Nelson at Trafalgar 2012


Nelson: Order the signal, Hardy.

Hardy: Aye, aye sir.

Nelson: Hold on, this isn't what I dictated to Flags. What's the meaning of this?

Hardy: Sorry, sir?

Nelson (reading aloud): England expects every person to do his or her duty, regardless of race, gender, sexual orientation, religious persuasion or disability.' - What gobbledygook is this for God's sake?

Hardy: Admiralty policy, I'm afraid, sir. We're an equal opportunities employer now. We had the devil's own job getting England past the censors, lest it be considered racist.

Nelson: Gadzooks, Hardy. Hand me my pipe and tobacco.

Hardy: Sorry sir. All naval vessels have now been designated smoke-free working environments.

Nelson: In that case, break open the rum ration. Let us splice the main brace to steel the men before battle.

Hardy: The rum ration has been abolished, Admiral. Its part of the Government's policy on binge drinking.

Nelson: Good heavens, Hardy. I suppose we'd better get on with it full speed ahead.

Hardy: I think you'll find that there's a 4 knot speed limit in this stretch of water.

Nelson: Damn it man! We are on the eve of the greatest sea battle in history. We must advance with all dispatch. Report from the crow's nest, please.

Hardy: That won't be possible, sir.

Nelson: What?

Hardy: Health and Safety have closed the crow's nest, sir. No harness; and they said that rope ladders don't meet regulations. They won't let anyone up there until proper scaffolding can be erected.

Nelson: Then get me the ship's carpenter without delay, Hardy.

Hardy: He's busy knocking up a wheelchair access to the foredeck Admiral.

Nelson: Wheelchair access? I've never heard anything so absurd.

Hardy: Health and safety again, sir. We have to provide a barrier- free environment for the differently abled.

Nelson: Differently abled? I've only one arm and one eye and I refuse even to hear mention of the word. I didn't rise to the rank of admiral by playing the disability card.

Hardy: Actually, sir, you did. The Royal Navy is under- represented in the areas of visual impairment and limb deficiency.

Nelson: Whatever next? Give me full sail. The salt spray beckons.

Hardy: A couple of problems there too, sir. Health and safety won't let the crew up the rigging without hard hats. And they don't want anyone breathing in too much salt - haven't you seen the adverts?

Nelson: I've never heard such infamy. Break out the cannon and tell the men to stand by to engage the enemy.

Hardy: The men are a bit worried about shooting at anyone, Admiral.

Nelson: What? This is mutiny!

Hardy: It's not that, sir. It's just that they're afraid of being charged with murder if they actually kill anyone. There are a couple of legal-aid lawyers on board, watching everyone like hawks.

Nelson: Then how are we to sink the Frenchies and the Spanish?

Hardy: Actually, sir, we're not.

Nelson: We're not?

Hardy: No, sir. The French and the Spanish are our European partners now. According to the Common Fisheries Policy, we shouldn't even be in this stretch of water. We could get hit with a claim for compensation.

Nelson: But you must hate a Frenchman as you hate the devil.

Hardy: I wouldn't let the ship's diversity coordinator hear you saying that sir. You'll be up on disciplinary report.

Nelson: You must consider every man an enemy, who speaks ill of your King

Hardy: Not any more, sir. We must be inclusive in this multicultural age. Now put on your Kevlar vest; it's the rules. It could save your life

Nelson: Don't tell me - Health and Safety. Whatever happened to rum, sodomy and the lash?

Hardy: As I explained, sir, rum is off the menu! And there's a ban on corporal punishment.

Nelson: What about sodomy?

Hardy: I believe that is now legal, sir.

Nelson: In that case................... Kiss me, Hardy.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

O Dżizus

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A co powiesz na to?

Nelson: Zamówienie sygnał, Hardy.

Hardy: Tak jest sir.

Nelson: Trzymaj się, nie jest to, co dyktuje Flagi. Jaki jest sens tego?

Hardy: Przepraszam, panie?

Nelson (głośne czytanie): Anglia oczekuje, że każdy człowiek do pracy swojej, niezależnie od rasy, płci, orientacji seksualnej, przekonań religijnych lub niepełnosprawności ". - Co to za bełkot, na miłość boską?

Hardy: Admiralty polityki, obawiam się, sir. Mamy równe szanse teraz. Mieliśmy diabła własnej pracy coraz Anglii ostatnich cenzurę, by nie być uznane za rasistowskie.

Nelson: Gadzooks, Hardy. Podaj mi fajkę i tytoń.

Hardy: Przepraszam sir. Wszystkie okręty wojenne zostały wyznaczone wolnych od dymu tytoniowego w miejscu pracy.

Nelson: W tym przypadku, złamać porcję rumu. Miejmy spawów głównych nawiasów do stali ludzie przed bitwą.

Hardy: porcję rumu została zniesiona, admirał. Jego częścią polityki rządu na pijaństwa.

Nelson: Wielkie nieba, Hardy. Przypuszczam, że byłoby lepiej zabrać się za to pełną parą.

Hardy: Myślę, że przekonasz się, że istnieje ograniczenie prędkości 4 węzłów w tym odcinku wody.

Nelson: Cholera człowieku! Jesteśmy w przededniu największych bitwę morską w historii. Musimy z wyprzedzeniem wszystkie wysyłki. Raport z bocianiego gniazda, proszę.

Hardy: To nie będzie możliwe, proszę pana.

Nelson: Co?

Hardy: Zdrowie i bezpieczeństwo zostały zamknięte bocianim gnieździe, sir. Brak kaletniczych; i powiedzieli, że drabin linowych nie spełniają przepisów. Nie pozwolę, żeby ktokolwiek się tam aż do poprawnej rusztowania może być wzniesiony.

Nelson: To get me statku stolarz bez zwłoki, Hardy.

Hardy: On jest zajęty pukanie do przystosowane dla osób niepełnosprawnych do Admiral dziobie.

Nelson: wózka inwalidzkiego? Nigdy nie słyszałem czegoś tak absurdalnego.

Hardy: Zdrowie i bezpieczeństwo ponownie, sir. Musimy zapewnić wolnego od barier środowisko dla inaczej pełnosprawnych.

Nelson: Inaczej pełnosprawnych? Mam tylko jedną rękę i jedno oko i chciał nawet słyszeć wspomnienie tego słowa. I nie wzrosła do rangi admirała, grając w karty niepełnosprawności.

Hardy: Właściwie, panie, pan zrobił. Royal Navy jest reprezentowane w zakresie wzroku i brak kończyny.

Nelson: Cokolwiek dalej? Daj mi pełnymi żaglami. Solnej kusi.

Hardy: kilka problemów tam też, sir. Zdrowia i bezpieczeństwa nie pozwoli załogi do takielunku bez hełm. I nie chcą nikogo oddychania w soli za dużo - nie widziałeś reklamy?

Nelson: nigdy nie słyszałem takiej hańby. Wyłamać cannon i powiedzieć ludziom stand by zaangażować wroga.

Hardy: mężczyźni są nieco zaniepokojeni fotografowania na nikogo, Admiral.

Nelson: Co? Jest to bunt!

Hardy: To nie tak, proszę pana. To dlatego, że boją się oskarżenia o morderstwo, czy rzeczywiście nikogo zabić. Istnieje kilka prawnej pomocy prawników na pokładzie, obserwując każdy jak jastrzębie.

Nelson: Więc jak mamy zatopić Francuzi i Hiszpanie?

Hardy: Właściwie, sir, nie jesteśmy.

Nelson: Nie jesteśmy?

Hardy: Nie, proszę pana. Francuzi i Hiszpanie są teraz naszymi europejskimi partnerami. Według wspólnej polityki rybołówstwa, nie powinien być nawet w tym odcinku wody. Możemy się trafić z roszczeniem o odszkodowanie.

Nelson: Ale musisz nienawidzieć Francuz, jak nienawiść diabła.

Hardy: nie pozwoliłbym statku koordynator różnorodności powiesz, że sir. Będziesz się na dyscyplinarne raportu.

Nelson: Musisz wziąć pod uwagę każdy człowiek jest wrogiem, kto mówi źle o waszym królem

Hardy: Nie więcej, sir. Musimy być powszechna w tym wielokulturowym wieku. Teraz umieścić na swojej kamizelki Kevlar, jest to reguł. To może uratować Twoje życie

Nelson: Nie mów mi - Zdrowie i bezpieczeństwo. Co stało się rum, sodomia i bat?

Hardy: Jak to wyjaśniłem, sir, rum jest wyłączony w menu! I nie ma zakazu kar cielesnych.

Nelson: Co o sodomii?

Hardy: Wierzę, że jest prawnym, sir.

Nelson: W tym przypadku ................... Pocałuj mnie, Hardy.

_________________
Zbyszek

Jest lepsze od oryginału

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

proszę o niepublikowanie wyników pracy tłumaczy elektronicznych tudzież google translate, bo się niedobrze robi...

Zbieraj, wisisz mi czyszczenie biurka, dywanu, suszenie wizytówek i rysunków....
Trzęsąc się ze śmiechu wywróciłam szklankę piwa

(aha, piwo też mi wisisz monitor wyczyszczę już sama...)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Genialne !

_________________
W stronę zachodzącego słońca...
i hen za horyzont...

Przejeb.... miałby Nelson w XXI wieku

A jeszcze do tego ewentualny protest służb mundurowych i branżowe RN związki zawodowe

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Z oryginalnym tytułem tekst byłby bardziej zrozumiały:

Would Nelson have won at Trafalgar in 2010?

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'

Tytuł wątku jest mimo wszystko raczej wystarczająco jasny

_________________
W stronę zachodzącego słońca...
i hen za horyzont...

Tak trochę w temacie zmian, które IMHO zniszczą naszą cywilizację

Dawniej, gdy były srogie mrozy, to stawiano koksownik, palono i pozwalano pospólstwu się ogrzać.

Koksowładna władza słusznie zakładała, że obywatel jest głupi, ale nie tak bardzo, żeby coś w temacie jego głupoty wyczyniać.

Współcześni Koksowładcy wpisując się w trend postrzegania bliźniego swego tak samo głupiego jak siebie samego, zakładają, że poziom skretynienia obywateli na tyle się nasycił, że... no właśnie, sam nie wiem czego boi się Koksowładza, ale załącznik wyraźnie wskazuje, że czegoś się boi

BTW ciepło nie sięga do barierki, buuu

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Koksowładni boją się , że delikwent jak się nieopatrznie zbyt blisko przytuli i poparzy sobie co nieco lub nadpali gardrobę zarząda od nich odszkodowania

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

PAC!

A, że znajdzie się ktoś, kto będzie chciał wyegzekwować odszkodowanie, to rzecz pewna, więc koksowładni zachowują się racjonalnie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Racjonalnie to by się zachowali, gdyby na żądanie odszkodowania odpowiedzieli: "bujaj się kretynie!"

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ała ! Karczycho boli
Rząd - zarząd - żądać - rządzić - żądanie
Tfu !

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

żądlić

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

rzygać

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

I przegrali oprócz procesu o odszkodowanie, jeszcze proces o zniesławienie lub obrazę czci majestatu, a już na pewno kolejne wybory...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Bo sądy są równie głupie jak urzędnicy, władze itp.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Wężykiem; wężykiem;
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"