Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 sie 2025, o 15:40




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2 wrz 2012, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 sty 2012, o 02:41
Posty: 323
Podziękował : 69
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Stara Zientara napisał(a):
Po co więc zmuszać wszystkich.

Akurat zmuszanie jest całkowicie pozbawione sensu. Jedyne, co stwierdziłem, to że nie uważam, że jak ktoś ma z 200 godzin do sternika 50 wypływanych na żaglowcu, to się nie powinno liczyć, bo te 50 nic nie daje. Może coś dać, można się czegoś nauczyć. A że po prostu można, a nie musi tak być, to się całkowicie z Tobą zgadzam.

Pozdrawiam, Konrad

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Stara Zientara napisał(a):
Znaczy, jakiś palant go uczył po prostu i staż nie ma tu nic do rzeczy.

Moim zdaniem staż w całym żeglarstwie ma całkiem sporo do rzeczy. Nie ten papierowy, tylko faktyczny. I jeśli kogoś czegoś nie nauczą na kursie, to jest jeszcze możliwość, że nauczy go ktoś bardziej doświadczony na jakimś rejsie, albo sam coś zauważy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2012, o 20:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17565
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3697
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Stara Zientara napisał(a):
staż nie ma tu nic do rzeczy
Właśnie, że ma! Staż - rozumiany jako żeglowanie po to, żeby się nauczyć żeglować - jest lepszym nauczycielem niż najlepszy wykładowca.
Największą zaletą stażu jest to, że wiadomości docierają do mózgu uczącego się w odpowiednim tempie - rzadko przekraczają szybkość jego percepcji.

Stara Zientara napisał(a):
Znaczy, jakiś palant go uczył po prostu
Wojtek, w czasach słusznie minionych to był standard - sam kiedyś słyszałem (na moje osobiste uszy), że... pierwszeństwo ma zawsze statek żaglowy, chyba że spotka statek pracujący. Serio tak słyszałem z ust nauczyciela na kursoegzaminie.

Natomiast w kwestii tego co napisał Jarek.
Na "dużym" znaczy się na jednym z pięciu polskich żaglowców, to często-gęsto jedna wachta jest liczniejsza niż cała załoga na wypasionej Sasance. Życie i praca w takich warunkach jest - jakby na to nie patrzeć - spojrzeniem z perspektywy "tego dużego".

W międzyczasie Wojtek napisał o zmuszaniu wszystkich - Wojtek, my nie rozmawiamy (chyba już) o sensie stażu w rozumieniu wymagań ustawowych, tylko o jego wpływie na umiejętność, eee?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2012, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Maar napisał(a):
Natomiast w kwestii tego co napisał Jarek.
Na "dużym" znaczy się na jednym z pięciu polskich żaglowców, to często-gęsto jedna wachta jest liczniejsza niż cała załoga na wypasionej Sasance. Życie i praca w takich warunkach jest - jakby na to nie patrzeć - spojrzeniem z perspektywy "tego dużego".

Znaczy tydzień czy dwa wacht-pracy w grupie kilku/kilkanastu osób ma pomóc zrozumieć perspektywę wielu miesięcy monotonnych, jednoosobowych wacht nawigacyjnych czasem tylko w nocy wspomaganych jakimś znudzonym matrosem?
Acha...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2012, o 22:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13173
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2701
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
pierwszeństwo ma zawsze statek żaglowy, chyba że spotka statek pracujący
Toć mówię, że palant :) - to jest zniekształcone prawo drogi na śródlądziu. W oryginale było, że mały statek ustępuje wszystkim statkom pasażerskim i towarowym.

Maar napisał(a):
my nie rozmawiamy (chyba już) o sensie stażu w rozumieniu wymagań ustawowych, tylko o jego wpływie na umiejętność,
Zaczęło się od wymagań formalnych, a potem o jakości wynikającego z tych wymagań stażu.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 10:11 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 11:26
Posty: 15
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
Znaczy, jakiś palant go uczył po prostu i staż nie ma tu nic do rzeczy.

Moim zdaniem staż w całym żeglarstwie ma całkiem sporo do rzeczy. Nie ten papierowy, tylko faktyczny. I jeśli kogoś czegoś nie nauczą na kursie, to jest jeszcze możliwość, że nauczy go ktoś bardziej doświadczony na jakimś rejsie, albo sam coś zauważy.[/quote]

uważam podobnie na kursie uczysz się wielu rzeczy jednak dopiero praktyka i powtarzanie utrwalają wiedzę i umiejętności
a staż moim zdaniem najlepiej odbywać na różnych jednostkach aby mieć jak najszerszą perspektywę patrzenia na obowiązujące zasady
chociaż oczywiście najdłuższy staż powinien odbywać się na jednostce docelowej czy też podobnej do niej
jednak nie zaszkodzi tak jak autor wątku napisał spróbować trochę innej żeglugi. Doświadczenie zdobywane na różnych płaszczyznach jest bardziej atrakcyjne


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL