Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 lip 2025, o 23:21




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 177 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 sty 2012, o 19:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
Tak się składa, że z Markiem rozmawialiśmy telefonicznie po etapie V, z którego przypomnę, byliśmy zadowoleni!
Rozmawiali też ze mną uczestnicy etapów nr 2, nr 3, nr 4, nr 6, nr 7, nr 8 i nr 10 - z tej listy jedynie w dwóch etapach nie było konfliktu na poziomie: "niech mnie ktoś przytrzyma, bo nie wytrzymam", więc wiesz - trochę o bosmanie i jego relacjach międzyludzkich wiem.

Nie ukrywam, że zły jestem na Przemka. Na 9 etapów tylko 3 były spokojne. Gdy ciągle, od załóg po powrocie, zamiast zachwytów trasą, rejsem, jachtem i okolicznościami przyrody słyszałem o problemach z bosmanem, to wiesz... tak mi jak i Piotrowi odechciewało się tej całej zabawy.

BTW o podejściu Przemka do niektórych spraw niech świadczy SMS, który dostałem po rozmowie telefonicznej (tej w trakcie której zapowiedział, że jeżeli "znajomi będą niezadowoleni" to załatwi sprawę inaczej) o treści mniej więcej takiej: "... nadal oczekuję przeprosin za to, że rozpowszechniałeś kłamliwe informacje. Jako, że wpis na forum nie wyczerpuje mojej propozycji pozytywnego załatwienia sprawy, oczekuję takowego wpisu na http://www.pagaj.pl"

Się zastanawiam czy te przeprosiny na pagaju to umieścić nad czy pod opisem tego, jakim doskonałym bosmanem był pan Przemysław? Jak to wymieniał bez końca fał foka, jak wspaniale udawało mu się tankować paliwo do zęzy, jak to przez miesiąc wymieniał kabel w maszcie, tudzież jak po czterech tygodniach postoju, tuż przed wyjściem w kolejny etap zauważył, że kuchenka nie działa prawidłowo i trzeba było w kilka dni załatwić nową kuchenkę. Oczywiście kuchenkę trzeba było załatwiać w Argentynie z Polski, gdyż bosman w tym czasie był w Argentynie i nie mógł.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2012, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Marek napisał(a):
o treści mniej więcej takiej: "... nadal oczekuję przeprosin za to, że rozpowszechniałeś kłamliwe informacje. Jako, że wpis na forum nie wyczerpuje mojej propozycji pozytywnego załatwienia sprawy, oczekuję takowego wpisu na http://www.pagaj.pl"

Dobrze że nie chce żebyś wykupił 1/2 strony w 4 najbardziej poczytnych dziennikach :)

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2012, o 21:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2011, o 22:49
Posty: 3
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Marek napisał(a):
Się zastanawiam czy te przeprosiny na pagaju to umieścić nad czy pod opisem tego, jakim doskonałym bosmanem był pan Przemysław? Jak to wymieniał bez końca fał foka, jak wspaniale udawało mu się tankować paliwo do zęzy, jak to przez miesiąc wymieniał kabel w maszcie, tudzież jak po czterech tygodniach postoju, tuż przed wyjściem w kolejny etap zauważył, że kuchenka nie działa prawidłowo i trzeba było w kilka dni załatwić nową kuchenkę. Oczywiście kuchenkę trzeba było załatwiać w Argentynie z Polski, gdyż bosman w tym czasie był w Argentynie i nie mógł.
[/quote]
Zaczyna mnie to trochę denerwować. Czy naprawdę mamy zacząć pisać jakim to "wspaniałym" jachtem jest Polonus i jak tam "pięknie" wszystko działa czy może wolałbyś tego uniknąć ze względu na komercyjność przedsięwzięcia, w które jesteś zaangażowany ? No cóż, widać najlepiej na bosmana zrzucić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2012, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wilku79 napisał(a):
Zaczyna mnie to trochę denerwować.
To i tak jesteś na lepszej pozycji, bo mnie to denerwuje już od dawna.

Wilku79 napisał(a):
No cóż, widać najlepiej na bosmana zrzucić.
A na kogo byś zrzucał niedziałanie czegoś?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2012, o 21:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 wrz 2011, o 08:39
Posty: 13
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Marek, czy Ty czytasz posty na tym forum? Zobacz sobie raz jeszcze rozmowę w Rzeczpospolita Bosmańska, wyraźnie jest napisane słowami podpisanymi przez Tomka Woźniaka (etap "0" i etap 1), przez Zbyszka Przybyszewskiego (etap 3), przez Jarosława Gabryelskiego (etap 5), że było ok i bez konfliktów. Etap nr 4 szedł z Armatorem, który wraz ze swoim kolegą i zarazem kapitanem oraz z córką umówił nas ( 7 osób z etapu nr 5) do knajpy już po przejęciu Polonusa i mówił o swoim etapie nr 4 same dobre rzeczy, o Przemie też, nie wspomniał ani słowem, że były lub są możliwe jakiekolwiek konflikty. Dla mnie zatem również etap 4 było OK. Etep 6 duży i nagłośniony konflikt, oskarżenie Bosmana bez możliwości obrony (pisałem o tym w Rzeczpospolita Bosmańska). Ale jakoś kapitan nie widzi nic złego w opuszczeniu jednostki przed zakończeniem rejsu!!
Zupełnie inną sprawą jest sposób w jaki napisałeś post o zwolnieniu Bosmana, potem go zmieniłeś zaznaczając, że Armator przyjął wypowiedzenie: "W związku z tym, że w następnych etapach konflikty pomiędzy bosmanem a prowadzącymi występowały w dalszym ciągu, Piotr Mikołajewski - armator jachtu i pracodawca bosmana wymówienie przyjął." A ja jestem świadkiem, bo byłem tam! Armator przyjął wypowiedzenie Bosmana, bo to Bosman wypowiedział umowę, już wtedy w sierpniu po etapie 4 podpisał ją. Czyli nie mógł mieć wiedzy o ewentualnych konfliktach w przyszłości, chyba, że jest jasnowidzem. Każdy rozsądny Czytelnik forum, osoba obiektywnie patrząca na to z boku, sama wyrobi sobie zdanie. Jak pisać - to prawdę!



Za ten post autor Wojciecg_Zgoła otrzymał podziękowanie od: Wilku79
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sty 2012, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
Etap nr 4 szedł z Armatorem, który wraz ze swoim kolegą i zarazem kapitanem oraz z córką umówił nas ( 7 osób z etapu nr 5) do knajpy już po przejęciu Polonusa i mówił o swoim etapie nr 4 same dobre rzeczy
Nie mogę spytać teraz Piotra, ale jestem przekonany, że Gabi miał większa wiedzę niż załoga.
Cieszę się, że mieliście fajne wakacje - szkoda tylko, że byliście w mniejszości.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2012, o 15:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
Zupełnie inną sprawą jest sposób w jaki napisałeś post o zwolnieniu Bosmana,


Zdaje się, że coś Ci się pomieszało. To armator był pracodawcą, a bosman pracownikiem. To bosman miał wykonywać polecenia szefa a nie na odwrót! Zresztą bosmanowi też się troszeczkę przebiegunowało.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2012, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Panowie, bez urazy ale nie rozumiem czemu mają służyć ostatnie posty.
Temat zapowiadał się ciekawie, liczyłem na różne ciekawostki z rejsu, a co tu czytamy?

====
jedna korzyść dla mnie wz tego wynika :-P utwierdzacie mnie w słuszności moich założeń; pływać tylko na swojej łódce a jak nie mam to nie pływam (i nawet mi z tym dobrze)

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sty 2012, o 23:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
boSmann napisał(a):
Panowie, bez urazy ale nie rozumiem czemu mają służyć ostatnie posty.


Chociażby temu, żeby w naszym pięknym kraju ludzie zrozumieli czym się różni pracownik od pracodawcy i się nie dziwili że jednak jakieś różnice, co niektórych zaskoczy dość istotne, istnieją. Ot taki edukacyjny aspekt dyskusji. Jak nie rozumiesz, chociaż ZTCW jesteś pracodawcą i zdaje się sam miałeś tu pewien "niezrozumiały" spór ze swoim byłym pracownikiem, to trudno. Na szczęście nie ma obowiązku rozumienia wszystkiego.

pozdrawiam bez urazy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 09:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 wrz 2011, o 08:39
Posty: 13
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Tak na marginesie, żeby był pracownik i pracodawca musi być sporządzona umowa o pracę!
Więc to, co napisałeś Carlo możesz wrzucić do kosza. Jeśli nie wiesz kto z kim i dlaczego - to nie pisz na ten temat.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 09:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
żeby był pracownik i pracodawca musi być sporządzona umowa o pracę!

Po pierwsze, brak umowy nie oznacza, że nie została ona zawarta. Czyli mamy pracownika, pracodawcę i KP.
Po drugie, skąd wiesz, że nie było umowy o pracę ? ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 09:09 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Mogliśmy mieć współpracę dwóch podmiotów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 09:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1958
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Raczej nikt nie składa wypowiedzenia - skoro nie było umowy o pracę............
Bo wypowiedzenie dotyczy nie pracy - tylko umowy o pracę :)
Skoro z wcześniejszych wpisów wynika , że Bosman takie wypowiedzenie złożył to IMHO umowa była zawarta.
Chyba, że wypowiedzenie także polegało na tym, że pracownik oświadczył , że od ...... już tu nie poracuję :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
A ja jestem świadkiem, bo byłem tam! Armator przyjął wypowiedzenie Bosmana, bo to Bosman wypowiedział umowę, już wtedy w sierpniu po etapie 4 podpisał ją.


Wojciecg_Zgoła napisał(a):
Tak na marginesie, żeby był pracownik i pracodawca musi być sporządzona umowa o pracę!


Nie kompromituj się. Poczytaj kodeks pracy, kiedy umowy cywilne traktowane są jak umowa o pracę i z jakimi konsekwencjami. Na marginesie to nie musi być na piśmie żadnej umowy, a można ustalić stosunek pracy, wystarczy że są spełnione określone przesłanki.

A nawet jak nie zostały spełnione to sobie przełóż pracodawcę/pracownika na zleceniodawcę/zleceniobiorcę. Role się nie zmieniają jeden płaci i wymaga a drugi bierze i ma swoje zrobić, zgodnie z wolą płacącego.

Twoje wypowiedzi są tyle warte i wiarygodne co ta ostatnia.


Pamiętaj, że " milczący głupiec może uchodzić za mędrca, póki się nie odezwie".

Żegnam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 22:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 wrz 2011, o 08:39
Posty: 13
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Właśnie właśnie kodeksy!
Jest jeszcze umowa o dzieło, umowa zlecenie, jakaś określona umowa cywilnoprawna (np. kontrakt menadżerski) itd - a tu nie ma stosunku pracy w sensie Kodeksu Pracy, tak na marginesie ;) ... no i pewnie znów się skompromitowałem ...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2012, o 23:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
no i pewnie znów się skompromitowałem ...

Chyba sie tego nie dowiesz, bo interlokutor sie pozegnal uroczyscie.
Szkoda, bo mnie tez interesuje praca bez zasad i umow, zwlaszcza na czyms takim jak jacht w podrozy dalekiej.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2012, o 00:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
Właśnie właśnie kodeksy!
Jest jeszcze umowa o dzieło, umowa zlecenie, jakaś określona umowa cywilnoprawna (np. kontrakt menadżerski) itd - a tu nie ma stosunku pracy w sensie Kodeksu Pracy, tak na marginesie ;) ... no i pewnie znów się skompromitowałem ...


Napisałem powyżej odpowiedź na Twoje wątpliwości.
Odsyłam jeszcze raz do kodeksu pracy - art. 22 par 1 z indeksem 1. Co do określonych przesłanek o których również pisałem, to zawarte są w par. 1. praca wykonywana na rzecz pracodawcy, 2. pod jego kierownictwem, 3 w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym.

Poza tym co do umowy zlecenia też Ci odpowiedziałem. Więc tak! Kompromitujesz się również brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem.

A tak już zupełnie na marginesie to wykonywanie określonej pracy nie jest uzależnione zupełnie od formy zatrudnienia tylko od stanu faktycznego.

Chętnie porozmawiam z Tobą na temat prawa pracy, coś tam (nie za wiele) o tym wiem. To kontrakt menadżerski jaki przepis kodeksu cywilnego reguluje? :>


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2012, o 08:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 wrz 2011, o 08:39
Posty: 13
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Catz - w myśl słów "pojawiam się i znikam, i znikam, i znikam ..."
Carlo - No widzisz wyjeżdżasz z kodeksami, a za chwilę nie wiesz, co z tym kontraktem menadżerskim... Może nie tylko ja powinienem poczytać to i owo?
A właśnie, czy kodeks pracy ma zastosowanie do każdej umowy cywilnej między Kowalskim a Nowakiem? Poza tym umowy, zdaje się, można wypowiadać obustronnie, czy może kolejny raz się kompromituję? No i wreszcie do Marka - pojawił się, myślę, dobry temat na forum - aspekty prawne pracy na jachcie, czy coś w tym guście. Pewnie są na forum prawnicy, ZUS-owcy, pracownicy US, wtedy będzie jasno i klarownie (?!) na temat w odpowiednim wątku :) kiedy stosunek pracy, kiedy kontrakt, kiedy ZUS, jaki podatek do odprowadzenie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2012, o 09:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
czy kodeks pracy ma zastosowanie do każdej umowy cywilnej między Kowalskim a Nowakiem?

Każdej dotyczącej pracy. Umowy kupna-sprzedaży np. nie dotyczy.
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
umowy, zdaje się, można wypowiadać obustronnie

Wypowiada się jednostronnie, ale można za porozumieniem stron.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2012, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
Poza tym umowy, zdaje się, można wypowiadać obustronnie, czy może kolejny raz się kompromituję?

Otóż nie każdą umowę można wypowiedzieć. To zależy od jej treści. Np mie można wypowiedzieć umowy na czas określony. Wracając do KP, bo to, co napisałem, dotyczy wszystkich umów, nie mozna wypowiedzieć umowy o pracę na czas określony jeżeli nie zawiera klauzuli.
Każdą umowę można zmienić za porozumieniem stron.
Więc może się nie kompromitujesz, ale nie bardzo się na tym znasz.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2012, o 10:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Wojciecg_Zgoła napisał(a):
Carlo - No widzisz wyjeżdżasz z kodeksami, a za chwilę nie wiesz, co z tym kontraktem menadżerskim... Może nie tylko ja powinienem poczytać to i owo?


Ja wiem i to bardzo dobrze, mam natomiast wątpliwości graniczące z pewnością czy Ty wiesz. :lol:

Pewnie że nie wskażesz bo to umowa nienazwana. Do nauki jaki przepis o tym mówi i które przepisy regulują taką umowę cywilną!
Na marginesie to kontrakt menadżerski jest również formą umowy o pracę. Czym się taka umowa o pracę wyróżnia? Do nauki, a później podejmuj dyskusję, bo na razie to jak bym ze ślepym o kolorach rozmawiał.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2012, o 13:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1958
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Podrzucę ściągę, po co się Wojtek będzie męczył :lol:

http://g.infor.pl/gp/druki/praca/umowy/pr_umowy16.pdf

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2012, o 09:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 wrz 2011, o 08:39
Posty: 13
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Nie ma to jak ściągi :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2012, o 16:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Kurczak napisał(a):
Podrzucę ściągę, po co się Wojtek będzie męczył :lol:


Wiedza ze ściągi to potężny oręż w rozmowie na temat prawa ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2012, o 17:54 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Carlo napisał(a):
Wiedza ze ściągi to potężny oręż w rozmowie na temat prawa ;)

Nie rób sobie jaj bo jeszcze ktoś w to uwierzy i będzie nieszczęście (dla niego) :cry:

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2012, o 16:44 

Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:34
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
widzę, że wątek dawno juz nie podejmowany....z wielkim zainteresowaniem jednak go przeczytałem. I mam tylko jedna refleksję... rozumiem, że zawsze są dwie strony konfliktu, a zatem rzadko tylko jedna strona ponosi całkowita odpowiedzialność. Ale jednego sobie nie umiem wyobrazić i mam oczy jak spodki, kiedy taką scenę sobie wyobrażam: płacę duże (zapewne) pieniądze, planuję rejs, który ma być wielkim wyzwaniem i piękną przygodą, lecę tysiące kilometrów, okrętuje się, zwiedzam, pływam.....przychodzę do portu a tu jacht przesunięty 5 m od kei, żeby załoga nie mogła na niego wejść???? załoga, dla której ten jacht jest wyczarterowany??? załoga, za kasę której (m.in. oczywiście) armator opłaca pensję bosmana??????
Kapitan wydaje polecenia bosmanowi a bosman dwie godziny polecenia ignoruje??????? a ludzie, dla których on tam jest stoją na brzegu i sie proszą, żeby ich na jacht wpuścił?????????? to jest skandaliczne, chamskie i podłe zachowanie, całkowicie niezależnie od tego, co było przyczyna konfliktu, kto miał rację, a kto nie miał, kto kłamał, a kto mówi prawdę itd. Po prostu pewnych rzeczy się nie robi i tyle.
no powiem tylko tyle.... ja bym po 15 minutach wpław na ten jacht się dostał, a potem to.... pewnie kazdy się domyśla :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2012, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
mecenas_30 napisał(a):
to jest skandaliczne, chamskie i podłe zachowanie,
No i...?
Jest, ale jaki masz wpływ na to, żeby koleś, co przez prawie rok na lądzie był super-hiper, się na wodzie nie zmienił?

Przykre i smutne to.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 177 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL