Dziób odstawiamy wybierając lewy szpring dziobowy podany na prostopadły pirs za rufą Zawiszy.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Dzięki za odpowiedź. A była kiedyś próba odstawienia dziobu na szpringu rufowym z maszyną na wstecz?
Czy to w przypadku Zawiasa jest do wykonania, oczywiście bez dociskającego wiatru?

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough

Nie wiem.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Wojtek,a w kwietniu przy odejściu z Helu? Z tego co zauważyłem, Zawias dosyć niechętnie odstawia dziób na wstecznym i szpringu rufowym. Wynika to pewnie z nietypowego kształtu rufy, bo po odstawieniu o jakieś 20 st dalej nie za bardzo miało ochotę dalej skręcać.

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

To inny przypadek, bo znacznie więcej miejsca - pisałem o takim odchodzeniu w Gdyni.

Przy takim manewrze na Zawiszy wiele czynników trzeba uwzględniać: m.in. przez którą kluzę podany został szpring i jaką ma długość; wysokość kei - ma wpływ na punkt przyłożenia siły itd.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Wytlumaczcie mi prosze jak dziala ten telegraf na silnik. Zbieraj tlumaczyl, ale dla osoby nie znajacej specyfiki jest to troche niezrozumiale. Mowie o filmiku na ktorym Zbieraj w Helu manewruje.

Telegraf ma rączkę i strzałkę, drugi analogiczny jest w maszynowni. Rączka jednego jest połączona ze strzałką drugiego łańcuszkiem podobnym do rowerowego.

Przestawienie rączki na mostku powoduje przestawienie strzałki na drugim i dzwonek (liczba uderzeń dzwonka zależy od drogi przebytej przez rączkę). Mechanik odczytuje polecenie z położenia strzałki, wykonuje i przestawia u siebie rączkę w położenie zgodne ze strzałką. Powoduje to przestawienie strzałki na mostku, co jest potwierdzeniem zrozumienia i wykonania polecenia.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Jeszcze dodajmy, że silnik dla zmiany kierunku ruchu (na wsteczny na przykład) wymaga zatrzymania i wystartowania. To musi trwać.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A jak się rączkę bardzo powoli przesuwa, to dzwonek się nie odezwie... Sprawdzałem! Jest to czasem przydatne przy polerowaniu mosiądzów. Taki niespodziewany dzwonek może niejednego zestresować.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Wiktorze, najkrócej to jest tak:

Pytanie: - Jak działa telefon na naprawę samochodu?
Odpowiedź: - Bardzo prosto. Dzwonisz do warsztatu i mówisz: Panie Heniu, napraw pan ten samochód.

To nie był dowcip!

Telegraf nie ma nic (bezpośrednio) wspólnego z silnikiem. To jest urządzenie do porozumiewania się kapitana z mechanikiem. Wyłącznie!

W maszynie jest takie samo urządzenie, jak to, które widzisz na spardeku, tylko "wajcha" i strzałka są zamienione znaczeniami (nie miejscami).

Załóżmy: Ja chcę, żeby mechanik zastartował silnik na PN. Macham wajchą do przodu i do tyłu (żeby mechanik usłyszał, że zaraz będzie właściwa komenda) i ustawiam wajchę na pozycji PN. U mechanika mała strzałka ustawia się na PN. Mechanik wie, o co mi chodzi, macha swoją wajchą tak samo, jak ja i ustawia ją na PN (u mnie jest to pokazane małą strzałką i dla mnie jest to sygnał, że mechanik zrozumiał polecenie i nie zastartuje CN lub PW) i startuje silnik ustawiając obroty na właściwym poziomie.

Dla zupełnie niekumatych: Na Zawiasie rozruch silnika następuje sprężonym powietrzem, a poza tym nie ma sprzęgła w klasycznym rozumieniu tego słowa, więc nie ma pojęcia "silnik chodzi na luzie". Jak chodzi silnik, to kręci się śruba. Żeby z "Naprzód" dać na "Wstecz" trzeba tak:

Dryń-dryń "Stop" - mechanik zatrzymuje silnik
Dryń-dryń "Uwaga" (pierwsza kreska na telegrafie, do tyłu za "stopem") - Jest to sygnał dla mechanika, że następnym poleceniem będzie jakiś (na razie nie wiadomo jaki) "Wstecz". Mechanik ustawia rozrząd (rozdzielacz sprężonego powietrza) tak, żeby silnik zaskoczył "na kontraparę" , czyli zaczął się obracać (znaczy nie silnik, tylko wał) w drugą stronę.
Dryń-dryń "Pół wstecz" - mechanik zapuszcza silnik "w drugą stronę".

Sorry za wyjaśnienie "idiotoodporno-łopatologiczne", ale zdecydowana większość forumowiczów nie ma o tym (i nie musi) zielonego pojęcia, więc czasem taka łopatologia stosowane jest niezbędna.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Dzieki, teaz jasne. Szacun dla mechanika, ktory prawie ze wyprzedzal Zbieraja na tym filmie.
Edit: wykasowalem pytanie na ktore Zbieraj odpowiedzial.

Swoja droga to ciekawe: mimo warunkow zewnetrznych i wlasciwosci statku kapitan musi uwzglednic dzisiejsze predyspozycje mechanika, ktory moze byc zmeczony i wymagac np. 2razy wiecej czasu niz zawsze. Latwo nie jest....

Edit: po wyjasnieniach Janusza moje pytanie jest nieaktualne, wiec kasuje.

Z innej mańki - na ile uruchomień pozwala zbiornik sprężonego powietrza i jak długo trwa pompowanie zbiornika pustego do ciśnienia umożliwiającego kolejne odpalenie?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jak się domyślam, zbiornik powietrza pompowany jest niezależną od silnika sprężarką?

_________________
noone

Jakimiś??? He, he, he! Wszystkie operacje z silnikiem wymagają "prac ręcznych" mechanika.
Bo widzisz - przy ostatnim rejsie (przyprowadzenie Zawiasa po awarii z La Corunii do Gdyni) okazało się, że właśnie przekroczyliśmy z Rysiem wspólnie przepływane 50 000 mil na Zawiasie, więc się trochę znamy.

Jak po wejściu do portu ja daję CN a po chwili CW, dla Rysia jest jasne, że Zbieraj będzie obracał to pudło w miejscu o 180 stopni, albo i lepiej, więc wie, że jeszcze kilka razy po "całym naprzodzie" będzie "cały wstecz". On jest gotowy, czeka tylko na sygnał.
Nie, to nie tak. Najważniejsze jest uwzględnianie, który mechanik obsługuje maszynę. Przestawienie silnika z "Naprzód" na "Wstecz" lub odwrotnie u Ryśka trwa 4-5 sekund, a np. u Piszczyka - 6-8 sekund. Trzeba to przy manewrach uwzględniać. bo inaczej potwierdzamy teorię względności. Kiedy paręset ton idzie inercją w stronę nabrzeża - 8 sekund trwa 8 minut.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Janusz i Wojtek, dzieki za wyjasnienia. Jestem pewny, ze nie tylko ja z nich skorzystam.
Janusz, szczegolne podziekowania za lopatologie. W tym ptzypadku byla bardzo przydatna, napewno nie tylko dla mnie.

TAK, TAAK, TAAAK.
Kiedyś mi Rychu na pytanie, ile czasu trwa przestawienie silnika z CN na CW odpowiedział:
to zależy od tego czy się lubi kapitana, czy nie.

_________________
Pozdrawiam
Roman

Ba! Tera to je komforcik (dla kapitana, bo mechanicy to przeklinają ), bo sprężarka jest wydajna i są dwa zbiorniki powietrza. Wystarcza na kilkadziesiąt odpaleń. Kiedy ja zaczynałem - sprężareczka była mini i jeden, też mini, zbiornik. Jak się kapitan nie wyrobił na 5-6 odpaleniach , to stał pośrodku basenuy portowego jak ten, no, wiecie .... na weselu i czekał 15 minut, aż mu sprężarka nabije butlę.

Dla porównania - gdyby to była "stara wersja" - Darkowi przy tym dojściu zabrakłoby powietrza. Nie doszedłby do nabrzeża.
Słusznie się domyślasz. I musi tak być, bo gdyby sprężarka była napędzana silnikiem, a silnik stoi, to nigdy by się nie udało go odpalić.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Nie da się.

http://www.youtube.com/watch?v=Dn1n9vbIzK0

1'40'' -- widać dźwignię "gazu", jest ona jednocześnie dźwignią rozruchu. Po kilku sekundach widać całą sekwencję pracy telegrafu i Rysia -- z przesterowaniem silnika włącznie.

Do tego, co powyżej, dochodzi jeszcze obsługa zaworów na butlach ze sprężonym powietrzem i obsługa sprężarki. Nie wyciągniesz tego wszystkiego na pokład...

Uwaga: z filmu wynika, że Zawias jeszcze tuż przed basenem idzie BWN. Nic podobnego! Silnik zastopowany był wiele, wiele wcześniej i statek idzie od dawna inercją... ale taki montaż jest bardziej filmowy

Tutaj masz w jednym ujęciu STOP - PW - STOP - PN - STOP:

http://www.youtube.com/watch?v=QAR_sDLuxrk

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Nie znam się na tym, bom dama, ale widziałam na dole - komeeediaaaa

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Czyli silnik chodzi tu, jak rower na ostre koło.

Fajnie, ze jest realny pozytek z tego watku w koncu!

A jaka jest szansa że telegraf ulegnie awarii i w kluczowym momencie zabraknie komunikacji mostek - mechanik? Czy jest plan "B" na taką ewentualność??

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Jest stały plan "B".
Telefon na korbkę.

_________________
Pozdrawiam
Roman

Jaki telefon? - koło telegrafu jest klasyczna tuba łączościowa jak na przedwojennych filmach.

Tia... tylko czasami gdy cumuje statek do pirsu słyszę na UKF jak pilot mówi do holowników - Panowie, teraz się przyłóżcie bo nam powietrze "wyszło"...



Czasami "odłącza się" jeden cylinder silnika i on służy za sprężarkę...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Tak! Wygląda, jak taki kopalniany!
Nie! Tak było dawniej. Urządzenie zwane powszechnie szprechrurą.
Były dwie: jedna do maszyny, druga do kapitana. Teraz jest tylko telefon.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zbieraju, ale ta rura zatykana korkiem mosiężnym dalej tam jest. Mam rozumieć, że odcięta, a góra została tylko po to, żeby wachta od mosiądzów miała co czyścić?

Muzyka z Das Boot jest niepowtarzalnia w kontekście dżwięku pracy silnika z Zawiasa...
Mimo, że podobno ten silnik nie koniecznie jest z U-boota to ciągoty widać pozostały...

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Tu widać, że nie jest lekko...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Ja od dłuższego czasu poszukuję porządnego nagrania dźwięków z rury wydechowej Zawiasa. Szczególnie podobają mi się odgłosy w momencie uruchamiania silnika.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

A tak wygląda wybieranie rzeczonego szpringu

_________________
noone