Forum żeglarskie • Zobacz wątek

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 13:57

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Warsztat - naprawy, remonty.

Ocynkowanie miecza

Strona 1 z 2

[ Posty: 49 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Kuracent

Tytuł: Ocynkowanie miecza

Napisane: 11 mar 2012, o 21:13

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Kupiłem jacht. Słabym punktem jest miecz.
Chcielibyśmy go ocynkować.

Czy jest to czynność, do wykonania samodzielnie? Czy lepiej - jako początkujący - w to nie wchodzić i od razu oddać do specjalistycznego warsztatu? Jakie polecacie w okolicy Zegrza/Warszawy?
Ile to może kosztować dla miecza z łodzi 6-metrowej?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Góra

mariaciuncia

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 11 mar 2012, o 21:17

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz

http://www.cynkowanie.com.pl/siedlce.php

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Za ten post autor mariaciuncia otrzymał podziękowanie od: Kuracent

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 11 mar 2012, o 21:47

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

mariaciuncia napisał(a):

http://www.cynkowanie.com.pl/siedlce.php

Dzięki za info.
Kurczę! Mam kolejną osobę z długiem wdzięczności. Dla Ciebie - z pewnością flaszka się należy!

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Góra

meping

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 11 mar 2012, o 21:57

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek

mariaciuncia napisał(a):

http://www.cynkowanie.com.pl/siedlce.php

daleko. Bliżej jest w Karczewie, a znad Zegrza to Wyszków lub Ciechanów. Ciechanów często partaczy robotę, ale w Wyszkowie zazwyczaj robią porządnie.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 06:41

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.

Ważne, żeby to było cynkowanie ogniowe.......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 09:33

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Kurczak napisał(a):

Ważne, żeby to było cynkowanie ogniowe.......

Nie znam cen ocynkowania ogniowego w Polsce,
u nas biorą od elementu 2 zł za kg (netto).
Waga miecza x 2 zł / kg to już niemała kwota.

Moim zdaniem dobra farba zdała by egzamin.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

meping

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 09:42

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek

Kurczak napisał(a):

Ważne, żeby to było cynkowanie ogniowe.......

O takim pisałem. W poprzedniej pracy woziliśmy do nich stal tonami, więc o ich jakości coś mogę powiedzieć... ;-)

Wojciech1968 napisał(a):

Nie znam cen ocynkowania ogniowego w Polsce,
u nas biorą od elementu 2 zł za kg (netto).
Waga miecza x 2 zł / kg to już niemała kwota

Kto ma statki... :-D

Wojciech1968 napisał(a):

Moim zdaniem dobra farba zdała by egzamin.

Ale wiązałoby się to z niebezpieczeństwem, że jednak jakieś plamki rdzy się pojawią, A U KURACENTA MUSI BYĆ BEZPIECZNIE!!!!!! Wyobraź sobie, że na skutek korozji ubędzie kilka miligramów wagi miecza i przez to spadnie moment prostujący o kilka dziesiątych niutonometra... I co???? No cóż - zagrożenie życia, A MUSI BYĆ BEZPIECZNIE!!!!! :-P

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

Góra

mariaciuncia

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 10:44

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz

meping napisał(a):

O takim pisałem. W poprzedniej pracy woziliśmy do nich stal tonami, więc o ich jakości coś mogę powiedzieć

Podaj namiary.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Góra

Jaromir

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 10:52

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....

meping napisał(a):

Wojciech1968 napisał(a):

Moim zdaniem dobra farba zdała by egzamin.

Na skutek korozji - dokąd rdza nie odpada płatami - wagi miecza raczej przybędzie a nie ubędzie. :roll:

A bardziej poważnie - porządne wyczyszczenie skorodowanego miecza oraz pomalowanie go odpowiednimi farbami świetnie zastąpi cynkownie... Ponadto da się to zrobić na miejscu, przy łódce - dla pomalowania nie trzeba wozic ważącego chyba ponad 90kg zlomu w ta i wewta samochodem...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 11:01

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

I w razie potrzeby, da się powtórzyć za parę sezonów tą samą metodą!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 15:39

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają

Kuracent napisał(a):

Chcielibyśmy go ocynkować.

Można tylko po co ?
Dobre farby tak jak napisał Jarek dają te same efekty a kłopotów jakby mniej.
Poza tym po co chcesz inwestować w łodkę, o której NIC nie wiesz ?
Popływaj na niej sezon a potem dopiero podejmij decyzję czy jacht Ci/Wam odpowiada i czy zostawiacie go czy tez sprzedajecie i szukacie czegoś innego/wiekszego ?
Jak dla mnie to cynkowanie tego miecza teraz to wyrzucone pieniądze w błoto.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki

Góra

plitkin

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 15:44

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

Popieram Kocura.

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 15:52

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

A o zabezpieczaniu antykorozyjnym pogadamy przy piwie (tzn. sterze)

W końcu ja uważam się za fachowca od antykorozji,
bo od lat testuję to na francuskich samochodach
(a te korodują już w salonach. :lol:

)
Kocurze;
może załapiesz się u Kuracenta na nawigatora,
po zimnych wodach będziemy przecie pływać?
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.

Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

Catz

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 16:20

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Marian Strzelecki napisał(a):

uważam się za fachowca od antykorozji,
bo od lat testuję to na francuskich samochodach
(a te korodują już w salonach. )

Nie wierzcie temu czlowiekowi w nic, albowiem on nie wie co pisze!
Moje sliczne auto ma trzynascie lat i ani sladu korozji!
PT Modow prosze o siarczystego bana, albo o wyrzadzenie mu jakiejs innej krzywdy.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Kuracent

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 16:58

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

Wojciech1968 napisał(a):

Kurczak napisał(a):

Ważne, żeby to było cynkowanie ogniowe.......

Nie znam cen ocynkowania ogniowego w Polsce,
u nas biorą od elementu 2 zł za kg (netto).
Waga miecza x 2 zł / kg to już niemała kwota.

Moim zdaniem dobra farba zdała by egzamin.

W Karczewie taka usługa (do 400kg.) kosztuje wg cennika 4 PLN/kg. + VAT.
Ale pani sekretarka powiedziała, że do negocjacji.

Zakładając, że miecz do Sportiny waży 90kg., to w 500 PLN powinniśmy spokojnie się zmieścić.
Ale skoro odradzacie - to głęboko to przemyślimy.

BTW Od kiedy jestem armatorem, to zaczynam być specem od rzeczy, o których do wczoraj nie miałem pojęcia, że istnieją. ;-)

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Góra

mariaciuncia

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 17:10

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz

Kuracent napisał(a):

to zaczynam być specem od rzeczy, o których do wczoraj nie miałem pojęcia, że istnieją.

Gratuluję.
Grunt to pozytywnie myśleć o sobie, niektórzy muszą wydawać o wiele więcej na psychoanalityków aby uzyskać ten stan.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Za ten post autor mariaciuncia otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki

Góra

Jaromir

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 18:31

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....

Kuracent napisał(a):

Zakładając, że miecz do Sportiny waży 90kg., to w 500 PLN powinniśmy spokojnie się zmieścić.
Ale skoro odradzacie - to głęboko to przemyślimy.

Dodaj kłopot i koszt transportowania miecza, nawet jeśli nie ma 90 tylko 60kg...
Miecz i talia, która go unosi i tak wymagają inpsekcji (w tym typie i tak trza to robić co roku,...) - imho prościej przy okazji dobrze pletwę oskrobać i pomalować - parę godzin prostej pracy, kilkadziesiat pln na farby, skrobak i szczotke stalową na wiertarkę - a efekt porównywalny.
Trza tylko znaleźć miejsce zakupu odpowiedniej farby w tak małych jak potrzebne ilościach, np:
http://www.noxan.pl/antykorozja/podklad ... y-769.html
http://www.noxan.pl/antykorozja/podklad ... -9169.html

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 19:10

Marian Strzelecki napisał(a):

może załapiesz się u Kuracenta na nawigatora,

Widzisz - z pracą zespołową u mnie jest taki dylemat, że ja mogę pracować zespołowo TYLKO w przypadku kiedy tym zespołem kieruję.
Przypadki, kiedy byłem członkiem zespołu i pracowałem zespołowo inaczej niż jego kierownik są mi nieznane.
Z żeglarstwem podobnie - nie umiem pływać "pod kimś".
Od lat pływam u siebie, na swoim, tam dokąd ja chcę i kiedy sam chcę.
Cóż....
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

zibi

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 19:41

Dołączył(a): 19 maja 2009, o 20:05
Posty: 22
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 2

witam
cholera drogie teraz te cynkowanie, dwa lata temu cynkowałem w szczecinie ramę do przyczepy, ważyła ze 180 kg i rachunek wystawili mi coś lekko ponad 500 zł. Ceny takie były, że nieopłacało się malować. Jeśli mogę coś doradzić to majstry z cynkowni radzili mi żebym nie czyścił ramy z rdzy ponoć lepiej się wypala.

_________________
zibi

Góra

meping

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 20:14

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek

mariaciuncia napisał(a):

meping napisał(a):
O takim pisałem. W poprzedniej pracy woziliśmy do nich stal tonami, więc o ich jakości coś mogę powiedzieć

Podaj namiary.

ależ proszę - googiel odpowiedział na hasło "cynkownia Wyszków":

CYNKOWNIA WYSZKÓW
ul.Leśna 38
07-200 Wyszków

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

Za ten post autor meping otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 21:50

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

Catz napisał(a):

Marian Strzelecki napisał(a):

uważam się za fachowca od antykorozji,
bo od lat testuję to na francuskich samochodach
(a te korodują już w salonach. )

Moje najnowsze (w życiu) auto
2-CV miało 17 lat i jeździło w PRL
a nie w ciepłych krajach.
a moje najstarsze 2-CV ma = 62lata!
MJS

ps
Kocurze - było: Mało pije!
Wg mnie:
Będzie dwóch do żeglugi
... a reszta będzie leczyć KACA w "Zegrzyniance"
Na to liczę wszak.
ps2
Nie znam sie na Cytrynach
znam się na 2-CV :lol:

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Ostatnio edytowano 12 mar 2012, o 22:23 przez Marian Strzelecki, łącznie edytowano 2 razy

Góra

Catz

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 22:01

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Marian Strzelecki napisał(a):

Moje najnowsze (w życiu) auto
2-CV miało 17 lat i jeździło w PRL
a nie w ciepłych krajach.

To urzadzaj awantury zimnym krajom!
Moje najlepsze auto, Cytryna Visa ( kolor bordo, rajdowa kierownica z dziurkami ), tez mialo 17 lat jak mi ja rozbili w drabiazgi ( stalem spokojnie i przepisowo na swiatlach ) i sladu korozji na drabiazgach nie bylo!
Catz
Gdzie sa Zamorderatorzy??

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

piotr6

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 22:29

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279

żeby malować najpierw miecz trzeba wypiaskować ja za swój placilem ok 200zl,następnie puszka epoksydu .Raczej odradzam skrobanie i szlifowanie.

_________________
pozdrowienia piotr

Góra

Catz

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 22:48

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

piotr6 napisał(a):

żeby malować najpierw miecz trzeba wypiaskować ja za swój placilem ok 200zl,następnie puszka

Jasne, ze wypiaskować najlepiej, ale czy trzeba? Olej z lokci nie jest drogi, a ich tam kilku jest wlascicieli...
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 22:51

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

piotr6 napisał(a):

żeby malować najpierw miecz trzeba wypiaskować ja za swój placilem ok 200zl,następnie puszka epoksydu .Raczej odradzam skrobanie i szlifowanie.

Nietrzeba

dziś sa tanie (i drogie) środki
Bezpośrednio na rdzę.
np Corina 15pln/l
Polrust 12-pln/l
i wiele innych
trzeba tylko wiedzieć co wybierać;
- nie tylko Hammero podobne.

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

piotr6

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 12 mar 2012, o 23:09

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279

Wiesz mi podjąłem próbę,nic nie przebije piaskowania.Dodam tylko że mój miecz to jest odlew wiec jest lekko chropowaty.

_________________
pozdrowienia piotr

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 13 mar 2012, o 01:18

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10548
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

piotr6 napisał(a):

Wiesz mi podjąłem próbę,nic nie przebije piaskowania.Dodam tylko że mój miecz to jest odlew wiec jest lekko chropowaty.

Wierzaj mi

próbowałem wielokrotnie :
Z rdzą jeszcze nikt nie wygrał
tylko niektórzy mniej za to płacili. :lol:

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

Michal

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 13 mar 2012, o 07:19

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1382
Podziękował : 173
Otrzymał podziękowań: 472
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.

Przy mieczach płytowych problemu z cynkowaniem nie ma ale miecz szybrowy jest pewnie zalany ołowiem i częściowo pusty w środku a może jeszcze nieszczelny. Warto sprawdzić czy cynkownia wogóle przyjmie takie zlecenie. Cynkowanie w stosunku do malowania ma jedną istotną zaletę -nigdy więcej nie będzie trzeba poprawiać.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Góra

plitkin

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 13 mar 2012, o 08:01

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

Przydzwonisz w kamyki i koncowka i tak do malowania.

Góra

meping

Tytuł: Re: Ocynkowanie miecza

Napisane: 13 mar 2012, o 09:03

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek

Marian Strzelecki napisał(a):

Nietrzeba
dziś sa tanie (i drogie) środki
Bezpośrednio na rdzę.
np Corina 15pln/l
Polrust 12-pln/l
i wiele innych
trzeba tylko wiedzieć co wybierać;
- nie tylko Hammero podobne.

Miałbym obawy co do stosowania takich preparatów poniżej linii wody, a już na pewno na linii... Ale to może moja nadmierna ostrożność....

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

Góra

Strona 1 z 2

[ Posty: 49 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Warsztat - naprawy, remonty.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników