witam
można zrobić jeszcze z czterech listew,widziałem też takie rozwiązanie ubytek masy nie jest już taki duży ale prościej wykonać ja do swojej też się zastanawiałem nad tym z ośmiu listew, ale bardzo boje się klejenia, jak to rozwiązać, osiem listew razy 4,5 m, to 72 m bieżące klejenia, dobre dwie godziny smarowania, a powinno być wysmarowane całe na raz i równocześnie sklejone, to przynajmniej 8 ludi trza

Czy ja wiem? Niby łódka pływa prawidłowo, tak była zaprojektowana z pełnym masztem, ale po wywrotce ten maszt okazuje się być bardzo, za bardzo, ciężki...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Namawialem do skrzynkowego...
Nieduzo roboty wiecej, taniej, lzej i wypornosciowo.
Namawiam dalej.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dlatego włączyłem się tu w tym temacie.

Następny będzie pusty - skrzynkowy, albo "ptasia morda".

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Yhy.
Poza niewatpliwa estetyka ( tylko w przekroju... ) i satysfakcja z realizacji dziela nadzwyczajnego, nie widze zadnego sensu w zawracaniu sobie glowy "ptasimi ustami" ( ! ), zwlaszcza w przypadku masztow wysokosci nikczemnej.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Skrzynkowy jest prostszy, czyli np. taki, jaki zrobił Errak wg (prawie) projektu GIS-a.
Ale pewnie najprostszy byłby z 3 listew 20 x 60 mm, tylko ta wewnętrzna listwa z kanałem na wylot o szerokości powiedzmy do 30 mm. Maszt zostawić pełny u topu i od pięty do powyżej opętnika.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Kombinowac mozna dowolnie, byle bylo prosto, mocno, lekko, tanio, latwo i pozytecznie.
I przyjemnie!
Catz Kombinujacy Jak Kot Z Gorki.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Co to jest maszt "ptasia morda " lub "ptasie usta" lub "ptasia gęba" ?
Wystarczy stosowny link , aczkolwiek liczę na jakiś opis .
Pozdrawiam
Gienek

Zajrzyj na poprzednią stronę tego wątku i będziesz wiedział.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Kurcze nie pomyślałem o tym wcześniej...
Listwy zamówione 60x30 , ale może jeszcze uda się to zmienić , a jeśli nie to postaram się pożyczyć gdzieś frezarkę , lub kupie frez na wiertarkę , i wykonam w listwach rowek, powiedzmy 15 x 30 mm , to powinno dać podobny efekt , tak przynajmniej myślę...

Można i tak...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

dobry pomysł!
Przypuszczam że Ci to niepotrzebne, ale znów mogę Ci podrzucić skany

Na gratulacje jeszcze trochę za wcześnie, ale zacznij się rozglądać za planami większej łódki
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Marek - skanów nigdy za wiele, więc poproszę o przesłanie.
Większą łódkę już sobie wypatrzyłem :
http://www.stevproj.com/IntroWkndrPg1.html
Ale to tak na przyszłość

Prosta, tania, wygodna, efektowna!! Jednak brak kokpitu samoodpływowego, a to poważna wada.

Najlepiej kup sobie książkę "Sam zbuduj łódź" M.Plucińskiego i S.Workerta. Ja od niej zaczynałem i nadal do niej zaglądam. To kompendium dla amatorów szkutników.
marek

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Troszkę "maława" Mierz wyżej
http://www.stevproj.com/IntroVacPg1.html

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Tak - Vacationer jest fajny , jednak chyba ciut za duży.

A teraz obiecane zaległe fotki, jak widać deska na tylą ławkę wstępnie dopasowana,będzie jeszcze docinana do przewidzianego kształtu, zastanawiam się czy pod ławką nie zrobić komory wypornościowej , konstruktor nie przewidział żadnej ,a na pewno się przyda.
Jak widać mam już listwy na maszt , oraz jakieś pierwsze zakupy w sklepie żeglarskim, okucia z nierdzewki już się robią

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Dziś rano walczyłem z laminowaniem złącz od zewnątrz...
Walczyłem dzielnie , niestety poległem...
Wyszło kiepsko - co tu dużo mówić , laminowanie paskami ciętymi a szerokiego kawałka tkaniny rowingowej to kiepski pomysł - nie idźcie tą drogą !!!!
Tylko i wyłącznie taśma , nie ma innej możliwości , jeśli kiedykolwiek będę jeszcze jakąś łódkę budował, a zakładam że tak będzie - zdecydowanie użyję taśmy,
Ciągnące się wszędzie nitki to jest dramat, wszędzie się przyklejają , tworząc takie niesympatyczne gluty...
No cóż , co się stało to się nie odstanie, nauka na przyszłość jest.
Teraz czeka mnie trochę szlifowania i szpachlowania - bo chcę aby kadłub był w miarę gładki,
Już widzę że zabraknie mi trochę mikrobalonów - może ma ktoś odsprzedać dosłownie 1 litr mikrobalonów lub aerosilu - nigdzie tak małych ilości nie sprzedają, a więcej nie będzie mi potrzebne.
Poza ;aminowaniem połączeń całe dno i burty pomalowałem dwiema warstwami Epidianu 53 plus Z1 mokre na mokre , zabezpieczyłem tylko taśmą miejsca gdzie będą przyklejone listwy usztywniające oraz skeg. Polaminowałem także skrzynkę mieczową od wewnątrz jedną warstwą tkaniny 100g/m2 , tak samo polaminowałem krawędzie otworu na miecz w dnie - jedna warstwa tkaniny.
Fotek nie ma bo nie ma się czym chwalić , a tak poważnie to w tym pędzie laminowania nawet ich nie zrobiłem.
Będą w sobotę, jak będę dalej walczył.
A gdyby ktoś miał odsprzedać trochę mikrobalonów lub aerosilu to baaaaardzo proszę o info.
A z radośniejszych informacji - żagiel zamówiony , już się szyje

Hej Tomek,
kiedyś chciałem budować weekendera, kupiłem nawet plany, po przestudiowaniu rozmyśliłem się i zbudowałem proa, a potem pram, a potem już poszło.
gdybyś był zainteresowany weekenderem, to mogę odsprzedać plany - taniej albo nawet się na coś wymienić. royalties są zachowane, nie powstała żadna łódź według mojej kopii planów. jeśli byłbyś zainteresowany to napisz pw
zniechęciła mnie przede wszystkim ilość materiałów potrzebnych do zbudowania tej łodzi, która nautycznie jest taka sobie przeciętna dość
pozdrawiam,
Grzegorz

Dziś byłem trochę podłubać przy Frostym , w sumie to wiele nie zrobiłem , zmyłem trochę polep z dna i burt, używałem acetonu , nie schodziło rewelacyjnie - spróbuję jeszcze płynem do naczyń.
Obejrzałem jeszcze raz dokładnie efekty laminowania - wielkiej tragedii jednak nie ma , także źle nie będzie , trochę szlifowania potem szpachli i będzie ok.
Kolejne postępy mam nadzieję w tygodniu.

Kolejne 2 godziny spędzone przy łódce - udało się wstępnie oszlifować złącza od wewnątrz , dopasować, oszlifować i pomalować pierwszą warstwą ławkę środkową.
Obrobiłem też skrzynkę mieczową i górne listwy również pomalowałem lakierobejcą , reszta będzie biała.
Jutro jak się uda, dalsze zmagania z pływadłem.
Fajnie zobaczyć pierwszy element w planowanym mniej więcej kolorze

Przez ostatnie kilka dni miałem mało czasu na prace szkutnicze , coś tam jednak udało się zrobić - wkleiłem na stałe ławki tylną i środkową , całe wnętrze pomalowałem jedną warstwą wood primera Olivy , dodałem też wzdłużniki - tym razem klejone oddzielnie, w środę jeden , dziś drugi.
Dziś pierwszy raz użyłem do klejenia Epidianu 5 zagęszczonego Aerosilem -na początku dziwnie mi się z nim pracowało w porównaniu do mikrobalonów - jednak po przyzwyczajeniu się jest ok
Jedyny szkopuł to że przy mieszaniu robiły się taki drobne grudki i trzeba było bardzo długo i dokładnie mieszać.
Mam nadzieję że jutro pogoda pozwoli na dalsze prace.

Tak z ciekawości chciałem spytać jak będzie wyglądała kwestia zbiorników balastowych?
W niedziele miałem wywrotkę podobną otwarto kadłubową łódką i po zalaniu jednej z dwóch komór (dekiel był otwarty) miałem dość duże problemy z wyciągnięciem jej.

A co do masztu to budowa skrzynkowego jest prosta i przyjemna i szczerze mogę ją polecić.

Będzie jakaś szersza relacja w Twoim wątku???

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Wypornościowych...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

No właśnie mam kłopot z tymi komorami - konstruktor nie przewidział , ja chyba zrobię jedną na dziobie i jedną pod tylną ławką , choć z drugiej strony...
Łódka ma 3 m , nosić będzie tylko 3.3 m żagla , to nieduża powierzchnia , z wywrotką należy się liczyć , jednak myślę że tą łódeczką , przy takim żagielku , i biorąc pod uwagę że nie zamierzam pływać w jakichś mega trudnych warunkach - jeszcze się nad komorami zastanawiam.

Prace przy łódce chwilowo stanęły w miejscu - brak czasu , plus kiepska pogoda...
Chciałbym jeszcze przykleić listwy usztywniające dno (skids) oraz skeg , a potem już na zimowe leże .

Kilka dni temu dotarła do mnie przesyłka z Narwal Sails - pięknie uszyty grot.
Tutaj też mam wątpliwości co do przechowywania żagla - pan Andrzej twierdzi że może spokojnie leżeć poskładany w worku - zastanawiam się czy nie lepiej nawinąć go na rurę pcv lub tubę kartonową po rolce wykładziny ?

Co do komór wypornościowych, może by zastosować rozwiązanie z optymistów:

klik

No a tak poza tym, to brak komór spowodowany jest tym, że łódka przy swojej wadze gwarantuje plywalnosc bez dodatkowych komor.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe

[quote="artur_k"]Co do komór wypornościowych, może by zastosować rozwiązanie z optymistów:[/quote]
Zastanawiam się nad tym rozwiązaniem, z tym, że w większym rozmiarze i bardziej kształtowo. Mam plan by tak zabezpieczyć moją Omegę. W nadchodzącym tygodniu mam zamiar obdzwonić producentów "dmuchańców", zobaczę co z tego wyjdzie.

Ja mam podobna na mojej Olimpijce. Narazie nie testowane i oby nie:).

Są zainstaowane na dziobie przed żaglem. W sumie to są 2 szt. Takie jak dla optymistów połączone w jedną komorę.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Witam ponownie
Zima mineła, wiosna mija , czasu już trochę więcej , bo pracy troszkę mniej , więc czas ruszać z budową do końca.
W ostatnim czasie udało mi się przygotować przednią ławkę , listwy usztywniające dno oraz skeg , teraz tylko to zamontować.
Zmieniła się tez koncepcja maszty - jednak będzie aluminiowy, przemawia a tym mniejsza masa , i mniej kłopotliwe wykonanie...
Dostałem w prezencie od mojego szefa rurę aluminiową fi 50 grubość ścianki 2mm , jak myślicie nada się ?
Długość masztu to 3.8m , powierzchnia żagla niecałe 4 metry kwadratowe .
Fotki z postępów prac w najbliższym czasie , wodowanie planowane na początek lipca

Radosław Werszko w podobnej żaglówce 3.0 Tender wg projektu proponuje maszt z rury fi 50mm o ściance 2mm dla masztu o wysokości 4,7m i żagla 5m2, więc u Ciebie też spokojnie da radę.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe

Powodzenia w dalszej budowie . Już Ci zazdroszczę szybkiego wodowania . Staszek

Kurcze , cały tydzień leje więc moja stocznia pod chmurką siłą rzeczy nie dziala...
A cały tydzień mam sporo czasu , a tu nic się nie da zrobić...
Ale nic to przynajmniej dokupię co mi tam jeszcze brakuje.
Na razie fotki żagielka do mojej łupinki :