy"!!
I tego Wszystkim życzę :D
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 20:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
marek48100 napisał(a):
pozwalają mi "przeżyć" i robić to co lubię, a jak powiedział ktoś mądry "jak robisz to co lubisz to nigdy nie będziesz w pracy"!!
I tego Wszystkim życzę :D

Nawzajem :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13988
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
marek48100 napisał(a):
Znajdź choć jeden projekt budowany w Polsce bez użycia komputera!

Niema? Możliwe, że wkrótce będzie... :)
...A za granicami są - ...

Mam na ten temat trochę przemyśleń:
Ucząc kilkanaście lat grafiki komputerowej, zauważyłem że istnieje coś takiego jak fascynacja modnym/nowym narzędziem. (u nas np. DelftSzip a nie FreeSzip albo broń boże ACAD :lol:)
Kiedyś w okładkach książek widać to było przy każdej nowej wersji Korela czy Fotoszopa
wystarczyło zajść do księgarni i poznać można było (po rozwiązaniach)
którą wersję programu używa delikwent.
Podobnie (do dziś) można rozróżnić czy projekt powstał na Macu czy na PC.
Są wręcz grupy środowiskowe wyznawców jedynie słusznego programu; np AutoCad czy 3Dstudio.
Doprowadza to do tego, że używamy najdroższych ( np Ofis) narzędzi do projektowania
laurki dla cioci, (bo tata kupił razem z komputerem, bo jakże inaczej).

Przy projektowaniu jachtów jest identycznie: program kosztuje dużo, jego "naumienie" zabiera dużo czasu; ale efekt i łatwość projektowania są tak duże, że cfzęsto traci się świeżość spojrzenia.
Ja to ostatnio nazywam; "nieznośna łatwość symulowania"
To samo widać w projektowaniu innych produktów cywilizacyjnych (seryjnych);
od szklanek począwszy a na obudowach komputerowych czy autach zakończywszy.
Stąd jest zauważalna bezduszność projektów: nie stać nas na poprawianie i wygładzanie projektu prototypu, a nie wliczamy ryzyka błędu programowego.
Program umie tylko to co potrafił weń wtłoczyć informatyk,
a ten rzadko jest artystą w nie swojej dziedzinie.
W krajach gdzie nie istnieje "przymus nowoczesności" -
czyli w tych gdzie komputer jest od lat zwykłym narzędziem
- łatwiej jest pracować "w tradycji".
W mojej praktyce (wieloletniej) byłem już zafascynowany:
rapidografem; flomastrem; kserokopiarką; drukarką igłową laserówka itp
natomiast nigdy nie potrafiłem ukłonić się
softwerowi.
Ilość błędów kolejnych wersjach ile miał np. Korel nie mieści sie w głowie.
Programy bezbłędne nie istnieją.
Pytanie tylko czy umiemy zdawać sobie sprawę z tych błędów.
Znam projektantów którzy nigdy "nie ufają maszynie" i obliczają szacunkowo na palcach - "na wsiakij słuczaj".
Projektując narzędziem typu CAD nie mamy czasu ani możliwości na zauważenia błędu (nie tylko swojego).
Nie neguję potrzeby CAD ale nie dajmy się zwariować: do zaprojektowania łódki wielkości dłubanki
(może być i z sekwoji :lol:) nie potrzeba programu i kompa o procesorze ileś tam tyś cykli. i dokładności micronów, bo wykonawstwo i tak jest przybliżone.
Błąd w liniach teoretycznych rzędu 1cm "nie rzutuje" ani na pływalność ani na nawietrzność;
największego nawet jachtu.

Kiedyś naskakiwaliśmy na Przemka ciesząc się że poznaliśmy takiego projektanta który umie być ponad program i widać jego charakter a nie charakter informatyka twórcy programu.
Na razie widać CAD Hakera a nie czad Przemka. :lol:
i nad tym ubolewamy razem z Robertem
z poważaniem
MJS
Jednocześnie wśród belfrów-artystów jest teoria;
że prawdziwy talent zawsze się otrząśnie,
co by mu na kark nie narzucono.
pytanie tylko czy rzeczywistość na to pozwoli.
Ale każdy jest szkutnikiem swojego losu

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 2: boSmann, Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 21:37 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Marian Strzelecki napisał(a):
Ucząc kilkanaście lat grafiki komputerowej, zauważyłem że istnieje coś takiego jak fascynacja modnym/nowym narzędziem. (u nas np. DelftSzip a nie FreeSzip albo broń boże ACAD )
Marian Strzelecki napisał(a):
Są wręcz grupy środowiskowe wyznawców jedynie słusznego programu; np AutoCad czy 3Dstudio.
Doprowadza to do tego, że używamy najdroższych ( np Ofis) narzędzi do projektowania
laurki dla cioci


Bywa z tym różnie. Ja akurat używam głownie darmowych programów w wersjach, które mi odpowiadają, i z wyjątkiem Delftshipa żaden z nich nie jest najnowszą wersją.
Używam tych które mi odpowiadają.
Co do Delft-Free Ship, Widać w każdej nowszej wersji jakąś poprawę. Program się rozwija. W którejś z wersji FreeShipa, program mylił się w obliczaniu wyporności w części dziobowej (liczył ciut za mało). Później to poprawiono. Odkryliśmy toprzypadkiem z Myszkiem przepuszczając moje linie przez Jego arkusz kalkulacyjny.

Co do Corela ostatnio dostałem jedną z nowszych wersji. Dziękuję bardzo. Dla moich zastosowań wolę te dużo starsze.



Marian Strzelecki napisał(a):
Błąd w liniach teoretycznych rzędu 1cm "nie rzutuje" ani na pływalność ani na nawietrzność;
największego nawet jachtu.


Niby nie, ale już np błąd 1cm w rozwinięciach poszycia w projekcie dla amatorów, może delikwenta budującego swój pierwszy okręcik, doprowadzić do furii.

Marian Strzelecki napisał(a):
Na razie widać CAD Hakera a nie czad Przemka.
i nad tym ubolewamy razem z Robertem


NIe rozumiem. Haker powstawał w komputerze. Jest to moja wizja otwartej turystycznej jednostki. Czy komputerem, czy rapidografem narysował bym go tak samo. A to że efekt końcowy jast szybszy, i oglądnąć łódkę przed zbudowaniem można dokładnie z każdej strony, to same plusy. NIe mam tak analitycznego umysłu jak np. Myszek (którego za to bardzo podziwiam), i dobrze mi się lekko wspomóc komputerem.
Przywoływany tu Milewski pisał, że projekt naszkicowanych lini teoretycznych, przed przerysowaniem tuszem, dobrze jest powiesić na ścianie i kilka dni przyglądać się mu wyłapując niedociągnięcia i niepłynności. Pracodawcę mam dobrego, ale tego by nie wytrzymał. :lol:
Skoro nie widać czad Przemka, to pewnie Przemek nie jest czad.
Trudno, jest jaki jest. Ale nie jest mu z tym źle :lol:
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 21:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Marian Strzelecki napisał(a):
nad tym ubolewamy razem z Robertem

Ja tam w sumie bardziej podziwiam i staram się wspierać, jak potrafię. Mam nadzieję, że moja krytyka należy do tych konstruktywnych, a nie odwrotnie. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13988
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Cytuj:
Niby nie, ale już np błąd 1cm w rozwinięciach poszycia w projekcie dla amatorów, może delikwenta budującego swój pierwszy okręcik, doprowadzić do furii.

Nie będę się spierał:
sam chciałbym mieć cierpliwość opanować któregoś FreeChipa :lol:
Ale jeśli przeliczymy koszty poniesione: program; + komputer; + nauka programu;
+ ploter... to ja się pytam przy jakiej ilości łódek to się zwróci.

Ja widziałem Twojego "bigla" w Kuterro; Wodomku; Żelazku;
Jak by Hakera narysował Pieśniewski; Skrzat; czy inny wielki; to bym przyjął na wiarę, że to jego kolejny (z wielu) i nie trzeba zawracać sobie głowy,
ale PO TOBIE spodziewam się więcej :D
Co innego gdy zostaniesz już maszynką do produkcji projektów,
ale wtedy to ... patrz moje wywody.
W moim pojęciu zrobiłeś pierwszą, dobrą, rzetelną, chałturę (czyli takie rzemiosło)
a ja chciałbym od Ciebie wysokiej sztuki :lol:
MJS
I się nie tłumacz bo i tak nie zrozumiem
- uparty jestem jak stary ...
- belfer.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Marian Strzelecki napisał(a):
W krajach gdzie nie istnieje "przymus nowoczesności" -czyli w tych gdzie komputer jest od lat zwykłym narzędziem - łatwiej jest pracować "w tradycji".

U nas też jest grupa odbiorców zainteresowana projektami z duszą.
Parę lat temu poznałem architektów pracujących tradycyjnie. Nawet kreślarza prawdziwego zatrudniają :D
Jak w trakcie rozmowy poprosiłem o wydruk czegoś tam, zostałem poinformowany, że oni są artystami a nie wyrobnikami i komputera nie używają. Fakt, w pracowni żadnego nie widziałem. Natomiast były tam duże stoły i mnóstwo kalki.
Trochę w tym wszystkim bajeru dla tych z piniondzamy ale faktem jest, że projekty ciekawe robią a i realizacje też cieszą oko.
A co do błędów. Były i w starych projektach, są i w nowych.
Agat Milewskiego ma parę (pisał o tym Mess przy okazju budowy modelu) a i Sasanka 660 SN również, w tym tak kuriozalny jak niezgodność umieszczenia półgrodzi (tej do której podwięzi są mocowane) w rzucie z góry i z boku.
przemek napisał(a):
np błąd 1cm w rozwinięciach poszycia w projekcie dla amatorów, może delikwenta budującego swój pierwszy okręcik, doprowadzić do furii.

Do większej furii doprowadza amatora mającego już trochę pojęcia o budowie jak widzi oczywiste błedy w projekcie robionym przez zawodowca (znam taki przypadek, aktualnie to się dzieje)
przemek napisał(a):
Czy komputerem, czy rapidografem narysował bym go tak samo.

Mam trochę inne zdanie.
Szkoda, że nie miałeś okazji rozmawiać z p. Tobisem

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 22:36 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
boSmann napisał(a):
przemek napisał(a):
Czy komputerem, czy rapidografem narysował bym go tak samo.

Mam trochę inne zdanie.
Szkoda, że nie miałeś okazji rozmawiać z p. Tobisem


Swego czasu jak powstał projekt Horna-30, okazało się, że jacht po zwodowaniu zadziera bardzo wysoko dziobek. W środowisku zaczął wtedy krążyć dowcip, iż jest to spowodowany tym, że konstruktorowi zginą krzywik i narysował przekroje dziobowe tym, co córce z piórnika wygrzebał... ;-)

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 23:01 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Marian Strzelecki napisał(a):
Ja widziałem Twojego "bigla" w Kuterro; Wodomku; Żelazku


Tyle że o żadną z tychłodek, nawet nikt się nie zapytał.

Marian Strzelecki napisał(a):
Jak by Hakera narysował Pieśniewski; Skrzat; czy inny wielki; to bym przyjął na wiarę, że to jego kolejny (z wielu) i nie trzeba zawracać sobie głowy,
ale PO TOBIE spodziewam się więcej
Co innego gdy zostaniesz już maszynką do produkcji projektów,
ale wtedy to ... patrz moje wywody.


To chyba komplement. Dziękuję.

Marian Strzelecki napisał(a):
W moim pojęciu zrobiłeś pierwszą, dobrą, rzetelną, chałturę (czyli takie rzemiosło)


Takie czasy. Amatorów bydujących łodki coraz mniej. Prościej wprowedzić laminatową łodkę do produkcji seryjnej.



Marian Strzelecki napisał(a):
a ja chciałbym od Ciebie wysokiej sztuki


To Catz pisał coś o rysowaniu łodek, które były już rysowane setki razy??
Naród nie zna się na sztuce. Chce coś taniego i wyglądającego jak z peweksu.
To tak jak z tym ruskim milionerem po wycieczce do Włoch.
-Luwr widziałeś??
- Tak widziałem skromnie, ale czysto.
meping napisał(a):
że konstruktorowi zginą krzywik i narysował przekroje dziobowe tym, co córce z piórnika wygrzebał...

Ty tu nie zciemniaj, tylko pokazuj tą mototutkę :evil:
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13988
Podziękował : 10545
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Krzywik nie może zginąć !!!
Ja bym się załamał. :lol: :lol:
MJS
ps
W dawnych czasach samochody niemieckie włoskie i francuskie różniły się tzw linią.
i to ponoć naprawdę były inne krzywiki w biurach projektowych.
Nie na darmo w pierwszym wydaniu książki Z. Milewskiego
obwoluta była w krzywikach (tzw Okrętowych)
- aby można sobie było powiększyć i odrysować.
ps2
Przemku
ja piszę o Tobie same komplementy,
ale Ty jeszcze tego nie wiesz :D

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 23:16 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
przemek napisał(a):
Ty tu nie zciemniaj, tylko pokazuj tą mototutkę


Oki - jak tylko dorobię w miarę wyglądający pokład - na razie to co mam to zaledwie niespełna dwie godziny klikania ;-)

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 23:20 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
meping napisał(a):
Oki - jak tylko dorobię w miarę wyglądający pokład - na razie to co mam to zaledwie niespełna dwie godziny klikania


A co to ma być?? Biorąc pod uwagę Migalmarine, to na pewno coś stylowego. Ja narysowałem typową chałturę i aż boję się pokazać :lol: .
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 23:28 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Nie wiem czy stylowego - to moja własna koncepcja ;-). Pomysł na nietypową łódkę wędkarską - segment zatkany, więc trzeba coś nietypowego :-D

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 23:36 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
meping napisał(a):
Nie wiem czy stylowego - to moja własna koncepcja . Pomysł na nietypową łódkę wędkarską - segment zatkany, więc trzeba coś nietypowego


Nietypowa nie pójdzie :lol:
Rysuj coś ala PEWEKS, to sprzedacie kilka sztuk :lol: .
Łodka wędkarska to temat rzeka. U nas ma 3 metry z haczkiem i wiosła, na zachodzie co najmniej dwa razy tyle i motor minimum 100 koni. W którą stronę idziesz??
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 sty 2012, o 23:43 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Na razie to wizualizacja mojego pomysłu po rozmowach z kilkoma wędkarzami. Co do wymiarów - z długości podanych wyciągnij średnią, z mocy silnika odetnij zero (i możesz podzielić przez dwa) ;-> Czy da się przekonać szefa? Nie wiem, sam jestem sceptyczny, ale miałem ochotę to narysować :-D

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 503 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 17  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL