Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 21:59




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 wrz 2012, o 15:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Czy kiedykolwiek sprawdził ktoś Tobie patent żeglarza/sternika/morsa/kapitana lub SRC?

Jeżeli tak to kiedy i w jakich okolicznościach?

Jeżeli nie to też napisz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2012, o 15:49 

Dołączył(a): 23 lip 2010, o 12:05
Posty: 233
Podziękował : 26
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: kj
Pan Śledziowy napisał(a):
Jeżeli nie to też napisz.


Nie.


Pozdrawiam, Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2012, o 15:57 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
Pan Śledziowy napisał(a):
Jeżeli tak to kiedy i w jakich okolicznościach?


Na Mazurach, rutynowa kontrola. Patent, środki ratunkowe itp. Jakieś 10-11 lat temu.

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2012, o 16:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Raz w Splicie w kapitanacie, ale wynikało to z naszej przemożnej chęci popłynięcia do Grecji. Kapitanat twierdził, że nie wolno, firma czarteraw, że tak.
I popłyneliśmy. :lol:
Jacht był pod banderą szwedzką powierzony w zarząd firmie chorwackiej

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2012, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 wrz 2012, o 15:03
Posty: 434
Podziękował : 160
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan do 200GT/OOW500GT; RYA YMOS CE
W Kalamaki w Atenach i St. Agata na Sycylii. No i na Zawiszy za każdym razem, gdy miałem być więcej niż prostym załogantem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 02:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
Przez ponad ćwierć wieku, w czasie rejsu nigdy. W celach wyczarterowania - zawsze.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 06:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
nigdy :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 06:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Do lat 80. (w PRL) praktycznie zawsze.
Potem praktycznie nigdy.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 06:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lut 2011, o 17:23
Posty: 224
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował : 108
Otrzymał podziękowań: 127
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
Cześć!
Przy czarterach w nowych firmach - zawsze,
Na motorówkach w Polsce - prawie zawsze, znaczy mało sytuacji było takich, żeby nie sprawdzali, jakiegoś pecha pewnie mam :)
Na rejsach - w 2001 w Helu przy wyjściu w morze
Więcej nie pamiętam :)
Pozdrawiam
Piotrek

_________________
Szkoła Żeglarstwa MORKA
Czartery, szkolenia, wydawnictwa dla żeglarzy
http://www.morka.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 07:40 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Raz w Górkach Zachodnich podczas kontorli pograniczników z dwa lata temu.
Zawsze jak pobierałem łódkę w czarter czy to na mazurach czy to na śródziemnym.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 09:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2010, o 18:20
Posty: 278
Podziękował : 286
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Nigdy! Ale ja jakiś nietypowy jestem, bo NIGDY nie zatrzymano mnie też do kontroli drogowej i nie sprawdzono prawa jazdy - samochodem jeżdżę od 1974 roku!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 16:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2010, o 14:05
Posty: 696
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jak jestem za sterem to sternik
Do czarteru prawie zawsze.
Jedynie na Sulejowskim bosman brał ode mnie dowód.
Zapytałem czemu nie chce patentu? Powiedział, że ściemniaczy wyczuje od razu :lol:

Na wodzie nigdy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Patent chciał zobaczyć właściciel użyczający mi swej łódki w Świnkowie.
Zanim jednak wygrzebałem kwit, właściciel łódki powiedział "przede wszystkim wsiadaj, przepłyniemy się". I pojechaliśmy po Świnie, z wejściem do jakiegoś basenu, z podejściem do kei i powrotem do macierzystej przystani. Gość twierdził, że to tylko po to, żebym zobaczył jak łódka reaguje na silniku i żebym poznał jak obsługiwać jej nietypowy dość napęd - ale zauważyłem, że podczas tej półgodzinnej "próby" byłem cały czas dyskretnie obserwowany ;)
Myślę, że obaj byliśmy usatysfakcjonowani - zarówno ja, zaznajomiony "w realu" z mechanicznymi tajemnicami łódki, jak właściciel - uspokojony, że mu jej raczej przy pierwszej lepszej kei nie rozbiję...
-------

Podczas tego samego rejsu niemieccy Grenzschutze oprócz paszportów (był 2005,przed Schengen) spytali, czy mam jakiś kwit na radio. Odpowiedziałem że mam, nawet nie chcieli go zobaczyć i tyle.
BTW - trochę mnie dziwiła sama kontrola paszportowa - w ponad 24h po wejściu do portu! Zabawne było to, że aby zdalnie sprawdzić paszporty "w systemie" próbowali włazić z takim czytniko/nadajniko/skanerem na falochron, by zyskać zasięg (całkiem jak nasi we Władziewie!). Jako że zasięgu nie było, zaczęli literować numery paszportów przez charczącą UKF-kę. :-? Kiedy żona zaproponowała im, że może lepiej by zadzwonili do dyżurnego z telefonu komórkowego byli wyraźnie zmieszani - widać nie przewidziała takiego rozwiązania żadna wewnętrzna instrukcja :rolleyes:
Zdaje się cała ta "kontrola" to był tylko element szkolenia młodych funkcjuszy. :shock:
-------

Poza tym pamiętam, jak jakieś kwity łódki chcieli koniecznie widzieć... gdańscy strażnicy miejscy! Podeszli wypasionym RIB-em, na kanale portowym, już za Westerplatte, podczas wyjścia jachtów i żaglowców na paradę. To było na oko jakieś 10-12 lat temu.
Powiedziałem panom strażnikom, żeby poszukali mnie w porcie po powrocie, jeżeli wrócę do Gdańska. Znaczy - jeśli wrócę i jeśli gdzieś sobie jachtem przystanę. I dodałem, żeby najpierw sprawdzili, co mają prawo kontrolować na wodach portowych w administracji UM. Jeden strasznie się pultał, coś chyba nawet o policji wykrzykiwał ale do abordażu nie doszło :/
Pomachaliśmy panom strażnikom grzecznie łapkami i przestaliśmy zwracać na nich uwagę, powiedziałbym - jakby nieco demonstracyjnie... Z parady wymiękli 5 minut za zieloną główką i zawrócili. Cóż, RIB-y bywają rzygliwe... Wieczorem, po powrocie, nikt się nie zjawił. Aha - jak raz łódka żadnych ważnych kwitów ni cholery nie miała :D

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 wrz 2012, o 19:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sie 2010, o 15:19
Posty: 373
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 48
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Na wodzie raz w ciągu 30 lat pływania, w 2002 r. na śluzie Guzianka jakiś inspektor czegoś tam. I jeszcze gaśnicę,apteczkę.
Przy odbiorze łódki czarterowej prawie zawsze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 09:05 

Dołączył(a): 23 sie 2008, o 09:15
Posty: 408
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
Tak, Guardia Civil w morzu podczas kontroli na śródziemnym.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 09:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Oks napisał(a):
Tak, Guardia Civil w morzu podczas kontroli na śródziemnym.

Pod jaką banderą był jacht ?

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 09:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Cape napisał(a):
Oks napisał(a):
Tak, Guardia Civil w morzu podczas kontroli na śródziemnym.

Pod jaką banderą był jacht ?


Niezbyt istotne... Guardia Civil (czy jak tam jest zwane jej morskie ramie) jest na tyle gorliwa pod tym względem, ze RYA doradza zabranie tutejszego certyfikatu (nieobowiazkowego wszak) i to najlepiej z tłumaczeniem na hiszpański, coby sobie nie utrudniać wakacji. I mało ich obchodzi ze jacht pod brytyjska bandera, wychodzą z założenia ze a) przepis jest, ze maja być uprawnienia b) jacht wchodzący do hiszpańskiego portu poddaje się hiszpańskim przepisom... Założenia poniekąd słuszne, gorliwosc niezbyt typowa...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 09:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Nigdy, nigdzie.

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ps. Jedynym miejscem gdzie zainteresowano się moimi papierami była Hiszpania. Nie wiem, czy można to pociągnąć do kategorii 'sprawdzono', bo czynność ograniczyła się do transferu do kserokopiarki, nikt nie uczynił nawet śladu wysiłku aby spojrzeć co im podałam ;)
Jedyny przypadek gdzie rzeczywiście sprawdzono, był także w Hiszpanii ale nie moje papiery - byłam ze znajomymi na ponad 40 tonowym i wyglądającym na to jachcie, który przy silnym wietrze wzdłuż nabrzeza wpasowywal się rufa pomiędzy jachty podobnej wielkości, acz wyraźnie delikatniejsze, a wszystko to działo się pod oknami biura mariny. Manewrowka była zrobiona porządnie, ale chyba postanowili na widok tego poczytać, co na tym kartoniku napisano...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 wrz 2012, o 12:02 

Dołączył(a): 23 sie 2008, o 09:15
Posty: 408
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
Cape napisał(a):
Oks napisał(a):
Tak, Guardia Civil w morzu podczas kontroli na śródziemnym.

Pod jaką banderą był jacht ?

Hiszpańską


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2012, o 13:36 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zdaje sie, ze w Melilli w marinie sprawdzano nam patenty i paszporty. Wiadomo czarterodawcy tez zawsze sprawdzaja, ale to przed rejsem, a nie w trakcie.

Sprawdzano mi czy mam src gdy restrowalem urzadzenia radiowe i otrzymywalem mmsi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2012, o 19:47 

Dołączył(a): 13 cze 2010, o 22:37
Posty: 57
Lokalizacja: Za Tobą!
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: j.s.m.
W tym roku w Danii w Esbjergu tamtejsi celnicy wpadli nam na pokład (bandera polska) w sile 6 chłopa. Pooglądali, pokiwali głowami, chyba z konieczności wzięli moje i jachtu dokumenty, coś zanotowali, rąsia rąsia i stopy wody. Ale odnotować należy, że wyraźnie wyartykułowali prośbę o 'skipper's certificate' i 'yacht's documents'.

_________________
Radek
"Badacze ocenili, że twierdzenie o nieskończonej liczbie małp nie odnosi się do rzeczywistych małp." - znalezione na wikipedii


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2012, o 19:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
fly napisał(a):
tamtejsi celnicy wpadli
W ostatnim zagranicznym porcie wyprawy "Śladami Śmiałego", w Sassnitz przyjechali celnicy i zażyczyli sobie listę załogi. O patenty, sręty i inne przekręty nie pytali.
Oczywiście crew list nie miałem, więc dałem im kilka dowodów osobistych i sami sobie zrobili.

Jako ciekawostka - gadaliśmy o wyprawie (zobaczyli wiszący na wantach banner z mapą) i podpytywali się o biurokrację w Ameryce Pd. Mój angielski jest taki jaki jest, zanim skończyłem kaleczyć zdanie Niemiec pokazywał międzynarodowy znak liczenie pieniędzy/branie łapówki, a tego akurat w Ameryce nie spotkaliśmy.
Pytali się też w którym z Europejskich krajów była najostrzejsza kontrola w porcie - niezwykle się zdziwili, że oni byli jedynymi Europejczykami, którzy w tym roku wleźli na burtę Polonusa.

ps. Anczurek przed wejściem do Niemców odmawiał współpracy z szafką pod nawigacyjną, w której mieszkają flagi MKS komentując po swojemu trzecia-srecia, trzecia-srecia, i twierdził, że to bajki wierutne są :-)

Parkad/Prosiek zainteresował się problemem "trzeciej zastępczej" i podpytać próbował tambylczych pograniczników. Niemcy byli zdziwieni pytaniem - dla nich to jest jakby oczywiste, że jacht przed odprawą pokazuje 3-cią zastępczą i chyba nie bardzo rozumieli pytanie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2012, o 19:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Ej może mi ktoś wreszcie pokazać jak wygląda ta trzecia zastępcza... bo ciągle o niej piszecie a ja nadal nie wiem co trza wieszać no ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2012, o 19:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Obrazek

Ło ało no ;)

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2012, o 19:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Kate napisał(a):
może mi ktoś wreszcie pokazać jak wygląda ta trzecia zastępcza..
W takim kodzie mnemotechnicznym do łatwiejszego zapamiętywania nazywa się "okres" :lol:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Narjess napisał(a):
Ło ało no
Trzeba było wyciąć czarne trójkąty, bo może nie rozpoznać.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2012, o 19:54 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
W takim kodzie mnemotechnicznym do łatwiejszego zapamiętywania
Jest też coś na pierwszą i drugą? Znane mi kody kończyły się na literkach :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2012, o 19:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
"niebo" i "kąt"

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2012, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
W sensie taka biało czarno biała ma być u Niemców tak? dobrze rozumuje?:) taki trójkąt?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2012, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
O właśnie, Marku, przypomniałeś mi w drugą stronę, jak to załatwiałam celników na Islandii jak przypłynęliśmy do Akureyri. Była to czysta komedia, nie wiem za bardzo, po co się w ogóle fatygowali.

Przypłynęliśmy w piątek, o godzinie 17. Udało mi się jakiegoś (dyżurnego, sądząc po zatłoczeniu ;) ) pracownika w biurze portowym dorwać, stwierdził, że co do płacenia to w poniedziałek ktoś podejdzie na keję, a ja muszę pamiętać o celnikach. OK, a gdzie ich szukać? Dostałam namiar gdzie i telefon. Pod którym, co nie dziwne o tej porze w piątek, nikt nie odbierał. Zadzwoniłam na policję, namierzyli ich i kazali do mnie zadzwonić. Zapowiedzieli się godzinę później, bo na razie na lotnisku siedzą. Załoga stwierdziła, że ma ich gdzieś i poszła się kąpać (basen/kemping, spory kawałek) plus zakupy. W związku z tym, jak w końcu dotarli (nabrzeże w środku miasta, przy ruchliwej jak na lokalne warunki ulicy) na jachcie byłam tylko ja i 6 paszportów. Z których nie zamierzali nic oglądać, słusznie zresztą, bo w tych warunkach mogłam kompanię talibów wwieźć i nikt by nic nie zauważył. Jedyne, co ich interesowało, to papiery jachtu (coby nazwy przepisać, żebym nie literowała im...) i ile mam oleju napędowego... mimochodem zapytali o alkohol, ale też od niechcenia, bo tu z kolei kilka tysięcy litrów mogłam już przetoczyć ;)

Co ciekawe, nawet z moich papierów NIC nie chcieli, nie widzieli nawet jednego mojego dokumentu, nie mówiąc już o pytaniu o jakiekolwiek żeglarskie uprawnienia... Dali mi tylko wizytówkę z numerem ich komórki, żeby można było ich bez trudu złapać jak jacht będzie wypływał, gdzie tam by ich nie poniosło.

ps. nic nie pokazywałam, w sensie flag, bo zapomniałam :) mimo, że miałam zamiar. Zapomniałam zapewne dlatego, że bezsens takiego działania był dość oczywisty...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL