Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lip 2025, o 16:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 mar 2012, o 11:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Zamierzam kupić jacht śródlądowy o długości 6,8m. zbudowany w 2002r. Jest zarejestrowany w PZŻ. Jak łatwo domyśleć się pierwszy przegląd był w 2002 a drugi w 2007. W dowodzie rejestracyjnym wbita jest pieczątka, że następny przegląd ma być do lipca 2012r.
Czy coś mi grozi, jeśli zignoruję ten przegląd? A może warto go zrobić dla własnego bezpieczeństwa? Czy muszę zgłosić się w OZŻ, aby podać, że zmienił się właściciel? A może wyrejestrować jacht?

Co byście zrobili na moim miejscu?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2012, o 11:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17564
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Co byście zrobili na moim miejscu?
Zadzwonili do kogoś kto się zna i umówili się z tym ktosiem - niech przejrzy.
Na ten przykład @Szkodnik bywa na Zegrzu. Wiem, że pija różne zajzajery - nie jest wybredny, wyjdzie tanio.

A resztę zrób tak, jak Ci sumienie podpowiada.
Ja - ze względu na bardzo szeroką maszoperię - bym zarejestrował chyba. I jako właścicieli wszystkich maszoperantów powpisywał. Jakąś "wygodę kwitologiczną" podświadomie wyczuwam w przypadku spraw sądowych i takich różnych.

ps. Nie wiem, czy wszystkie nazwiska się na kwicie zmieszczą :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2012, o 18:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
To w ilu oni ten łódek kupili? :shock:

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2012, o 19:33 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Może kupiony za to co dali na tacę? :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2012, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
skipbulba napisał(a):
To w ilu oni ten łódek kupili? :shock:


Z całą pewnością nie kupimy tego jachtu w mniej niż 3 osoby. Z drugiej strony - z pewnością nie więcej niż 5 osób. Bo inaczej nie byłoby kiedy pływać. :-(

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2012, o 23:15 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Chwal sie co wybraliscie. Sportinka jakas?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2012, o 08:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
A tak troche ad rem, to ja bym z przeglądów zrezygnował. Co o jahcie może Wam powiedzieć ktoś, kto wpadł na jacht na chwilę i go nie zna? Nic!

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2012, o 08:15 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
A Należy się 50 złotych, to kto powie? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2012, o 08:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
a musi? przecież przeglądy nie są obowiązkowe :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2012, o 08:53 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
To, że przeglądy są nieobowiązkowe nie oznacza, że są bezpłatne. :-P

Czym innym przegląd a czym innym przejrzenia jachty przez zaprzyjaźnionego fachowca.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2012, o 10:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Jacek Woźniak napisał(a):
To, że przeglądy są nieobowiązkowe nie oznacza, że są bezpłatne. :-P
Czym innym przegląd a czym innym przejrzenia jachty przez zaprzyjaźnionego fachowca.

Jasne - to przecież zupełnie co innego.
Przeglądy formalne, takie zakończone dokumentem i pieczątką - przez dziesiątki lat były powiązane z wymuszaniem i wyciąganiem kasy. No to nie dziwota, że się od tego przymusu wypaczyły...
Technicznie - pięciominutowa wizyta gościa, który po raz pierwszy w życiu widzi daną łódkę - była dla normalnego, zajmującego się bieżąco swoją łódką armatora na ch... pridatna. Obowiązek uzyskania kwita o przeglądzie był zatem traktowany przez armatorów jak jeszcze jedna z biurwokratycznych szykan słusznie minionej rzeczywistości.
W rezultacie nierzadko "przeglądacz" nawet nie widział z bliska łódki... Albo przeglądał jedną łódkę w klubie i wystawiał sześć kwitów na sześć łódek tego samego typu - oczywiście nie omieszkając sześć razy za te "przeglądy" skasować. Jak już się osobiście do łódek pofatygował - to bez trudu udawał, że nie widzi, kiedy za jego plecami przenosi się wiekszość uznawanego za obowiązkowe "wyposażenia" - z jednej łódki na drugą. Etc, etc... Byli przy tym stawiacze pieczątek, którzy ładnie poproszeni skłonni byli coś tam przy okazji przeglądu armatorowi doradzić. Ale nie zaryzykowałbym twierdzenia, że tacy stanowili większość...

Zaprzyjaźniony fachowiec takich numerów nie odstawia - dla początkującego czy zmagającego się z jakimś problemem technicznym właściciela łódki wizyta zaprzyjaźnionego fachowca zawsze miała i wciąż ma sens. No i kosztuje z reguły mniej a często nic ;)

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Kuracent napisał(a):
Co byście zrobili na moim miejscu?

1. Olałbym formalne przeglądy - bo nawet zakładając że dobrowolnie zarejestrujecie - to zarówno w przypadku rejestracji śródlądowej jak i morskiej - przeglądy techniczne nie są prawem wymagane i nie warunkują strzelistego aktu rejestracji.
Jeżeli ktoś uzależnia którąkolwiek rejestrację jachtu omawianej wielkości od jakiś "przeglądów" czy "inspekcji" - łamie prawo!
2. Olałbym dotychczasową rejestrację - bo rejestracja śródlądowego jachtu żaglowego poniżej 12m jest nieobowiązkowa...
3. Ponieważ zdaje się niektórzy współwłaściciele sprawę kupna tej łódeczki strasznie przeżywają - to pewnie zechcą mieć jakiś kwit w ręku. Tym bardziej, że jak przypuszczam zechcecie się ubezpieczyć od OC a może i casco - a to z kwitem będzie pewnie trochę łatwiejsze.
-Z opisu kwita dotychczasowej rejestracji wynika, że wydano go za rządów poprzednich przepisów. Zmieniając właściciela i chcąc (choć nie ma obowiązku) dostać aktualny kwitek rejestracyjny - powinniście dostać dokument zgodny z przepisami współczesnymi.
-Tymczasem współcześnie rejestracja "śródlądowa" w Polsce kuleje formalnie. PZŻ ustami swych przedstawicieli zapowiadał daaaawno temu stworzenie ośrodków zamiejscowych centralnego rejestru jachtow śródladowych - do ktorego prowadzenia powołała PZŻ (i tylko PZŻ!) ust. o żegl. sródlądowej. Jak dotąd skończyło się na tym, że siła inercji przekazała rejestrację...do OZŻ-tów - czyli w ręce kilkudziesieciu całkiem odrębnych stowarzyszeń. Tymczasem PZŻ nie jest upoważniony do przekazywania swej ustawowej odpowiedzialności za rejestr jachtów śródlądowych na ręce jakiegokolwiek podmiotu...
A OZŻ-ty nie są powołanedo prowadzenia żadnego rejestru - a tym bardziej kilkudziesięciu odrębnych rejestrów...
Jak chcecie się w taką pozbawioną podstaw prawnych rejestracje bawić - Wasza wola...
-O wiele prościej jest potwierdzić współwłasność i zadowolić ubezpieczyciela kwitkiem ze Starostwa, gdzie zarejestrujesz jachcik jako "jednostkę do niezawodowego połowu ryb" - w kilka dni i za 17 złotych. Jedyna wada to dłuugi numer rejestracyjny, który powinien zaistnieć potem na burcie.
-Innym, bardziej "jachtowym" wyjściem jest rejestracja w polskim rejestrze jachtów, prowadzonym na podstawie Kodeksu Morskiego - też przez PZŻ. Numer zaczynający się od "POL" - to brzmi dumnie :roll:
Ta rejestracja ksztuje troszkę drożej niż w Starostwie (w waszej wielkości: 70zł dla łódki 5.76-7m albo 90zł dla 7-9m). Jak się uśmiechniesz do p. Hernik, to uzna dotychczasowy kwit rejestracyjny (ten wydany na podstawie nie funkcjonujących dziś przepisów), za "dokumet poświadczajacy wymiary statku". Mając rejestrację "morską" nie musicie oczywiście nigdy wypłynąć na morze...
- Sporą zaletą "morskiej" rejestracji jachtu (czyli rejestracji w polskim rejestrze jachtów prowadzonym na podstawie Kodeksu Morskiego) jest wyłączenie na wodach śródlądowych tak zarejestrowanego jachtu spod działania większości przepisów wynikających z Ust. o żegl. śródlądowej... Np. nie ma podstaw by na środlądziu wymagać czy sprawdzać na takim jachcie podstawowe nawet wyposażenie - koła, kamizeleki, etc... :lol: Jak kto nie wierzy - niech przeczyta do końca Art 4 ust. o żegl. sródlądowej... :roll:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Kuracent
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 21:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2012, o 10:49
Posty: 17
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Jak łódka tylko na śródlądzie, w porze dziennej i nie przeznaczona do działania zarobkowego, to moim zdaniem:

- nie przeglądać, ewentualnie poprosić znajomego co się zna, żeby ocenić, czy nie zatonie
- nie rejestrować
- posiadać dowód własności (umowę kupna sprzedaży), zalaminowana kopia na łódce
- ewentualnie ubezpieczyć (ale nie trzeba)
- dla własnego spokoju doposażyć w koła i kamizelki
- pływać i mieć z tego radochę

Howgh!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 21:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17564
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Jaszczomp napisał(a):
- dla własnego spokoju doposażyć w koła i kamizelki
Manie kół i kamizelek nie wynika jedynie z dobroci samopoczucia. Jest prawny obowiązek posiadania owych.

Można zapłacić mandat za niemanie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2012, o 10:49
Posty: 17
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Maar napisał(a):
Jest prawny obowiązek posiadania owych


Po pierwsze - "doposażyć".
Po drugie - proszę o przeprowadzenie dowodu.
Nie trafiłem na taki zapis w żadnej ustawie.
Nie chodzi o przepisy lokalne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 21:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jaszczomp napisał(a):
Nie trafiłem na taki zapis w żadnej ustawie.

viewtopic.php?f=17&t=9371&hilit=+OSTRZE%C5%BBENIE#p102689

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 21:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Maar napisał(a):
Jaszczomp napisał(a):
- dla własnego spokoju doposażyć w koła i kamizelki
Manie kół i kamizelek nie wynika jedynie z dobroci samopoczucia. Jest prawny obowiązek posiadania owych.

Można zapłacić mandat za niemanie.


Heh -
- Sporą zaletą "morskiej" rejestracji jachtu (czyli rejestracji w polskim rejestrze jachtów prowadzonym na podstawie Kodeksu Morskiego) jest wyłączenie na wodach śródlądowych tak zarejestrowanego jachtu spod działania większości przepisów wynikających z Ust. o żegl. śródlądowej... Np. nie ma podstaw by na środlądziu wymagać czy sprawdzać na takim jachcie podstawowe nawet wyposażenie wynikajace z tej ustawyi przepisów wykonawczych na podstawie tej ustawy wydanych - koła, kamizeleki, etc... Jak kto nie wierzy - niech przeczyta do końca Art 4 ust. o żegl. śródlądowej...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2012, o 10:49
Posty: 17
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Proszę nie wierzyć tak bezkrytycznie w propagandę "właściwego związku sportowego".
Nie ma obowiązku wyposażania niezarejestrowanej łódki na śródlądziu w kamizelki czy koła.
Oczywiście, pewnym kręgom zależy na utrzymaniu w nas innego przeświadczenia.
Jak ktoś lubi płacić - niech płaci. Ale polecam powołać się na odpowiednie zapisy Ustawy
z dnia 21 grudnia 2000 r. (o żegludze śródlądowej) i Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 14 marca 2003 r. (W sprawie wymagań technicznych i wyposażenia statków żeglugi Śródlądowej) i na tej podstawie odmówić przyjęcia mandatu.
Należy jednak wcześniej zwrócić uwagę, czy przepisy lokalne nie stanowią inaczej...

W jednym się zgadzamy - to nie jest dyskusja na ten wątek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 22:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jaszczomp napisał(a):
Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 14 marca 2003 r.

Status aktu prawnego: uznany za uchylony
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0030880810

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 22:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2012, o 10:49
Posty: 17
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Wojciech1968 napisał(a):
Status aktu prawnego: uznany za uchylony

Racja, ale w nowym - obowiązującym z dnia 5 listopada 2010 w tym względzie nic się nie zmieniło. Podtrzymuję.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 22:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kuracent napisał(a):
Co byście zrobili na moim miejscu?


Jędrek
Zgodnie z przepisami - nie ma obowiązku rejestracji jednostki śródlądowej o Lc do 12 m.
Jest natomiast w takim przypadku obowiązek TRWALE oznakować jednostkę danymi właściciela - dane z adresami - tu może Wam zabraknąć burt i rufy na 5 osób.
Ja na Waszym miejscu pojechałbym na Pl. Starynkiwicza do Starostwa i zarejestrowal za 17 zł lódkę jako jednostkę wędkarską.
Jest to o tyle dobre, że jakby komuś z Was zachciało sie kiedyś łowić z jachtu to mielibyscie juz jednostkę zarejestrowana jako wędkarską a jest taki formalny obowiązek w takim przypadku.
Rejestrację taką otrzymacie w ciągu 15 minut - znaczy od reki.
Potem jednostkę taka możesz ubezpieczyć.
I daj sobie chłopie spokój z wszelkimi oficjalnymi "przeglądami", "inspekcjami" i innymi tego typu bzdurami.
Jak chcesz znać stan swego jachtu to zaproś na takie oględziny kogoś ze znajomych żeglarzy ale takiego, który ma WŁASNY jacht i dba o niego oraz wykonuje przy nim wszelkie przygotowania do sezonu i inne prace.
Nie ma lepszych "inspektorów" niż prywatni posiadacze jachtów.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Kocurku - mirmiłujesz ciut.
Kuracent kupił jacht zarejestrowany w rejestrze "morskim" prowadzonym przez PZŻ.
Wszystko co musi zrobić to podać dane nowych właścicieli i uzyskać zmianę nazwy, wpis w rejestrze i nowy kwit rejestracyjny. Numer POL zostaje ten sam. Kilkadziesiąt PLN i po kłopocie. A pani Dorota bardzo miła ;)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
pierdupierdu napisał(a):
Wszystko co musi zrobić to podać dane nowych właścicieli i uzyskać zmianę nazwy, wpis w rejestrze i nowy kwit rejestracyjny. Numer POL zostaje ten sam.


Jarek - masz w sumie rację.
P. Dorota Hernik do rejestracji jachtu na nowego właściciela potrzebuje tylko umowy kupna sprzedaży z wpisanym PCC znaczy podatkiem od czynności cywilno prawnych.
Tel. do obecnego PZZ to 22/849 57 31.
Prosić Panią Dorotę Hernik.
Nie ma co kombinować.
Pzdr
Kocur
Andrzejku
ps. Pokłoń sie Panie Dorotce ode mnie oraz siedzącej vis a vis Niej P. Magdzie - tez niezwykle mila i sympatyczna.
PZZ mieści sie obecnie na ul. Ludwiki 4 na Woli (przygotuj sie na klopoty z zaparkowaniem).

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 23:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jaszczomp napisał(a):
Nie ma obowiązku wyposażania niezarejestrowanej łódki na śródlądziu w kamizelki czy koła.
Jaszczomp napisał(a):
Racja, ale w nowym - obowiązującym z dnia 5 listopada 2010 w tym względzie nic się nie zmieniło. Podtrzymuję.

Wskaż ten zapis w Rozporządzeniu... http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0102161423

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2012, o 10:49
Posty: 17
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
bury_kocur napisał(a):
Jest natomiast w takim przypadku obowiązek TRWALE oznakować jednostkę danymi właściciela
Wystarczy nazwa łódki.
bury_kocur napisał(a):
Nie ma co kombinować.
Właśnie. Dlatego odpuść sobie rejestrację.
Kuracent napisał(a):
Co byście zrobili na moim miejscu?
Zaoszczędzoną kasę przeznacz na farbę, którą wymalujesz pięknie nazwę waszej łódki.
Wojciech1968 napisał(a):
Wskaż ten zapis w Rozporządzeniu
Gwoli przypomnienia - to ja prosiłem o wskazanie przepisu nakładającego wymóg wyposażenia nie podlegającej rejestracji i kwalifikacji prowadzącego łódki w kamizelki - negując tym twierdzenie, że grozi za to mandat.
Podpowiem - jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach - chodzi o definicję "statków obsadzonych załogą". Wszystko rozbija się o definicję "załogi". Ale po dalsze wyjaśnienia zapraszam do kancelarii - za tego typu poradę prawną online mam w cenniku stawkę 50 zł netto.
Jeżeli komuś zostanie zaproponowany mandat, proponuję odmówić jego przyjęcia i skontaktować się ze mną. Wyjdzie taniej. A satysfakcja z wygranej - bezcenna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 23:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jaszczomp napisał(a):
Ale po dalsze wyjaśnienia zapraszam do kancelarii - za tego typu poradę prawną online mam w cenniku stawkę 50 zł netto.

Ja zaś za takie porady nie biorę gratyfikacji. :-?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Jaszczomp napisał(a):
Gwoli przypomnienia - to ja prosiłem o wskazanie przepisu nakładającego wymóg wyposażenia nie podlegającej rejestracji i kwalifikacji prowadzącego łódki w kamizelki - negując tym twierdzenie, że grozi za to mandat.
Podpowiem - jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach - chodzi o definicję "statków obsadzonych załogą". Wszystko rozbija się o definicję "załogi".

Aha...
I potrafisz wskazać taką definicję "załogi" w rozporządzeniu lub ustawie źródłowej, która wyklucza "nie podlegające rejestracji i kwalifikacji prowadzącego łódki" ze stanu "obsadzenia załlogą".... doradco??? :lol:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 14 mar 2012, o 23:50 przez Jaromir, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 23:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13875
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1634
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jaszczomp napisał(a):
Jeżeli komuś zostanie zaproponowany mandat, proponuję odmówić jego przyjęcia i skontaktować się ze mną

Obyś tylko nie mylił rozporządzeń. ;)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 23:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Jaszczomp napisał(a):
Ale po dalsze wyjaśnienia zapraszam do kancelarii - za tego typu poradę prawną online mam w cenniku stawkę 50 zł netto.

Wywies cennik w dziale "Ogłoszenia dla żeglarzy" - bedzie mniej smiesznie, ale szybciej.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2012, o 23:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2012, o 10:49
Posty: 17
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Wybacz - ale taka jest moja praca.
Jak idziesz do fachowca i prosisz go o wykonanie w ramach przysługi jakiejś pracy, za którą on normalnie pobiera należne wynagrodzenie, to tak jakbyś go poprosił o gotówkę.
Nie widzisz w tym nic niewłaściwego?
Nie wiem kim jesteś z zawodu, ale ja mam mnóstwo próśb w stylu "sprawdź mi", "pomóż", "zajrzyj w wolnej chwili", "załatw" od ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy ile czasu i wysiłku to wymaga. Porozmawiaj z dowolnym prawnikiem, lekarzem czy nawet policjantem.
Bez asertywności byłoby ciężko. Zbyt brutalne? Dorosłe życie...
Nie brnijmy jednak dalej w offtop - pisz na maila, wyjaśnię. Żeglarzem jestem początkującym, ale w innych dziedzinach mam już doświadczenie.

A moje podejście do przepisów wynika z umiłowania wolności - a żeglarstwo zawsze mi się z wolnością kojarzyło. Cieszę się, że minęły czasu obowiązkowych rejestracji, patentów, jedynego słusznego związku, pieczątek i pływania klubowego.
Wolność to też prawo do narzucania sobie ograniczeń - więc jak ktoś chce się rejestrować, organizować, patentować - niech ma.

Kolega Kuracent ma na pierwszy rzut oka nieco sformalizowane podejście (vide sąsiedni wątek o regulaminie maszoperii). Nie podzielam - ale też nie neguję takiego stanowiska.
Mam odmienne poglądy i cieszę się, że dożyliśmy czasów w których możemy je jawnie wygłaszać.

Jak to mówią "Jeden lubi śliwki..."

Ps. Dla żeglarzy zniżka - na hasło: "Najlepsze Jaszczempie są na placu Pigalle, Zuzanna lubi je tylko jesienią". :)

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

pierdupierdu napisał(a):
I potrafisz wskazać taką definicję "załogi" w rozporządzeniu lub ustawie źródłowej, która wyklucza
Wystarczy, że oni nie potrafią wskazać definicji, która NIE wyklucza.
Definicji załogi w żadnej ustawie nie ma - i właśnie tu tkwi "catch".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2012, o 00:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaszczomp napisał(a):
Jak idziesz do fachowca i prosisz go o wykonanie w ramach przysługi jakiejś pracy, za którą on normalnie pobiera należne wynagrodzenie, to tak jakbyś go poprosił o gotówkę.

To jest zwykła sofistyka. Usprawiedliwiając się tym, że masz dużo próśb, przemycasz ofertę handlową w miejscu do tego nie przeznaczonym. A powołując się na innych, prawników, lekarzy czy policjantów, dodatkowo jeszcze naciągasz fakty. Zdecydowana większość z nich, jeżeli już udziela się na forach, to pomaga za darmo, albo wcale. Nie mierz wszystkich własną miarką.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL