Nie widzę związku.
Jak brakuje argumentów to strzelasz focha...

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough

Darku, poraziłeś mnie swoją logiką!

Mogę jej używać? Mogę?

No to jedziemy:
Darku, jesteś szują, kanalią, łobuzem, nieodpowiedzialnym facetem.

Ale nie obrażaj się, przecież ja nie o Tobie, broń Boże! Ja to napisałem tak ogólnie, to był skrót myślowy, że na świecie są różne szuje, kanalie. łobuzy i nieodpowiedzialni ludzie.

PS.
Darku, sorry, ale Twoja wypowiedź wyżej jest chyba najgłupszą, jaką na forum zamieściłeś.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Przeczytałem to co napisałeś, po tym jak mnie odkrycie Mariusza Główki ździebko wytrąciło z równowagi.
Nie strzelam focha - pough - tylko próbuję rozmawiać na jakimś poziomie. Tego typu wcięcia jak Główki czy Petera to nie jest próba rozmowy o problemie tylko o mnie. Tutaj jest nadreprezentacja psychologów amatorów, ewentualnie takich co mają dar do zdalnej psychodiagnozy. Zbieraj przytula do serca wszystkich, ja zdalnych psychologów amatorów mam powyżej uszu i odrzucam z mety automatycznie.

Co do przyznawania się do błędu, nie ma sprawy i nigdy nie mam z tym problemu, także na tym forum, można na to przytoczyć przykłady.
Natomiast uświadamiasz mi, że nie rozumiem tego O CO Maar mnie pyta. Mam napisać, ze ludzki z niego moderator? Że kaganiec jest fajny bo taki w kwiatki pomalowany?
Bo są tutaj mądrzejsi i są bardziej ograniczeni moderatorzy. Tak, są, moim zdaniem. Także moim zdaniem Maar ma do rozwiązania kwadraturę koła i ja na jego miejscu rzuciłbym tą robotę w cholerę.

Pozdrowienia - Jarek

Tak śliskiego faceta ja Ty to dawno nie widziałem. Bidulek, zwyczajnie niezrozumiany przez innych. Może pogłaskać żebyś się dalej nie zamartwiał czy inne smrodki wyjdą na światło dzienne?

_________________
Olek Kwaśniewski

wywal je ,najlepiej otwartym tekstem

_________________
pozdrowienia piotr

Obawiam się, że kolega Aleksander będzie miał z tym problem.

Jarek Czyszek

Podpisuję się pod tym w całości. Też uważam że powinno się pozostawiać ślad po moderacji (jeżeli już była konieczna) i nie powinno się moderować wątków w których się uczestniczy. Wrzuciłem również taką informację do przedyskutowania wśród ekipy. Zwłaszcza punkt drugi, bo pierwszy powinien być realizowany od dawna.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Tak, moralny.

_________________
Olek Kwaśniewski

Andrzeju, wzywasz gajowego (nawołujesz do moderowania wątku/postu) równie często, jak Jarek wiesza psy na samym fakcie istnienia moderatorów.

A zobacz (załącznik), wbrew temu co twierdzisz, wątek przyciąga czytaczy, więc chyba nie przez TAKIE "dyskusje" prz upadło. Gdyby byli czytacze, to byliby też odpowiadacze i grupa by kwitła.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Oki.
To czemu wywołujesz wilka z lasu?
Moim zdaniem, jak się wywołuje wilka to trzeba - pif paf, bo na dylematy moralne jest już za późno, trzeba było nie wołać.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek

Praktycznie wszystkie grupy newsowe upadły, nie tylko prz. Według mnie przyczyna jest głównie techniczna, spora grupa ludzi (mająca kilkanaście lat na początku wieku) nie korzysta z czytników poczty. Tendencja jest taka że coraz więcej rzeczy robimy w przeglądarce, a nie w aplikacjach lokalnych. W pewnym momencie pomysłem były bramki www<->news, ale szybko okazało się że prowadzi to do postów ze sformułowaniem typu "na tym forum". Tego często nie mogli znieść starzy bywalcy newsów, którzy sami przenosili się w tym okresie do zamkniętych grup mailowy a później na fora (często bardziej specjalistyczne niż ogólnotematyczne). Dodatkowo nie istnieje już praktycznie problem z ilością transmisji danych, który był ważną przyczyną rozwoju newsów w latach 80. i 90. Jednej rzeczy mi brakuje. Wątkowania i rozgałęziania tematów. Często takie rozgałęzienie offtopiczne tematu pozwalało na prowadzenie dyskusji w offtopie bądź wątku głównym. Są fora na których istnieje taka możliwość, ale nie przyjęły się specjalnie (nie wiem dlaczego). Według mnie to brak rozgałęziania tematów na forach spowodował konieczność moderacji i wycinania offtopów osobnych wątków.

_________________
Olek Kwaśniewski

Odpowiem, bo to Ty napisałeś, uważam, że jeśli chodzi o moderowanie w wątkach, które mnie dotyczą, nie jest przypadkowe i nie ważne kto konkretnie to zrobił, bo to wspólna akcja, Olkowi nie zamierzam już wcale odpisywać, nie wiem co ten facet do mnie ma, nigdy w życiu się nie spotkaliśmy, ciągle pisze, że coś wie a nie powie, ciągle coś mu ode mnie śmierdzi a nawet koło mnie nie stał.
Wszystko co mieli napisać, napisali, ile mogą wracać do jednego prawdziwego faktu, czyli, że mój amerykański patent leży w szufladzie u Adama i czeka, aż go po angielsku odbiorę (tzn, rozmawiając z Adamem po angielsku) w końcu ten patent to moja prywatna sprawa, robiłem go bo chciałem i do niczego mi nie służy, bo pływam pod polska banderą i mam tez polski patent Nie wiem czy byłeś na SIZie, dowiedziałem się, że głośno było na temat rzekomych epitetów jakimi miałem zwracać się do epi, nie wiem co jeszcze było mówione na mój temat, ktoś inny gdzie indziej wygaduje, że nie powinienem mieć kj, bo na pierwszym rejsie na Zawiszy byłem już kj, wiec nie mogłem stażu wypływać, a Ty mi osobiście z dwóch rejsów, jednym na Zawiszy a drugim na Gr Solei wystawiałeś opinie jeszcze jako morsowi, tu na tym forum napisano, że staże odbyłem na cumach, takimi "prawdziwymi faktami" posługuje się ekipa (oczywiście nie cała) gdy mowa o mnie.
Jako, że już nie jestem w stanie wyłapywać kto i kiedy, traktuje to jakby to robiła jedna osoba.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Albo dac sie pozrec.
Albo Kapturkiem Czerwonym byc.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Hmmm, do lansiku pod avatarem?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Otóż to. Strony www wchłonęły wiele niegdyś osobnych usług. Klienty ftp dawno wbudowane są w przeglądarki (a w ogóle ftp mało kto używa), IRC już chyba jakiś czas temu został wyparty przez czaty, zamiast GG - czat na fejsie. Przeglądarka daje ładny graficzny interfejs i jest jedynym oprogramowaniem wymaganym po stronie klienta, co jest bardzo wygodne.
Też się dziwię, że się nie przyjęło to, co w niusach najlepsze Ale jeszcze parę rzeczy bym sobie powinszował. W czytniku mam zebrane wszystkie grupy w jednym miejscu, nie muszę się nigdzie logować, a mogę jednym kliknięciem podejrzeć pojedynczą wiadomość z samego środka wątku na dowolnej grupie. Nie muszę wchodzić na ileś tam osobnych stron, na każdej login/hasło, każde kliknięcie to przeładowanie strony, a przekopywanie się przez kilkudziesięciostronowe tematy (upierdliwe klikanie w kolejny mały numerek na dole strony, żeby przeładować następne 10 - 20 postów), w których nigdy nie wiadomo kto i kiedy odniesie się do wiadomości sprzed pól roku, też do wygodnych nie należy.

No, se można pomarudzić Myślałem, że tylko ja tak mam, ale skoro już padło w innym wątku pytanie o jakiś "agregator", to znaczy, że chyba potrzeba jest

_________________
www.samoster.org.pl

Patent jest wystawiony, wiec istnieje.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Raczej do wprowadzania w błąd.

_________________
Olek Kwaśniewski

Można też pójść na wódkę, co najlepszym rozwiązaniem jest.
W każdym razie COŚ trzeba zrobić.
Pozdrowienia - Jarek

Totez i sledze ten watek mozliwie uwaznie... Tyle, ze im bardziej czytam, tym mniej mam pomyslow na to COS.
O preclu ku poprawie FZ byc mialo, a otow i adpersonow bez liku i to ze stron przeroznych.
Moze zapisz sie do Trollowstwa? Pisac mozna pod ta etykieta co klawiatura przyniesie...
Catz Co woli wodke z Czerwonym Kapturkiem niz z wilkiem

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Z góry przepraszam za niezręczne zapewne pytanie: Dlaczego Ty nie piszesz już na prz?

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl

Sugerujesz, że zniszczyłem taki ładny wątek?

Gdybyś Cypisie nie zauważył to nie piszę na prz już praktycznie od sześciu lat a tutaj zacząłem w tym roku. Jedno z drugim nie ma zatem nic wspólnego. (nawiasem mówiąc widziałem dzisiaj DINO, jak leży na jakiś oponach i kolorem burty całkiem podobny do żółciejącej już trawy) Mój pomysł na życie i na żeglarstwo jest bardzo odległy od internetu. Na usnecie udzielałem się bardzo w czasach kiedy, raz, chciałem poznać sternika jachtowego, który złamał oceanicznym rejsem wszystkie kreski na wodzie (ku prawdzie pierwszym był Krzysio Czerwonka i jego Aurora, ale Krzysia już znałem wcześniej), po drugie miałem pracę, która pozwalała mi na marnowanie czasu, bo czas pracy miałem nie limitowany. Potem przez sześć lat nie miałem ani czasu ani łącza, a teraz wszystko wskazuje, ze znowu nie będę miał ani czasu ani łącza. Czas pracy co prawda w dalszym ciągu nie limitowany ale teraz już cenny bo dla siebie tylko, nie stać mnie na marnację.

Pozdrowienia - Jarek

O tym juz bylo i niewatpliwie masz duzo racji - sam to przywolywalem, jako czynnik. Czy "przyczyna jest głównie techniczna" ? W to akurat watpie. Np. taki ja poszedlem sobie precz z trzech roznych forow zeglarskich z powodow czysto nietechnicznych.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

albo-albo

Uff! Przeczytałem cały wątek.
I jest jedna rzecz ważna, na którą zwrócił uwagę Olek: wątkowanie.
Naprawdę się tego technicznie nie da zrobić?!
Bardzo podobało mi się to w p.r.ż.

Pomijając najważniejsze: totalna wolność wypowiedzi na p.r.ż. Nikt nikogo nie banował, moderował itd.

Bardzo chciałbym tam nadal pisać i czasem próbuję.

p.r.ż. ma jednak jedną wadę: nikt tego nie czyta. Absolutnie tego nie rozumiem. Ludzie (w tym ja) nie chcą wolności? Wolą być moderowani? Czytaj: trzymani w kagańcu?!

A co do upadku p.r.ż. Czasy są inne. Pisałeś pytanie. A dwa tygodnie ktoś odpowiedział. Za trzy dni była riposta. Potem ktoś coś rzucił za parę dni. Dzisiaj czasy są takie, że oczekuje się odpowiedzi w kilka godzin. Potem wątek umiera.

Nazywam to efektem MTV. Trzeba pisać krótko, efektownie, najlepiej gdyby to był klip. Smutne to. Ale takie jest życie...

pzdr,
Andrzej Kurowski

Strasznie mnie bawi ciagle gadanie o moderatorstwie jako kagancu, ograniczaniu wolnosci i podobne modne hasla. Czy nie rozumiecie, ze wolmosc zalezy tylko od Was samych? Jezeli w swoich glowqch nie przelaczycie wlacznika wolnosci na "on", to nigdy nie bedziecie wolni. Jak mozna nazwac kagancem techniczną obsluge Waszych zachcianek? Jak bardzo macie zakodowane niewolnictwo, jezeli uznajecie, ze moderator, czyli osoba powolana by Wam sluzyc i pomagac, jest automatycznie wladza zakladajaca Wam kaganiec? Jak bardzo trzeba byc niewolnikiem by dobrowolnie pisac w miejscu, o ktorym macie przekonanie, ze ogranicza ono nasza wolnosc? Porabalo was, kochani.

W ten sposob postrzegajac swiat nigdy wolni nie bedziecie. Ale nie z powodow czynnikow zewnetrznych.

Jak wiesz zawsze uważałem, że aktywnośc modów na tym forum jest za mała, a w kazdym razie zbyt późna.


Ja naprawdę nie muszę z Jarkiem mieć identycznego pogladu na wszystko!

Natomiast zespól forum jest w o tyle trudnej sytuacji, że między młotem a kowadłem. Obie zasady, o kórych wyżej powinny trochę ułatwic Wam zycie.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Wiktorze, bardzo dużym wężykiem, pozłocić, oprawić i każdemu na ścianę w widocznym miejscu, przed oczami.

Ot, taki odpowiednik napisu Economy, stupid!, który Carville położył Clintonowi na biurku w czasie kampanii prezydenckiej.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Jakoś do tej pory nie było problemów z "nadmoderacją" na tym forum. Zgodzę się z Colonelem, że wręcz przeciwnie, aktywność moderatorów często jest zbyt małą i zbyt późna. I nagle pojawił się na forum niejaki Czyszek i wprowadza swoje porządki. Niemal w kazdym poście kogoś obraża, personalnie, bądź grupowo i testuje przy tym cierpliwość innych forowiczów i moderatorów. A jak moderatorzy zaczynają reagować, to okazuje się, że wedłyg niego forum jest tłamszone nadmierną moderacją.
A jak jest naprawdę? Myślę, że każdy uzytkownik może sam sobie odpowiedzieć na takie pytanie. Zresztą kilku już zrobiło to publicznie.
Moim zdaniem forum zamieni się w jeden totalny śmietnik i cuchnące bagno, jeśli zachowania takie jak prezentuje Czyszek będą tolerowane. I skończy tak jak skończyło prz.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Przykro mi, ale dołączę do kolegów i po raz pierwszy w tym wątku napiszę coś ad personam.
- Głupich nie sieją i nie orzą, sami się rodzą.
Jeżeli zaś chodzi o gen zamordyzmu (niech będzie, że wirtualnego) to świetnie widać gdzie się usadowił po podpisach popierajacych.
Andrzeju, całkowicie się z Tobą zgadzam, że nie zawsze musimy się zgadzać, piszemy o zamordyźmie wirtualnym zatem, mam nadzieję, bez znaczącego przełożenia na real.
Co do ALBO -ALBO.
No właśnie.
Jeszcze jedno kuriozum plitkina:

Kurde, wiem, ze już starożytni rzymianie, ale nie spodziewałem się, że to idzie tak szybko.
Otóż ten wątek jest dowodem na to, że czasem warto pisać w miejscu, w którym ograniczają naszą wolność. Jako niezgodę na ograniczanie wolności w miejscu publicznym, publiczną kontrolę zamordystów i przegląd intencji poszczególnych uczestników. Z tej dyskusji, wśród biorących w niej udział moderatorów tylko Maar wyszedł z twarzą. Reszta się skompromitowała, niektórzy - jak Olek Kwaśniewski, bardzo poważnie.
Jeszcze jedna cecha takiego moderowanego forum, większość uczestników nie bierze odpowiedzialności za to co pisze. No, napisałem. I co? I nic.
Nasz przyjaciel moderator pozwoli zachować nam twarz i święty spokój.
Film taki był. Dzień Świstaka, czy jakoś tak.

Jarek Czyszek

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Po co te wielkie słowa, napisz Główka, że świat jest piękny tylko niektóre osobniki kalają go swoim oddechem i poglądami. Tych należy wymoderować, zdeptać i udeptać, i wówczas świat znowu będzie piękny.
Dołączasz do sporego grona takich co tak uważali. Kim Ir Sen na przykład, aby pozostać w gronie zainteresowań i znajomości forumowiczów, Fidel Castro też, a i pewnie ambasador NRD również.
Zmartwię cię, kolego sympatyczny, własnie mnie przekonałeś bym nieco poświęcił swego czasu i pisał dalej na tym forum. Jak założysz sobie swoje prywatne, to możesz być pewien, ze noga moja na nim nie postanie.
Jarek Czyszek
-----------------------------
Nie mogłem się powstrzymać;
Maar - podoba mi się poziom moderatorów forum, to co prawda z innego wątku, ale jakie bardzo sympatyczne.

Kurde, Doktor mnie uprzedził.
Jarek Czyszek

Taki jest poziom moderowania i mogą inni z ekipy się starać, ale jeśli takie teksty wychodzą od moderatora i nikt nie reaguje, to tak cała ekipa jest postrzegana.

Macie trzy problemy, Wojtka, który to wszystko nakręcił, Olka i Narcyze, którzy wala na oślep, ślepo mu wierząc.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Głupek wioskowy powie Ci tak: Wszystko jest takie, jakie jest.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/