Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 12:29




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2 lis 2011, o 23:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...


***********

A czasem można coś ładnego kupić ;)


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2012, o 20:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
marek48100 napisał(a):
...Gdyby ktoś chciał zrealizować jeden z Jego projektów chętnie pomogę, a nawet zbuduję od A do Z i wcale nie chodzi o pieniądze. Wystarczy że ktoś zasponsoruje materiał, a za to dostanie nietypową, piękną, indywidualną łódeczkę...

Post dość stary, ale go odświeżę :)
Wprawdzie po sukcesie na Targach nie wiem, czy Przemek nadal potrzebuje pomocy (choć nie traktuję tego jak pomoc!!!), to nie musisz nic budować. Dzwoniłem do Przemka i pisałem kilka dni temu prosząc go o dokumentację, gdyż chcemy budować Kuterro. Choć Stefana Eknera umiejętnościami nie pobijemy, to ma powstać Kuterro który będzie mógł bez wstydu stanąć koło Ragtime'a. Nie żebym się usiłował przechwalać umiejętnościami, uchowaj mnie przed czymś takim, ale zbudować chcemy jachcik dopieszczony. A konstrukcje Przemka, w tym Kuterro szczególnie, zasługują na najlepsze wykonanie. Uwierz mi, szukaliśmy jakiegoś projektu od dawna, i żaden z projektów mnie tak nie zachwycił jak ten. W tej chwili zaczęliśmy budowę Lirogona, ale jak tylko będę miał dokumentację to natychmiast ruszymy z kuterkiem.

To było tak ogólnie, coby Przemek nie myślał, że znany jest tylko z Hakera. Kuterek znalazłem w sieci jeszcze zanim Haker zwyciężył. A więc śmiało może Przemek przyjąć, że jego konstrukcje znają i chcą budować nie tylko w kraju :).

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com



Za ten post autor el Szaman otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2012, o 21:17 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Cóż mogę powiedzieć?
Zawsze wierzyłem w Przemka i wiem że teraz musi iść "swoją drogą", a dokąd? to tylko zależy od Niego.
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2012, o 21:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
I chyba zaczyna iść dobrą, nie dał się odwieść od swoich planów. A jak będę mógł, to - poza budową Kuterro - pomogę. Warto!
:)

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2012, o 21:46 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Oczywiście czekamy na zdjęcia i opisy z budowy Lirogona i Kuterro!!
A gdybyś potrzebował pomocy to akurat jestem wolny :lol: :lol:
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2012, o 01:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Opis budowy Lirogona, czy też w tym momencie lepiej powiedziawszy jego modelu do badań, już jest publikowany tutaj:
http://szkutnikamator.pl/budowa-lirogona/
i tutaj:
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t=13080
a o kuterku będziemy oczywiście również pisać, i równie dokładnie!

marek48100 napisał(a):
...A gdybyś potrzebował pomocy to akurat jestem wolny...

A masz ochotę na przyjazd na Wyspy Kanaryjskie?

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2012, o 20:36 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
el szaman napisał(a):
A masz ochotę na przyjazd na Wyspy Kanaryjskie?

Czemu nie!!! :D
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2012, o 20:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
el szaman napisał(a):
Opis budowy Lirogona, czy też w tym momencie lepiej powiedziawszy jego modelu do badań, już jest publikowany tutaj ( ... )

Coz... pozostaje mi tylko zalowac, ze nie tutaj i tym bardziej, ze opis i caly watek jest przesympatyczny i budujacy, a sam pomysl uroczo szalony.
Zycze wszelkiego powodzenia!
Catz Zachwycony

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2012, o 15:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Catz napisał(a):
...pozostaje mi tylko zalowac...

:) Jeśli tylko chcesz, to następną relację z przyjemnością umieszczę tutaj. Dotychczasowe pisanie na sailforum nie wynika z jakichkolwiek preferencji, na obydwu goszczę z równą przyjemnością, więc może rzeczywiście pora aby się i tu zacząć troszkę udzielać a nie tylko wiedzę wysysać!

Zobaczymy co będzie najpierw, jako że oprócz Lirogona i Kuterro powstanie jeszcze "Jolka" Wojtka Nadolnego. To śliczna żaglóweczka, taki bardziej elegancki rodzaj deski do surfowania. Początkowo chcieliśmy skleić "Sea Flea" wg planów na stronie Svensona, ale później zobaczyliśmy "Jolkę". Nie mieliśmy chwili wahania która z nich jest ładniejsza :).
Wojtek właśnie rysuje szablony 1:1, które zostaną przywiezione do nas 25 tego miesiąca, a my w międzyczasie musimy się rozejrzeć na Gran Canarii i Teneryfie, czy nie dostaniemy gdzieś sklejki oklejonej mahoniem szlachetnym. U nas na Fuerte jest jedynie sapelli i okume. Niby sapelli to mahoń, ale jednak o trochę gorszym maserunku. Jeśli się nie uda kupić nic lepszego, to będziemy musieli poczekać do maja - wtedy będziemy w Europie i kupimy fornir mahoniowy (zastanawiamy się jeszcze nad czerwonym palisandrem), wtedy będziemy sami oklejać... Łódeczka ma być taka dopieszczona, aby cieszyła nie tylko duszę, ale i oko. A pomysł małej łódki to przez Martelka (mojej "pierwszej po Bogu") - nigdy nie pływała na optymistach, cadetach czy innych pchełkach. Od razu na dużych jachtach, a uważam, że takie maleństwa to świetna zabawa i dobra szkoła czucia wiatru.
Ale o tym już w innym wątku, nie będę zaśmiecał Przemkowego :)

Wracając więc: Przemku, te rysunki z pierwszej strony to jakby Kuterro, ale piszesz o 6m? No dobra, żagielki też trochę inne... :)
Tak czy inaczej czekamy na Kuterro...
robhosailor napisał(a):
kto to teraz zbuduje? To fanaberia!

No i widzisz, Robert? Doczekałeś się ;) . Jednak ktoś zbuduje, i to chyba jeszcze mniej praktyczną wersję, bo mikrusa o długości 4,5m. Ehh, już nie da się być prorokiem nawet we własnym kraju…
Ale i tak pomimo prowokacyjnego tonu wiem, że Ci się podoba. A trzymanie kciuków pomogło! I nie trzeba było nagrody by być zauważonym (choć z pewnością teraz będzie Przemkowi bardziej z górki :), aż się boję, czy teraz znajdzie jeszcze czas na dokończenie Kuterro). Więc gdy tylko Przemek będzie miał czas i zrobi dokumentację, to „heble w dłoń!”.

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2012, o 16:00 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Takich parę uwag wynikających z zazdrości :D , bo jak nie zazdrościć Kanarów, jachtów i Nawigatora? :lol: :lol:
- zdecyduj się na jedną łódkę, a po jej skończeniu następne
- nie buduj modeli, bo w tym samym czasie można zbudować 1:1
- kup obłogi, bo fornir jest zbyt cienki (samo oklejanie jest b.proste)
- jak chcesz żebym Ci jeszcze bardziej zazdrościl to za każdym razem wstaw jakieś zdjęcia :lol: :lol:
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2012, o 17:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
marek48100 napisał(a):
Takich parę uwag...

Po kolei :):
Model zajmuje wręcz więcej czasu, właśnie tego doświadczam... Problem polega na tym, że do Lirogona nie ma dokładnej dokumentacji, jest rysunek zładu i zwymiarowane wręgi oraz ogólny szkic. Na dodatek Marian przewidział Lirogona z płaskim dnem, a ja się tego boję jak diabeł święconej wody, zwłaszcza dla naszego rejonu pływań. Więc dłubię w tym modelu, co by mu dodać inne dno, skeg i boczne kile. Klawiaturą tego zrobić nie umiem, więc wymyśliłem, że przećwiczę na modelu.

Kolejność budowy jest w sumie ustalona, nie zacznę trzech na raz, bo żadnego nie skończę.
- model Lirogona i jego próby, kombinowania z różnymi dnami trochę potrwają. Ponieważ do tego jeszcze trochę jednak musimy pływać, to liczę, że budowa zacznie się na jesieni. Wiesz, najpierw zgromadzić materiały itd…
- teraz w międzyczasie powstanie Jolka, to tak naprawdę łódka, którą można zbudować w kilka tygodni, nawet jeśli miałaby być dopieszczana.
- oczywiście obłogi, sorry, to był skrót myślowy
- zdjęcia wstawiam i dziennik z Lirogona piszę na sailforum, link masz cztery posty wyżej
- nie ma co zazdrościć, liczę że wkrótce już nie będziemy walczyli samotnie! :D

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2012, o 19:05 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Do zbudowania Twoich łódek trzeba podstawowych narzędzi i materiałów - tylko trzeba chcieć :D . Skoncentruj się na jednej i wytrwale dąż do celu, a efekt gwarantowany. Każda z nich jest wspaniała o ile włoży się w jej budowę serce, a jego nie można podzielić :lol:
marek

***********

Tak po przemyśleniach - Fajnie, że ktoś chce budować łódki polskich konstruktorów, ale czy "zmuszanie" ich do pływania po oceanie to dobry pomysł? Może warto rozejrzeć się dookoła i popatrzeć na czym od wieków pływali tubylcy ;)
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2012, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
marek48100 napisał(a):
- zdecyduj się na jedną łódkę, a po jej skończeniu następne

marek48100 napisał(a):
Skoncentruj się na jednej i

Budowa lilku malych lodek "rownolegle" moze miec sens i byc racjonalne. Pracuje sie "kampaniami" - Dzis epoksyd na wszystko! Za zimno, za goraco? Wiec tniemy, albo szlifujemy, albo okucia robimy.
Najwiecej cennego czasu zawsze tracilem na przygotowanie warsztatu. I wole byc upaprany epoksydem przez caly dzien, niz przez godzine co kilka dni...
marek48100 napisał(a):
ale czy "zmuszanie" ich do pływania po oceanie to dobry pomysł? Może warto rozejrzeć się dookoła i popatrzeć na czym od wieków pływali tubylcy

Jak to kiedys powiedzial Chirac, przegapiles swietna okazje do milczenia! :evil: ;)
el szaman napisał(a):
Jeśli tylko chcesz, to następną relację z przyjemnością umieszczę tutaj. Dotychczasowe pisanie na sailforum nie wynika z jakichkolwiek preferencji, na obydwu goszczę z równą przyjemnością, więc może rzeczywiście pora aby się i tu zacząć troszkę udzielać a nie tylko wiedzę wysysać!

:D
Doprowadzic to moze do rozdrobnienia sie i rozwodnienia pasjonujacego watku.
Rola cichoczytacza tez mi pasuje! ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2012, o 21:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Catz napisał(a):
Doprowadzic to moze do rozdrobnienia sie...

Nieprecyzyjnie się wyraziłem! Myślałem o tym, aby opis budowy następnej łódki umieścić tutaj... Przenoszenie się z forum do forum w ramach jednego wątku rzeczywiście może spowodować tylko zamieszanie. Opis Lirogona będę konsekwentnie ciągnął na sailforum.
Ponieważ kolejną łódką będzie "Jolka", więc chcę po prostu otworzyć nowy wątek dotyczący jej budowy. Jeśli nikt nie zaprotestuje, to chętnie właśnie tutaj :D. I to pewnie już wkrótce, bo zaczynamy gromadzić materiały i będę miał trochę pytań.

Catz napisał(a):
Budowa lilku malych lodek "równolegle" może miec sens i byc racjonalne. Pracuje się "kampaniami"

Cenna uwaga. Nie pomyślałem o tym. Rzeczywiście łatwiej byłoby nam np cięcie i ukosowanie płyt załatwić jednym ciągiem. Jeśli tylko uda się zgromadzić całą dokumentację...

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2012, o 22:05 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Catz napisał(a):
Budowa lilku malych lodek "rownolegle" moze miec sens i byc racjonalne.

Ale się nie sprawdza!!! :lol: Nawet jak buduje się kilka tego samego typu!! ;) :lol:
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2012, o 23:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
marek48100 napisał(a):
Ale się nie sprawdza!!!

Jak komu...
W stoczni moze i nie - w budowie amatorskiej-bezwarsztatowej raczej sie sprawdzic moze.
Catz O Autopsji

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2012, o 23:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
marek48100 napisał(a):
Catz napisał(a):
Budowa lilku malych lodek "rownolegle" moze miec sens i byc racjonalne.

Ale się nie sprawdza!!! :lol: Nawet jak buduje się kilka tego samego typu!! ;) :lol:
marek

W Fotopamie tak robili i się sprawdzało :-P

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 00:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
To żeby wrócić do tematu: Zaczepnie wrzucę link do fotki pewnej pięknej łódki - niech ci, którzy mówią, że takiego jachtu nie ma sensu projektować i budować sami ocenią.

https://picasaweb.google.com/118013966730403961383/Usbek#slideshow/5261545733568882226

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 2: Catz, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 00:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
niech ci, którzy mówią, że takiego jachtu nie ma sensu projektować i budować sami ocenią.

Dzieki oczywiscie i oczywiste, ale sensu, poza osobista satysfakcja zaspokojenia wlasnych potrzeb, gustow i "ambicji" konstruktorsko-regatowych, jakos nie widze.
Catz Fanaberyjnie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 00:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Catz napisał(a):
...poza osobista satysfakcja zaspokojenia wlasnych potrzeb, gustow i "ambicji"...

Prowokator! ;) Więc jak to, przecież z tego wynikałoby, że budowa żadnej łódki nie ma sensu, może jedynie produkcja plastikowych mydelniczek jest sensowna, ale to też chyba tylko dla producenta! :D

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 00:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Catz Fanaberyjnie

Otóż właśnie!

U nas w Polsce jeszcze pokutuje pojęcie jachtu, jako przedmiotu użytkowego, ma być rentowny, w kabinie z wysokością stania ma się zmieścić milion studentów, albo sześcioosobowa rodzina, ma się dać odsprzedać po X latach użytkowania z zyskiem.

W krajach bogatszych i od lat ustabilizowanych, jacht jest zaspokojeniem fanaberyjnej potrzeby posiadania luksusowego, pięknego przedmiotu i obcowania z pięknem kształtów, szlachetnością materiałów i efektem ręcznej, rzemieślniczej roboty.

Sens jest - wyłącznie... irracjonalny! ;)

***********

el szaman napisał(a):
przecież z tego wynikałoby, że budowa żadnej łódki nie ma sensu, może jedynie produkcja plastikowych mydelniczek jest sensowna, ale to też chyba tylko dla producenta! :D
No właśnie! :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: gurool
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 01:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
Catz napisał(a):
Catz Fanaberyjnie

Sens jest - wyłącznie... irracjonalny! ;)
el szaman napisał(a):
przecież z tego wynikałoby, że budowa żadnej łódki nie ma sensu, może jedynie produkcja plastikowych mydelniczek jest sensowna, ale to też chyba tylko dla producenta! :D
No właśnie! :D


Na taki wątek czekałem od kilku(nastu) lat:
Bardzo by mi się przydał jakieś ... lat temu jak jeszcze chciałem dyskutować z naszymi producentami o moim: Pucu; Vipie; czy P-911. :roll:
Zawsze była odpowiedż:
My (musimy) chcemy budować to samo co na zachodzie - tylko taniej.
dziś mówią : ... to samo co Skrzat - tylko ... :lol:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 01:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
I dlatego właśnie od pewnego czasu traktuję jak komplement, gdy ktoś mówi o mnie,że chyba nie jestem normalny :D.

Faktem jest jednak, że w portach najczęściej widać plastiki. Cóż, niedawno się dowiedziałem, że forma "ta pomarańcz" i "ta pomarańcza" są równoprawne. Językoznawcy ustalili, że skoro tak wielu ludzi używa formy do niedawna uznanej za nieprawidłową, to prościej niż edukować będzie uznać ją za poprawną. To tylko pozornie bezsensowny przykład w tym temacie. Tak jest również i w żeglarstwie. Nie ma wzorców to i nie ma naśladowców... Więc najprostsze staje się normą. Oczywiście nie mam przeciw jachtom wygodnym, plastik łatwiej utrzymać w jako takim stanie, plazma na pokładzie staje się standardem, no to mam powiedzieć, gdy młodzi ludzie przyjeżdżający na rejsy zachwycają się głównie nowoczesnymi, "wypasionymi" superjachtami. Że praca przy drewnie uszlachetnia?

Dobra, lepiej skończę, bo mi się chyba jakoś tak offtopowo na filozofowanie zebrało. Mam swoją śliczną zabawkę: Lirogona i się tym cieszę. Wątek jest o Przemkowych wizjach, pozostaje więc czekać cierpliwie na projekt Kuterro. Może, pomimo że Haker robi karierę, Przemek znajdzie czas dla oldtimerów... A wtedy będę miał dwa jachty "do niczego", dla samej radości robienia, mienia i patrzenia. Na moje szczęście moje dwie latorośle podzielają ojcowskie pasje, a Martelek jeszcze bardziej. No i świat jest piękny :)

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 02:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
el szaman napisał(a):
Faktem jest jednak, że w portach najczęściej widać plastiki ...
Wątek jest o Przemkowych wizjach, pozostaje więc czekać cierpliwie na projekt Kuterro.... Może, pomimo że Haker robi karierę, Przemek znajdzie czas dla oldtimerów... A wtedy będę miał dwa jachty "do niczego", dla samej radości robienia, mienia i patrzenia. ...No i świat jest piękny :)

Może i o Przemkowych wizjach, ale :
Mnie smutek ogarnia bo widzę, że nawet w plastikach bezwład jest przeogromny.
Może to brak wyobraźni , a może paniczny strach przed ryzykiem.
Przecie takie łódki jak Kuterro mogły by być i plastikowe i też niewiele by traciły.
Popatrz na MX 'a Tobisa - czy i dlaczego takie jachciki nie pływają po mazurach?
albo takie: :lol:


Załączniki:
Betotr. prot. klisza m.jpg
Betotr. prot. klisza m.jpg [ 41.7 KiB | Przeglądane 3930 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 03:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Marian Strzelecki napisał(a):
a może paniczny strach przed ryzykiem

A pewnie, czego innego oczekujesz? Jeśli MXa możesz kupić z 4000 zł (używanego, oczywiście, pewnie trochę do podszykowania, ale z żaglami,, masztem, w stanie "do pływania", to kto by chciał coś takiego produkować? Nikomu się taka produkcja nie będzie opłaca, bo nikt nie chce na czymś takim pływać. Przecież to "obciach" - na czymś takim. I później słychać jęki, że żeglarstwa się nie da uprawiać, bo za drogie. Dziś ludzie chcą albo wypasiony jacht, tak, aby innym gały powyłaziły, albo nie ruszą palcem. A do pływania na takim "byleczym" to chętnych raczej brak. Może jeszcze jak by taki jacht był zrobiony ze szlachetnego drewna, żeby się można było pochwalić przed znajomymi, to ewentualnie... Ale tylko z gwarancją, że nie trzeba będzie o to dbać, a po 10 lat stania w ogródku bez plandeki ma wyglądać jak nowy.

Niestety, czasy włóczęgi na omegach po Mazurach minęły, i "to se ne wrati...". A dlaczego? O ile w starych samochodach jeszcze coś się dzieje, to o starych jachtach w Polsce niewiele słychać. Ale (nie chcę się czepiać!) czy słyszałeś coś o Komisji Oldtimerów przy PZŻ? Bo ja nie, o regatowej czy innych tak, ale o popularyzacji tradycji szkutniczych nigdy. A przecież wydawałoby się logicznym, że największa (chyba ciągle jeszcze) organizacja powinna... No, ale może w złym miejscu ucho przykładałem.

Nie chcę zwalać na innych, ale bez włożenia pracy w kształtowanie obrazu żeglarstwa tradycyjnego (obojętne jak to nazwiemy) to guzik z tego będzie. A na tych kilku czy kilkunastu zapaleńców będzie się w najlepszym przypadku patrzeć jak na nieszkodliwych wariatów. A w najgorszym, jeśli już taki wariat zbuduje budzącą zachwyt innych łódkę, to trzeba będzie mu tę łódkę uszkodzić, podrapać czy parę dziur zrobić. A co, ma taki wariat być lepszy ode mnie? To gorzkie, ale nie znasz takich postaw?

No i ja ciągle nie na temat... Ale masz rację, smutno się robi...

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 04:18 

Dołączył(a): 27 cze 2010, o 16:33
Posty: 873
Podziękował : 87
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
el szaman napisał(a):
smutno się robi...

Tak dla poprawy nastroju dwa jachty z J.Solińskiego odstające od reszty :lol:
marek


Załączniki:
100_0623.JPG
100_0623.JPG [ 1.48 MiB | Przeglądane 3431 razy ]
100_0502.JPG
100_0502.JPG [ 1.28 MiB | Przeglądane 3431 razy ]

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 10:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
I od razu człowiek ma uśmiech na twarzy. A jak Wam się to podoba? UWAGA! Pytanie nie jest retoryczne. Naprawdę chętnie usłyszę komentarze. Wiecie co to jest?


Załączniki:
NAWO 383 JOLKA.jpg
NAWO 383 JOLKA.jpg [ 22.58 KiB | Przeglądane 3397 razy ]

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 10:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
el szaman napisał(a):
I od razu człowiek ma uśmiech na twarzy. A jak Wam się to podoba? UWAGA! Pytanie nie jest retoryczne. Naprawdę chętnie usłyszę komentarze. Wiecie co to jest?

Podoba się!
Wiemy, to jedna z łódek projektu Wojciecha Nadolnego:
http://www.jachty.p-net.pl/

A konkretnie ta:
http://www.jachty.p-net.pl/konstrukcje/383_jolka.html

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Brawo! Dokładnie tak jak piszesz. Czekając na dokumentację do Kuterro oraz wyniki prób na modelach i materiały do Lirogona chcemy coś takiego szybciutko poskładać, coby nie było że my tylko kabinowe lubimy :). No nie śliczna? Taka większa deska surfingowa, ale z charakterem. Ehh, ja to się już od tych oldtimerowych linii chyba nigdy nie odczepię :D

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2012, o 10:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
el szaman napisał(a):
to się już od tych oldtimerowych linii chyba nigdy nie odczepię :D
Bo i po co? Fajne są! :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL