Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 cze 2025, o 21:48




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 30 cze 2012, o 23:35 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
Kołacze mi się po głowie pewien projekt, który (w telegraficznym skrócie) zakłada kupno używanego jachtu i mniej więcej roczną włóczęgę.

Jesteśmy raczej przyzwyczajeni do spartańskich warunków jednak krótkie wypady to nie to samo co wielomiesięczne mieszkanie na jachcie. Tym bardziej z dwójką małych dzieci. Zależy nam na jachcie, na którym będzie się dobrze mieszkać i spokojnie żeglować, a nie na regatowej wyścigówce z włókien węglowych. Chciałbym zmieścić się w kwocie około 150.000 złotych za jacht przygotowany do drogi (a więc już po naprawach/remoncie), tak więc ze względu na ograniczony budżet, w grę wchodzą raczej stare modele... co oczywiście nie musi być minusem - mam wrażenie, że w ich przypadku łatwiej np. o jednostki z wysoką nadbudówką dzięki czemu w środku można swobodnie stać.

Powyższe wymagania zazwyczaj kończą się znalezieniem jachtu o długości od 11 do 14 metrów, który dość często jest keczem. I tutaj rodzi się dość istotne pytanie ze względu na to, że na jachcie będą dwie dorosłe osoby i dwójka dzieci, to tak naprawdę, obsługa jachtu musi być jednoosobowa. Czy w przypadku takiego kecza jest to do zrobienia? Nie miałem nigdy okazji pływać samotnie na dwumasztowcu, ani też nie znam nikogo kto tak pływał więc trudno mi to ocenić. Przydałaby się wypowiedź jakiegoś praktyka. Jak wszystko w życiu, zapewne i to jest wykonalne, wolałbym jednak nie być uzależnionym od elektryki i elektroniki przy każdej czynności związanej z pracą żaglami.

Ze względu na to, że rozważam kupno używanego jachtu, trudno jest mówić o konkretnych modelach, ale jeśli potraficie zaproponować jakieś jachty to bardzo proszę, najlepiej z jakimś rzeczowym uzasadnieniem, dlaczego ten a nie inny. Proszę jednak nie proponować mi wanien ze sklejki czy pontonów z żaglem, jak miało to miejsce w innych wątkach. Myślę, że dość jasno określiłem o co mi chodzi. Jeśli nie, to oczywiście doprecyzuję.

Jest jeszcze druga część mojego pytania:
wiele jachtów jest zaaranżowana w sposób maksymalizujący liczbę osób, które można upchnąć pod pokład kosztem ogólnej przestrzeni życiowej dla mniejszej załogi. Czy kupno takiego jachtu a potem przeróbka "części mieszkalnej" ma sens? Jestem w stanie wiele prac zrobić sam, jednak nie remontowałem nigdy jachtów, więc trudno mi oceniać koszty. Czy może w takiej sytuacji lepiej rozglądać się za nieukończonym jachtem i robić w środku wszystko samemu? Mam jednak wrażenie, że ta druga opcja może być mimo wszystko znacznie droższa.

Przy okazji, jako, że to mój pierwszy post tutaj: witam wszystkich serdecznie :)



Za ten post autor SiliconMind otrzymał podziękowanie od: Tekla
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 00:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13855
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 2373
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Sy "Bies" jest do sprzedania http://kz.nysa.pl/bies/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 01:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
http://www.botenbank.nl/nl/zoeken?cat=1 ... e=50&page=

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 05:54 

Dołączył(a): 26 cze 2012, o 18:41
Posty: 22
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: mors
moim skromnym zdaniem, kup stalowy do 10 m, inaczej sie zajedziesz,obsluzyc musisz to sam ,im mniejszy tym lepiej, minimum 9m,chyba slup


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 07:33 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
bardzo obszerny temat, ale jak ja bym taki plan realizowal to celował bym w jednostki 34-36 stóp, taką spokojnie sam pożeglujesz, czy slup czy kecz nie ma znaczenia, nie musisz używać dodatkowego żagla a zawsze jest jakiś awaryjny. Rozważałbym jacht tylko i wylącznie z laminatu z lat 80, laminaty były wtedy mocne i grube. Drewniaki będą zawsze ciekly a na stalowym z tych lat jest duża szansa że już zardzewial i w miejscach gzie nie jesteś w stanie zajżeć będzie cienki jak papier

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 08:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Też mi kołacze w głowie taki pomysł, ale jeszcze nie czas:)). Generalnie popieram wnioski Junaka. Żadne wynalazki i samoróbki by nie wchodziły w grę. Mam mieć dostęp do serwisu gdziekolwiek jestem. Wszak planujesz urlop z rodziną , a nie spędzanie czasu na remontach lub najpierw rok remontu , a potem rok pływania. W grę wchodzi jacht w wersji armatorskiej - wygodniejszej dla Ciebie i dającej większą gwarancję , że nie pływał w charterach. Jachty z tych lat , praktycznie nie są wyposażone w stery strumieniowe, więc to w praktyce ogranicza Twój apetyt na wielkość jachtu przy jak pisałeś " jednoosobowej załodze". Mariny mamy coraz bardziej ciasne i drogie. Nie napisałeś czy po tej jednorocznej przygodzie chcesz dalej mieć łajbę , czy też sprzedać? Pamiętaj stare porzekadło: " Kto ma statki ten ma wydatki". W zależności od tej decyzji zastanowiłbym się nad poszukaniem właściciela jachtu skłonnego na rok wynająć swój jacht. Co nie jest takie niemożliwe. W swojej praktyce żeglarskiej spotkałem z podobnymi ofertami. No może nie rocznymi. Taka " stara " jednostka w wersji armatorskiej jest kompletnie poza strefą zainteresowań firm charterowych, a w takiej sytuacji można korzystnie negocjować z właścicielem i "wybawić" go z rocznych kosztów stałych, a przy okazji zainwestować mu w łajbę. Dwójka małych dzieci na pokładzie daje gwarancję , że nie będziesz próbował w tym czasie opływać Ziemię trasą np. kpt. Cichockiego:)

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 08:57 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
junak73 napisał(a):
bardzo obszerny temat, ale jak ja bym taki plan realizowal to celował bym w jednostki 34-36 stóp, taką spokojnie sam pożeglujesz,


a czemu nie pożegluje sam jednostką mniejszą ? - i pytam bez żadnej zaczepki.
Sam zastanawiam się nad wybraniem podobnej drogi spędzenia czasu i stąd moje zainteresowanie tematem.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 09:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
W pojedynkę możesz obsłuzyć spokojnie jacht o długości do około 15 m. Ze skladu załogi na włóczęge wychodzi, że minimalna dlugość to ok. 10 -11 m. NA temat wyższości i niższości takielunków jedno- i dwumasztowych na forach było sporo - poszukaj. Co do aranżacji wnętrza: jachty "armatorskie" nie są nastawione na maksymalizację liczby miejsc sypialnych, a jachtu poczarterowego nie zalecalbym kupować.
O drewnie nawet nie myśl. Laminat z lat 70 lub 80 (nie regatowy i nie czarterowy) to rozwiązanie nalepsze. O stal mozna sie pokusic, trzeba tylko zrobić dokładny przegląd kadłuba, zapewne go opiaskować i porządnie pomalować.
Pilnuj też, zeby cały układ napędowy był typowy, znanej marki, podobnie "elektrownia".
PS.Bo zapewne chce uczynic to z rodzina

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 09:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Colonel napisał(a):
W pojedynkę możesz obsłuzyć spokojnie jacht o długości do około 15 m


Colonel tu ośmielam pierwszy raz nie zgodzić się z Tobą:) . W żegludze oceanicznej jak najbardziej , ale nie przy manewrach portowych. Przypomnij sobie ile razy na na jachcie dawałeś komendę załodze " chroń burtę" i okazywało się , że rąk brakowało, ile razy ekipa na dziobie bosakiem próbowała złapać boję, a ile razy rozplątywałeś zapętlone kotwice. O kilkakrotnym rzucaniu cum nie wspomnę. Takich przypadków jest bez liku:)).

PS Moja polemika dotyczy słowa "spokojnie" oczywiście.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 09:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
1. Na jachcie mają być dwie dorosłe, jak rozumiem żeglujące osoby,
2. To wszystko, co napisałeś powiedz niemieckim emerytom żeglującym parami na czterdziestoparostopowych jachtach po całym świecie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowania - 2: Doktor, Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 10:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Colonel napisał(a):
powiedz niemieckim emerytom


Chyba masz uprzedzenie do Niemców:)). W mojej karierze kilkakrotnie ratowaliśmy samotne pary próbujące zacumować ,różnych narodowości i to wcale nie w emerytalnym wieku. W skrajnym wypadku na Zakynthos jeden z członków mojej załogi na ochotnika wskoczył wpław do morza , aby przyholować do brzegu cumę z jachtu młodej kanadyjskiej pary /która przypłynęła tam jachtem z Kanady/, po kilkukrotnej , nieudanej próbie podejścia do kei.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 10:41 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Mysle ze to Twoje doswiadczenia sa nieco inne niz Andrzeja i moje :) Z moich obserwacji wynika ze oplywani armatorzy zeglujacy w parach na sporych jachtach zazwyczaj manewruja tak ze moglby im pozazdroscic niejeden nasz instruktor z pelna zaloga :) O zalogach jachtow czarterowych na poludniu ( w wiekszosci) nawet nie wspominajac.
Co do wielkosci to tez sadze ze jacht 10-11 m w zupelnosci by wystarczyl.Oferta takich jachtow w wersji armatorskiej jest ogromna.Linka do fajnego Grand solei z Holandii juz podwalem. Przy tej wielkosci nawet na regatowkach masz wysokosc stania :)

***********

markrzy napisał(a):
W skrajnym wypadku na Zakynthos jeden z członków mojej załogi na ochotnika wskoczył wpław do morza , aby przyholować do brzegu cumę z jachtu młodej kanadyjskiej pary /która przypłynęła tam jachtem z Kanady/, po kilkukrotnej , nieudanej próbie podejścia do kei.


Oczywiscie ani na Waszym jachcie , ani na kanadyjskim nie bylo rzutki albo nikt nie wpadl na pomysl zeby cume podac rzutka :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 11:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
M@rek napisał(a):
Oczywiscie ani na Waszym jachcie , ani na kanadyjskim nie bylo rzutki albo nikt nie wpadl na pomysl zeby cume podac rzutka :)


Słuszna uwaga. Zasugeruję firmie Kiriacoulis Mediterranean, Tahiti Yacht Charter, VPM i innym, aby zaczęli dodawać to wyposażenie:)



Kończę tę odnogę wątku , bo zaczynamy odchodzić od meritum.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 12:10 

Dołączył(a): 1 lip 2012, o 11:34
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Myślę że każdy w takiej sytuacji powinien dobrać łódkę do indywidualnie analizując swoje umiejętności i akwen po którym zamierza żeglować. Nie wiem czy w wypadku tak długiego rejsu z dziećmi nie powinieneś rozważyć zakupu motosejlera. Radzę ci zajrzeć na stronę FIN. no 150000 zł to około 350000 NOK za tę sumę dostaniesz w Norwegii naprawdę niezły jacht dobrze wypasiony. Po przeczytaniu twojego postu wszedłem na tę stronę i wybór jest ogromy np 29 stup motosejler, bavaria 30, itp.
Obsługa strony jest dość prosta.
Jeśli będziesz potrzebował pomocy służę.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 12:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2349
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Folkebot napisał(a):
akwen po którym zamierza żeglować.
To jest właśnie główne pytanie do założyciela wątku.

Napisz gdzie chcesz się włóczyć, bo samo "roczna włóczęga" nic nie mówi. Rok, to się można po Bałtyku powłóczyć (a i tak pozostanie mnóstwo nieodwiedzonych miejsc).

Innej łódki powinieneś szukać jeśli rejon włóczęgi obejmuje ciepłe rejony, innej gdy zimne a jeszcze innej jeśli planujesz długo być na zadupiu świata.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 13:11 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
Krótko, bo z telefonu: rejs z małymi dziećmi, a więc raczej ciepłe i spokojne wody. Na ocean na razie nie, lecz po roku - kto wie? Jacht chciałbym zatrzymać i żeglować dalej w miarę możliwości, chyba że wyprawa okaże się niewypałem.

Gdzie dokładnie będziemy pływać - tego jeszcze nie wiem, to raczej temat na osobny wątek. Chcielibyśmy jednak przezimować w możliwie ciepłym klimacie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 14:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
markrzy napisał(a):
Chyba masz uprzedzenie do Niemców

Widzę, że masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem.
A że jestem dziś złośliwy to proponuje byś podał jaka jest minimalna Twoim zdaniem niezbędna do manewrowania zaloga. Możesz sporządzić wykres w funkcji dlugości jachtu.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 15:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Tu masz łódkę, która mieści się fajnie w budżecie i co ważniejsze nieźle pasuje do wyznaczonego celu:
http://www.yachtingcompany.nl/index.php ... at+Dane+37
Trochę wąska, trochę oldskulowa, ale za to wyposażona i zbudowana pod obsługę i manewry jednoosobowe!
Cena jak sądzę - nadaje się do spoooorej jeszcze negocjacji!

Jak holenderski nieprzystępny - to przetłumacz stronę automatem na angielski (albo na polski - ale polskiego to wuj gogiel jeszcze za dobrze nie zna...), wpisz maila i dane na dole strony - i możesz w parę sekund z automatu otrzymać kilkunastostronicowy raport z inspekcji jachtu - za darmo (no - dokąd nie kupisz...).
Nawet jak wiesz, że tego jachtu nie kupisz - to lektura takiego raportu przydaje się by wiedzieć gdzie w innych jachtach "szukać dziury w całym" i... o co pytać... To ważne!

Wracając do łódki z linku - ja raport dostałem w 30 sekund - i na pierwszy rzut oka nie ma w nim nic, z czym nie poradziłby sobie solidny szkutnik w ciągu miesiąca-dwu. Jedyna większa robota angażująca więcej rąk - to porządna terapia antyosmozowa części podwodnej i wyleczenie płetwy steru.
Anyway - myślę, że tę łódkę można nieźle przygotować w Polsce - za pieniążki jakie pozostaną z założonego budżetu po donegocjowaniu ceny. Na pewno taniej i chyba solidniej niż "na zachodzie".
Porzucając konkretny link - uważam, że generalnie lepiej kupować łódkę z założeniem, że trzeba przy niej troszkę popracować - ale za to wyraźnie zbijając cenę. Przy okazji remontu - poznaje się własny jacht najlepiej! A na kupno za 150tys PLN jachtu wymaganej wielkości w stanie "wsiadać i płynąć" - nie liczyłbym...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: SiliconMind
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 16:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Bardzo obiecująca oferta!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lip 2012, o 20:28 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
Oczywiście nie chodzi o łódkę "wsiąść i płynąć" w podanym pułapie cenowym. Jestem świadom tego że będzie to raczej jacht w okolicy 100kzl a reszta to koszty remontu i dostosowania do tułaczki w czwórkę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2012, o 19:04 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
pierdupierdu napisał(a):
Tu masz łódkę, która mieści się fajnie w budżecie i co ważniejsze nieźle pasuje do wyznaczonego celu:
http://www.yachtingcompany.nl/index.php ... at+Dane+37
Trochę wąska, trochę oldskulowa, ale za to wyposażona i zbudowana pod obsługę i manewry jednoosobowe!
Cena jak sądzę - nadaje się do spoooorej jeszcze negocjacji!

Faktycznie wygląda obiecująco... aczkolwiek raport nie napawa optymizmem. Pod podłogą jest woda i nie wiadomo skąd się bierze. Może jakaś nieszczelność w niedostępnym miejscu? Taki "drobiazg" może nieźle kosztować :/

Niemniej dzięki za sugestie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2012, o 19:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
NIe spotkalem jeszcze jachtu calkiem suchego, warto dowiedziec sie skad ta woda.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2012, o 19:45 

Dołączył(a): 1 lip 2011, o 03:58
Posty: 18
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam, sam rozglądam się za jachtem do "podróżowania po świecie"
Twoje 150k + 2 małych dzieci i 2 dorosłych, i jacht 35-37 stóp = mało realne, żeby nie powiedzieć niemożliwe.
Ja proponował bym Ci mniejszy jacht taki 28 do max 32 stopy, dla 2 dorosłych w zupełności wystarczy, tym bardziej, że:
Cytuj:
rejs z małymi dziećmi, a więc raczej ciepłe i spokojne wody. Na ocean na razie nie

Sam rozglądałem się za jachtami tej wielkości, dużo tańsze w zakupie i utrzymaniu. Tym bardziej, że małe dzieci=częstsze wizyty w marinach, pewnie spora ilość dni spędzona na lądzie + pozostawianie jachtu w różnych portach, bo dzieci chore, bo babcia się stęskniła itp.
Taki rejs nie wiele ma wspólnego z włóczęgą, to raczej podróż z portu do portu, co z resztą moim zdaniem jest dużo ciekawsze, niż 2-3 tygodnie na pełnym morzu z małymi dziećmi.
Nie wiem czy można podawać linki do blogów, ale ten jest dla Ciebie jak znalazł:)
http://www.odysejatalavery.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2012, o 20:08 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
Colonel napisał(a):
NIe spotkalem jeszcze jachtu calkiem suchego, warto dowiedziec sie skad ta woda.

Nie chodzi o to, że jest woda, tylko właśnie o to, że nie wiadomo skąd się bierze (przynajmniej w tym przypadku). Oczywiście dyskusja w tym przypadku jest czysto akademicka. Po prostu to zwróciło moją uwagę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2012, o 20:24 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
keokuk napisał(a):
Witam, sam rozglądam się za jachtem do "podróżowania po świecie"
Twoje 150k + 2 małych dzieci i 2 dorosłych, i jacht 35-37 stóp = mało realne, żeby nie powiedzieć niemożliwe.


Znalezione w 3 minuty, pierwszy spelniajacy z nawiazka zalozone kryteria

http://yachts.apolloduck.com/feature.phtml?id=197770

***********

http://yachts.apolloduck.com/advert.phtml?id=248237

kolejny i tak mozna w nieskonczonosc :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2012, o 06:01 

Dołączył(a): 10 lip 2012, o 05:57
Posty: 3
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czołem siliconmind.
Od 15lat mamy swój jacht na Wielkiej Rafie a ostatnie 4lata pływamy z małymi dziećmi.
łódkę specjalnie do tego przygotowaliśmy. Może Cię to zainteresuje:
http://allegro.pl/jacht-wielka-rafa-spr ... 38813.html
http://bialezagle.com/jachtTalavera.php



Za ten post autor Tekla otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2012, o 13:01 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
Tekla napisał(a):
Czołem siliconmind.
Od 15lat mamy swój jacht na Wielkiej Rafie a ostatnie 4lata pływamy z małymi dziećmi.
łódkę specjalnie do tego przygotowaliśmy. Może Cię to zainteresuje


To zdecydowanie nie mój przedział cenowy. Wprawdzie nie widziałem waszego jachtu na żywo, ale cena ocierająca się o 500kzł wydaje się być bardziej niż wygórowana dla tego typu jednostki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2012, o 07:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
SiliconMind napisał(a):
cena ocierająca się o 500kzł wydaje się być bardziej niż wygórowana dla tego typu jednostki.

No i jeszcze ta podróż z całą rodziną na drugi koniec świata... tam i z powrotem w rok czasu. To się ociera o sporty ekstremalne, a nie leniwe włóczenie.
A jeść trzeba. Mam nadzieję, że kasa na roczne przeżycie, jest w budżecie planowanej włóczęgi przewidziana?

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2012, o 09:26 

Dołączył(a): 30 cze 2012, o 21:18
Posty: 54
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: człowiek uczy się całe życie
SlaWasII napisał(a):
Mam nadzieję, że kasa na roczne przeżycie, jest w budżecie planowanej włóczęgi przewidziana?


Tak, od tego zaczęliśmy, aczkolwiek mamy problemy z oszacowanie kosztów postojów w marinach. Będziemy pływać po nieznanych sobie wodach, nie chcemy z góry planować całej trasy, a w sieci konkretnych "adresów" i cen jak na lekarstwo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2012, o 14:54 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
czy temat i myśl autora mają jakiś cd. ?

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 172 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL