witam. studiuje różne tematy na tym forum, ale nie mogę znaleźć interesującego teraz mnie tematu. Chciałbym kupić jacht. Ze względu na mały budżet (około 12 000zł) muszę mocno się na gimnastykować. Ma to być jacht kabinowy na 4 osoby, nie duży 6 -7 metrów w miarę wygodny, na żeglowanie weekendowe. Rozważam sprowadzenie takiego z holandii, tylko kompletnie nie wiem jak się zabrać za to. Jacht nie musi być bardzo szybki,aby był w miarę bezpieczny i nie za bardzo "toporny". Będę bardzo wdzięczny za pomoc. (może znacie dobrych pośredników).

Napisz jeszcze po jakim akwenie zamierzasz żeglować.
Dlaczego z Holandii?
Dlaczego pośrednicy? Poniżej strona z holenderskimi jachtami.
http://www.botentekoop.nl/rubriek/zeiljachten.html

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Jestem z wrocławia, więc i żeglowanie w okolicach (także odra, gdzie znam zaprzyjażnioną marine), głównie jednak nie wielkie jeziora. Jednak nie wykluczam mazur. Oglądam różne jachty na naszych portalach giełdowych i widzę że w cenie tego samego mogę w holandii dostać dużo lepiej (więcej np silnik, lepsze wyposażenie itp.) . Ładnie się reprezentuje łódka jaguar 22. W tej klasie i cenie znalazło by się kilka. Jednak nigdy nie posiadałem jachtu, a jedynie czarterowałem, stąd moje dylematy. co tak naprawdę kupić gdzie i czy wogóle.

***********

zapomniałem dodać aby całość (wraz z przyczepką podłodziową) ważyło do 1200kg.

_________________
Zbyszek

Dziękuje za szybkie odpowiedzi. Na tych stronach jest troche jachtów spełniających moje kryteria. Pytanie mam jeszcze jedno - czy przy zakupie jachtu na terenie uni, mam zapłacić cło lub inne jeszcze opłaty? Jacht nie będzie używany komercyjnie. Gdzieś już wcześniej widziałem taki wątek, ale tam była mowa o jachtach morskich, dużo większych. Jakich formalności należy dokonać przy sprowadzeniu takiego jachty do polski?

Zapytałem, tu znajdziesz odpowiedź viewtopic.php?f=5&t=6306&hilit=zakup+jachtu

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nie płacisz cła, akcyzy ani żadnych innych opłat sprowadzając jacht z innego państwa Unii.
Jeżeli bedziesz żeglował tylko po śródlądziu - to jacht zaglowy do 12m długości nie wymaga żadnej rejestracji.
Możesz go zarejetrować dobrowolnie - w wysoce skomplikowany i upierdliwy sposób - w rejestrze sródlądowym PZŻ. Albo jako jednostkę do niezawodowego połowu ryb - za paręnascie PLN, szybko i bez ceregieli - we własnym starostwie /urz. miejskim (ryb do tego łowić nie musisz ).
Jeżeli chcesz żeglować po morzu lub "wodach morskich" - to powinieneś zarejestrować jachcik w rejestrze jachtów morskich w PZŻ w Warszawie. Wiąże się to z kilkoma biurokratycznymi upierdliwościami, o których w wielu watkach już tu pisano - więc się zastanów czy warto.

AFAIK opłaty drogowe w systemie "Viatoll" dotyczą pojazdu (lub zespołu pojazd-przyczepa), ktorych dopuszczalna masa całkowita przekracza 3.5T. Należy pamiętać, że chodzi o DMC wynikającą z papierów auta i przyczepy - a nie rzeczywistą, najczęściej dużo mniejszą wagę zestawu...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Uzupełnię wypowiedzi kolegów, w oparciu o świeże, własne doświadczenia. Z tym podatkiem, to jest taki "myk", że umowa kupna sprzedaży jachtu zza granicy, musi być spisana poza terytorium RP. Czyli w nagłówku umowy winno pisać np Neubrandenburg 10.01.2012, a nie np.Szczecin 10.01,2012. Jachty kupowane w Polsce podlegają podatkowi takiemu jak samochody - 2%. Holendrzy - przynajmniej ja tak to postrzegam - są wybitnie uczciwi w wycenie swych jachtów. W opisie może nie być wskazań usterek, ale cena od razu wskazuje, że łódka jest "zdrowa" ( cena wyższa ) lub coś jej dolega (cena niższa ). Dlatego ceny tych samych jachtów z tego samego rocznika i z podobnym wyposażeniem są dość mocno zróżnicowane - co pewnie zauważysz, przeglądając ogłoszenia. Dotyczy to jednak tylko ofert od armatorów - pośrednicy już tak uczciwi nie są!!! Zanim w zeszłym sezonie kupiłem swą Victoire 22, zwiedziłem przez pięć dni kilka marin i stąd moje wnioski. Oglądałem też Jaguara 22. Dobry wybór z Twojej Witariusz strony! Ma obszerny kokpit i spać też jest gdzie.Oglądałem takie dwa. Kupiłbym właśnie Jaguara, gdybym szukał jachtu mieczowego ( dla Ciebie na akweny które wskazałeś, mieczówka jest chyba jedynym wyborem). Szukałem jednak kilowego, stąd mój wybór Viktorii ( pływam po Dąbskim i zalewie ). Rejestracja - tak jak napisał kol. Pierdupierdu. I tutaj pytanie moje właśnie do kolegi - dlaczego jacht na wody morskie " powinien mieć rejestrację jachtów morskich" w PZŻ? Jakiś przepis, który dot jachtu do 7,5 m na który nawet patentu nie trzeba mieć umknął mej uwadze? Pytam serio, bo zaliczałem moim z rejestracją " rybacką" mariny niemieckie na zalewie i pies z kulawą nogą mnie nie zaczepił. Szczęście miałem, czy "powinność" rejestracji w PZŻ jest tylko iluzją? Pozdrawiam.janusz.

mój samochód o MW 1490kg ma wbitą dopuszczalną DMC przyczepy 1200kg. Z tego co się dowiadywałem to takim zestawem mógłbym się przemieszczać na samo prawo jazdy B. Jaguar 22 wraz z przyczepą akurat waży około 1200kg więc jest to optymalny wymiar dla mnie. Wiem że one są produkowane o różnych wagach (przynajmniej tak widnieje w różnych ogłoszeniach). Pewnie są różnice w ciężarze miecza. Decyzje podjąłem że "coś" sprowadze z zagranicy i cieszy mnie że formalności (jak na moje potrzeby) nie są zbyt uciązliwe. Dziękuje wszystkim za informacje

jestem wlaściciecielem jaguara22 ,polecam

_________________
pozdrowienia piotr

Pojawiają się jakieś jaskółki, nowy minister coś chce zrobić.
http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/ ... a-jak-tira

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Czy jesteś pewien, ile waży ten egzemplarz jachtu który chcesz kupić. Znalazłem taką stronę na której jest charakterystyka tego typu jachtu:http://www.jaguaryachts.co.uk/jag22.html Wynika z niej, że sam jacht waży 1130 kg a na przyczepę trzeba liczyć co najmniej około 400 kg i w tym momencie masa zestawu przyczepy plus jacht przekracza dozwolone możliwości holowania tego przez Twój samochód.

Pozdrawiam Marian Janaś

Nie dziwię się, że wymogów dotyczących rejestracji, wynikających z polskiego Kodeksu Morskiego nie sprawdzano w Niemczech.
A u nas jest taki bałagan i tak niski stopień swiadomości prawa wśród urzędniczych czynowników, że w zasadzie ...też się nie sprawdza BTW - polskie patenty a polska rejestracja to zupełnie różne sprawy... Chyba, że nie rejstrujesz w Polsce

Niemniej - formalnie wymóg rejestracji w polskim rejestrze jachtów wszystkiego co pływa rekreacyjnie po morzu jest jasno określony. Konkretnie - kodeks Morski, Art 23 &3
"Statek morski stanowiący polską własność, używany wyłącznie do celów sportowych
lub rekreacyjnych, o długości kadłuba do 24 m, podlega obowiązkowi
wpisu do polskiego rejestru jachtów prowadzonego przez polski związek sportowy,
o którym mowa w ustawie z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie (Dz. U.
Nr 127, poz. 857)."
O tym czym jest "statek" oraz "polska przynależność", itd, itp - można sobie poczytać tu:
http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessi ... 545&type=3
Oczywiście prawo nie byłoby prawem, gdyby nie dało się łatwo omijać

OT
Warto zdawać sobie sprawę, że rejestracja ma swoje zalety. Stanowi jednoznaczne potwierdzenie własności, niepodważalny dokument dla ubezpieczyciela, jest formalną legalizacją przynależności państwowej jednostki w rozumieniu morskiego prawa międzynarodowego, etc, etc. Wszystko to na codzień nie ma znaczenia - kiedy jednak stanie się "kuku" - może mieć znaczenie kardynalne...

Teraz całkiem OT:
Rejestracja w PZŻ jest moim zdaniem umiarkownie (jak na średnią polską) niedogodna - głównie poprzez zbędne zbiurokratyzowanie i opatrzenie paroma warunkami, które są... po prostu zbędne i bez sensu (formalny "pomiar" jachtu, wymaganie podawania szeregu szczegółów typu numer silnika, etc...). Niedogodności te wynikają w dużej części z litery kazuistycznego, nadmiernie szczegółowego rozporządzenia o Polskim Rejestrze Jachtów:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0043&min=1
Dodatkowo - funkcjonuje nadal kuriosum w postaci powiązanego z rejestracją rozporzadzenia regulującego... nadawanie nazwy - również jachtom:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 1237&min=1

Poza spełnianiem wymogów nadmiernie szczegółowego prawa niedogodności rodzi również niezmienna od dziesięcioleci niewydolność organizacyjna i nadmierne celebrowanie procedur w PZŻ.
Istotne jest przy tym podejście etatowych i nieetatowych pracowników PZŻ do konkretnej sprawy. Potrafią być oni przy rejestracji jachtu zakupionego za granicą mili i pomocni... lub wręcz przeciwnie.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

No nie wiem czy w przypadku zalewu Szczecińskiego można mówić o bałaganie
Stettiner Haff to wody śródlądowe

Witariusz pisał, że interesuje go śródlądzie więc najlepszą opcją będzie rejestracja w starostwie. Istotne o tyle o ile ma zamiar wędkować a wędkowanie z nieoznakowanej łodzi jest karalne.

Znalazłem z taką charakterystyką: http://orangeboats.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=74&Itemid=7&lang=pl. Przyczepę jednoosiową sam o MW 250kg i DMC 1200kg można zamówić. Zdaję sobie sprawę że bez marginesu może być kłopot. silnik jakieś dodatkowe wyposażenie itp. musiało by być w samochodzie. Może znajdę coś jeszcze lżejszego.

Pierdupierdu dzięki za odpowiedz - klikam! Jacek Wozniak - może Stetinercośtam to wody śródlądowe ale Zalew Szczeciński to Morskie Wody Wewnętrzne RP na bank! Pozdrawiam janusz.

Co nie oznacza, że aby tam pływać trzeba mieć koniecznie jacht morski, jako taki zarejestrowany.

W czasach kiedy "Żagle" były wydawane na zwykłym gazetowym papierze pamiętam krótką notatkę odredakcyjną która w imieniu żeglarzy wyjaśniała możliwość wędkowania z jachtu ze śródlądową rejestracją. Tytuł tej notatki to chyba brzmiał "podwójna rejestracja niepotrzebna". Chodziło o to, że jacht z rejestracją śródlądową jest najbardziej oznakowany i łowiąca ryby z takiego jachtu osoba jest do tego upoważniona jeżeli posiada kartę wędkarską i spełnia inne stosowne na danym akwenie wymogi dotyczące wędkowania. Ale to było w czasach kiedy żeglarze nie uciekali masowo pod "wędkarską banderę" z wiadomych nam współcześnie powodów.

***********

Oto przykład ciekawego rejsu na małym jachcie nie mającym rejestracji morskiejhttp://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=171&page=0

Pozdrawiam Marian Janaś

http://www.theyachtmarket.com/boatsearchresults.aspx
http://www.theyachtmarket.com/boats_for ... 857&page=1
strony może warte obejrzenia.

Można polimeryzować.
Ustawa o żegludze śródlądowej stanowi:
Art. 18.
1. Statek polski podlega obowiązkowi wpisu do rejestru administracyjnego polskich statków żeglugi śródlądowej, zwanego dalej „rejestrem”, z zastrzeżeniem ust. 2–5.
2. Statek polski, używany wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji, [...]
3. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do statku używanego do połowu ryb bez napędu mechanicznego o iloczynie długości i szerokości nieprzekraczającym 20 m2 lub o napędzie mechanicznym o mocy do 20 kW. Sprawy rejestracji tych statków regulują odrębne przepisy.

Można sądzić, że te inne przepisy to te wydane na podstawie ust.2.
Są też i inne przepisy a szczególnie:
USTAWA z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym
Art. 20
1.
2. Sprzęt pływający służący do połowu ryb podlega obowiązkowi oznakowania i rejestracji.
3. Rejestrację sprzętu, o którym mowa w ust. 2, prowadzi starosta.
3a.
4.
5.
6. Amatorski połów ryb przy użyciu sprzętu pływającego, o którym mowa w ust. 2,
odbywa się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa przy uprawianiu żeglarstwa, określonych w przepisach o żegludze śródlądowej.

I co teraz?
Nie pamiętam dokładnie i nie chce mi się sprawdzać w poprzednich wersjach ale obecnie nie ma czegoś takiego jak połów z oznakowanej jednostki. W moim przekonaniu aby móc legalnie łowić rybki z łodzi trzeba mieć ją zarejestrowaną w starostwie.

Niestety Jaguar 22 odpada. (waga + przyczepa to 1350kg). Teraz zastanawiam się nad dwoma jachtami - Pegaz 600 i Prelude 19. http://tablicasprzedam.czartery.eu/en/jachty/root-category/sprzedam-pegaz-600.html, http://www.botentekoop.nl/zeiljachten/490214/Prelude-1980.html. Jak dla mnie sa podobne, nie wiem jak w praktyce to wypada.

cześć
z Holandii mogę sprowadzić jacht bo mam ten temat opanowany
możesz też kupić łajbe bez pośrednictwa a ja zarobie na transporcie

MOŻESZ TEŻ SPOJRZEĆ NA JAGUARA 22
do obejrzenia w nowym tomyślu koło Poznania.
wersja kilowa, stan dobry
więcej zdjęć na @
cena 9500zł
515 749 143

No i zdecydowałem się na Pegaza 600, a w zasadzie to chyba Pegaz 620 (ma skośną rufę). Czy ktoś może posiada jakieś informacje na temat tego jachtu. W internecie znalazłem tylko kilka stron, ale nigdzie nie znalazłem opisu technicznego. Interesuje mnie waga całości gdyż muszę jeszcze wykombinować czym go będę woził.

Że spytam z ciekawości - co bylo kryterium decyzji ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

1- cena/stan techniczny
2- wielkość pod pokładem (znam nasze lata i moje szczęście więc czasem trzeba będzie pomieszkać)
3- wygląd zewnętrzny ( ma być podobny do jachtu a nie do czołgu)
4- płaskie dno (na śródlądziu to duża dogodność), a i z przyczepą będzie łatwiej