Witam,
Na stronie CWMu znalazłem ogłoszenie nt szkolenia na sternika.
http://www.cwm.zhp.pl/szkolenia-na-stop ... -2012.html
Ośrodek stawia takie wymaganie:
>> staż morski 200 h żeglugi (z tego przynajmniej 100 h na jachtach poniżej 20 metrów długości),
>> w minimum 2 rejsach pełnomorskich, potwierdzonych opiniami z rejsów

Na jakiej podstawie wymagają 100h na jachtach poniżej 20m? Czyżby się coś zmieniło...?
Pozdrawiam,
Garda

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski

Ja już o tym słyszałem 4 lata temu, że maksymalnie połowa stażu może być na żaglowcach ( w rozumieniu żaglowiec >20 metrów)
Więc pewno gdzieś w przepisach jest taki zapis ale sie o nim nie mówi

Ale chodzi mi konkretnie o podstawę prawną. Po raz pierwszy spotkałem się z takim wymogiem.

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski

Zasadnicza strona PZŻ twierdzi, że:

Warunkiem podejścia do egzaminu na stopień sternika jachtowego jest:

- ukończenie 18 lat (najpóźniej w dniu egzaminu),

- przedstawienie wymaganych dokumentów:

· zaświadczenia zawierającego orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do uprawiania żeglarstwa,

· zaświadczenia o odbyciu szkolenia na stopień sternika jachtowego, wystawionego przez KWŻ kursu,

· opinie z odbytych minimum 2 rejsów pełnomorskich, o łącznym czasie minimum 200 godzin żeglugi ,

- złożenie wypełnionego wniosku egzaminacyjnego - okazując dokument tożsamości,

- wniesienie opłaty za egzamin

O tym, żeby było 100h poniżej 20m ani słowa. Ale to tylko pod warunkiem, że ufamy stronie PZŻ. Pewnie najprościej wysłać maila do CWM z pytaniem skąd to wzięli.

Edit: Rozporządzenie Ministra Sportu ws. uprawiania żeglarstwa mówi dokładnie to samo, co strona PZŻ: http://www.lex.pl/du-akt/-/akt/dz-u-06-105-712

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0061050712 Strona sejmowa mówi, iż Rozporządzenie Ministra Sportu z dnia 9 czerwca 2006 r. w sprawie uprawiania żeglarstwa które przytoczyłeś powyżej, jest nieaktualne.

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski

Z tego co wiem to jest tak, że uchylono podstawę prawną- Ustawa o kulturze fizycznej (Dz. U. z 1996, nr 25, poz. 113), jest nowa ustawa o sporcie, ale rozporządzenia do niej jak na razie nie ma (i nie wiadomo kiedy będzie), dlatego cały czas się opiera na tym właśnie rozporządzeniu, które przytoczyłem.

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”

:
nie może opierać się coś na czymś czego nie ma , albo powinna być jakaś wykładnia prawna.
Taka dziura w przepisach jak to u nas

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Nie ma dziury- co do zasady jest tak, że jak odpadnie podstawa ustawowa, to rozporządzenie traci moc. Ale może być tak, że przepisy przejściowe nowej ustawy utrzymają rozporządzenie w mocy do czasu wydania nowego już na podstawie nowej ustawy. Art. 91 ust 1 pkt 2 Ust. o sporcie utrzymuje w mocy do czasu wydania nowego rozporządzenia stare rozporządzenie wydane na podst art 53a ust 11 Ust. o kulturze fizycznej, czyli to, które linkowałem.
Czyli patenty wydajemy na razie na podstawie starego rozporządzenia i tyle

_________________
Pozdrawiam
Bartek Drożdżal

„Nie bój się morza, sztormów, trudu i niebezpieczeństw związanych z żeglowaniem. Ale unikaj portów. Porty są niedobre i dla statków i dla ludzi. W portach rdzewieją statki, a ludzie schodzą na psy.”