Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lip 2025, o 12:30




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 152 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 wrz 2012, o 06:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
Mało casu... kruca bomba! :evil:

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2012, o 07:50 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
No dobra, my tu bijemy pianę a sie zaraz okaże że 12.10. ukaże się rozporządzenie/ uchwała/ dekret czy inny dokument zmieniający datę z 15 października na inną dajmy na to 13 marca.
Mało to razy w przeszłości były takie myki , jak sieczegoś nie dało zrobić w określonym czasie to się tylko date zmieniało.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2012, o 07:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
junak73 napisał(a):
12.10. ukaże się rozporządzenie/ uchwała/ dekret czy inny dokument zmieniający datę z 15 października na inną dajmy na to 13 marca.


Tiaaaa rozporządzenie/ uchwała :lol: / dekret :lol: zmienią ustawę .... chyba na Białorusi :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2012, o 07:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
junak73 napisał(a):
No dobra, my tu bijemy pianę a sie zaraz okaże że 12.10. ukaże się rozporządzenie/ uchwała/ dekret czy inny dokument zmieniający datę z 15 października na inną dajmy na to 13 marca.
Mało to razy w przeszłości były takie myki , jak sieczegoś nie dało zrobić w określonym czasie to się tylko date zmieniało.

Karencja na wydanie rozporządzenia jest zapisana w ustawie. A ustawy tak na myk myk zmienić się nie da.
Ale jak wspomnę losy rozporządzenia dotyczącego rejestracji sprzed kilkunastu lat, to ono nie ukazało się w ogóle i nikt z tego powodu na życie się nie targnął ZTCP :-)

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 12:06 

Dołączył(a): 13 maja 2012, o 10:53
Posty: 113
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: ...
Ja na szczęście zdążyłem przed zmianą przepisów, więc mi to bez różnicy, jednak zaostrzenie przepisów uważam, za błąd. Jest egzamin na morzu na s.j, po co kolejny taki sam na j.s.m, zamiast tracić czas i kasę na kolejną manewrówkę, lepiej jechać na rejs. Bo tak na prawdę to na rejsie się uczymy, oczywiście nie rejsie po Chorwacji gdzie się zazwyczaj tylko wino pije, ale o tym to już w innym temacie pisałem. W każdym razie po to jest wymagany staż pływowy by wykluczyć robienie stażu tylko na Chorwacji, być może można by go zwiększyć np. do 300 godzin zamiast wprowadzać egzaminy. Nie słyszałem też, żeby po wprowadzeniu plastikowych patentów za sam staż zwiększyła się liczba wypadków, słyszałem natomiast o niedawnej katastrofie na statku gdzie było dwóch papierowych kapitanów. Więc w tej nowelizacji chodzi ogólnie o to by firmy szkoleniowe mogły robić więcej kursów i zabiać na nas $$$. A tak na prawdę to tylko żagielki, w wielu krajach (UK, Szwecja i inne), nie ma żadnych obowiązkowych patentów, a u nas nie długo będą wymagania jak na licencje pilota albo promu kosmicznego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 15:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
snajper napisał(a):
a u nas nie długo będą wymagania jak na licencje pilota albo promu kosmicznego.

A znasz stan prawny w tym zakresie w latach 1997/2006 ? Albo wcześniej, niż 1997 ? Do PRL już nie będę sięgał.
snajper napisał(a):
oczywiście nie rejsie po Chorwacji gdzie się zazwyczaj tylko wino pije

Wybierz się na ten Adriatyk z wyłączeniem lata, to się zdziwisz.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 15:20 

Dołączył(a): 4 maja 2006, o 19:14
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Wiesz za komuny to limitowano dostęp do wszystkiego, nawet na maszynę do pisania trzeba było mieć papiery, ostatnia nowelizacja była krokiem w przód, a teraz krok wstecz. Wielka Brytania ze wszystkich stron otoczona morzem, a patenty nie obowiązkowe i jakoś ludzie sobie pływają i jest ok.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 15:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 maja 2011, o 12:43
Posty: 469
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 35
Uprawnienia żeglarskie: Plastikowe beztalencie
Cape napisał(a):
snajper napisał(a):
oczywiście nie rejsie po Chorwacji gdzie się zazwyczaj tylko wino pije
Wybierz się na ten Adriatyk z wyłączeniem lata, to się zdziwisz.


No racja, wtedy pije się oprócz wina jeszcze rum.

_________________
"Szkoda wielka, kiedy czyjeś wyższe aspiracje zostają stłumione prozą życia codziennego."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
sna25 napisał(a):
nawet na maszynę do pisania trzeba było mieć papiery

To akurat jest nieprawda. Ja nawet w tym okresie handlowałem maszynami Erica sprowadzanymi z NRD.
sna25 napisał(a):
ostatnia nowelizacja była krokiem

Nie ostatnia, a wszystkie kolejne.
sna25 napisał(a):
a teraz krok wstecz

Tak można będzie powiedzić po wejściu w życie rozporządzenia w obecnym brzmieniu.
sna25 napisał(a):
Wielka Brytania

Nie tylko, w znakomitej większości krajów nie ma obowiązkowych patentów. Ja akurat od lat należę do tzw "liberalizatorów".

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 08:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 sty 2012, o 02:41
Posty: 323
Podziękował : 69
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
snajper napisał(a):
nie rejsie po Chorwacji gdzie się zazwyczaj tylko wino pije, ale o tym to już w innym temacie pisałem.

Czy Ciebie coś ugryzło? :lol:

Pozdrawiam, Konrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 08:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Helmsman napisał(a):
Czy Ciebie coś ugryzło?

Pozdrawiam, Konrad

Poczytaj inne posty Snajpera. Ma on teorię że prawdziwy żeglarz to taki co nocą i dniem orze Bałtyk, ocean, czy inne rozlewisko. Prawdziwy żeglarz, nie sypia, bo nie ma na to czasu, nie jedzie na rejs z dziewczyną, tylko płynie ku kresowi swych sił, walcząc z żywiołem, najlepiej samotnie. A wczasowicze pływają w ciągu dnia na noc stając bezpiecznie na kotwicy. Zaś prawdziwi leszcze jadą właśnie do Chorwacji. I żeglarzami na pewno nie są. Bo prawdziwi występują głownie na północy. I dniem i nocą orzą. O tu można sobie poczytać o prawdziwych:
http://zegluj.net/forum_zeglarskie/viewtopic.php?f=3&t=11756
:lol: :lol: :lol:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 08:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Narjess napisał(a):
Poczytaj inne posty Snajpera

Ja akurat jedne z najtrudniejszych doznań miałem na Adriatyku.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 10:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1228
Podziękował : 70
Otrzymał podziękowań: 734
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Colonel napisał(a):
Czyli jak? Propozycje!


Tutaj:
http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=2071&page=0

zostało opublikowane oficjalne stanowisko SAJ w sprawie projektu rozporządzenia.
Czytamy w nim między innymi:

8. Ad § 6 Wnioskujemy o skreślenie obowiązku zdawania egzaminu. System obowiązujący w Polsce od 2007 nie zawiera tego wymogu i od tej pory nie nastąpił żaden wzrost zagrożeń i wypadków w żeglarstwie morskim. Zgodnie z duchem dotychczasowego rozporządzenia na tym etapie rozwoju żeglarskiego istotna jest praktyka kandydata, co zapewniają wymogi stażowe.

SAJ całkowicie jednoznacznie wyraża swoje poparcie dla lipcowego systemu patentów.

Pod tym pismem widnieje Twój podpis, Colonelu. Nie musiałeś tego robić.
Zawsze wypowiadałeś się przeciwko lipcowemu systemowi, zawsze uznawałeś go za idiotyczny i szkodliwy.
Ktoś Ci powiedział "wicie rozumicie, jest prawda czasu i prawda ekranu"?

Wytłumacz publicznie, Kapitanie Remiszewski, jakie są teraz Twoje poglądy i co je zmieniło...

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 11:20 

Dołączył(a): 13 maja 2012, o 10:53
Posty: 113
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: ...
myszek napisał(a):
I od tej pory nie nastąpił żaden wzrost zagrożeń i wypadków w żeglarstwie morskim.


Takie są fakty, niestety lobby leśnych dziadków, osadzonych dalej w realiach PRL, od lat mówiło by przywrócić egzaminy i prawdopodobnie im się uda. Bardziej chyba na zasadzie wojskowej fali, że skoro my zdawaliśmy egzaminy na każdy stopień to dlaczego młodzi mają mieć łatwiej ? Tymczasem morze zweryfikowało, że tak zwani "plastikowi kapitanowie" nie powodują żadnego zagrożenia. Do tego żeby wziąść czarter trzeba SRC, żeby być kapitanem komercyjnym trzeba będzie niedługo mieć STCW, dosłowienie wymagania jak na prom kosmiczny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 12:01 

Dołączył(a): 23 sie 2008, o 09:15
Posty: 408
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
Według mnie nowy projekt jest bardzo dobry i w 100% go popieram.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 12:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
snajper napisał(a):
żeby wziąść czarter trzeba SRC, żeby być kapitanem komercyjnym trzeba będzie niedługo mieć STCW, dosłowienie wymagania jak na prom kosmiczny.

Na wożenie za pieniądze ZTCW już dziś trzeba mieć STCW.

BTW - "wziąść" ???

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 13:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Oks napisał(a):
Według mnie nowy projekt jest bardzo dobry i w 100% go popieram.


Masz prawo do swojego zdania, jak każdy.

Tak tylko zapytam. Jak Ty swój patent zdobyłeś? Wg. obecnych przepisów czy wcześniejszych?



Za ten post autor Carlo otrzymał podziękowanie od: Cape
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 15:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
myszek napisał(a):
Wytłumacz publicznie, Kapitanie Remiszewski, jakie są teraz Twoje poglądy i co je zmieniło..


http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1661&page=30

http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1720&page=0

Potraktuję Cię poważnie i odpowiem dalej.

1. Stanowisko SAJ jest stanowiskiem kolegialnym, demokracja nakazywałaby mi podpisać dokument, nawet gdybym nie ze wszystkim do końca się zgadzał (gdybym się nie zgadzał fundamentalnie musiałbym zrezygnować) - akurat to stanowisko redagowałem osobiście i zostało ono przyjęte jednogłośnie.
2. SAJ nie wyraża poparcia dla żadnego systemu lipcowego. SAJ uważa, że patenty obowiązkowe są zbędne. Jeśli już muszą być, to powinny być jak najłatwiej dostępne i stanowić jak najprostszą drabinkę.
3. Nie byłem entuzjastą zniesienia egzaminów na dwa wyższe stopnie, uważałem, że PZŻ w jakiś sposób deprecjonuje własne patenty. Ale to stało się, kilka lat pokazało, ze nie nastąpił wzrost liczby wypadków, awarii i innych niekorzystnych zdarzeń. Za to obecna propozycja Ministerstwa jest dziwaczna: stanowi cofnięcie bez uzasadnienia i stworzy podwójny stopień "morsa", nie tak bardzo jak "jachtowego" ograniczonego do P20 i nieograniczonego ale jednak podwójny.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 15:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Uwagi SAJ na etapie "nieformalnych" konsultacji projektu rozporządzenia:
http://kulinski.navsim.pl/art.php?id=2071&page=0

To dobrze, że stanowisko SAJ jest zdecydowanie krytyczne i jeszcze lepiej, że mimo tego nie zamyka ono drogi do kontaktów z urzędnikami.
Co cieszy - stanowisko powstało na czas (BTW - termin 7 dni na "konsultacje" z organizacjami społecznymi to jakiś ponury, biurokratyczny żart...)
Andrzeju - za szybkie opublikowanie stanowiska SAJ - dziękuję serdecznie.
Nie rozumiem obiekcji "Samosteru" w tym względzie...

----------------
Colonel napisał(a):
myszek napisał(a):
Wytłumacz publicznie, Kapitanie Remiszewski.../cut/...

Potraktuję Cię poważnie .../cut/...

Andrzeju - wydaje mi się, że czasem zapominasz stosować się rady, jaką umieszczasz we własnej sygnaturce... :/

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 16:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
pierdupierdu napisał(a):
Nie rozumiem obiekcji "Samosteru" w tym względzie...


A ja nie rozumiem czego Jaromirze nie rozumiesz?

Póki co trwają konsultacje wewnętrzne a nie społeczne. Jak się z kimś rozmawia niepublicznie (publicznie dopiero się będzie rozmawiać) to wypada okazać rozmówcy minimum szacunku i nie ogłaszać niepublicznych listów i stanowisk.

Szczerze mówiąc jak bym był po drugiej stronie, to bym podchodził z dużym dystansem do kogoś kto uszanować tego nie potrafił. Kluczowym jest tu słowo "niepublicznie".

Strona Jurka Kulińskiego i to forum do sfery "niepublicznej" nie należą.

Teraz się zastanów dlaczego ministerstwo woli rozmawiać z PZŻ.

Odpowiem od razu.

Ponieważ z rozmów niepublicznych pomiędzy ministerstwem a PZŻ nie wypływa ani jedno słowo.

Oczywiście chwała SAJ-owi za odpowiedź.

A na etapie konsultacji społecznych, jak już wszystko pojawi się w BIP się okaże czy tylko SAJ dzielnie bronił żeglarzy, czy może jednak również inne organizacje (adresaci listów z ministerstwa), tylko że zachowaniem pewnej wstrzemięźliwości z wyrywaniem się na przód, żeby pokazać muskuły.

Pozdrawiam

Masz Colonelu odpowiedź na swój rozkaz o propozycjach z mojej strony, jak stać się dla ministerstwa partnerem.

pees. Zadałem sobie trud i przeglądnąłem strony internetowe wszystkich adresatów. Nikt pisma ministerstwa ani odpowiedzi nie opublikował z wyłączeniem....., co prawda nie na własnej stronie ale swojego "patrona".

Pozdrawiam


Ostatnio edytowano 29 wrz 2012, o 16:24 przez Carlo, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 16:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 wrz 2012, o 15:03
Posty: 434
Podziękował : 160
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan do 200GT/OOW500GT; RYA YMOS CE
W tym całym obłędzie naszym legislatorom nieustannie umyka jedna rzecz: można być kretynem na wodzie, a potem przedstawić NEGATYWNE OPINIE z rejsów i... starać się o kwit.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
panwac napisał(a):
można być kretynem na wodzie, a potem przedstawić NEGATYWNE OPINIE z rejsów i... starać się o kwit


Słusznie. Tylko jedna uwaga. Czy wśród tych wystawiających opinie nie ma "kretynów"? Na ile obiektywne są te wszystkie opinie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 17:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 sty 2012, o 02:41
Posty: 323
Podziękował : 69
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Carlo napisał(a):
Teraz się zastanów dlaczego ministerstwo woli rozmawiać z PZŻ.

Odpowiem od razu.

Ponieważ z rozmów niepublicznych pomiędzy ministerstwem a PZŻ nie wypływa ani jedno słowo.


Moim zdaniem opisując w ten sposób sprawę trzeba też powiedzieć o przyczynie takiego stanu rzeczy, inaczej tworzymy zakłamany obraz. Przecież wiadomo, jak środowisko żeglarskie reaguje na ten projekt rozporządzenia. I organizacjom takim jak PZŻ jest po prostu na rękę dbać o utrzymanie sprawy w tajemnicy- im dalej zajdzie to rozporządzenie, zanim zostanie upublicznione, tym mniej da czasu na reakcję środowisku żeglarskiemu, które jest do tych zmian nastawione negatywnie. Więc w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem do końca pewien, czy przyczyną tego milczenia są po prostu wyższe standardy poufności dyskusji obowiązujące w PZŻcie...

Pozdrawiam, Konrad



Za ten post autor Helmsman otrzymał podziękowania - 2: bury_kocur, Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 17:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Helmsman napisał(a):
I organizacjom takim jak PZŻ


Takiemu ISSA również?

Widzisz pewnej rzeczy nie rozumiesz.

Jest to etap tworzenia projektu rozporządzenia. Ministerstwo wcale nie chce się nim chwalić bo jeszcze nie jest dopracowane i zasięga porady "specjalistów" po to żeby dopracować i wyłapać błędy.

Jeżeli podmioty do których zwraca się ministerstwo upubliczniają coś co formalnie nie jest jeszcze projektem i dodatkowo upubliczniają swoje uwagi do czegoś co jeszcze nie jest projektem, to następnym razem może się okazać że ministerstwo już się do takich organizacji nie zwróci.

Powtórzę jeszcze raz. To jest etap powstawania projektu rozporządzenia!

Każdy może robić jak chce. Są różne organizacje które mają swoje wizje osiągnięcia swoich postulatów. Bynajmniej nie jest dziwne to co robi Samoster.

A jeżeli tak bardzo chcesz pomóc żeglarstwu to sam napisz pismo do ministerstwa, zapewniam Cię że więcej to da niż mirmiłowanie na forum!

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Helmsman napisał(a):
Więc w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem do końca pewien, czy przyczyną tego milczenia są po prostu wyższe standardy


Intencje PZŻ są tu mało ważne, ważne jest to z kim ministerstwo woli rozmawiać.

Na pewno z tym kto przynajmniej stara się działać jak partner w dyskusji a nie jak oskarżyciel publiczny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Carlo, przeczytaj ostatnie zdanie pisma, to nie jest czczy wymysł, to nie jest tylko pobożne życzenie z naszej strony.
Natomiast niedopuszczalne byłoby trzymanie w tajemnicy przebiegu procesu uzgodnień aktu prawnego tej rangi. Ministerstwo to nie prywatny warsztat stolarski. Jest coś takiego jak dostęp do informacji publicznej.
Zresztą fakt, iż te wstępne, czy tez nieformalne konsultacje odbywają się z tyloma i tak różnymi podmiotami, mówi, że coś się w tej materii zmienia.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 18:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Colonel napisał(a):
Natomiast niedopuszczalne byłoby trzymanie w tajemnicy przebiegu procesu uzgodnień aktu prawnego tej rangi.

Jesteś pewien Andrzeju, że pismo z Msporta i nasze odpowiedzi to jest właśnie proces uzgodnień???
Bo moim zdaniem póki w BIP nic nie ogłoszono, to nawet nie są ustawowe konsultacje społeczne...

****
P.S Już nie wspomnę o tym, że uzgadniają różniste... organy, ale z pewnością nie organizacje społeczne.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Ostatnio edytowano 29 wrz 2012, o 18:12 przez AIKI, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Colonel napisał(a):
Ministerstwo to nie prywatny warsztat stolarski.


I co nie może korzystać z porad "specjalistów" w przygotowywaniu projektów prawnych?

Colonel napisał(a):
Jest coś takiego jak dostęp do informacji publicznej.


Jest i już Ci cytowałem na jaki etapie ten dostęp istnieje. Szkoda że nieuważnie przeczytałeś.

Colonel napisał(a):
Natomiast niedopuszczalne byłoby trzymanie w tajemnicy przebiegu procesu uzgodnień aktu prawnego tej rangi.


To są uzgodnienia aktu? To jest jeszcze raz powtarzam etap tworzenia projektu - jeszcze formalnie projekt taki nie powstał.
Do czynienia będziemy mieli z formalnym projektem po opublikowaniu go w BIP.

Colonel napisał(a):
Zresztą fakt, iż te wstępne, czy tez nieformalne konsultacje odbywają się z tyloma i tak różnymi podmiotami, mówi, że coś się w tej materii zmienia.


Organ pracując nad powstawaniem aktu prawnego może się konsultować z zainteresowanymi podmiotami, ale to jest tylko i wyłącznie wolna wola i gestia organu.

Szkoda że trzeba to tyle razy powtarzać, ale powtórzę jeszcze raz. Formalnie nie ma jeszcze projektu rozporządzenia.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

AIKI napisał(a):
Bo moim zdaniem póki w BIP nic nie ogłoszono, to nawet nie są ustawowe konsultacje społeczne...


Oczywiście że nie są. Konsultacje społeczne zaczynają się od ogłoszenia projektu w BIP.

To jest etap powstawania projektu rozporządzenia, a ministerstwo może zasięgać porad podmiotów które się daną dziedziną zajmują.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 18:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 wrz 2012, o 15:03
Posty: 434
Podziękował : 160
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan do 200GT/OOW500GT; RYA YMOS CE
Carlo napisał(a):
panwac napisał(a):
można być kretynem na wodzie, a potem przedstawić NEGATYWNE OPINIE z rejsów i... starać się o kwit


Słusznie. Tylko jedna uwaga. Czy wśród tych wystawiających opinie nie ma "kretynów"? Na ile obiektywne są te wszystkie opinie?


Z pewnością bywają - wszystko opiera się na uczciwości i rzetelności osób wystawiających opinie. Tyle, że nie umiem znaleźć dobrego rozwiązania, innego niż dobrowolność kształcenia się w żeglarstwie i dobrowolność uzyskiwania patentów - być może wtedy kolekcjonowanie opinii "na siłę" przestało by być modne.


Ostatnio edytowano 29 wrz 2012, o 18:28 przez panwac, łącznie edytowano 3 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 18:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
panwac napisał(a):
dobrowolność kształcenia się w żeglarstwie i dobrowolność uzyskiwania patentów - być może wtedy kolekcjonowanie opinii "na siłę" przestało by być modne.

Modne? Ja bym raczej użył słowa "potrzebne"...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI



Za ten post autor AIKI otrzymał podziękowanie od: panwac
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 18:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Carlo napisał(a):
pierdupierdu napisał(a):
Nie rozumiem obiekcji "Samosteru" w tym względzie...


A ja nie rozumiem czego nie rozumiesz?

Póki co trwają konsultacje wewnętrzne a nie społeczne. Jak się z kimś rozmawia niepublicznie (publicznie dopiero się będzie rozmawiać) to wypada okazać rozmówcy minimum szacunku i nie ogłaszać niepublicznych listów i stanowisk.


Pomijasz niestety jeden istotny fakt. W zasadzie - najbardziej istotny.
Zakulisowe konsultacje proponuje władza publiczna i to w sprawie mającego obowiązywać publicznie aktu prawa powszechnego! Czyli konsultuje się pod stołem treść rozwiazań, które będą obowiązywać wszystkich bez wyjątku!
Uważam, że tu nie powinny mieć miejsca żadne "wewnętrzne" czy "prywatne" konsultacje! Proces tworzenia prawa powinien być jak najbardziej transparentny - inaczej co rusz będzie tak, że ministrowie konsultować będą jakieś "gotowce" napisane na biurkach beneficjentów konkretnych rozwiązań, w całkowitym oderwaniu od wcześniejszych "konsultacji założeń". I w oderwaniu od rzeczywistości...

Raz jeszcze - uważam, że do nie przyjęcia jest sytuacja, w której władza publiczna konsultuje projekt konkretnego aktu prawnego niepublicznie, pod stołem i tylko z w wybranymi - nie podając do publicznej wiadomości treści tego co, jak, w jakim terminie i z kim konsultuje.
Uważam, że projekty aktów prawnych firmowane przez władzę publiczną oraz stanowiska wszystkich zapytanych powinny być jak najszerzej publikowane i rozpowszechniane. Publicznie, przez zainteresowanych i przy pomocy stworzonego po temu narzędzia formalnego - czyli Biuletunu Informacji Publicznej.
W konkretnym przypadku - w sprawie projektu nieszczęsnego rozporządzenia "patentowego" publiczna władza przez kilkanaście miesięcy nie robiła zupełnie nic. Obecne, jak je nazwałeś "wewnętrzne", konsultacje projektu aktu prawa publicznego przeprowadzane są natomiast w iście stachanowskim tempie. Zupełnie, jakby celem było przeprowadzenie wszystkiego jak najszybciej i możliwie po cichu, tak by firmowana przez ministerstwo chała jak najmniej zwróciła na siebie uwagę...

Osobiście uważam, że jak największe grono zainteresowanych powinno się dowiedzieć, że publiczna władza zakulisowo i niepublicznie proponuje projekt rozwiązań zdecydowanie bardziej restrykcyjnych niż większość propozycji uzyskanych na etapie publicznego konsultowania założeń projektu - wiosną zeszłego roku.
Tu są te propozycje:
http://bip.msit.gov.pl/portal/bip/21/76 ... tyki_.html
Co więcej - warto moim zdaniem upowszechniać widoczny gołym okiem fakt, że obecne, na wpół tajne "dzieło" ministerstwa jest w kilku miejscach bardziej nawet restrykcyjne niż propozycje PZŻ z etapu publicznych konsultacji założeń projektu!

Pomyśl - jeżeli tak niepoważnie i lekceważąco traktuje się publiczne i oficjalne konsultacje założeń projektu, to jak zostanie potraktowane zdanie konsultowanych organizacji na temat samego projektu - jeżeli przemilczany zostanie sam fakt przeprowadzania takich konsultacji i jeżeli stanowisko "wewnętrznie" konsultowanych nie będzie podawane do wiadomości publicznej?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 29 wrz 2012, o 21:37 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 4: bury_kocur, Colonel, Helmsman, maciek.k
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 152 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL