Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 15 lip 2025, o 12:08




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 sie 2012, o 07:50 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Tka marudzimy bo wiemy, że zamiast suchej gadki, to wolno tego nie, łatwiej trafić do przekonania poprzez kłopoty innych.
To tak jak w dowcipie o pociągach w Izraelu. Co pisze na oknie naszego pociągu? Nie wychylać się. A co pisze na oknie pociągu w Izraelu? Wyglądaj, wyglądaj a będziesz wyglądał.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 09:00 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
W sumie to można by wzorem linii lotniczych, puszczać kasetę z instrukcją zachowania się na jachcie. Po odtworzeniu takiej kasety należałoby włożyć druga kasetę z nagranym tekstem "A nie mówiłem?" :lol:

Z doświadczenia w większości przypadków przeprowadzenia instrukcji wydawałoby się oczywistych nawet dla neofita, i tak były pamiątki w postaci siniaków.

Informacja na początku rejsu jednak się należy każdemu, a czy z niej skorzysta to już jego sprawa.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough



Za ten post autor pough otrzymał podziękowanie od: Piotr Kasperaszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 09:34 

Dołączył(a): 19 kwi 2012, o 07:16
Posty: 5
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
A co do rzeczy które warto wspomnieć (może nie od razu , ale jakoś przy okazji bardziej wietrznej mazurskiej pogody): łapanie talii przy przechodzeniu między burtami powoduje siwienie sternika i zabiera mu parę tygodni z życia. Dbajmy o sterników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
JA tam załodze pokazywałem gdzie jest barek, gdzie kambuz i gdzie zapasy (to błąd :) ) i który guzik wcisnąć na UKFce jak po 30 minutowym szukaniu nie znajdą mnie na łódce. Reszta docierała sie w praniu :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 09:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2353
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
pough napisał(a):
Informacja na początku rejsu jednak się należy każdemu, a czy z niej skorzysta to już jego sprawa.
Przejrzałem powtórnie cały wątek i muszę się przyznać, że czytanie ze zrozumieniem znacznie mi siadło.
Chyba się "tonem wypowiedzi" zasugerowałem ;-) - faktycznie nikt nie pisze, że nakazuje/zakazuje, a co więcej, założyciel wątku pyta "co należy przekazać załodze?" - więc powinno się rozumieć, że to co piszemy to sugestie i dobre rady dawane załodze a nie lista zakazów.

OK, przepraszam jeśli kogoś uraziłem.

A w kwestii przekazywania, to dobrze jest porozmawiać z w 100% zieloną załogą o tym co oni powinni zrobić, gdy prowadzący wywali się do wachy. Oprócz opowiadania, dobrze jest taką sytuację przećwiczyć.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:07 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Maar napisał(a):
...A w kwestii przekazywania, to dobrze jest porozmawiać z w 100% zieloną załogą o tym co oni powinni zrobić, gdy prowadzący wywali się do wachy. Oprócz opowiadania, dobrze jest taką sytuację przećwiczyć.

W ramach ćwiczeń zamiast prowadzącego, proponuję wywalić do wachy przydział kropli antyprzechyłowych... Bez instrukcji większość będzie wiedziała jak należy postąpić i sama znajdzie przycisk na UKF'ce. :lol: :lol: :lol:

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2353
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Nie chodzi mi o wzywanie pomocy (choć także) ale o zatrzymanie łódki idącej na żaglach, podanie koła i/lub innych wypornościowych bambetli, zwodowanie pontonu, etc.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Wasyl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Maar napisał(a):
A w kwestii przekazywania, to dobrze jest porozmawiać z w 100% zieloną załogą o tym co oni powinni zrobić, gdy prowadzący wywali się do wachy. Oprócz opowiadania, dobrze jest taką sytuację przećwiczyć.

No to fakt nikt z nas wcześniej tego nie poruszył, a to przecież może się zdarzyć. Kurcze tylko jak takim nowicjuszom to wytłumaczyć. Poruszyłeś Maar jak dla mnie bardzo ważny temat.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar napisał(a):
jest gorsze od faszyzmu.

Dość wyświechtany slogan.
Maar napisał(a):
Zakazywanie/nakazywanie ludziom na wakacjach chodzenia inaczej niż lubią chodzić

To nie jest kwestia zakazywania, tylko informacji o zagrożeniach, których nie są świadomi.
Maar napisał(a):
Nawet jeśli się walnie w palec czy nawet skaleczy nogę, ba, nawet sobie złamie palec... no i co się w związku z tym stanie

Nic wielkiego, ale w przypadku konieczności takiej, czy innej koniecznej interwencji lekarskiej w jakimś tam stopniu obciąża to załogę.
Kiedyś, gdy prowadziłem obozy górskie w Bułgarii, trafiali się tacy domorośli "alpiniści", którzy chcieli pochodzić sobie poza szlakiem. Mój argument był taki, g mnie obchodzi, że się zabijesz, czy uszkodzisz, ale mnie i innym zepsujesz wakacje.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:32 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Maar napisał(a):
Nie chodzi mi o wzywanie pomocy (choć także) ale o zatrzymanie łódki idącej na żaglach, podanie koła i/lub innych wypornościowych bambetli, zwodowanie pontonu, etc.

Racja distressed, tylko sprowadzi gości chętnych na wcześniej wspomniane krople. Natomiast MOB na GPS zapamięta koordynaty i będzie można spokojnie wrócić na miejsce i zająć się wyławianiem cennego skarbu. :lol:

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2353
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Cape napisał(a):
Kiedyś, gdy prowadziłem obozy górskie w Bułgarii, trafiali się tacy domorośli "alpiniści", którzy chcieli pochodzić sobie poza szlakiem. Mój argument był taki, g mnie obchodzi, że się zabijesz, czy uszkodzisz, ale mnie i innym zepsujesz wakacje.
Ale zauważasz jakąś różnicę pomiędzy chodzeniem na bosaka po pokładzie a chodzeniem poza szlakiem w górach?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
bury_kocur napisał(a):
Mam jeszcze takich fajnych opowieści kilka ale to nie ten wątek.
no to nie opowiadaj tu bo jak kiedyś ja zaczęłam takie opowieści snuć z jednym takim w dziale bodaj "Apteczka na jachcie", to Maar się obruszył: To gdzie wy pływacie! :roll:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
To np. na Polonusie można chodzić w szpilkach lub glanach ;) Przecież niektórzy lubią takie buty :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Maar napisał(a):
Ale zauważasz jakąś różnicę pomiędzy chodzeniem na bosaka po pokładzie a chodzeniem poza szlakiem w górach?


Marek - szczerze ?
Ja nie widzę różnicy w skali kłopotu dla mnie jako prowadzacego.
Na chusteczkę mi w załodze osoba, która sobie z własnej glupoty - idac na bosaka po pokladzie - wbije sobie knagę pomiędzy palce u stóp i złamie malutki paluszek w prawej nóżce ?
Kłopot mam ja i reszta zalogi bo takiego delikwenta trzeba odwieźć do szpitala czyli logistyka kłopotów rozlegla.
To ja wolę ZAKAZAĆ takiego chodzenia na bosaka.
Jak juz pisałem - nago - bardzo proszę ale nie na
bosaka.
Chociaż nago też nie bardzo bo już widzę oczyma wyobraźni jak sobie jakiś niedorajda wkręci dyndającego fajfusa w coś i znów kłopot mam ja.
Nie - to ja już wolę pare zakazów !!!
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Nie spodziewałem się, że moge wywołać tym wątkiem taką dyskusję,
dziękuję, notuję i czekam na więcej.
Oczywiście w artykule napiszę, że informacje pochodzą od "forumwiczów" tego forum
Pozdrawiam

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
bury_kocur napisał(a):
Chociaż nago też nie bardzo bo już widzę oczyma wyobraźni jak sobie jakiś niedorajda wkręci dyndającego fajfusa w coś i znów kłopot mam ja.
Jaa? Niedorajda? Fajfusa????? :roll: :lol: :lol: :lol:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 10:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Greg Zorba napisał(a):
Nie spodziewałem się, że moge wywołać tym wątkiem taką dyskusję,
dziękuję, notuję i czekam na więcej.
Oczywiście w artykule napiszę, że informacje pochodzą od "forumwiczów" tego forum
Pozdrawiam

Temat jest naprawdę ciekawy. Ilu ludzi tyle doświadczeń ;)

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:05 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Można jeszcze przeprowadzić instruktaż na przykładzie. Ja w tym sezonie tak zrobiłem.
Nie potrzebowałem już ustanawiać żadnego zakazu chodzenia po pochyłych częściach nadbudówki bez antypoślizgów na bosaka w mokrych spodenkach kąpielowych. ;)

Ciurkająca ze spodenek woda dostała się pomiędzy stopę a pokład i po sekundzie widziałem własne stopy na tle nieba. Gwiazd nie zobaczyłem, żelkot na głowie nie popękał, a do końca rejsu nikt nie odważył się chodzić na bosaka po pokładzie. ;) :lol: :lol:

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Narjess napisał(a):
Jaa? Niedorajda? Fajfusa?????


Hmmm....
Narcyza...
Trochę mnie zaciekawiłaś teraz...
Na tyle na ile Cię poznałem to na wygląd optyczny postać Twoja wykazuje drugorzędowe zewnętrzne cechy płciowe KOBIECE !
Znaczy górne atrybuty, na które przeciętny facet zwraca uwage w tzw "pierwszym rzucie oka" masz OK na pewno !
Wymieniony przez Ciebie "fajus" NIE jest chyba kobiecą cechą płciową ale mogę się nie znać bo biologię czlowieka mialem dawno.
Poza tym za NIEDORAJDĘ to ja Ciebie nigdy nie miałem ale jak sobie życzysz to tak - po zamknięciu - oczu widzę Twoją postać "soute" (i w szpilkach) idącą po pokładzie z "dyndajacym fajusem" i ... jakoś elementy tego obrazka nie pasują do siebie :-?
Coś nie tak albo się nie znam na tym naprawdę...
:lol: :lol: :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:14 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 06:38
Posty: 90
Lokalizacja: Słupsk
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie, kpt.jach. od 1976
W trudnych warunkach, przy prawdziwej (nie mazurskiej) ósemce i mocno sfalowanym morzu kiedy to pokład głęboko wchodzi do morza, idąc na wiatr musiałem odpaść do baksztagu , odwróciłem się od steru aby jeszcze raz poinstruować "człowieka" na szotach grota, które miał szybko luzować. Autentycznie włos zjeżył mi się na głowie - facet przypiął się szelkami do okucia na noku bomu a szot od 50 m.kw grota trzymał w jednej ręce jak na Optymiście ! Różne rzeczy widziałem przez ponad 40 lat na morzu ale to była rewelacja ! A był "plastykowy" j.st.m z jakoby 'ogromnym" stażem i doświadczeniem. Zawsze uważam, że na morzu dzieją się rzeczy dziwne i niezrozumiałe !



Za ten post autor Bogdan Matowski otrzymał podziękowanie od: Piotr Kasperaszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 22:54
Posty: 319
Lokalizacja: Za daleko od jezior i mórz.
Podziękował : 442
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Narjess napisał(a):
Nie ma ze nie chcę. Przykro mi - progenitura moja jest dla mnie ważniejsza. I jego pierwsza klasa też. Może jestem złą mamusią, ale pomimo wszystko Marcelego nie da się wyłączyć i odstawić na półkę jak zepsutą zabawkę, bo mamusia musi popływać. Nie gadaj mi tu też o braniu ze sobą, jak właśnie idzie do pierwszej klasy. Są rzeczy ważne i ważniejsze. I to jest właśnie ten przypadek.



Narcyzia, wyluzuj, ja mam trójkę, na początku też się przejmowałam, ale po zrozumieniu ,jak działa szkoła,w tym kraju, przestałam się przejmować, do tego stopnia, że zwalniam swoje bajtle jeden dzień ze szkoły we wrześniu, by mogły popływać mamą w regatach. No jeden bajtel ,to już całkiem duży jest, i to raczej ,ja z nim będę pływać :lol: ;)
Tak czy siak, to co Ty nauczysz swoje dziecko, żadna szkoła nie da mu nawet w ułamku procenta.

_________________
Pozdrawiam
Ania


Ostatnio edytowano 23 sie 2012, o 11:23 przez Węzełek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2353
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Ejdzej napisał(a):
To np. na Polonusie można chodzić w szpilkach lub glanach ;) Przecież niektórzy lubią takie buty :)
I niektórzy w takowych chodzą. BTW "glany" w sensie, że takie ciężkie wojskowe, to bardzo dobre buty są.
bury_kocur napisał(a):
o ja wolę ZAKAZAĆ [...] wolę pare zakazów !!!
Najważniejsze w żeglarstwie - przynajmniej dla mnie - jest to, żeby mi nikt nie przeszkadzał. Twoje Kocurku zakazy, jako mnie nie dotyczące, nie uwierają mi :-)

Wasyl napisał(a):
Kurcze tylko jak takim nowicjuszom to wytłumaczyć.
No kurcze, "Siłaczkę" czytałeś? :-) Praca u podstaw, orka na ugorze, etc :-)
O ile wzywanie pomocy i obsługa koła ratunkowego wydaje się prosta do wytłumaczenia, zapamiętania i późniejszego wykorzystania, o tyle stanięcie w dryf może być trudne do nauczenia - no cóż, takie życie - ale omówić i kilka razy przećwiczyć warto.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2353
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Bogdan Matowski napisał(a):
Zawsze uważam, że na morzu dzieją się rzeczy dziwne i niezrozumiałe !
I właśnie o nich (o takich rzeczach) w ramach walki z wachtową nudą należy opowiadać.

BTW piękna przygoda :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Maar napisał(a):
Twoje Kocurku zakazy, jako mnie nie dotyczące, nie uwierają mi :-)


Mareczku - Rybeńko Ty moja.
Słoneczko Najjasniejsze :lol:
Moje zakazy to moje dobre samopoczucie na mojej łódce.
Przy okazji spokojny sen mój i reszty załogi, że żaden niedorajda (uwaga Narcuza - odmiana męska) nie wytnie mi żadnego numeru na środku tej kałuży.
Jak będziesz chciał kiedyś popływać ze mną to też Cię poprosze o zdjęcie kolczyków, spięcie włosów w kok i założenie bucików :lol:
Reszta Twego stroju bedzie mi jakby bardziej obojętna co najwyżej mogę Ci zasugerować abyś majteczki założył, bo w nocy bywa chłodno...
Buziaczek
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 11:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Ok mnie takie przychodzą pomysły:
Posłuchajcie ludziska jak by się zdarzyło że to ja wypadnę za burtę to:
- kto to zobaczy niech natychmiast ogłosi alarm, po prostu nich krzyczy w niebogłosy "kapitan za burtą" i wtedy każdy na pokładzie może się przydać :D
- nie przejmujcie się że jesteście na jachcie pierwszy raz, najważniejsze żeby nie panikować.
- możecie spróbować nadać sygnał mayday na kanale 16 może ktoś odpowie :D przy czym jedna osoba spokojnie przez radio w razie zgłoszenia się kogoś powinna spokojnie wytłumaczyć co się dzieje.
- spróbujcie rzucić do wody koło ratunkowe i niech jedna osoba cały czas obserwuje co się ze mną dzieje i stara się utrzymać kontakt wzrokowy i głosowy to coś może podpowiem.
- najlepiej odpalcie silnik i zrzućcie żagle nawet jakkolwiek je powiążcie żeby nie latały po pokładzie i nie przeszkadzały.
- dajcie manetką od silnika lekko do przodu i starajcie się zatoczyć takie koło dookoła mnie żeby za daleko nie odpłynąć i postarać się tak do mnie podpływać żebym był z boku jachtu a nie od strony dziobu ani rufy. Jedna osoba cały czas pokazuje temu co steruje normalnie ręką gdzie jestem i mniej więcej ile metrów od jachtu.
- ja już zbliżycie się burtą to możecie podać mi rzutkę, bądź cumę, po prostu jakąś cumę żebym się mógł przyciągnąć do jachtu. Drugi koniec liny najlepiej przywiązać gdzieś w okolicach rufy (tyłu jachtu) nawet na parę supłów i pilnować żeby się nie rozwiązała.
- jak już złapię linę to dajcie silnik na luz (manetka pionowo, zazwyczaj) i pomóżcie ni wejść na jacht od strony rufy.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 12:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13166
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Greg. napisał(a):
Dlaczego bez butów nie wolno? To mnie zdziwiło. Na ciepłym zawsze chodze bez butów
Bo kocur pływa wyłącznie po zimnych wodach i tego nie rozumie. :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 13:02 

Dołączył(a): 21 wrz 2011, o 12:33
Posty: 192
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Stara Zientara napisał(a):
Greg. napisał(a):
Dlaczego bez butów nie wolno? To mnie zdziwiło. Na ciepłym zawsze chodze bez butów
Bo kocur pływa wyłącznie po zimnych wodach i tego nie rozumie. :)

To wiele tłumaczy:)))))


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 13:45 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Wiała jakaś szóstka - ale trudno - szot z kabestana i odkręcamy te kudły kobiece z szarpiącej się liny.
Tyle, że odkrecić owe kudly sie nie dały bo się pięknie splątały więc skończylo się na obcięciu nożyczkami włosów.
Nie był to zabieg fryzjerski bo fryzjer nie jestem i koleżanka nadawala sie po rejsie faktycznie do fryzjera.
Od tego czasu związuje włosy w kok.

Ja bym z tego wyciągnął inne wnioski :)
Po pierwsze "oczy dookoła głowy".
Po drugie, ciąć przy kabestanie bez luzowania szota. Włosów nie uratujesz a prędkość stracisz :)

Pozdrawiam,
Maciek



Za ten post autor maciek.k otrzymał podziękowanie od: Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 13:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wasyl napisał(a):
Ok mnie takie przychodzą pomysły:

Już widzę zieloną załogę, która to wszystko zapamiętała i będzie potrafiła zrealizować :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2012, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Sąsiad napisał(a):
Wasyl napisał(a):
Ok mnie takie przychodzą pomysły:

Już widzę zieloną załogę, która to wszystko zapamiętała i będzie potrafiła zrealizować :lol:

No z tym to gorzej :lol: ale gdyby tak spróbować to przekazać, mnie akurat tak to się wyobraziło jak napisałem wcześniej. Myślę że zrzucić byle jak żagle to chyba jest do zrobienia, sterowanie na silniku w lewo lub w prawo to raczej też powinno się udać, uruchomić silnik to raczej po jednorazowym pokazaniu i spróbowaniu raczej jest do opanowania...

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL